Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Natka spróbuj się nie denerwować chociaż łatwo mówić. Na gorąco nie ma co z nim dyskutować bo pewnie jak mówisz będzie pod wpływem alkoholu. Ale jutro powiedz mu ze zachowuje się nieodpowiedzialne! PRZECIEŻ już w każdej chwili możesz zacząć rodzic i co on sobie wyobraża, że pijany przyjedzie na porodowke a ciebie taksówką odwiezie? ?Faceci. ....

Odnośnik do komentarza

Kurde niefajnie zrobil:// zalamka... Wspolczuje ci ale po moim bym się tez picia z kolegami spodziewala... Ale jak by mi powiedzial,ze to co ze coś mnie boli to bym go rozkurwila.... Znika mi ostatnio non stop,nic nie robi tylko wkurza ,ale wiem,ze jak by mnie chociaż uszczypnęło to w piec sekund by byl. Ja nie wiem o czym oni myślą:/ albo maja nas juz tak dość? Nie wiem:/// wspolczuje... Gnojek no.

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Ja na mojego patrzeć nie mogę takiego mam na niego wkur..... od paru dni. Dzisiaj wymyślił menu na święta i myśli, że ja to wszystko po porodzie rozpruta mu zrobię hehe. Się chłopak zdziwi jak w.kuchni bedzie stał od rana do nocy :D jedyne czego się mogę po nim spodziewać to to,że nie wywinie mi numeru z piciem bo po prostu mało pije i tylko okazyjnie.

Odnośnik do komentarza

Natka spokojnie tylko, nie zapędź sie! Zapewne twojego faceta koledzy namówili na jakieś piwko, co będzie się baby bał! a tu ty dzwonisz i go opierniczasz, a ci koledzy obok wszystko słyszą... samiec to, próbuje pokazać jaki to z niego w domu przodownik, poczuł się zagrożony i się odszczeknął, a piwko dodało odwagi :) skoro to nie pierwszy raz, kiedy coś się dzieje, to nieco mu te zagrożenia spowszedniały, a to tęskni za odrobiną luzu - nie bronię jego głupich tekstów, tylko rozumiem, że czasem też ma prawo wysiąść i nie być dziś ideałem. A chyba żaden facet nie traktuje poważnie treści tego, co mu się sprzedaje równolegle szlochając. Dla niego to wybuch emocji i tyle. Spokojny głos, rzeczowo mówiący, że twoim zdaniem zbagatelizowanie sprawy może skończyć się tragedią i nie wybaczy sobie tego do końca życia zadziała lepiej. Inna sprawa, że skoro nie kieruje, to może nie mieć wpływu na kumpli - jak ci uprą sie pobalować, to co ma począć? opracuj sobie awaryjny plan dojazdu na izbę przyjęć - znajomi, taxi - polegając na sobie, nie będziesz miała poczucia bezradności :)
a to sie rozpisałam, przepraszam za moralizowanie...

Odnośnik do komentarza

aż nie mogę uwierzyć, że pisze coś w obronie mężczyzny... dziś się przeniosłam do swojego domku... jestem przerażona konsekwencjami i wielką niewiadomą, co się będzie działo. Z nerwów wszystko mnie boli a do tego Adam dzis zachowuje sie jak rasowy nastolatek, a nie pokorny kilkulatek :( też jest wygłupiony sytuacją, więc ja muszę prezentować równowagę psychiczną, której bynajmniej nie czuję... wprawdzie wszyscy, którzy znaja mnie i mojego nieukochanego zgodnie twierdzą, że to o kilka lat i jedno dziecko za późno, jednak trudno czuć się pewnie i odpowiedzialnie, realizując taki radykalny krok w 8 miesiącu ciąży...

