Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Witamy po przerwie :-D Widzę że dużo dobrego się u Was dzieje :-) u nas Natala sama przygotowuje się do samodzielnego zasypiania w łóżeczku. Wyjelismy szczebelki z łóżeczka i bardzo często wieczorem wchodzi do niego i kładzie się na poduszce i nuci sobie. I tak kilka razy ale koniec końców zasypia bujana na ręku. Czasami z cyckiem w buzi a czasami nie.

Od kilku dni bardzo często, co godzinę, pół godziny budzi się w nocy i dosłownie rzuca się po całym łóżku i po mnie. Raz z jednej cycki raz z drugiej ciągnie i tak w kółko. Ale to dlatego że zęby idą i przede wszystkim korzysta z tego że jestem obok bo od tygodnia mała z samego rana do teściowej jedzie a ja do domu wracam. I tak obie przygotowujemy się do mojego powrotu do pracy :-(
A tak poza tym to biega jak szalona, gada po swojemu, ciągle pyta się "co to" ;-) i odpukac nie choruje chociaż podejrzewam że to się zmieni bo moja teściowa lubi ja przegrzewac i na spacery z nią nie wychodzi bo nigdy pogoda nie jest odpowiednia......

A co do piosenek na yt to mamy swoje ulubione śpiewające budzące :-) piosenki super. Wpadające w ucho, wesołe i inne :-D

Co jeszcze u nas.... pani doktor zauważyła że Natalce lewa noga podczas chodzenia do środka ucieka coś tam płasko koślawe i dostaliśmy skierowanie do ortopedy ale żeby się za bardzo tym nie przejmować bo do 3 lat ma prawo. Chcieliśmy kupić małej Ekotuptusie ale dostaliśmy zakaz i skończyło się na usztywnianych kapciach Befado.

I na razie nadal na cycku i nie planujemy się odstawiac :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie :)
Crispinlight gratuluję "sukcesu" w usypianiu. U nas z reguły z usypianiem jest tak samo, czyli przy piersi. Mi to nie przeszkadza ale za to noce są koszmarne. Podobnie jak u Loki jestem tarmoszona okropnie. Dziś spałam z Małym w naszej sypialni a mąż był ewakuowny przez chorobę na kanapę. Rano wstałam jakbym właśnie zeszła ringu. Szymek w nocy okropnie się rzuca na wszystkie strony świata, kopie, drapie i szczypie! chyba zacznę w kasku spać bo jak się wybudza to zwyczajnie zaslaniam twarz żeby nie oberwać. Po chwili się uspokaja. Jednak takie akcje są po kilka razy jednej nocy. Nie wiem czemu tak. .. może to ząbki. Widziałam ze 4 mu się przebijają. Tydzień temu mieliśmy szczepienie i mimo obaw obeszło się bezobjawowo. Jest tylko troszkę bardziej rozdrazniony i jeden dzień biegunka. Ale zawsze mogą to być ząbki.

W sobotę za to kolejny raz zostane matka chrzestna :)

