Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Megi.madzia
wszystko zależy od tego jak się czujecie Ty i dzidziuś i od charakteru wykonywanej pracy.Z tego co wiem w ciąży pracując przy komputerze przysługuje krótszy czas pracy , praca siedząca z czasem też jest męcząca dla kręgosłupa i brzuszka:),a niektórzy pracodawcy dla bezpieczeństwa przyszłej mamy wolą żeby była ona na zwolnieniu jak najwcześniej

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

A ja Wam się muszę przyznać ,że moja ciąża to od początku cud. Od kilku lat bujałam się a to z polipami a to z mięśniakami a przede wszystkim okresem baaardzo lejącym.Pracowałam w Niemczech i było to bardzo uciążliwe.Jak przyjechałam na urlop pod koniec marca poszłam do gin. i zalecił łyżeczkowanie jamy macicy,potem pigułki a w sierpniu jak będę w Polsce usunięcie dwóch mięśniaczków. I tak w połowie kwietnia zrobiłam usg a 20 kwietnia miałam łyżeczkowanie.Przed wyjazdem do Niemiec na początku maja malutki sexik z mężem:)i pojechałam.Koło 20-tego maja jakoś tak nieswojo się czułam,kupiłam test i dwie kreseczki.Zapisałam się na wizytę do ginekologa w Niemczech a ten po zrobieniu usg ,że to 9 tygodni ciąży.Dzwonie to mojej lekarki mówie co i jak a ona jak to możliwe no i w ciągu 3 dni byłam w domku i u mojej Pani doktor na oddziale potwierdziła ciążę ,w momencie łyżeczkowania zarodek jeszcze był w drodze do macicy:),na szczęście dzidziuś rozwija się prawidłowo ,tylko cesarkę muszę mieć ze wzgl.na te mięśniaczki.

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Kasienka to witaj w klubie, ja z zaparciami walczę chyba od 6 albo 7 tygodnia ciąży. Nic mi nie pomaga ani suszone śliwki zalane na noc ciepłą wodą, ani kisiel z siemienia lnianego, ani sezam....odżywiam się dobrze nigdy nie miałam takich problemów. To kwestia hormonów głównie progesteronu. Moja ginekolog zlitowała sie nade mną i pozwoliła mi pic lactulozę bo ostatnie USG wyszło perfekcyjnie, wyniki dobre, szyjka macicy długa więc nie ma ryzyka nawet jak mnie delikatnie przeczyści. I jest troszkę lepiej ale tylko po wypiciu syropu. Musze uważać żeby nie przesadzić więc pije tylko 15 ml rano na czczo.

Ja zamierzam pracować jak wszystko będzie ok, może do listopada tylko w okrojonych godzinach a na resztę juz sobie zastępstwo zorganizowałam. W poprzedniej ciąży pracowałam do 8 miesiaca i było ok. W sierpniu jedziemy na urlop więc i tak będę miała przerwę cały miesiąc - nazbieram sił i jeszcze dwa miesiące popracuję.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Mnie lekarz powiedział, że jak najbardziej mogę pić. Czytałam też wcześniej w internecie że jest bezpieczna dla ciężarnych.
Wypróbuj grapefruita, ja kiedyś (przed ciąża) stosowałam go w takich kryzysowych sytuacjach i pomagał, tylko koniecznie na czczo :)
Ja aktualnie mam zupełnie odwrotny problem :P nie wiem już co gorsze, fajnie by było gdyby mi się ten metabolizm ustabilizował :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...