Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Daga81
Dziewczyny mi bardzo mocno wystaje pępek. Nie wiem czy przez to, ale boli mnie naokoło i sam też. Macie tez taką przypadłość?

Mi pępek nie wystaje jeszcze, ale pobolewa mnie w środku i na około też, jako dziecko miałam stwierdzoną przepuklinę pępkową, pytałam lekarza, powiedział że to normalne bo się rozciąga, także żaden powód do zmartwień.

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgxa2l6kfr.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mi pępek odstaje juz jakies dobre 3-4 miesiace. Nie wiem dlaczego tak szybko ale nic nie boli. Co do kapieli i karmienia to boje sie ale przecież instynkt macierzyński trochę mi pomoże i zrobię wszystko dla kruszynki ;) ogarne to i bedzie dobrze . Teraz refleksje na temat porodu mnie nadchodzą . Coraz blizej rozwiązania i mysli różne krążą po glowce ;)

Odnośnik do komentarza

łupinka87
ilus88
Jutro zabiera swoje rzeczy, jeszcze nie będę się fatygować żeby go pakować... Jestem w ciąży musze wypoczywać...

Jak nie zrozumie to nie był Was wart, a Ty sobie poradzisz, chociaż pewnie teraz widzisz wszystko w ciemnych kolorach. Trzeba siebie szanować! Głowa do góry :*


I bardzo dobrze, nie dorósł do roli ojca to cześć! A Ty kochana sobie poradzisz. W poniedziałek złóż pozew o alimenty, bo należą się już w ciąży i zobaczymy kto będzie "nie ogarem" Wiem, że jest ciężko - mając 20 też byłam samotną matką i dałam radę. Jakbyś potrzebowała pomocy w pisaniu pozwów to się polecam: jestem po rozwodzie cywilnym, unieważnieniu ślubu kościelnego, po sprawach alimentacyjnych zakończonych nawet donosem do prokuratury i sprawą w sądzie karnym, po ograniczeniu praw rodzicielskich, po rozmowach z mediatorem, po sprawie o rozdzielność majątkową. Wszystkie pozwy pisałam sama i wygrałam każdą sprawę.
Teraz od 5 lat jestem w związku i nie powiem że jest lekko. Tylko stawiam sprawę jasno i mówię swojemu, że poradziłam sobie mając lat 20 to teraz gdy mam prawie 35 też dam radę i mówię jemu że wtedy nie miałam chłopa w domu a teraz podobno mam to ma się wykazać :D Tak tak wiem kawał rury ze mnie ale tylko miejscami :p

Odnośnik do komentarza

Ja już na nogach. Wstałam i szykuję się do Kościoła.
Ilus88, trzymaj się dzielnie. Może wszystko się poukłada, tylko bez niepotrzebnych nerwów. Mój też nabzdyczony, nawet do sypialni spac nie przyszedł. Ale jak urodzi sie maleńka to pokaze mu klase. Wszystkie obowiązki domowe zrzucę na niego. Niech zobaczy jak to kobieta odpoczywa na L4 w domu. Miał pomoc chociaż w sprzątaniu , bo dom 140 metrow i zakupach bo dźwigać nie mogę. I w dupie to ma. A teście nawet nie zapytają czy pomaga, czy opiekuje się, bo za ideała go mają.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

ofeliaa
Adonis_25 a propos zycia na garnuszku mężczyzny to z reguły ich pomysł, aby nas od siebie uzależnić , wtedy maja poczucie kontroli .

