Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki equendi za linka...Szkoda,że to spotkanie nie jest tydzień później, bo akurat mam od dawna zaplanowany wyjazd do rodziców...Bilety już kupione...Kurcze,a szukam jakiś warsztatów,spotkań dla mamuś... Gdzieś bym się chętnie wybrała żeby poznać inne mamusie no i oczywiście czegoś się nauczyć co mi się przyda w najbliższej przyszłości...

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza

Wybaczcie ze sie rzadko odzywam Ale śledzę na bieżąco wasze wpisy. Czy wy też macie nerwy na swoich partnerów? Dzisiaj to mam ochotę go rozniesc. Mam wrażenie że Wogole mi w niczym nie pomaga. Wszystko w sumie robię sama a on siedzi na kanapie. Wogole mam jakieś obawy co do wszystkiego. Fakt mamy już dziecko Ale obawiam się że nie dam sobie rady. Czas w ciąży jakoŚ mi się dluzy. Dopiero 17 tydzień... w czwartek byłam u lekarza i myślała ze zrobi ust i ze zobaczę maleństwo Ale się aparat zepsol. Ale za to słyszałam serduszko. Powinnam być spokojniejsza Ale od kilku dni nie czuje maleństwa... A tak się cieszyłam ze je zobaczę. Mój mąż to nawet chyba nie ma w planach dotchnac a co dopiero pocałować brzuch...
Macie coś takiego ze nie chce wam się z nikim gadać ani spotykać się? Dzisiaj tak mam Ale pisze do was bo zaraz normalnie oszaleje...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb0r03trwx.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze jak tak czytam to naprawdę wiele z was ma problemy z partnerem...Ja mam chyba serio ideał obok siebie ;-) Od kiedy wie,że zostanie ojcem jest cudowny. Cieszy się niesamowicie,pomaga,nie denerwuje mnie :-P Codziennie całuję i masuje brzuszek,dzisiaj mówił do pępka żeby go mała usłyszała:-D Często facet musi dojrzeć do roli ojca,albo dostać w tylek porządnie żeby zaczął się interesować...Życzę wam żeby wszystko się ułożylo do czasu przyjścia naszych pociech na świat :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza

Ja tak.mialam na początku w pierwszym trymestrze te.nerwy mąż wychodził aż z domu i siedzial w.samochodzie chcial tak.uniknąć klotni: (ale teraz mi.już.lepiej nie.mam tych mdlosci psychicznie czuje się swietnie też czekam na.ruchy malenstwa na regularne ruchy a nie.pukniecie raz dziennie albo co drugi dzień: ( zaraz mąż z.pracy wraca bedziemy jesc pieczonego kurczaka: ))

http://fajnamama.pl/suwaczki/83kdyf7.png

Odnośnik do komentarza

Madzia2003 - nie miałam takich nerwów w ciąży... jeszcze. Nigdy nie wiadomo co się komu wydarzy. A możan spytać czy przed ciążą dobrze wam się układało? Ciąża zmieniła relacje czy nie? Ja się ostatnio naczytałam o tym dlaczego mężczyźni boją się zostać ojcami ale to ciebie i twojego partnera nie dotyczy bo wy jesteście juz rodzicami.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy73sbt5qthy3z.png
https://www.suwaczki.com/tickers/6sutgywls7knbkel.png

Odnośnik do komentarza

Mój mąż ma 29 lat, ja w listopadzie, przed sama data porodu, skończę 26. Uważam, ze to dobry wiek męża :) na dzidzi, zrobil sie juz bardziej odpowiedzialny, a od kiedy dowiedział się o ciąży, a w szczególności od USG, w którym uczestniczył, jest taaaki kochany. Przytula się do brzuszka, rozmawia, całuje.

Dziubi, mnie tez boli czasem brzuch, np dzis mnie tak w dole bolało. No i tak jak któraś wspomniała - przy kichaniu. Aż łapię się za brzuch czasem, jakby miało mi dziecko wypaść :)

Czy tez macie takie problemy ze spaniem na boku? Na początku byli mi wygodnie, na dziś się męczę, bi nie mogę spać na plecach . Juz się namyśliłam, kupię te poduszkę, która byla tu na forum. Taki duży rogal 130 cm. No bo wymiękam w nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371k19ry261.png
18.11.2015

Odnośnik do komentarza

Padam na pysk, ciężki dzień za mną dużo nerwów i dużo pracy...niby niedziela, no cóż bywa i tak. Najgorsze że brzuch mam jak kamień i czuje ciagniecie, maleństwo trochę dzisiaj dostało wycisk. Czasami też mam jak wy np. Przy kichaniu, ale podobno to normalne bo macica się rozciąga.
Aanka01 też mam problem ze spanie, staram się na lewym ale za cholerę nie jest mi wygodnie.
Jutro mam lekarza na 18tą dopiero...nie wiem czemu od dwóch dni mam złe przeczucia....oby się nie sprawdziły.
Dobranoc, spijcie dobrze....

http://s8.suwaczek.com/201511184965.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ikadq00p.png

Odnośnik do komentarza

Aanka01 W środę moj mąz idzie ze mna na usg, zobaczymy czy tez nBeda jakies zmiany w jego zavhowaniu. Wczoraj pierwszy raz poczul jak dzidziuś kopie i pozniej tak trzymal reke chyba przez pol godziny, tak mu sie spodobalo.
Co do spania na boku po dzisiejszej nocy jestem pewna ze musze kypic ta poduche... Prawie cala noc meczylam sie. To mnie noga bolala, to biodro.. A dziwne bo zawsze na boku lubialam spac. Najlepiej to chyba by bylo spac na połleząco.
Jak tam dziewczyny, wyspalyscie sie?