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja po dłuższej przerwie:-) U nas na Mikołajki od zawsze było dla dzieci tylko cos słodkiego, ewentualnie jakaś mała zabaweczka. Misio dostał pierwszego resorka. Jeździ nim po wszystkim! Na święta jeszcze nie wiem co dostanie, bo mamy sporo zabawek po córeczce: szczeniaczka uczniaczka, garnuszek na klocuszek FP, kula hula Vtech, piramidki z kołkami, klocki sensoryczne FP, klocki dla niemowlaków mega bloks itd Na roczek dostał traktor Dumel - mogę polecić, bardzo chętnie sie nim bawi. Dostał tez drewnianą ciuchcię z torami z Tesco - uwielbia, ciuchcię zdalnie sterowaną z takim pilocikiem dla maluszków z firmy Anek - tez bardzo fajna zabawka - on włącza guziczki na pilocie, ciuchcia jedzie i gra, a on za nią idzie. Ma tez samochodzik, ktory można zmienić w pchacz z playschool.
Ja mam pytanie do Was o dobry, ciepły najlepiej z wełną śpiworek do wózka. Macie? jaki polecacie? Muszę koniecznie kupić, bo kocyki i pokrowiec od wózka nie zdają egzaminu. Od stycznia wracam do pracy.... muszę go wyposażyć zeby na spacerach miał cieplutko i wygodnie. Po wielkich castingach na nianię, zakończonych fiaskiem, namówiłam mamę! Spotkaliśmy sie z kilkoma paniami, ale tylko dwie zaakceptował. Juz sie ucieszyłam przy pierwszej, że to ta właściwa... była u nas dwa dni, ja siedziałam w drugim końcu domuzeby w razie czego jej z nim pomoc. Niestety pani bardzo szybko traciła cierpliwość, on to wyczuwał i płakał bardzo. Nie brała go na ręce bo twierdziła, ze jest dla niej za ciężki! Druga pani pierwszego dnia przyjechała 2h pózniej niż sie ze mną umawiała, a po godzinie z małym stwierdziła, że musi jechać do domu bo boli ją głowa. Kolejnego dnia juz nie przyjechała, nie odbiera telefonu. Brak słów... chce przyjąć kogoś komu powierzę moj największy skarb, chce dać jej umowę o pracę, zapłacić ile by chciała, wpuścić do mojego domu, do naszego życia, a zderzam się ze ścianą. Te kobiety chciałyby zeby on spał przez te 6h kiedy mnie nie bedzie, ważył tyle co noworodek i nie miał żadnych potrzeb, typu karmienie, przewijanie, zabawa czy chociażby przytulenie. Na szczęście mama sie zlitowała i pomimo dużej odległości bedzie do nas przyjeżdżać. Na próbę była u nas w zeszłym tygodniu i było naprawdę super! Po chwili od wypicia wspólnej herbaty, ja poszłam sie schować, a Misio władował sie babci na kolana ze swoim resorkiem i jeździł nim po stole. Pokazywał jej zabawki, ładnie zjadł obiadek, dał sie przebrać i pójść na spacer. Na drzemkę wogole nie chciał iść, musiałam wkroczyć, ale mi tez nie zasnął. Drugiego dnia tak samo, wiec pojechałam na większe zakupy z tel w ręce w razie gdyby trzeba było szybko wracać! Nie zazdzwonil. Jak wróciłam Misio spał, mama mówiła, ze tak z pół godziny kombinował jakby zwiać z łóżka, ale w końcu przyszedł sie przytulić do babci i zasnął. Jestem taka szczęśliwa, ze zaakceptował babcie i odrazu do niej lgnie (wczesniej widzieli sie raz w miesiącu przez kilka godzin i nigdy z nią nie zostawał sam). Za to ojciec w rozmowie tel powiedział, ze mama o niczym innym teraz nie mówi jak tylko o naszym skarbie:-))
Pozdrawiam Was ciepło i życzę Wam poszukującym niani dużo dużo szczęścia;-))

Odnośnik do komentarza

Ja juz od wtorku chodze do nowej pracy i niania byla potrzebna na juz. W weekend poprzedzajacy byly umowione rozmowy z kandydatkaki, na 5 zjawilo sie dwie.
Jedna 19lat ale lepsze wrazenie zostawila po sobie niz ta druga. Niestety nie byla w pelni dyspozycyjna wiec musielismy wziac ta druga.
Mimo poczatkowych obaw chyba sie dobrze sprawdza, Miodzia juz tez tak nie placze na widok nieznanych ludzi i jakby bardziej sie rozgadana zrobila. Widac dobrze jej robi nowa sytuacja :) Dzielna dziewczynka, szybko sie dostosowala.
A prace znalazlam w piekarni, poza tym, ze ciezko sie czasami wybrac na 4 rano to jest super :)

monthly_2016_12/pazdziernikowe-maluchy-2015_53098.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Ja juz od wtorku chodze do nowej pracy i niania byla potrzebna na juz. W weekend poprzedzajacy byly umowione rozmowy z kandydatkaki, na 5 zjawilo sie dwie.
Jedna 19lat ale lepsze wrazenie zostawila po sobie niz ta druga. Niestety nie byla w pelni dyspozycyjna wiec musielismy wziac ta druga.
Mimo poczatkowych obaw chyba sie dobrze sprawdza, Miodzia juz tez tak nie placze na widok nieznanych ludzi i jakby bardziej sie rozgadana zrobila. Widac dobrze jej robi nowa sytuacja :) Dzielna dziewczynka, szybko sie dostosowala.
A prace znalazlam w piekarni, poza tym, ze ciezko sie czasami wybrac na 4 rano to jest super :)

monthly_2016_12/pazdziernikowe-maluchy-2015_53099.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Ja juz od wtorku chodze do nowej pracy i niania byla potrzebna na juz. W weekend poprzedzajacy byly umowione rozmowy z kandydatkaki, na 5 zjawilo sie dwie.
Jedna 19lat ale lepsze wrazenie zostawila po sobie niz ta druga. Niestety nie byla w pelni dyspozycyjna wiec musielismy wziac ta druga.
Mimo poczatkowych obaw chyba sie dobrze sprawdza, Miodzia juz tez tak nie placze na widok nieznanych ludzi i jakby bardziej sie rozgadana zrobila. Widac dobrze jej robi nowa sytuacja :) Dzielna dziewczynka, szybko sie dostosowala.
A prace znalazlam w piekarni, poza tym, ze ciezko sie czasami wybrac na 4 rano to jest super :)

