Październikowe maluchy 2015

[Gość zuzia..be27]

Po tuniki sukienki na lato itp do udam sie do lumpeksu...ewentualnie kupie ciuchy typu oversize ktore uwielbiam....najgorzej to ze spodniami i tu klania sie h&m ewentualnie c&a

[Martynika]

Ja jestem w 13tyg i 3dniu dokladnie:)
Co do brzuszkow to sie nie martwcie moja siostra w drugiej ciazy dopiero w8mc miala brzusio i to malutki, wiec chyba nie ma reguly ale ona to chudzinka taka moja odwrotnosc:)
Rudek 35 ja polecam C&A ceny rozne ale taniej niz w hm choc i za 150zl sa spodnie ale i juz za 70 a ja na promocji za 19 kupilam,duzo sukienek itd.:)

Monia88 po pierwsze to GRATULUJE:)
Ciaza blizniacza nie taka straszna jak ja maluja;)
Ja poza wymiotami do 8mc czukam sie cudownie,w moim przypadku byla to dwu jajowa dwu komosowkowa dlatego pewnie parke mam:)
Mialam cesarke w 38tyg czyli do konca ja donisilam ja akurat rodzilam po tej akcji z ta coreczka Bonka to w Warszawie bylo taka nie pisana umowa ze blizniaki lepiej przez cc. Ogolnie w tym szpitalu spoko podejscie do cc maja i cudowne polozne kazdemu polecam:)
Jest tu z nami FOBIANKA ona ma dwie coreczki moze tez cos doradzic i potwierdzi zapewne,iz mimo poczatkowego szoku to blizmieta to jest super sprawa i kazdemu polecamy:)
Ja cos to pisz smialo moge Ci podac prywatny namiar:)

[V3nus]

no ja na Allegro niemiałam takiego pecha a poszukaj na OLX.pl może ktos w twojej okolicy bedzie miał do odsprzedania ubrania ciążowe (zwsze mozesz sie udadac przymiezyc i zanim kpisz zobaczyc czy ci sie podoba

[rudek35]

Dziękuję dziewczyny! :)

[mona88]

Martynika, dziękuję za odzew:)
Pierwszy szok już u mnie minął. Bardzo się cieszymy na maluszki.
Mam do Ciebie pytanie odnośnie jaki wózek był by najodpowiedniejszy do mieszkania w bloku bo nie uśmiecha mi sie wnosić go na 2 piętro...
Ja będę rodziła w Poznaniu na Polnej bo mają tam najlepszy sprzęt podobno. Moja ciaza to jednojajowa jednokosmowkowa i dwuowodniowa.
Sorry ze sie dopytuje ale nurtuje mnie temat wielkości brzuszka. Byl dużo większy od ciąży pojedynczej?
Dzisiaj przez moje wymioty prawie zemdlałam przy wchodzeniu po schodach masakra jakaś!

[Martynika]

Mona88 no brzuszek to ja mialam spory chociaz przytylam tylko 15kg, ale i dzieci duze byly Szymcio 2800 Milenka 2400:)
Ja mam i polecam wozek Beby Activ Twiny zobacz w necie, jest lekki i wygodny w prowadzeniu i idealny do bloku. Jak cos to moge Ci nawet moj odsprzedac po taniosci i z wazna gwarancja ale to juz na priw szczegoly:)
Dobry wybor jesli chodzi o szpital bo wyposarzenie to podstawa ten moj ratowal wczesniaki od 500gram:)

[Gość Joanna-25]

Cześć dziewczyny.
Witam nowe mamusie ktore dołączyły

[Gość Joanna-25]

Tyle sie napisałam do Was a tu tak troszę. Ehh... wszystko gdzieś urwało

[kaszka]

Dziś poznałam płeć. Na 98.3%.
Dziewczynka, i jest mi wstyd, że jestem tym faktem tak bardzo załamana.

[Gość zuzia..be27]

Heh kaszka ja tez mowilam ze chce chlopca poki co lekarz stwierdzil ze bedzie dziewczynka i teraz sie ciesze....chociaz i tak nie jest to przesadzone.