Odnośnik do komentarza

Łydki nie... Chociaż jak się przeciągam rano czy w nocy to czasem łapie taki prąd jakby zaraz miał skurcz złapać. Brzuch nie tyle że boli to czuję jakby mi się kamień robił, nie ręką a takie uczucie jakby mi ktoś pas zaciskał.
Ja mam nerwa :P Oj i to okropnego. Mogłabym zabić :P
Jakoś mi się dobrze ostatnio śpi. Zaraz pewnie minie :P
Mam ochotę iść do fryzjera, strasznie mi się włosy łamią, za dużo farbowania...

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny. Czytam Was codziennie, ale jakos nic ciekawego nie mam do napisania. Ból przy kichaniu, kasłaniu, podnoszeniu się jest calkiem normalny (pisałam tu już o tym kiedyś, bo konsultowałam to ze swoją doktor). Przy bólach, skurczach moja przyjaciółka zaczęła brać magnez a ja skarżyłam soe ostatnio na łydki i ginekolog poleciła mi Aspargin. Jest o wiele lepiej!
Też muszę sobie kupić rogala do spania. Jest mi coraz nie wygodniej. Jeszcze dzisiaj koło 3 w nocy dostałam sygnał z zastrzeżonego numeru, więc wybiło nas to ze snu (zapomniałam przyciszyć, bo padłam) zaraz potem zerwała się burza i znów nie można bylo spać.... Ehhhh
Ale za to wczoraj cały dzień spędziłam nad basenem usytuowanym nad jeziorem. Nie dość, że tam cudnie to jeszcze musze się pochwalić, że coraz bardziej odważam się jeździć samochodem (a raczej naszym czołgiem - ta wielkość mnie zawsze paraliżowała i dlatego balam się prowadzić, a drugie auto niskie, sportowe, więc to kompletnie nie dla mnie :P ). W każdym razie zrobiłam około 12okm w jedną stronę , potem powrót i w sobotę z wesela też wracałam (czyli jakieś 60km).
A w takim miejscu byłam wczoraj. Nie wiem czy się uda dodac zdjęcie, bo błąd mi się pokazuje...

Odnośnik do komentarza

mi lekarz zalecił laktomag żeby zapobiegać skurczom macicy bo przy rozwarciu skurcze są podwójnie niebezpieczne, musze zapisywać godziny kiedy napina mi się brzuch i gdyby napięcia zaczęły być regularne to biegiem na IP bo rozwarta szyjka nie utrzyma długo jak pęcherz płodowy zacznie być wypychany przez skurcze. Brzmi to okropnie, ale cieszę się że lekarz mi to tak dokładnie wytłumaczył bo przynajmniej wiem dokładnie co się dzieje i co się może stać

7.08.17

Odnośnik do komentarza

Widzę, że większość z was ma problem ze spaniem. A ja wręcz przeciwnie. Czasami juz o 22 ide spać. Moj mąż się śmieje , bo wystarczy , ze poloze głowę na poduszkę i juz śpię :) W nocy oczywiscie musowo podudka na siusiu i dalej śpię. Wstaje przed 7. Nic mnie nie boli. Najlepiej spi mi się na plecach. Korzystam z tego dopóki mogę :) wiem, ze jak brzuch zrobi sie wiekszy to niestety już pocierpie trochę.
Velvet współczuję ciągłego leżenia. Czasami mam taki slaby dzień, ze nie mogę sie podniesc. Wtedy rzeczywiscie i ja nie mogę znalezc sobie miejsca. Ciagle cos mnie boli. Ale potem przychodzi wieczór i juz jak sie kładę to zasypiam jak susel. Ja mam chyba super wygodne łóżko w sypialni :)

http://emaluszki.pl/suwaczek8-20151007.jpg
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72025.png

Odnośnik do komentarza

Witamy lala28 w naszym gronie :)

U mnie ze spaniem nienajgorzej w sensie że w miare przesypiam noc ale przyznam że niewygodnie już mi się robi bo ja całe życie na brzuchu spalam. A brzuszek powoli zaczyna przeszkadzać. Ja również już sie rozglądam za tą poduszką-kojcem. Przyda się mi a później Maluchowi. Także mądrze zainwestowane fundusze :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eerjbaj9r.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...