Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Miśka81 mój Michaś też coś bardziej furczy tak jakby właśnie miał katar zaczęło się w nocy. Zakrapiam sól fizjologiczną i ściągam Fridą ale tego katarku jest niewiele. Chyba muszę skonsultować to z pediatrą zwłaszcza że starsza córcia się smarcze więc młody mógł od niej załapać. Dodatkowo dwa dni temu wysypało go na buzi pewnie coś go uczuliło odstawiłam wszystkie "nowości" i obserwuję. Moja starsza też alergik na mleko krowie teraz doszły nam trawy grzyby kurz domowy.

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

No i wczoraj zaliczyłam chyba pierwszą kolkę albo porządne wzdęcie. 12h z małą na rękach i co i nikt mi nie pomógł... Po 2h płaczu wpadła teściowa i tylko stwierdziła fakt oczywisty a jak mój wrócił z 2 zmiany to mu się poskarżyła że mała miała kolkę! No ku...a ale to ja ją uspokajałam a ona jeszcze się żali... Płakać mi się dzisiaj chce bo wszyscy się zgrywają a gów.o robią. Od rana się do mnie nie odzywa i bardzo dobrze bo chyba bym ją wyśmiała.
A z dobrych rzeczy mała dziś ważyła 4500g więc jest co dźwigać i jestem dumna z mojego kp. Na nieszczęsny pępek dostała neomycynę i od dziś jej daję Bobotic bo faktycznie wzdęta jest i w brzuchu bąbluje.
Miśka pospieszyłam się i żałuję ale teraz nie dostanie póki ja nie będę miała ochoty bo to, to ani miłe ani przyjemne niebyło.
Dzisiaj już jestem taka zła i zmęczona że sama mam ochotę wrócić do mamy bo nie mogę na nich patrzeć...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Miśka81 co to znaczy "odczuliłam ja" w jaki sposób, gdzie czy wszyscy mogą się odczulić?

Beelittle ja swojemu podaję NAN

Justyna12315 współczuję kolki bo wiem jak to jest. Nie denerwuj się głupimi ludźmi i rób swoje. Ja jeszcze nawet nie myślę o zbliżeniu i podziwiam te z Was które już serduszkuja :-) odważne z Was babki albo ja tchórz;-)

Spokojnej nocki mamuśki:-)

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Wcięło mi wpis ...

Miśka81 jak to odczuliłaś, powiedz coś więcej na czym to polega gdzie można to zrobić.

Beelittle ja mojemu daję NAN. Współczuję rota obyś szybko doszła do siebie.

Justyna12315 kolka biedna jesteś i nie przejmuj się głupimi ludźmi i rób swoje.

Ja jeszcze nie myślę o zbliżeniu i podziwiam te serduszkujace odważne jesteście albo ja tchórz;-)

Spokojnej nocki mamuśki

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Beelittle Szybkiego powrotu do zdrowia. Jeżeli karmisz maleństwo piersią, to dajesz jej dodatkowe przeciwciała i nie powinnaś jej zarazić :-) Ja też byłam mega przeziębiona i póki co Malutka nawet kataru nie dostała (pfu pfu pfu, żeby nie zapeszać ;-) ) chodź też się bałam. Kaszel i pobolewanie gardła jeszcze mam, no ale mam nadzieję, że już nic Asiuni nie będzie. W czwartek mam z nią na szczepienie, to ją lekarz obejrzy i osłucha i wtedy dopiero będę na 100% spokojna.

Ja zbliżenia z moim też jeszcze nie miałam, ale niekoniecznie przez lęk, jakoś tak chęci nie mam... Pewnie przez te wszystkie rozczarowania jakie mi mój funduje. W czwartek mam na wizytę do mojego gin. oby wszystko było ok.

Miłej i przespanej nocy :-)

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Malutko Was tu zostało, ale dzięki temu łatwiej nadrobić nawet dłuższą nieobecność.

U mnie właściwie wszystko w porządku. Jagoda rośnie jak na drożdżach. Wczoraj skończyła 6 tygodni, waży 5300g, od wypisu ze szpitala przybyło jej ponad 2kg. Urodziła się długa na 52cm - żadne ubranko 56 nie jest już na nią dobre, podobnie jak większość 62. Nosi juz głównie 68. Od kilku dni korzystamy tez z pieluch rozm 3, bo w 2 zaczęły robić nam się niespodzianki typu kupa na plecach :P Rozm 2 zakładam jej jak nie przewiduje grubsze sprawy. Na szczęście zostało jeszcze jakieś 20 sztuk i paczka się skończy.