[mona88]

Martynika
Tez bym chciała donosić ciążę do tego tygodnia, dzieci faktycznie duże urodziłaś:)
Wózek super podoba mi się, póki co na razie nie kupuję bo niechce zapeszać:) a jaki kolor ma twój wózek?
Malutko przytylas w ciąży tez bym tak chciała....

[cameom]

kaszka - to nie wstyd, musisz to przetrawić pewnie najpierw po swojemu po prostu, że życie chciało inaczej... wierz mi, że rozumiem co czujesz, ja chociaż nie uświadamiałam sobie tego do wczoraj, mam trochę podobnie, tzn. jak powiedział mi lekarz, że raczej chłopak będzie, to zdałam sobie sprawę, że chyba chciałam jednak dziewczynkę (chociaż przeczuwałam od samego początku chłopaka!), bo mam córeczkę, wszystko po niej, bo w mojej rodzinie są same dziewczynki i ja wiem co z nimi robić, a siusiaki, koparki, dinozaury, itp to w ogóle nie moja bajka... i cząstka mnie się cieszy, że będę mieć parkę, że tatuś będzie miał synka, a dziadek upragnionego wnuka, ale chyba większa część mnie w środku póki co też płacze i musi przetrawić te setki niewykorzystanych więcej sukienek... :)

[cameom]

kaszka - poza tym tak sobie myślę jeszcze, pamiętając Twoją opowieść o imionach męskich i tradycji w ich nadawaniu, że może po prostu ta dziewczynka to trochę miało tak być, żeby problemu nie było z imieniem :)

[martolina]

Któras z Was pytała sie o cenę poduszki do spania, ja swoja kupiłam na allegro, była tańsza niż w sklepie internetowym producenta, za niecałe 80zł. Jest ich bardzo dużo jeśli chodzi o materiały, wypełnienie, kształt, itp. Stacjonarnie widziałam w Smyku.

Dużo ciuchów ciążowych jest w internetowym sklepie bon prix, także większe rozmiary:) Kupiłam sobie kurtke na wiosne i na jesień też będzie akurat:) Przymierzam sie do spodni, takich z regulowana wysokością tego brzuszkowego ściągacza.

Mona 88 Byłam nianią dwóch par bliźniąt, co do ciąży się nie wypowiem ale wózków sporo przetestowałam. Jednego jestem pewna, w wózek warto zainwestować, lepiej kupić bardzo dobry a używany niż kiepską nówkę. Polecam między innymi EasyWalker.

[Fobianka]

Hej mona88 przede wszystkim ogromne gratulacje!! ;) bliźnięta to super sprawa, trochę więcej pracy na początku niż z jednym dzieckiem ale za to im starsze dzieci tym masz lżej :)))
Jeśli chodzi o wózek to przede wszystkim musi być wygodny i lekki wiec faktycznie lepiej kupić używany lepszy niż tańszy nowy :)
Co do ciąży to u mnie akurat wymioty tylko do 5 miesiąca, a brzuszek kosmiczny (wstawię zdjęcie wieczorem), przez co plecy tez miały pod górkę :) poza tym żadnych rewelacji, ja przytyłam 14,5kg, Karolina 2050g, Monia 2100g, 47 i 48cm :) rodziłam przez cc bo przed terminem sporo, poza tym saczyly mi się wody płodowe przez co zaczęła się infekcja i musieli od razu robić cc dla dobra maluszków ;))
Jak masz jakieś pytania to pisz śmiało, postaramy się rozwiac Twoje wątpliwości razem z martynika bo pewnie masz wiele tak jak my w czasie ciąży ;)

[Gość Joanna-25]