monthly_2016_12/pazdziernikowe-maluchy-2015_53100.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Ja juz od wtorku chodze do nowej pracy i niania byla potrzebna na juz. W weekend poprzedzajacy byly umowione rozmowy z kandydatkaki, na 5 zjawilo sie dwie.
Jedna 19lat ale lepsze wrazenie zostawila po sobie niz ta druga. Niestety nie byla w pelni dyspozycyjna wiec musielismy wziac ta druga.
Mimo poczatkowych obaw chyba sie dobrze sprawdza, Miodzia juz tez tak nie placze na widok nieznanych ludzi i jakby bardziej sie rozgadana zrobila. Widac dobrze jej robi nowa sytuacja :) Dzielna dziewczynka, szybko sie dostosowala.
A prace znalazlam w piekarni, poza tym, ze ciezko sie czasami wybrac na 4 rano to jest super :)

monthly_2016_12/pazdziernikowe-maluchy-2015_53101.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

ism na 4 rano toż to przecież środek nocy, matko jedyna jak dajesz radę? A Madzia ślicznotka:-)

4mama Michaś ma 8o cm ale ubranka zakładam na 86 zwłaszcza body i pajace do spania i pediatra nic nam nie mówi że za duży ale my wysocy jesteśmy ja mam 175 cm może dlatego;-)
Fajnie że babcia może zająć się maluszkiem u mnie niestety nie ma takiej możliwości moja mam pracuje a teściowa to szkoda gadać w ogóle się nie interesuje wnuczkami. Dlatego podjęliśmy decyzję że zostaję w domu i szukam przede wszystkim pracy na miejscu bo 12h poza domem to za dużo.

Przeszliśmy na jedną drzemkę około 12 do górnych czwórek postanowiły dołączyć dolne i właśnie się przebijają. Poza tym nauczył się wchodzić na łóżka i krzesła a potem na stół więc pilnować muszę cały czas i na nic innego brak już czasu.

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Ism to teraz musisz uważać :-D jak ja nauczyłam Natalkę wyrzucać pampersy do kosza to teraz muszę pilnować żeby nic innego nie wyrzuciła. Ostatnio tak pozbyla się czystego pampersa, gryzaka i moja spinke do włosów :-D

Moja mała to malutka w porównaniu do Waszych pociech. Niedawno przekroczyła 7600 i 74 cm :-D ale za to łatwiej się ją kołysze do snu :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

Slicznotka z tej Madzi Twojej :)

Moja ma okolo 77cm i 9kg. A z wyrzucaniem pampersow to my juz mamy tez opabowane dawno. Wyrzuca tylko smieci i pampersy. Do oddzielnych koszy oczywiscie bo u nas segregacja. A sprzatanie tez juz ma dobrze opanowanie. Jak chce np cos innego brac do zabawy to ja mowie ze trzeba sprzatnac najpierw i dopiero nastepne i tak sprzata bez probpemu. Nawet jak misiek lezy w pudelku z klockami to przenosi do miskow. Az czasem mi sie nie chce sprzatac ale ona mnie pogania :) wiadomo jej tez sie czasem nie chce i mimo prosb musze sama posprzatac.

Jesli chodzi o drzemke to i u nas juz jedna kolo 12-13. Wczoraj sie cieszylam bo zwykle spi od 1h do 2.5h tak wczoraj 3h bez zadnego krecenia. Tak w nocy od 1 do 6 nie spala. Na drzemke zasnela o 12 zjadla mleko i sie obudzila. Widac ze zmeczona ale nie zasnie. pozniej juz bez sensu usypiac ja bo na noc spac pojdzie o 24 albo pozniej. W niedziele tez tak miala. Ale ciagle ktorys palec w buzi albo gryzaki odkopala i tez ciumka. Ktorys zab idzie. Jedynie troche zgrubienie pod palcami czuc czworek na dole. Albo ma ppdraznione od gornych bo sie przebily. Chyba ze to te gorne sa powodem bo wyrzybaja sie dalej. Cos napewno jest powodem ze ja wybudza podczas zasypiania. Noce spi spokojnie wiec nie wiem. A no i mleka mi w nocy nie pije. Czasen tylko picia albo wody chce i kladzie sie dalej.

A ism podziwiam cie ze wstajesz na 4 ale ja tak przez 2 lata wstawalam zeby zjesc sniadanie i jechac do pracy na 6. A wiec idzie wytrzymac.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Musze wam napisac jak sie dzisiaj milo zdziwilam.

Slysze ze Nataszka wydaje dzwiek mlaskania.... no tak jakby po swojemu.. zagladam do pokoju a ona trzyma zabawkowa buteleczke i daje niby mleko lali.

