Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny
Może macie pomysł jak wydać 200 zł w smyku?
Chodzi mi o jakiś konkret. Bo na drobne zabawki i ciuchy zawsze mogę wydać.
Może wiecie co się przyda małemu np. za pół roku?

Dostałam kupon z socjala, szkoda że dopiero teraz jak już obkupiłam małego we wszystko;(

Ja na liście mam już tylko piramidę z kółek i zestaw małego doktora.

Zawsze mogę wydać kasę na kolejne planszówki ale może jednak wydałabym tą kasę na dziecko :))))

Odnośnik do komentarza

Cześć :)
No i znowu mamy choróbsko w domu. Julka kaszlała cała noc jak stary gruźlik, ze 100 pobudek było, także popołudniu ide z nią do lekarza, co by na święta nie zostać w niepewności. Tym bardziej że córka sąsiadki ma zapalenie górnych dróg oddechowych i jest na antybiotyku, a Julka się z nią bawiła cały weekend.

Byłam dziś na zakupach świątecznych pierwszej potrzeby, czyli czopki neurofenu, paracetamol i bobodent :)

Żoo
Fajny socjal :) To może zostaw na wiosenno-ciuchowe zakupy, jak nie masz pomysłu :) pewnie taki bon ma długą datę ważności. A może jakieś fajne klocki?

Ja też nigdy nie robiłam barszczu z zakwasu, bo zawsze za późno sobie przypominam żeby go zrobić. Ja robię barszcz wg przepisu Białej Małpy ( jak to mój mąż mawia ), tylko dodaje grzyby suszone, a ocet zamieniam na cytrynę.
http://www.fokus.tv/news/barszcz-czerwony-przepis-magdy-gessler-na-wigilie-i-nie-tylko/928
Dobry i szybki:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Skakanka
To niedobrze z tym choróbskiem. Już Ty i Oligatorka swoje odchorowałyście.
Ale może z nowym rokiem już się skończy.
Dzięki za przepis, u nas właśnie coś takiego funkcjonuje.

U nas socjal całe szczęście nie chce być kreatywny tylko użyteczny.
Ubrania zawsze mogę kupić chociaż już mam do rozmiaru 92 pełną szufladę. Mały na początku tak szybko rósł, że spanikowałam.
Teraz jeszcze muszę kupić buty ale to już jak zacznie chodzić.
Wolałabym pomysł na jakiś konkret bo pierdoły to się i tak dokupuje.

Cisza, wszystkie zarobione ? ;)

Odnośnik do komentarza

no ja zarobiona. prac i do tego świeta...
potem sie odezwę do Was we wszstskich innych tematach :)

żoo
w Wigilię taki prawdziwy barszcz u mnie, postny oczywiście, ostry i mocno czosnkowy - więc coś dla Ciebie :) dobrze komponuje sie z uszkami, diablotki proponuje do łagodniejszego.
zupa buraczana to u mnie poza "sezonem" :))
mniej więcej taki robię, tylko ja zawsze cos na oko, ale wychodzi podobny:
http://www.chillibite.pl/2013/12/wigilijny-barszcz-na-domowym-zakwasie.html

tyko teraz to juz za późno, mnie zakwas minimum 4 dni się robi.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Przetestowałam peeling z witaminą C bo był gotowy i nie trzeba było mieszać.
Skóra super gładka i rozjaśniona.
Bardzo dobry efekt jak na kosmetyk domowy.
Trzymałam 25 minut czyli dość długo. Po zmyciu skóra lekko piekła przez jakieś 20 minut. Ale to kwas więc trochę może.