Robię podejście nr 2 moich wypocin :-)
Czytam Was cały czas, czasem na bierząco a czasem mam do nadrobienia kilka stron.
Kilka tematów wstecz bo tech chciałabym Wam napisać co u mnie.
Wrócę się do tematu wyboru imion. Ja myślałam i podoba mi się Kornelia i Mikołaj ewentualnie Oliwier ale mój wspaniały chłopak ma inne podejście do tego. Zapytałam go jakie imiona on wymyślił to stwierdził że to jeszcze za wcześnie żeby wybierać, ale pociągnełam go za język to stwierdził że Korneli odpada bo to za twarde imię jemu się nie podoba byłam zła no ale ok wymyśle inne imię. Oliwier odpada bo sąsiad ma Oliwiera z tym to już trochę przesadził ale ok za to Mikołaj mówi że jak najbardziej może być. Teraz też poruszyłam tema i że jeśli nie Kornelia to może Zuzanna no i się zgodził i narazie zostaje Zuza i Mikołaj ale być może sie to jeszcze zmienic.
Czytając Wasze wpisy o "trudnych" mężach lub partnerach to aż płakałam bo jest mi smutno z tego względu że osoby które kochacie tak Was krzywdzą. Ja osobiście mam wspaniałego chłopaka i jest moim najlepszym chłopakiem do tej pory a miałam ich kilku inteż swoje z facetami przeszłam. Nie zamieniłabym tego na żadnego innego. Moja siostra sie z niego śmieje że się "pantofel" z niego robi. Sam stwierdził że dla mnie i dla Maluszka chce jak najlepiej i żeby nam niczego nie brakowało i wywiązuje się z tego.
Kolejny temat to teściowie. Współczuje Wam dziewczyny że musicie wysluchiwać teściów ja niestety tego nie doświadcze. Mój chłopak niestety już nie ma rodziców. Ojca nie pamięta bo miał 1,5roku jak zmarł a mama jak miał 18 lat. W życiu nie miał lekko ale jest bardzo ambitny, mądry i zaradny. Zawsze dążył do swoich celów i zawsze to co chciał to miał.
Ale za to moja mamusia już ma coś więcej do powiedzenia bo wymyśliła że przecież możemy się żenić w tym roku żebyśmy wzieli ślub kościelny i nie robili przyjęcia. Jak ja to usłyszałam to w szał wpadłam to mojemu bratu zrobili ślub w ciągu trzech miesięcy i z przyjęciem inoczywiście jemu dali pieniądze na to a mi mówi ze do kościoła i do domu bez wesela to już coś nie bardzo bo albo traktują wszystkie dzieci tak samo albo wcale i od tego czasu nic od nich nie chcemy a ślub i wesele robimy sobie sami imwtedybkiedy my bedziemy chieć.
Teraz mój ma 31 lat i dziecko w drodze cieszy się bardzo i chce córeczke :-) ehhh... zobaczymy jak to wszystko bedzie bo u mnie siostry i bratowa maja samych chlopcow i tylko mój tata jest prawdziwm dziadkiem bo mama babcią prawdziwą jeszcze nie została. Śmiejemy się że dróżyne piłkarską możemy założyć bo już 5 chłopców jest. Ja też chciałabym dziewczynkę bo to byłby przełom i coś nowego w rodzinie ale najważniejsze żeby zdrowy Maluszek się urodził.
Pojadę do miasta to wstąpię do apteki po jakieś próbki czegoś do smarowania na moją suchą skórę i rozstępy bo są coraz bardziej widoczne niż przed ciążą.
We środe byłam na badaniach i wczoraj odebrałam wyniki ale tylko częściowe i nie wszystkie bo jak się okazało to problemy w laboratorium akurat teraz przy moich badaniach a na dodatek to moje pierwsze badania w ciąży i w życiu i trochę stresa mam bo dopiero w poniedziałek będa a jeszcze chciałam się umowić do lekarza prywatnego na wizyte bo przecież na nfz mam dopiero 30 kwietnia do tego czasu to bym zwariowała nie wiedząc co się dzieje z Maluszkiem.
Za dwa tygonie mnie czeka impreza rodzinna roczek naszego jeszcze najmlodszego w rodzinie a tydzień później wesele już widzę wzrok ciotek i obgadywanie że w ciąży dziecko nie ślubne, ale dam rade. Sierpień też wesele ze strony mojego na to wesele spoko bo nie znam nikogo oprócz rodzeństwa chłopaka i będzie mi wszystko jedno czy i kto będzie gadał. Już nie wspomne że po drodze urodziny imieniny i rocznice ślubów i październik też tłoczny 4 imprezy więc będzie wesoło.
Troszkę się rozpisałam ale musiałam to z siebie "wyrzucić" bo w domu z siostrami to co innego już nie mogą mnie słuchać wiec rzadko z nimi rozmawiam. Nawet się siostra nie odzywała bo była zazdrosna że teraz wszystko sie kręci wokól mnie a ona zeszła na dalszy plan i nie jest w centrum jak to ona lubi, ale to już taki charakter jest i nic z tym się nie zrobi...