KP idzie bezproblemowo i chwała opatrzności za to, tez średnio wyobrażam sobie siebie w środku nocy robiącą butelkę, zwłaszcza ze kuchnia na parterze. Szczerze podziwiam wszystkie karmiące MM. Dla mnie to już jakiś wyższy level poświęcenia. Zaklinam tylko moje dziecko żeby nie dostało zębów zanim nie zacznie przespać całej nocy. Tosiek miał zęby juz w 4 miesiącu. Karmiłam do 6 tego i końcówka to była tragedia. Ból przy początku przygody z karmieniem to przy małych zabkach mojego syna nic.

Wszystkim z problemami w związku życzę dużo siły i rozsądnych decyzji. U mnie od kilku lat (tfu tfu) sielanka, ale początki tez były mega trudne. Jak sobie przypomnę o co się kłócilismy to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Dziś te powody jakby nie istniały. Jak to mówią: "w dobrym domu naczynia się same zmywają" i to prawda. Nie wiem co doradzić bo tak na prawdę żadne rady nic nie dadzą. Trzeba chyba przerobić swoje i się dotrzeć. Tam gdzie problem leży w alkoholu itp. pozostaje podjąć jakieś decyzje.

Chorym życzę zdrówka.

Tematu seksu jeszcze nie dotknęłam. Za kilka godzin mam wizytę u lekarza, a potem się zobaczy :P Po tylu miesiącach abstynencji w ciąży (zakaz) i teraz nie wiem czy pamiętam jak to się robi :P Oby to było jak z jazdą na rowerze. Trochę też obawiam się tego jak zmienia się moje odczucia po ciąży. Po pierwszej ciąży pomimo że CC nie było już tak jak przed. Ciekawe co teraz, choć nie powiem żeby mi się jakoś spieszyło żeby sprawdzać. Chyba się zepsułam :P

A teraz mam nadzieje ze nie unię mi posta.

Załączam moją Śmieszkę :*

monthly_2015_11/pazdziernikowe-maluchy-2015_39517.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k6ia03ztj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Nie uwierzycie, ale u mnie za oknem okropna burza! A miesiac temu snieg byl. Co za pogoda...

@Beelittle a dziecku nie przysluguje darmowe szczepienia jak jestes chora? Bo zdaje mi sie ze gdzies cos takiego kiedys mi sie mignelo

Drozdzowka
Ja mam zapas 2 az za duzy, bo 3 duze paczki. Nie sadzilam, ze mala tak szybko urosnie i modle sie zeby zdazyc je zuzyc. Mloda jest dluga a szczupla, wiec moze nie wyrosnie mi z nich.

Dla mnie butelka w nocy to zbawienie bo mala nie umie spac cyca jak jest spiaca. Z butli jej to lepiej idzie, wiec dostaje moje odciagniete i potem mm. Akurat sie podgrzewaja nim ja przewine :)

Odnośnik do komentarza

Beelittle współczuję infekcji, jak karmisz to malutka dostaje darmowa szczepionkę:-) będzie dobrze.
Kasik_81 ja chodzę z dziećmi do lekarki homeopatii i ona nam podawała i zamawiala leki na odczuwanie, do tego odczulalam Emilke na bicomie, byłam sceptyczna ale stwierdziłam, że najwyżej stracę czas i pieniądze a tu niespodzianka. Problem polega na tym, że na bicomie pracuje dużo ludzi po kursach internetowych, a tu trzeba lekarza. Jak możesz dojechać do zielonej góry to dam ci namiary ale to trzeba jeździć wiele razy.

Dla mam na mm mam raka radę na zaoszczędzenie czasu w nocy. Ja jak odstawilam dzieci od piersi dostawaly mm to na noc kupiłam sobie mały termosik. Przed spaniem szykowalam sobie do tego termosu wodę tylko trochę cieplejsza niż potrzeba, butelkę do mleka wyparzalam wrzątkiem, po wylaniu wody butelka była sucha więc wsypywalam sobie tam proszek i zamykam szczelnie nakładka na butelkę. Potem w nocy tylko zalewalam odpowiednią ilością wody prawie na śpiąco:-). Tylko termos musi być tylko do tego i dobrej marki.

Jeżeli chodzi o pieluszki to moja mała to grubasek więc już tydzień na trójkach jedziemy a i tak potrafi zrobić taką kupke, że się nie zmieści;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

U nas dzis nocny sukces! maly zasnal ok 23.00, potem wstal o 1:00, o 4:00 a pozniej o 6:00. Wiec matka sie wyspala :D zwazajac na fakt ze noc wczesniej od 23:00 do 8:00 rano karmilam 7 razy..