Odnośnik do komentarza

Milak
Dzielna z Ciebie babka. Powoli wszystko się ułoży, najgorszy zawsze początek.
Natka
Facet się nieodpowiedzialnie zachowuje, ale postaraj się nie reagować tak emocjonalnie. Huśtawka nastroju nie służy dzieciątku. Odetchnij głęboko i zaczekaj z rozmową do jutra. Jak jest po alkoholu to i tak do niego nie trafisz.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Natalia 31 Ja właśnie dzisiaj byłam u gin i mój mały ma 35 tygodni i 4 dni a waży 2200 kg i powiedziała mi, że to w sam raz, nawet jak na chłopca, jeśli mama jest drobna i sama ważyła przy porodzie mało. Ja się też martwiłam, że to za mało ale jak się okazało, to jednak nie. Ma jeszcze urosnąć około 600 g. Tak przewiduje moja gin.

http://www.suwaczek.pl/cache/5d6b47e959.png

Odnośnik do komentarza

Softskin tylko,że ja nie jestem z tych drobnych :D . 170 cm wzrostu. Zmagam się z cukrzyca wiec dziecko może być albo większe albo właśnie za malutkie. Zobaczymy co Lekarz w środę powie. Nie jestem z gatunku panikujacych a pewnie wszystko okaże się i tak po porodzie jak to się sprzecior pomylić mógł heh.
Co do porodu to to jest temat rzeka. Każda z nas indywidualnie przechodzi I każda ma inny próg bólu. Ja mój pierwszy wspominam okropnie do dziś ale mimo to jestem znowu w ciazy wiec wszystko moja droga da się przejść :D Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Milak gratuluje przeprowadzki,bedzie dobrze dasz rade.
Ja po konsultacji okulisty ok,dalej nie wiedza skad bol glowy:D.Dostaje przeciwbole w kroplowce dwa razy na dzien ale juz nam dosyc i chetnie bym do domku poszla. Byli u mnie dzisiaj moi trzej panowie,prowiant przywiezli.
Natka co do wagi,to ja pewnie bym sie zaniepokoila gdyby waga taka sama byla na tym samym aparacie usg ,a tak niestety moze byc nargines bledu ,przynajmniej moja lekarz chce zeby usg bylo robione zawsze na tym samym aparacie,zeby miala pkt odniesienia

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje wam za dobre slowa i te zle tez. Moj maz nigdy nie byl idealny. Od poczatku wiedzialam co biore jednak w duzym stopniu sobie go wychowalam... oj w duzym. Ale wiadomo, im wiecej mamy t wiecej chcemy.
Wrocil oczywisie pijany twierdzac ze nic nie pil. Pierwszy raz zachowal spokój kiedy ja krzyczalam. Zawsze byl madrzeszy i sie bronil a dzis nie wiedzial gdzie sie schowac. Zabral po drodze do domu brata (straszny czlowiek wg mnie, na niczym mu nie zalezy, ma 26 lat a cala wyplate przepija, zawsze sie napozycza pieniedzy i ma problem z oddaniem, nie szanuje ani siebie ani nikogo) ktory tez sie upil i w domu zaczal mu tlumaczyc ze moze i on by sie o dziecko postaral, bo to cudowne jak sie uswiadamia ze ma sie swoje malenstwo, ze stworzylo sie zycie itd. Takue go naszly przemyslenia.. Mowil ze sie martwi o Oliwke i nie wiadomo czemu nie przybiera na wadze skoro ja w ciagu 2 tyg przytylam 2 kg. Patrzyl na mnie takimi oczami jak male dziecko. I w koncu poszedl spac. Ale chrapie okropnie. Nie wiem jak usne.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Renata właśnie to było na dwóch innych aparatach. I tylko to mi przynosi trochę ulgi. Inaczej bym się zapłakała. 3 tygodnie temu na wizycie dziecko wazylo 1790g, potem w szpitalu w Lublinie 2kg i teraz na wizycie 2 kg. Więc nie wiem czy mam się sugerować ta waga z Lublina. Może być tak ze niepotrzebnie sie martwie. Nie rozumiem dlaczego niektore matki pala, pija w ciazy i jeszcze rozne glupoty a maja zdrowe dzieci a my tak bardzo chcielismy dziecka i na poczatku problem z zajsciem, duzo torbieli, potem krwiak, za duza glowka, torbiel na jajniku małej, teraz waga.. to straszne ;(