Tyle że u kosmetyczki to człowiekiem się zajmą, rozmasują zmarszczki ;))))

Odnośnik do komentarza

Halo, halo :) Jestem, tylko zarobiona.
Od rana mycie okien, potem lodówki i ogólne ogarnianie domu. Mały był dzisiaj pierwszy raz prawie 5 godzin w żłobku. Został nawet na porę drzemki i zdrzemną się całe pół godziny. Panie stwierdziły, że nie płakał i w ogóle był grzeczny tylko widoczne spać mu się nie chciało. Dziwne, bo mniej więcej o tej porze, w domu śpi do dwóch godzin. Najlepsze, że próbowałam go uśpić w domu po powrocie i nic. No ciekawa jestem kiedy padnie.
skakanka
Zrobiłam właśnie pierniczki z twojego przepisu. Pachną cudnie, nie mogę się doczekać kiedy wystygną.
żoo
żaden konkretny zakup nie przychodzi mi do głowy. Jak masz długi termin realizacji to zostaw. Potrzeba sama się znajdzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Halo, halo :) Jestem, tylko zarobiona.
Od rana mycie okien, potem lodówki i ogólne ogarnianie domu. Mały był dzisiaj pierwszy raz prawie 5 godzin w żłobku. Został nawet na porę drzemki i zdrzemną się całe pół godziny. Panie stwierdziły, że nie płakał i w ogóle był grzeczny tylko widoczne spać mu się nie chciało. Dziwne, bo mniej więcej o tej porze, w domu śpi do dwóch godzin. Najlepsze, że próbowałam go uśpić w domu po powrocie i nic. No ciekawa jestem kiedy padnie.
skakanka
Zrobiłam właśnie pierniczki z twojego przepisu. Pachną cudnie, nie mogę się doczekać kiedy wystygną.
żoo
żaden konkretny zakup nie przychodzi mi do głowy. Jak masz długi termin realizacji to zostaw. Potrzeba sama się znajdzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Potwierdzam, ja też zarobiona.
Choinka i dom już ubrani na Święta. Od 17.00 nadaję z kuchni. Dzisiaj w planach uszka i biszkopt. Może za barszczyk też się zabiorę, no zobaczymy na ile Maruda pozwoli.. 30 minut drzemki w południe, to zdecydowanie za mało.

200pln można wydać też na książki albo pielęgnacja i higiena albo jest też sekcja Matka - makijaż i perfumy ;)

Odnośnik do komentarza

Mokka
Pierniczki ładne, klasyczne :)
"Ciaba" zazdroszczę, u nas jeszcze mały nie ma swoich słówek.

Skakanka
To Julka nie poświetuje :(
Ale dobrze, że tym razem szybka interwencja. Oby szybko było po.
A z ciekawości na jaki czas dostała antybiotyk?

Małżonek przyniósł paczki świąteczne moją i swoją i porównujemy :)
U mnie lepsza ;) bo winna.

Kupon poczeka bo ważny 12 miesięcy.

Młody dzisiaj wymyślił sobie nową zabawę. Dawał mi do ręki piłkę po czym zabierał chichocząc. Żartowniś :)

Odnośnik do komentarza

Mokka
Cieszę się że pierniczki wyszły;)
Żoo
Na razie na 7 dni a potem kontrola

A ja już mam wszystko na święta, jeszcze tylko chałupę ogarnąć, ale to w zasadzie robię codziennie.
Wkurzona strasznie jestem, że Julka znów chora! Już nie wiem co ja robię nie tak! To drugi antybiotyk w miesiącu. W oskrzelach też podobno coś jej świszczy, myślałam że jest bardziej odporna!

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, ja też jestem :) Tylko tez trochę zarobiona. Porządki juz zakończone, a do kuchni wkraczam jutro, tylko ja to bardziej jako pomoc dla teściowej :) To ona większość potraw przygotowuje.
Tez trochę ponarzekam i pomarudze - ja również póki co nie czuje atmosfery świątecznej :( Może to tak z wiekiem się dzieje, jak byłam młodsza jakoś bardziej mnie te święta cieszyły.