U mnie sytuacja była inna. Wyremontowal mieszkanie, które ją urządza łam. Zdawałam maturę, i nie chciałam się wyprowadzić. Jego znajomi wtedy zaczynali żyć razem. Brali śluby, mieli dzieci. Jak go zapytałam dlaczego? Dlsczego mnie ściągnąl do siebie odpowiedzial ze bal sie ze uciekne a drugiej takiej by nie znalazl i mial dwa wyjscia albo tutaj na miejscu albo jechac za mna do krakowa bo chciałam znaleźć pracę, jakieś mieszkanie i studia w weekend. Miałam poza tym 19 lat i porabana rodzinę. Po jednej z kłótni (mojej w domu), powiedzial ze nie zgodzi się żebym wróciła do domu w którym tak mnie traktują. Przed ostatnia matura mieszkalam juz z nim.W październiku zaczęłam studia. Potem wymyślalam różne kursy zeby miec w zyciu kilka kwalifikacji a on mnie popychal do przodu-jeśli chcesz to je rób tylko rób coś co chcesz robić . Finansowal je o czym nie wiedziałam a w tydzień przed kursem dawał kwitek. Kiedy poszłam do pracy -nie pozwolił mi nawet zakupów zrobić. Kazał mi zostawić sobie pieniądze na moje wydatki, bo jak jego dopadnie starość to ja będę zywicielem :D
Tylko u nas relacja jest wprost. Ja mówię, że jest auto do zalania, ja rozpisuje rachunki domowe i robie zaopatrzenie bo mój czasem głowę może zgubić. Nie raz go pytalam kiedy zrobi mi wyrzuty za płacenie studiów lub utrzymywanie mnie? Śmieje się ze mnie wtedy, że co miesiąc dopisuje mi to do faktury :p a wystawi mi ją na emeryturze :D
Wczoraj jak to przeczytałam, ręce mi opadły. pokazałam mu to a on zapytał co ta dziewczyna jeszcze z nim robi?
Moja koleżanka ze studiów... była w ciąży na 5 tym roku a jej padalec wysłał ja na kolejne studia - inżynierskie, sam ma zawodowke, ale chciał by ona się kształcił w zawodzie który jemu będzie potrzebny! !! Niech ztobi mature i idzie na studia. Ona utrzymuje rodzinę, on kupuje nowe pojazdy na jej koszt i raty płaci ona. On siedzi w domu a ona pilnuje jego pracowników, a sama tyra za 1200 i musi z tego pokryć utrzymanie rodziny i paliwo na dojazdy do jego firmy a on się dzieckiem nawet nie zajmie ...bo boi się ze krzywdę zrobi. Ona jest znowu w ciąży i na skraju wyczerpania. Twierdzi. ...Że tak trzeba. Nie wiem czy mi jej żal czy jej głupoty. Nienawidzę bycia meczennica na własne życzenie.

No to taka moja patola :D

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

kasia34
łupinka87
ilus88
Jutro zabiera swoje rzeczy, jeszcze nie będę się fatygować żeby go pakować... Jestem w ciąży musze wypoczywać...

Jak nie zrozumie to nie był Was wart, a Ty sobie poradzisz, chociaż pewnie teraz widzisz wszystko w ciemnych kolorach. Trzeba siebie szanować! Głowa do góry :*


I bardzo dobrze, nie dorósł do roli ojca to cześć! A Ty kochana sobie poradzisz. W poniedziałek złóż pozew o alimenty, bo należą się już w ciąży i zobaczymy kto będzie "nie ogarem" Wiem, że jest ciężko - mając 20 też byłam samotną matką i dałam radę. Jakbyś potrzebowała pomocy w pisaniu pozwów to się polecam: jestem po rozwodzie cywilnym, unieważnieniu ślubu kościelnego, po sprawach alimentacyjnych zakończonych nawet donosem do prokuratury i sprawą w sądzie karnym, po ograniczeniu praw rodzicielskich, po rozmowach z mediatorem, po sprawie o rozdzielność majątkową. Wszystkie pozwy pisałam sama i wygrałam każdą sprawę.
Teraz od 5 lat jestem w związku i nie powiem że jest lekko. Tylko stawiam sprawę jasno i mówię swojemu, że poradziłam sobie mając lat 20 to teraz gdy mam prawie 35 też dam radę i mówię jemu że wtedy nie miałam chłopa w domu a teraz podobno mam to ma się wykazać :D Tak tak wiem kawał rury ze mnie ale tylko miejscami :p

Weteran z ciebie! !!
A podejście moje :D

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza
Gość Niuśka32

WITOJCIE:):)

Dziewczynki, skoro już mamy tutaj kilka sekcji:
* pocieszycielska,
* medyczna,
* prawna,
* kulinarna,
* interpretacyjna,
* zakupowana,
* CZASEM CIĄŻOWA:)))))))))))))

** polecam dołożyć KĄCIK - ANONSE - WOLNI PANOWIE:):):)
przecież Każda z Nas, ma wśród znajomych, wolnego Kolegę, Brata, Kuzyna....etc...
a jak wiadomo nie od dziś NAJLEPSZYM LEKARSTWEM NA STARTĘ 1 FACETA , JEST NASTĘPNY:):):)")))))))))))))))))

miłej niedzieli.

