Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Kasiaa7989 dzisiaj 4 doba :)
Nawał po nocy lekko opanowany. Tzn w zasadzie nawał jak nawał, ale jedna pierś zaczynała miejscami mieć takie zgrubienia i musiałam częściej do niej przystawiać.
Synek od razu po porodzie jak mi go dali na brzuszek zaczał ciumkać rączkę to go przystawiłam i ssał :)
Karmiłam na początku z obu, potem co do zasady raz z jednej raz z drugiej, poza tą nocą.
Wkładki nosze, bo jak karmie jedną to z drugiej kapie ;) No i też smaruje sutki lanoliną po karmieniu.
Właśnie jak Twoje? Moje cierpią, ale zaciskam zęby i się cyckamy :) I też przysypia, ale go budzę aż już wypluwa i nie je. Ma to dwie zalety. Raz że jest najedzony i śpi dłużej, dwa że jak go odkładam, to się już nie wybudza :)
Odbijasz? Bo ja nie. Kładę na bok, troszkę mu się czasem ulewa i jest ok. Na razie ładnie ssie, nie łapie powietrza więc nie widzę potrzeby.

Waska.... kurde no!! Co za przepraszam debile. Toż to standardowa procedura o czym tu ma decydować ordynator!!. Jeju przepraszam mogłam Cie nie namawiać, żebyś szła dzisiaj :(
Anka_krk milczysz .. mam nadzieję, że jesteś zajęta porodem ;)

mikula88 ja dbam normalnie :) Myje wodą ;) Chodzi Ci o napletek? Póki co nic z nim nie robię, może, ale później bardzo rzadko będę odciągać w czasie kąpieli, ale b.ostrożnie.

Kasiaaa maxiu piękny. Mi się chyba nie uda dać foty bom nie zarejestrowana

Anjak tak dużą zaletą cc jest to że się wie dokładnie kiedy. Nie ma tego stresu wyczekiwania.

Z własnego porodu i rozmów z koleżankami to jak co chyba polecam nacięcie zamiast niekontrolowanego rozerwania.

Odnośnik do komentarza
Gość Kasiaa7989

Nuala ja tez mialam takie zgrubienie w lewej piersi i poprostu do niej czesciej przystawialam.minelo.
Sutki w miare:) nie mam ich jakos ,,poturbowanych" wrazliwe sa owszem,ale smaruje bepanthenem miedzy karmieniami i jest lepiej ..w sumie ten bol to jest na poczatku jak tylko ssak go lapie:)zaciskam zeby i dalej juz lepiej..
A co do odbijania to raz odbijam a raz nie..troszke poulewa ale to klade go na boku zwlaszcza w nocy.
Odciagasz laktatorem pokarm?jak tak to jakie ilosci?
Ja juz nie nadarzam z wkladkami i stanikami bo tak mi bokami przeciekaja..dobrze ze mam 3to sobie codziennie piore i zakladam kolejny:)
Ja to jak karmie to nie dosc ze wlasnie z drugiej piersi leci to i na dole tez:)macica sie skurcza caly czas..
No nic,aby przetrwac ten czas:)

Odnośnik do komentarza

Ale się tu dzieje na naszym forum :)
Waska, Anka_krk trzymam kciuki, może będziecie już dziś trzymać swoje maleństwa:)
Kasia a, ale masz przyjstojniaka !!!
A ja właśnie wróciłam od lekarza, termin za dwa dni, ktg wykazuje skurcze, ale ja ich jeszcze nie czuję (to raczej takie krótkie ciągnięcia są) ale zero rozwarcia, mały siedzi już konkretnie na dole i o zgrozo ! ma już ponoć 3600 g !! Trochę mnie to przeraziło, bo ja taka drobina jestem , a jak mały nie będzie punktualny tylko przeciągnie termin...to nie wiem jak ja urodzę, kawal chlopa !!!