Nawet nie wiedzialam ze dzieci w tym wieku az tyle rozumieja... :)

Milego dzionka :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Magdalena3 ja sądzę że dzieci wszystko rozumieją, co się dzieje, co się do nich mowi. Natalka ma kotka którego trzeba karmic mleczkiem. I karmi go i buja żeby zasną. A i zaczęła dzielić się z nim mlekiem z piersi :-) je najpierw ona potem przystawia kota do piersi i mlaska buzką za niego a potem znów ona je. I witaminy mu daje i mówi am do niego. Dzieci są bardzo mądre tylko rodzice w to nie wierzą :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

Potwierdzam, dzieci sa madrzejsze niz nam sie wydaje:-)
Moja Natalka, u ktorej zawsze byl problem z jedzeniem, tez wzorowo karmi misie. Jak tylko zlapie jakas lyzeczke to misiowi do pyszczka podklada. Daje tez niewidzialne jedzenie mamie i tacie z tej lyzki. U nas to pewnie dlatego , ze ja jak ja karmilam i nie mialam juz pomyslow, zeby jadla, to sadzalam misia przed nia i pokazywalam jak misio ladnie je :-) Ostatnio wyglupialysmy sie na dywanie i Natalka weszla na moj brzuch i sie prztulila, a ja tak lekko reka poklepalam ja po pampersie. Zaczela sie smiac, podchwycil to tata i zapytal- "pokaz, jak cie mama bije". Malutka niewiele myslac zaczela sie klepac w pampersa :-) najgorsze, ze tak jej sie spodobalo, ze teraz zawsze pokazuje jak ja mama "bije" ;-) ale mi corcia opinie wystawia :-) trzeba uwazac na slowa i gesty przy maluszkach, bo nigdy nie wiemy, kiedy sie obroca przeciwko nam ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Dokladnie. Szybko wszystko lapie. Ja sobie zazartowalam "zdrowko" jak sie pije i stuka. I teraz za kazdym prawie chce stukac kubkiem :) ktos by mogl pomyslec sobie tez nie tak jak trzeba.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Ism to dobrze ze sppkojnie spi. A jak z niania? Dobrze znosi?

My jednak pojechalismy na chwile na swiateczna trase ciezarowek coca coli. Co prawda mialam zabawianie w tamta steone bo mala nie lubi jazdy w nocy. Jak ja zabawiam, cos chrupiemy albo bajki oglada to jest dobrze. Spowroten szybko zasnela. A i dostala taka mala ciezarowke. Bawi sie nia codziennie narazie.

monthly_2016_12/pazdziernikowe-maluchy-2015_53241.jpg

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Chcialam tylko napisać że poleglam na calej linii jeśli chodzi o zasypianie bez cycka :( Pare razy sie udalo a teraz histeria. Nie wiem juz co mam robić. Nie chce go odstawic zupełnie tylko to wieczorne usypianie to koszmar! Pewnie ja cos zle robie tylko nie wiem co. Na drzemke zasypia w max 5 min. Staram sie zeby wieczorem nie był ani zbyt wypoczety ani zmęczony. Czy możecie napisac jak wygladaja Wasze wieczorne rutualy? O której kolacja, kąpiel, jaki jest czas aktywności od drzemki?

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Jak ja odstawialam Malego to po prostu tego dnia kiedy postanowilam nie dac piersi na noc wyszlam wieczorem. Ale moje dziecko nigdy sie nie domagalo, wiec moze bylo mi latwiej.
Jesli chodzi o rytual. Maly spi raz w ciagu dnia. O 12. 1,5-2,5 h. Na noc jest kladziony 19:30-20:00. Najczesciej je kolacje ok. 18-18:30 i wtedy dostaje jeszcze kubek mleka przed snem. A jak je kolacje pozniej, po 19 to juz tego kubka nie dostaje.

Odnośnik do komentarza

Loki u nas rytuał to kolacja, kąpiel, włączenie szumu, założenie śpiworka, śpiewam aaa kotki dwa (tata zamiast tego robi ćśśśśś nosząc po pokoju), kładę do łóżeczka. Planuję dorzucić do tego przeczytanie kawałka książeczki. Zasypia max 5h od zakończenia drzemki (mamy jedną), jeśli trwała krócej niż 1.5h to nawet tak z 15 minut wcześniej. Może niech tata spróbuje kłaść jeśli jest możliwość? Nie ma mamy, nie ma cycka.

Jak Wasze maluchy na spacerach? Chodzą samodzielnie czy raczej wózek? U nas nie ma zbytniej chęci do chodzenia, po domu lata od dobrych 2 mcy a na zewnątrz średnio chce.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...