Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Co do wagi, byłam dzisiaj u fryzjerki i ona mi powiedziała, że w ciąży przytyła UWAGA 33 kg !!! A ja mam do was takie pytanie i prośbę o pomoc...znacie może jakąś stronę, w której znajdę zestaw pościeli z poszewkami do kosza mojzesza ??Bo mam normalne łóżeczko ale mamy małą sypialnie i na noc u siebie mamy kosz shnuggle do którego brak pościeli

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie ma co sie przejmowac waga. Ja w 1 ciazy cztery lata temu przytylam 23 kg. po porodzie zostali 15 na plusie. Przez ponad 3 lata nie moglam tego zrzucic. A jak mi sie udalo wrocic prawie do swojej wagi sprzed ciazy mialam tylko 3 kg wiecej to sie dowiedzialam ze jestem drugi raz w ciazy. Cieszylam sie drugim malenstwem ale tez na poczatku przerazalo mnie to ze znowu tyle przytyje i wgl. Jak na razie jestem 8 kg na plusie i stwierdzilam ze nie ma co sie przejmowac tymi kg. Poprzednio 3 lata mi zajelo pozbycie sie tych kg bez zadnych diet i wgl wiec teraz tez sie uda. A nawet jesli nie to trudno. Wiec mamuski nie przejmujmy sie na zapas , cieszmy sie tym ze za niedlugo nasze maluszki beda w koncu z nami

Odnośnik do komentarza

Dariaa23
Co do wagi, byłam dzisiaj u fryzjerki i ona mi powiedziała, że w ciąży przytyła UWAGA 33 kg !!! A ja mam do was takie pytanie i prośbę o pomoc...znacie może jakąś stronę, w której znajdę zestaw pościeli z poszewkami do kosza mojzesza ??Bo mam normalne łóżeczko ale mamy małą sypialnie i na noc u siebie mamy kosz shnuggle do którego brak pościeli

My na początek mamy kolyske coneco i zamawialam posciel do niej na allegro. Rano podesle linka jak usiade do kompa

http://s7.suwaczek.com/201510277445.png

Odnośnik do komentarza

Ewelina mi te wymazy ma pobrac moj gin. Bo u mnie w lab nie pobieraja, albo lekarz dostarcza probki albo pacjentka.

Ja waga tez juz przestalam sie przejmowac.. Aby dzidziol ladnie rosl to i ja moge :)
Daga81 nie mam pojecia jak odmowic sobie slodkiego :(( ja dzis meza do sklepu po Snickersy wyslalam..

Moja kolezanka przytyla lacznie ponad 40kg... Jak szli na wesele w 7mies to sama nie byla w stanie wyjsc z auta. Glownie zatrzymywanie wody w organiz bylo przyczyta nadprogramowych kg.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

milko
Wydaje mi się, że do kosza będzie pasowała pościel do wózka. Ja kosz miałam przy synku ale nie pamiętam jaką miałam pościel. Teraz też zamierzam używać kosza. Kupiłam dziś w pepco kombinezon polarkowy - jest świetny :) w smyku bodziaki, ale jak czytam Wasze opinie to aż się boję je wyprać:)

Z moimi po praniu nic się nie stało więc trzymam kciuki :)

http://s7.suwaczek.com/201510277445.png

Odnośnik do komentarza

Nie martw cie się wagą. Mój też był malutki w stosunku do innych a już ma 2700.
Co do wymazow tez pobiera je moja gin.
Magda mam nadzieje ze to porządki u Agatki cie zatrzymały -wracaj!

Ja na kolejną wizytę mam mieć załatwione badania do porodu,mam zacząć brać witaminy i do pierwszych dni października powinniśmy mieć. Małego ze sobą.