Odnośnik do komentarza

Nuala spoko, sama tak przekalkulowałam. Ale rzeczywiście debile, nie wiem o co tu chodzi, zobaczę jeszcze jutro,zawsze mogę zmienić szpital - chyba ;)
Coś mi się zdaje że Anka_krk chyba już walczy na porodowce bo nic się nie odzywa, trzymam kciuki mocno. A ja walczę z wszechogarniającą nudą i beznadzieją panującą na oddziale :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny,żeby ten dzień nie był dniem bez narodzin to melduje, że dziś o 12.16 przyszedł na świat mój syn Tomus, waga 3940g i 59 cm. Od 5 rano miałam skurcze co 10 min.Na porodowke trafiłam o9 rozwarcie na 4,5 cm,skurcze nieco osłably ale po lewatywie znów było mocniej. Pomogły spacery i piłka,poszło w sumie gładko ale przy rozwarciu na 8,5 cm nie było postępu przez jakiś czas i dostałam oxy. Skurcze się nasiliły i po 5 min od pełnego rozwarcia synek leżał juz na moim brzuchu -cudowne uczucie i niedowierzanie ze to juz:) to mój trzeci poród bez znieczulenia,tym razem wspomagalam się jedynie gazem :) Pozdrawiam i trzymam kciuki dziewczyny za Was:)

Odnośnik do komentarza

Atenasss super gratuluję! Dużo zdrówka dla Ciebie i dla MALUSZKA :D jak pięknie się czyta,że to porody idą wam tak ekspresowo :) tylko pozazdrościć.
Ja wczoraj byłam na IP ale okazało się, że jeszcze nic się poważnego nie dzieje, mała waży już 2990g i ma ogromne stopy :P ale pocieszam się tak jak napisała Eliii,że tutaj nic a po chwili może się wszystko zmienić, bo już chyba dokuczalo mi w tej ciąży wszystko co się da i chciałabym już mieć malutką przy sobie. :)

Odnośnik do komentarza

No i jest mały patriota :D Filip 3650, 56, 9 pkt urodzony 13.35 sn, bez zzo ale bolało bardzo, o 9 dostałam kroplówke i o 9:30 już były pierwsze skurcze. Ciesz się ze mam już to za sobą i mogę tulić mojego aniołka:-)
No i jeszcze najważniejsze mąż ze mną był od początku do samego końca, nawet pepowine przeciął. Dumna jestem jak paw z moich dwóch mężczyzn.

Odnośnik do komentarza

Anka_krk ooo super!! Gratulacje!!! 4h calkiem nieźle :) Fajnie ze maz byl z Toba, dla Ciebie wsparcie dla niego przezycie narodzin syna bezcenne :) A ból? No powiedz sama, że teraz już jest nieistotny :)

Waska widzisz, jednak dobrze ze poszlas dzisiaj. O tetno się nie martw, uczul tylko męża żeby pilnował, żeby czesto sprawdzali to tętno maluszkowi. Jak coś bedzie nie tak bedą szybko reagować. Zresztą na poczatku oxy leży się przefież pod KTG żeby obserwować, czy dziecku to nie przeszkadza.
Trzymam kciuki, zobaczysz że u Ciebie migiem pójdzie :)

Odnośnik do komentarza

Anka _Krk gratulacje dla szczęśliwych i dumnych rodziców.pięknie:-D

Evires rodzisz SN? Który to tydzień ze waży 3600?
Bo mój mały Tydzień temu miał 3400 czyli był to Tydzień 37+6 a mam rodzic naturalnie a że pozamykana jestem to też się boję że chłopa 4 kg rodzic będę i mnie Chyba porozrywa jak Jeszcze się mały nie szykuje do wyjścia.......

Odnośnik do komentarza

Gratuluję Mamusiom :) listopad z kopyta się zaczął :)

Ja synka w 37 + 5dni.rodziłam 4100 g a córcia 37 + 6 dni 3600 g i uwierzcie mi źle nie.było :) oba porody bez zzo. Wszystko jest do przeżycia :)

Moja Malutka dziś niespokojna trochę, ale mam nadzieję że jutro będziemy w.domu to zaczniemy nowy rozdział na spokojnie razem

http://www.suwaczek.pl/cache/0361adf311.png

Odnośnik do komentarza

Atenass anka_krk gratulacje :) dzielne dziewczyny i dorodne bobasy. Fajnie, że podtrzymujecie te dobrą passę listopadowek i tak ładnie poszło :)

a ja desperacji ciąg dalszy. Dziś mojej małej tak serduszko walilo na ktg, ze aż lekarz pytał, czy na pewno ruszala się podczas badania. Do tego dostała czkawki i wykres po prostu szalał aż się przez chwilę wystraszylam. Niestety dolny to tylko lekkie pagórki bez znaczenia. Jutro muszę zadzwonić do szpitala i dowiedzieć sie, co planują ze mną zrobić.

Waska trzymamy jutro kciuki :) przynajmniej mamy pewnosc, ze jutro też będzie bobas. Powodzenia!

Kasia_Ola a Ty żyjesz? Co tam Ci zrobili?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...