[Bafka]

Hej dziewczyny :)
Oj bardzo dawo mnie tu nie było... Nadrabiałam dzisiaj 100 zaległych stron ;)
My jesteśmy po mega pakiecie badań (jedyne 290 zł). Ale lekarz stwierdził, ze jestem okazem zdrowia ;) wczoraj mieliśmy wizytę. Maluch ma 5 cm i wierci się jak szalony...
W poniedziałek mamy USG prenatalne... I szczerze powiem, że zastanawiam się nad testem PAPP-A... czy jest sens... Niby to tylko dodatkowo 150 zł, ale... Robiłyście? Jakieś odczucia, wyniki?

[Gość adoniss_25]

kaszka

Dziś poznałam płeć. Na 98.3%.
Dziewczynka, i jest mi wstyd, że jestem tym faktem tak bardzo załamana.

Kaszka nie załamuj się. Ja tez znam to uczucie tylko ze ja jeszcze nie mam tak dużej pewności. Gin powiedziała, że może potwierdzi się na kolejnej wizycie.

Jesteśmy w odwrotnej sytuacji choć tak bardzo Cię rozumiem.
Może po dłuższym czasie to do nas dojdzie.

[Martynika]

joannapisz po to tu jestesmy, ja mam podobna mama:)

Co do testu PAPA to ja z blizniakami robilam, przy tej ciazy nie bo akurat w moje przychodni to teraz polaczyli z usg (a usg mam w pakiecie z pracy) by mnie kosztowalo 500zl to spory wydatek, zreszta doszlam do wniosku ze i tak jakby byl zly to bym ciazy nie usnela. Moj Pan doktor poleca kazdej Pani po 35roku zycia:)
Ale jesli u Was to taki maly koszt to robcie dziewczyny bo warto:)

[adonis_25]

Halo. W końcu doczytałam

Joanna powiedz im to co mój powiedział na taki deser nie można było tak długo czekać (w sensie do slubu):p

Wszyscy się uciszyli w momencie:)

Ja od wczoraj wciąga jak odkurzacz. Dziś rano taki widok mi się ukazał
normalnie ruchome wydmy :)

Gotuje właśnie późny obiad i idę robić kolo siebie. Jutro od rana szkoła. Nie chce mi się. 6 lat to już za dużo studiowania...

[adonis_25]

Ja nie robie nic specjalnego. Jeśli moje dziecko miałoby być chore. .. to nadal moje dziecko. Tak samo jak i to moje pier. .. o chłopcu. 'Zalamie się' ,ale przecież starałam się o tą ciążę. Chciałam jej z całych sił i o niczym innym nie marzyłam. Poświęciłam sporo by w końcu mieć to upragnione dziecko. I co z tego ze teraz będą jajka i nie mój klimat ? Za kilka lat może urodze dziewczynkę:) nic straconego:)

[adonis_25]

I utożsamiam się z tym co któraś z was pisala- coś we mnie płacze a coś się cieszy:) taki paradoks. Ale kto zrozumie kobietę .....do tego w ciąży.

[justyna12315]

Moim zdaniem teraz jedne z was się cieszą drugie nie z tego jaka jest płeć a przevież urodxicie zobaczycue i pokochacie ponad życie. No co wy dziewczyny cieszcie się że zdrowe i rośnie

[adonis_25]

justyna12315

Moim zdaniem teraz jedne z was się cieszą drugie nie z tego jaka jest płeć a przevież urodxicie zobaczycue i pokochacie ponad życie. No co wy dziewczyny cieszcie się że zdrowe i rośnie

Wiesz co jest najgorsze? Ja wiem o tym. Mam tego pełna świadomość. Dlatego mnie tej wewnętrzny głos tak wkurza.

[Bafka]

U nas pakiet USG i PAPP-A to koszt 380 zł. Rezygnując z PAPP-A jest taniej o 150 zł. Nie o pieniądze chodzi, tylko o to czy warto, bo jeśli na USG będzie ok to zastanawia się czy jest po prostu sens dalej szukać...