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczor dziewczyny

Mam pytanie do mam, ktore maja podwyzszony poziom cukru.
O ile on jest u Was podwyzszony ?
Jak czesto go mierzycie?
Czy regulujecie go dieta czy moze lekami albo insulina?
Moj od samego poczatku ciazy wynosi miedzy 110-125.
Caly czas utrzymuje sie na takim poziomie.
Staram sie trzymac diete odpowiednia, wtedy nawet ponizej 100 spadnie, czasem jednak zjem cos nieodpowiedniego.
Zaczelam tak dzis myslec o tym moim cukrze.
Czy aby przy takich wartosciach nie powinnam juz brac czegos oprocz diety ?
Czy nie szkodze mojej coreczce?
Czy czegos nie zaniedbalam?

Odnośnik do komentarza

natka95 dużo kobiet pali w ciąży i nie myśl tak że rodzą im się zdrowe dzieci bo tak nie jest , palenie wychodzi w późniejszym okresie życia dziecka. Nie ma też co negowac palących matek bo to jest nałóg i tego nikt nie zmieni choćby cały świat przestawić do góry nogami. Wiem co mówię bo sama jestem w 32 tygodniu ciąży i pale i ten nałóg w ciąży zrobił się silniejszy a za to mój lekarz powiedział ze pod żadnym pozorem nie mogę rzucić palenia bo wtedy dziecko zachowuje z braku tego co już miało w organizmie gdy się poczelo więc to nie jest do końca tak bo palace matki też mają dużo problemów np. Ze zbyt szybko starzejacym się lozyskiem niska waga urodzeniowa dziecka i głód nikotynowy dziecka po porodzie. Nie którzy mają większe bądź mniejsze problemy. Twoja kruszynka i tak dużo waży a aparaty często mylą wagi i zawsze lekarz mówi ze jest +/- 200 g. U mnie malutka waży 1345g na 32 tc +/- 200g to jest 1545g i jest wszystko ok.

Odnośnik do komentarza

kurcze, z tym paleniem to wpadka, co? serio lekarz nie kazal odstawić? bo to przeciez nie tylko nikotyna, ale i substancje smoliste... weź to może skonsultuj jeszcze? może plastry np - nikotyna jest, a pozostałego świństwa nie ma... koleżanka palaczka odstawiła na czas ciąży, tylko u niej palenie było mocno uwarunkowane społecznie, tzn najczesciej palila w towarzystwie, na imprezach, do wieczornego piwka - łatwiej jej było rzucić, niż typowym nałogowcom budzącym sie na głodzie. Pewnie też się martwisz, że sama utrudniasz maleństwu start, więc nie zazdroszczę stresu

Odnośnik do komentarza

I po spaniu od 2 rano....a tu cisza czyżby wszystkie panie spały :)
Marla norma jest do 120. Moja Lekarka akurat mi ustaliła do 110 bo mała ma wiekszy brzusio co do wieku o 2 tygodnie. Ja niestety już sama dieta nie mogłam regulować bo z wiekiem ciazy wzrastal mi cukier wiec insulinę biorę. Najgorzej rano skacze cukier. Po obiedzie i kolacji jest ok, wartości kolo 97. Kontroluje 4 razy dziennie ,na czczo i po głównych posiłkach. Dietę trzymam restrykcyjne bez zadnych Wyskokow.
Chodzisz do kontroli do diabetologa? Myślę, że Twoje wartości są ok, pojedyncze wyskoki mogą się zdarzać aczkolwiek wyeliminowalabym z diety to co go podwyższa żeby jednak zejść do tych 120. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...