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

Elo koleżanki jak tam nocka?? U mnie średnio
Waga zależy jak patrzeć u ginekologa 10 na + na mojej 13 ale olewam to po porodzie siłownia i wszystko zejdzie, zresztą ja lubię ćwiczyć i już mi tego brakuje bardzo
Najważniejsze jest Tolka i jem to na co mam ochotę słucham swojego organizmu
Na fb wpisz sobie pazdziernikowe mamusie na zdjęciu jest taki brzuszek z niebieską wstążką

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj miałam wizytę u gin. Dobra wiadomość iż juz nie ma podejrzenia hipotrofi :) mała waży 1880 gr (32+2).
Ale za to ma coś z nóżką :( prawdopodobnie ma szpotawą nóżkę :( gin nie mogła jej dokladnie obejrzeć, bo nie chciała się przekręcić. Z dobre 30 min walczyła i się poddała.
Dziewczyny.... płaczę non stop, same łzy mi się cisną do oczu :( dlatego nie przejmujcie się wagą, bo ja bym nawet 50 kg przytyła aby dzidzia była zdrowa.
Jestem załamana, chciałabym tak o tym nie myśleć, ale nie da się :(
nie wiem jak wytrzymam do następnego usg....
:(

http://www.suwaczki.com/tickers/3i499vvj7hy833ah.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Agnieszka nie martw się na zapas może tylko tak ułożyła stopę do dołu i dlatego takie podejrzenie, jeszcze nic nie jest pewne na sto procent. Wiem że się boisz i zamartwiasz, ale twoje nerwy nic nie pomogą i tylko dziecko stresuje się, musisz myśleć pozytywnie, ja trzy tyg temu miałam wizję że urodze lada dzień lekarz też mnie nastraszył, a ja byłam przerażona bo nawet nie 30 tydz ciąży, przeryczałam jeden dzień ale po tem postanowiła tylko myśleć pozytywnie i tak też się nastawiłam do tego i wiesz co byłam dwa dni temu na wizycie i zagrożenie największe minęło i mam dużą szansę na to że do 36 dotrwam a ja nawet myślę że dłużej dam radę. Trzymam kciuki i ślę do ciebie wiarę i siłę żebyś dała radę i wierzę że wszystko będzie dobrze :-)

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj czeka mnie pierwsze badanie KTG:-) o 11.
Mam nadzieję,że wszystko będzie ok.
Wczoraj Pani w markecie mnie podłamała;ile Pani jeszcze zostało?
- miesiąc
uuuu-to będzie wielkie dzieccko???myślałam ,że Pani już na ostatnich nogach.

Zbędny komentarz.
Mogła jeszcze mi dodać-że pewnie dziewczynka bo mi urode odebrała(tak jak wczoraj ekspedientka
w innym sklepie...) buuu...ludziska jak nie macie nic miłego do powiedzenia -to po prostu milczcie i się uśmiechajcie:-(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgmg7yn0fw410c.png

Odnośnik do komentarza

agnieszkaaw
Wczoraj miałam wizytę u gin. Dobra wiadomość iż juz nie ma podejrzenia hipotrofi :) mała waży 1880 gr (32+2).
Ale za to ma coś z nóżką :( prawdopodobnie ma szpotawą nóżkę :( gin nie mogła jej dokladnie obejrzeć, bo nie chciała się przekręcić. Z dobre 30 min walczyła i się poddała.
Dziewczyny.... płaczę non stop, same łzy mi się cisną do oczu :( dlatego nie przejmujcie się wagą, bo ja bym nawet 50 kg przytyła aby dzidzia była zdrowa.
Jestem załamana, chciałabym tak o tym nie myśleć, ale nie da się :(
nie wiem jak wytrzymam do następnego usg....
:(

Agnieszka, a może pójdziesz na jakieś badanie 3d/4d? Czy do jakiegoś lekarza co robi ust genetyczne. Wiesz, nie ma co się tak stresować, bo to nic nie pomoże. Trzeba być dobrej myśli. Moja pierwsza coreczka urodziła się z troszkę zdeformowanym uszkiem. Rozpaczałam bardzo, wymyślałam choroby. Dopiero jak po jakims czasie zobaczyłam że zdrowo się rozwija, słyszy, jest mądra to jakoś przestałam rozpaczać. Tym bardziej że Bóg w zamian obdarzył ją blond lokami. Wiem ze za jakiś czas moznaby to zoperować, ale na razie ona nie chce słuchać o operacji, wiec i sami o tym nie mowimy.
Nie martw się kochana na zapas. Idź na jeszcze jedno USG do innego lekarza. Wiem że łatwo mówić jak się nie jest w takiej sytuacji, ale trzeba myśleć pozytywnie.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...