Skakanka naprawdę współczuję tych ciągłych infekcji, ale za wielkiego wpływu na to to Ty nie masz. Napewno wszystko robisz dobrze, pora roku taka, jakoś trzeba to przetrwać. Oby tym razem szybko Julce przeszło. Zdrówka dla niej :)

A u nas sinusoidy ciąg dalszy... pół tygodnia mała chodzi spać juz 20-21.00, a kolejne pół walczę z nią do 23.00 i co to tu chodzi? Nie mam pojęcia od czego to zależy, może moja poprostu tak ma?
Ostatnie dni to mnie zaskakuje pod względem jedzenia, co bym jej do buzi nie włożyła to je. I zjada ostatnio podwójna porcje obiadku i kaszki. I tak się zaczęłam zastanawiać czy nie powinnam jej wprowadzić kolejnego stałego posiłku? Ile na raz powinno zjesc roczne dziecko? Bo moja to by jadła i jadła bez końca.

Żoo, natchnelas mnie żebym w końcu i ja wzięła się za siebie bo tak jakoś od dłuższego czasu nic dla siebie nie zrobiłam. I po świętach tez zafunduje sobie jakieś papki na twarz :) Jakaś taka blada i zmęczona jestem.

Acha, i gratulacje Skakanka i Mokka dla Waszych małych artystów, prace piękne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u69k0kjj99a.png

Odnośnik do komentarza

Skakanka
Współczuje moja starsza córa jak zaczynała żłobek to też tak było no teraz jest niby lepiej i trzeba już pilnować uszów bo to dziadostwo powraca

Żoo
Ja młodemu kupiłabym coś takiego http://www.aktywnyshttp://www.aktywnysmyk.pl/jezdziki/185-jedzik-puky-wutsch-czerwony.htmmyk.pl/jezdziki/185-jedzik-puky-wutsch-czerwony.html moja starsza miała dużo tańszą wersję ale wyjeździła się przez dwa lata

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość MamaWczesniaka

Skakanka
Nienawidze, jak dziecko choruje, wiec bardzo współczuję. Życzę dużo zdrowka dla mlodej i cierpliwośći dla mamy.

U mnie tez świąteczne prygotowania, mimo ze my mamy Wigilię 6 stycznia. W tym roku bedziemy obchodzić 2 razy)
Wszysrko robie z waszych przepisów. Juz pierniczki i makowiec upieklam.

Odnośnik do komentarza

Żoo
No właśnie taka umiejętność mi się marzy:) ostatnio było w sumie 10 dni antybiotyku, 7 dożylnie, 3 doustnie. Pewnie na kontroli sie okaże że dostanę kolejną recepte. Wydębiłam skierowanie do laryngologa, żeby już nie latać prywatnie, ciekawe na kiedy będą miejsca na NFZ, pewnie na 2020! Aaa.. tylko wtedy już pewnie NFZu nie będzie, i numerek przepadnie:)

Dziękujemy za komplementy żłobkowego dzieła:-) wczoraj piekli i ozdabiali pierniki:-) każdy po kolei wyrabiał ciasto, wałkował, wycinał, a potem lukrowali:-) a ja się zastanawiałam czemu Julka taka klejąca :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Zachęcona pracami waszych dzieci postanowiłam młodego też zapisać na jakieś zajęcia. Dziś sąsiadka mi doniosła, że są zajęcia dla maluchów w domu kultury takie na godziny :))))))

Skakanka
Jeżeli poprzednio dostawała Augmentin lub pochodne to teraz powinien być podawany przynajmniej tak samo długo albo dłużej. Krótsze podanie to prosta droga do lekooporności bo nikt nie wie czy to nowe zachorowanie czy nawrót.
Walcz o wymazy z antybiogramem bo tak to ciągle nie będziesz wiedzieć na czym stoisz a ponieważ przy infekcjach ucha zawsze dostaniesz antybiotyk to niech on chociaż będzie trafiony bo o to z czasem może być coraz trudniej.
Laryngolog 2020 to możliwe ;(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...