U nas jeszcze 56 nakladam ale juz krotkie rekawki sie robia, wiec 62 tez poszlo w ruch. Pieluchy 2 nosi i mam wrazenie, ze sa odrobine przyduze.. Antos urodzil sie 58cm dlugi a wazy teraz juz ok 4600g. Wiec zastanawiam sie czy ja zle oceniam rozmiar pieluch czytajac jak u was jest, czy po prostu przez to ze jest dlugi i szczuply 2 jeszcze sa dobre..

Odnośnik do komentarza

~Aska1233
U nas dzis nocny sukces! maly zasnal ok 23.00, potem wstal o 1:00, o 4:00 a pozniej o 6:00. Wiec matka sie wyspala :D zwazajac na fakt ze noc wczesniej od 23:00 do 8:00 rano karmilam 7 razy..

U nas jeszcze 56 nakladam ale juz krotkie rekawki sie robia, wiec 62 tez poszlo w ruch. Pieluchy 2 nosi i mam wrazenie, ze sa odrobine przyduze.. Antos urodzil sie 58cm dlugi a wazy teraz juz ok 4600g. Wiec zastanawiam sie czy ja zle oceniam rozmiar pieluch czytajac jak u was jest, czy po prostu przez to ze jest dlugi i szczuply 2 jeszcze sa dobre..

7razy w ciągu nocy? jeju- moja dzis spała od 23 do 6 bez żadnego karmienia - o 6 ja sama obudziłam. Nie ukrywam, że tö mnie też strasznie martwi.
Moja też nosi w większości 56 mimo że się urodziła długa na 59:P i minął już miesiąc

Odnośnik do komentarza

Ja bym się nie martwila, że dziecko śpi 7h w nocy tylko się cieszyć, to znaczy, że jest najedzone i szczęśliwe a do tego ma szczęśliwa mamę;-)
Aśka a Pieluchy się zmienia jak zaczynają przeciekac często albo niedopinac (tak jakbym było u mojego grubaska). Też był moment, że Ola jadła w nocy co godzinę, a teraz jak zasypia około 21/22ej to spi do około trzeciej, potem około 5/6ej także nie jest źle.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Moja też je o 22 później 1-2, 4-5 i od 7 aktywność do 11. Potem 14-15 i koło 19 karmienie kąpiel i albo śpi albo marudzi do 22. Taki oto cykl sobie ustaliła. Pasuje mi bo już się przyzwyczajam i pod nią ustawiam swoje zajęcia. Gdyby tylko mi po tym drugim nocnym karmieniu ładnie zasypiała to nie narzekałabym wcale. Na szczęście już lepiej z jej brzuszkiem, bardziej pilnuję odbijania ale po potówkach przyszła kolej na odparzenie... Pupka aż błyszczy jak wyschnie taka spieczona, winię za to dady 2 bo wcześniej po zielonych pampersach nie było problemu. Jutro kupuję pampersy bo aż szkoda mi jej skórki. I teraz pytanie czy stosować na to wysuszający sudocrem czy natłuszczający alantan czy również natłuszczający linomag bobo? Wietrzę póki co ale jak zobaczyłam jaka ta skórka ściągnięta to natłuściłam alantanem. Ok?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

To moj zdecydowanie jeszcze w 2 spokojnie wchodzi, bo mamy spory zapas w obwodzie.

I jak mial odparzony tylek to zaczelam przemywac pupe wacikami nasaczonymi woda (i tak juz zostalo, chusteczki tylko na wyjscia) i na poczatku stosowalam Bepanthen ale srednio pomagal, wiec przerzucilam sie na zwykla zasypke, tzn puder lagodzacy z Nivei akurat. I doslownie 2 dni i pupa "zdrowa" a mial az takie czerwone krostki od odparzen

Odnośnik do komentarza

Czuję się lepiej. Mam 37,5 więc idzie ku dobremu. Cały dzień ryż z marchewka, kawałek wołowiny. Makabra ten rota.
Justyna ja również używam w domu dużych wacikow i przegotowanej wody do pupki. Jak Lena była oparzona to wietrzenie i sudocrem. Dwa razy dziennie lub linomag. Przeszło odrazu. Zmiana pieluch jak piesze Miska81. Będzie dobrze.
Chcę załączyć zdjęcia ale nie mogę. Jak to zrobić?

Odnośnik do komentarza

U nas bylo odparzenie az z pecherzami i wyleczylam w kolo sudocremem, a te bable mascia robiona. 8zl dalam i profilaktycznie smaruje na noc jeszcze. Tak to zasypka wlasnie z nivei i z ta zmiana pieluch to tez. Ja od tamtej pory co troche zagladam, takie mialam wyrzuty sumienia, ze pewnie za dlugo byla. Choc ponoc wystarczy ze z jedzenia cos nie spasuje i tez taki efekt

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...