Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Nie daję rady czytać wszystkiego co piszecie. Ale staram się choć trochę nadrabiać :)
Jeszcze Wam nie pisałam, ale zdecydowaliśmy się na imię i córcia będzie Aleksandra :)
Pomyślałam, że pewnie Was zainteresuje, że w Biedronce są body po 40zł za 5 szt z długim lub krótkim rękawem i pajace po 30 zł za 2 szt. Nie wiem jakiej są jakości, ale jak wieczorem pójdę na zakupy i sprawdzę to dam Wam znać.
A teraz jadę do meblowego zobaczyć jakie mają łóżeczka bo coś mnie ostatnio wzięło na rozglądanie się za nim i za wózkiem.
Może Wy coś polecacie :)

Odnośnik do komentarza

Magda ja właśnie dzisiaj byłam zapisać się do fryzjera na jutro :D ogólnie nie wiem czy tylko ja tak mam, że teraz w ciąży strasznie zależy mi na wyglądzie. Może to przez fakt że mam więcej czasu żeby sobie poświęcić, albo może dlatego że podświadomie wiem że niedługo tego czasu nie będe miała wcale ;) ale tak jak kiedyś nie przywiązywałam wagi do makijażu czy koloru paznokci tak teraz do sklepu nie wyjdę bez pełnego makeup'u i co 3 dni maluje paznokcie na inny kolor :D Jest chyba jeszcze jedna przyczyna, po prostu nie chce żeby ktoś powiedział "ale ona w tej ciąży zbrzydła" nigdy bym nie pomyślała, że opinia innych będzie dla mnie ważna :D

http://s8.suwaczek.com/201511184965.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ikadq00p.png

Odnośnik do komentarza

cudne te Wasze psiaki, jak ja bym chciała mieć psa...ale niestety. Mam za sobą ciężką walkę o kota, bo u mnie w domu zawsze było pełno zwierząt, natomiast u mojego Roberta niestety nie. Teraz mamy Dolly i dopiero teraz mój mąż widzi jak to jest jak dziecko ze zwierzęciem się chowa. Dolly jest charakterna, ale jeżeli chodzi o Zuzę to widać jak jest do niej przywiązana. Jak córka płacze to kot zaraz przy niej się tuli i ją pociesza:D oby do łóżeczka nie wskakiwała chcąc przytulić jak mała będzie płakać :D

http://s8.suwaczek.com/201511184965.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ikadq00p.png

Odnośnik do komentarza

piękne wszystkie psy i koty, ja jestem ogromnym zwierzolubem, już tu kiedyś pokazywalam mój zwierzyniec :) mali Twój labrador przeuroczy, ja kocham duże psy :)
jeśli chodzi o gryzienie to z moich czterech mastifów dwa od szczeniaczka są gryzoniami i złodziejami a pozostała dwójka raczej nie miała takich niszczycielskich zapędów. Lista zeżartych rzeczy jest tak długa że płakać się chce, ale co zrobić ;)

7.08.17

Odnośnik do komentarza

Moja jak była mała uwielbiala gryźć kable i gniazdka...aż dziwne,że nic się jej nigdy nie stało,bo wszystko było podpięte do prądu :-D kapcie to na porządku dziennym...Uwielbiala też mi kraść telefon i trzymała go w pysku tak,że nie mogłam go wyciągnąć :-D a wiadomo jakie ceglofony były 10 lat temu...zjadłam mi błyszczyk,którego nawet nie zdążyłam użyć...Ach te futrzaki nasze kochane...Tak broją,a my je tak uwielbiamy :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza

Och, Velvet pamiętam dobrze Twój zwierzyniec :D cos pięknego te Twoje psiaki szczególnie. Nawet za mężem latałam, żeby zobaczył i zrobimy na nim tak samo wielkie wrażenie.
Mój Norman , jak na basseta przystało, szczeniakiem czasem jest nadal. W czerwcu skończył piec lat i widać, że w końcu dorośleje. Od kiedy się przeprowadziliśmy to nie ms jak zjadać sznurówek (a to był jego przysmak), ale atakuje roślinki i zjada korę... Wczoraj jak mu zwróciłam uwagę to stal jakby nigdy nic po czym sprawdził czy patrzę (nie nie patrzę) odgryzł liść i zaczął uciekać. No ewidentnie na złość robi łajza jedna:P

Odnośnik do komentarza

Silvara też chodzi za mną śledzik. Raz kupiłam i booooszzzz jakie to było dobre!

Wiolinka no właśnie ciekawa byłam o co chodzi ;)

Ja mam ogórkową, pół dnia byłam nad wodą, ledwo żyję. Gdyby tam był cień to do teraz bym siedziała.

Nic jeszcze nie prałam. Mam w szufladzie wszystko na 0-3, reszta w szafie się wala.

Ooo znów temat imion :D Ja przy Laurze myślałam też o Emilce, Ewa dałam jej na drugie :)

Powtórzę - pierwsze miesiące (chyba 3 ale mogę kłamać) prałam w Loveli i Dzidziusiu, płukałam potem w płynie też Dzidziuś. Mam tryb baby w pralce i tym prałam. Potem nastawiałam na normalne i sypałam też normalny proszek, tylko dwa razy płukałam. Ale to też krótko. Ogólnie bardzo szybko zaczęłam prać z naszymi rzeczami.

Dokładnie, jak wejdę do lumpka i coś mi się spodoba to biorę. Liczę tylko mniej więcej jaka będzie wtedy pora roku ;)

O psy!

monthly_2015_08/listopad-2015_33840.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja biedronkowe ciuchy już przerabiałam. I wybaczcie, uwielbiam Biedrę, ale bodziaków nigdy! Są szerokie ale krótkie i jak w kroku są ok to w ramionach lecą. I rękawki zawsze krótkie. Przynajmniej na moją córę tak wchodziły. Kupowałam jeszcze na Realu ciuszki i tam znów odwrotnie. Rękawki ciasne jak diabli. Najlepsze body sorry ale to w lumpkach są ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...