Odnośnik do komentarza

~Niuśka32
WITOJCIE:):)

Dziewczynki, skoro już mamy tutaj kilka sekcji:
* pocieszycielska,
* medyczna,
* prawna,
* kulinarna,
* interpretacyjna,
* zakupowana,
* CZASEM CIĄŻOWA:)))))))))))))

** polecam dołożyć KĄCIK - ANONSE - WOLNI PANOWIE:):):)
przecież Każda z Nas, ma wśród znajomych, wolnego Kolegę, Brata, Kuzyna....etc...
a jak wiadomo nie od dziś NAJLEPSZYM LEKARSTWEM NA STARTĘ 1 FACETA , JEST NASTĘPNY:):):)")))))))))))))))))

miłej niedzieli.

Pakuje wózek w auto i jadę po ciebie :D siedzenie w domu źle na ciebie wplywa :p hahaha

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

Niuśka bo kobieta to istota o szerokich zainteresowaniach ;)
To prawda faceta trzeba sobie wychować ale nie na pantofla. Mój choleryk wie że jaki on dla mnie taka ja dla niego.
Dlatego Iluś taki brak szacunku niech pakuje w walizki i zabiera ze sobą! Też jestem zdania że mimo że młoda z jednym dzieckiem sobie poradzisz ale nigdy nie pozwól krzywdzić się psychicznie bo rany zostaną na bardzo długo.
Adonis kolejnybraz utwierdzasz nas w przekonaniu że masz super męża ;)
Kasia bojowa babka! Tak trzymaj teraz już nikt i nic ci rady nie da ;)
Ja też miałam wczoraj hormonalnego nerwa ;) gorąco, spocona i te rozstępy, nogi mi spuchły i wścieklizna gotowa... Chodzę, warczę a mój tylko chodził i zaglądał i po pół godzinie w końcu podszedł zapytał czy już, przytulił i wyciągnął na lody ;) no zobacz! Jednak można zrozumieć kobiece hormony :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Kasia34 ja się do Ciebie zgłoszę prywatnie ;) bo prócz rozwodu myślę, że nasze historie sa podobne .

adonis_25 czyli jesteś inwestycja swojego męża w pozytywnym tego słowa znaczeniu ;). Co do płacenia rachunków i spraw księgowych, ja też musiałam się tym zajmować bo mój były, albo miał to w nosie, albo po prostu nie miał do tego głowy.

Niuśka32 widzę, że tematy już posegregowane ;) a różnorodność świadczy o tym , że możemy ze soba pisać o wszystkim , mimo że głóne role graja nasze brzucholce i ich zawartość ;)

Dowale demotywatorem ;) chociaż całkiem motywujacym ;) głównie do dziewczyn , które sa same , badź sa na rozdrożu...

monthly_2015_07/pazdziernikowe-maluchy-2015_32865.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja się dzisiaj obudziłam z jakąś doliną :( sama nie wiem dlaczego.
Mój M jest super facetem ale czasami mam ochotę go rozszarpać. Nie ma ludzi idealnych ale wiem, że zawsze mogę na niego liczyć. Ja też mam swoje za uszami. Czasami się zastanawiam jak ze mną wytrzymuje i znosi moje humory ;)
Ilus jak u Ciebie?
Dobrze, że jest takie miejsce, gdzie można się wyżalić.
Miłego dnia Mamuśki :)

http://s7.suwaczek.com/201510277445.png

Odnośnik do komentarza

Lupinka to coś jak ja. Ja nieraz mowie ze to ja mam tutaj jaja. I skoro ka zapierdzielam ze wszystkim a mój 'tylko pracuje' to ja ustala zasady . W rzeczywistości jest tak ze się dogadujemy i szukamy kompromisu, ale to przyszło dopiero po przynajmniej 6 latach. Ja mam podły charakter , ale tylko dla dorosłych :))

Ofeliaa to takie raczej z dozą humoru, ale chodzi mi o to ze póki co mi nie wypominal :p może się boi ze nie zapłacę tej faktury :D

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

adonis_25 na pewno się boi :) a tak poważnie, to dobrze, że potraficie się dogadać i rozdzielić co i jak ;) moj chciałby mieć nadcwszystkim kontrole, ale sam nievpotrafił kontrolować swojego życia.

Już dość smęcenia :) zabieram się za śniadanie bo dzieci się domagaja, a poźniej może wyciagne mame na jakiś shopping :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...