Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Witaj Mamamysi wśród nas! Ja też jestem nowa, także nie ważne kiedy, ale ważne żeby tu się zjednoczyć :).
Widzę, że półroczniaki podobnie z wagą. My mieliśmy 8 pół roczku i Igorek ważył 8300 i wzrost 74 cm. I 3 dni przed tym też sobie sam usiadł, ale on od małego się siłuje i chojraka struga ;). A ząbków u nas nie widać, chociaż marudzenie i ślina od nas nie odstępują :)
Pozdrawiam wszystkie mamusi i promyczki w ten cieplutki dzionek :) !

Odnośnik do komentarza

Witaj mamamysi! Widzę, że mamy wspólne tematy. Obniżone napięcie mięśniowe i rehabilitacja plus alergia na białko mleka krowiego. Ja jednak karmię piersią, ale sama musiałam przejść na dietę.
Nika, ja smaruję buźkę zawsze. Mam krem-emolient z filtrem i smaruję zawsze przed spacerem.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a co myslicie o "doroslym" jedzeniu dla takiego maluszka? Mojej szwagierki synek majac pol roku jadl normalnie wszystko to co dorosli, przykladowo kotlet mielony normalnie przyprawiony i ziemniaki z osolonej wody to byl jego obiad, tylko wszystko oczywiscie rozgniecione na papke. No mnie to troche szokowalo, ale wszyscy w rodzinie mojego chlopaka uwazaja, ze ja sie za bardzo cackam z Malym gotujac mu osobno na parze itd. Ja tak nie uwazam, chyba nie bez powodu nie wolno dawac dzieciom soli i cukru, co nie znaczy, ze ja nue daje mu nix do sprobowania, bo daje ale w malych ilosciach

Odnośnik do komentarza

Suzi mogę Ci odpowiedzieć na przykładzie mojej siostry i jej dzieciaczków. Z pierwszym dzieckiem tak się "cyckała" i teraz słabo je, jest wybredne itp. Natomiast teraz, do pół roku były słoiczki, a od 7 miesiąca też jadł wszystko co oni (oczywiście wtedy delikatniej przyprawione) i teraz Mały ma już 2 latka i w ogóle nie wybrzydza, wszystko pięknie ładnie wcina:). Także może coś w tym jest. Ale myślę, że każda mama ma swoją intuicję i najlepiej zna potrzeby swojego dziecka i co by nie robiła to zawsze z pożytkiem dla dziecka :)

Odnośnik do komentarza

Nie no ja sobie nie wyobrazam zebym miala dac malej teraz schabowego, choc ona pewnie chetnie by zjadla;) smazone dla tak malego, delikatnego brzuszka- zdecydowanie nie.
A to, ze nawyki zywieniowe wynosi sie z domu to prawda. Ja nienawidze mielonych. W domu nie robi. W szkole mlody nie je kotletow, ktoregos razu sprobowal to tym zwymiotowal. Podobnie jest z jajkami, ja nie lubie on tez. Chociaz ostatnio zaczyna jesc.
Olka spi. Ciekawe co ona bedzie w nocy robic;)

Odnośnik do komentarza

Kurcze,mi sie wydaje ze trzeba sie cackac.Raz ze brzuszki malutkie i delikatne,nie zaprawione w bojach,a po drugie kubeczki smakowe bardzo wrazliwe,wiec taki maluch czuje duzo wieksze bogactwo smaku niz my.
Moja Mama cackala sie i ze mna i moja siostra,obie jestesmy otwarte na nowe smaki.Wiec chyba nie ma reguly.
Spokojej nocy Dziewczyny,moj wlasnie ciumka palce,co oznacza rychly sen :-D

Odnośnik do komentarza

Ja chyba byłabym się dać 6 msc dziecku taki normalny obiad. Właśnie ze względu na wrażliwy układ pokarmowy. Choć rówieśnik mojego syna w wieku 6 Msc wcinał u nas sernik mega słodki i w ogóle jego mama nie cackała się z jedzeniem dla niego bo kompletnie nie umie gotować. Pamiętam któregoś razu przychodzimy, chłopaki mają po 11 Msc a ona przygotowała spaghetti, makaron polała keczupem

Odnośnik do komentarza

Nie było mnie na forum pół dnia a wy tyle naprodukowałyście że masakra :D Nowy bobas się nam dzis w rodzinie urodził. Strasznie się stresowaliśmy bo szwagierka pierwsze dziecko stracila w 26 tyg :/ tym razem na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Tak przy okazji przypomniałam sobie moment sprzed pół roku gdy na moim brzuchu wylądowała Lidka.. Ech.. Aż mi się łezka zakręciła..
Jutro ruszamy z mięskiem. Na pierwszy ogień idzie jarzynowa z indykiem. Myślę że młoda będzie wciągać z chęcią bo raczej nie ma problemu z jedzeniem byleby na koniec cycus był ;)
Wczoraj kupiłam Ziajke krem z filtrem. Na blogu srokao.pl miał dobre opinie więc mam nadzieję że sie sprawdzi.

Odnośnik do komentarza

Szwagierki syn na swoim chrzcie wcinal tort a na obiad schabowego, mial wtedy 6 i pol miesiaca, innym razem na jakiejs imprezie poszla salatka z majonezem z makaronem z zupek chinskich, dla mnie to gruba przesada i tym bardziej mnie wkurza jak ona teraz mowi, ze ja sie cackam. Ja wtedy nic nie mowilam chociaz mialam wielka ochote zwrocic jej uwage, wiec niech tym bardziej siedzi teraz cicho. Uff...wybaczcie musialam sie wygadac. Olix gratulacje dla szwagierki i dla swiezo upieczonej cioci ;)

Odnośnik do komentarza

Mojemu też dałam spróbować loda na smoczek albo umazałam lekko usta, mały smakosz :-) z jedzeniem też zależy od dziecka a raczej od brzuszka, kiedyś się nie cackali, na wsi nie było czasu naa przygotowywanie dania specjalnie dla malucha i pewnie karmili kotletami hehe, ja bym nie podała wiadomo. Napiszcie proszę, ksiądz kazał kupić sukienkę na chrzest mego syna, czy ją się zakłada czy tylko kładzie na dziecko, pytam bo nie byłam jeszcze na chrzcie :-)

Odnośnik do komentarza

MagdekW ty tez chrzcisz w niedzielę? Ja już zawarta i gotowa ;) to chyba nie musi być sukienka, tradycyjnie "biała szata" to biała chusteczka, ale widziałam że teraz modne sa szatki w kształcie sukienek. W każdym sklepie z dewocjonaliami mają duży wybór. Ja akurat osobiście szyłam i haftowałam dla Lidki bo te sklepowe mi sie za bardzo nie podobały.

Odnośnik do komentarza

Sukienka to najpewniej szatka czyli kwadrat bialego materialu,ktory kladzie na smyku jego Mana Chrzestna,a Tata Chrzestny zapala w tym czasie swiece.
Suzi,nie przejmuj sie,Ty decydujesz co Twoje dziecko je i innym nic do tego.
Olix,niech nowy czlonek rodziny zdrowo rosnie :-)
Milego dnia Dziewczyny,Ignas po pobudce o 6 odplynal wlasnie w kraine snow..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...