Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Kasiunia nie wszystkie dzieciaki muszą być duże i tyle, tak jak dorośli ludzie jedni są więksi, inni mniejsi. Dzieci powinny podwoić wagę urodzeniowa około 6 miesiąca i to sobie może weź za wyznacznik. Ale mojej średniej córce się to nie udało, podwoiła wagę dopiero około 9 miesiąca i jest śliczna i zdrową dziewczynką która nie odbiega od rówieśników. Też martwilam się jej waga, bo potrafiła nawet tracić na wadze zamiast przybierać.
A na brzuszek kladz ją jak najczęściej nawet na krótko. Możesz ją układać na poduszce klinku, dzieci pod skosem chętniej główkę unoszą, turlaj ja na w miarę twardej powierzchni i pleców na brzuszek i odwrotnego się wzmocni.
Monika tu nie ma podań o przyjęcie, poprostu poszlam co ci ślina na język przyniesie

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Nati86 - widze ze mamy ten sam problem. moja mala od 2 tygodnia źycia ma jakis problem z brzuchem i nic jej nie pomaga wrecz mam wrazenie ze jeșt coraz gorzej. jak zasnie țo po kilku minutach zaczyna sie prezyc i plakac i wtedy baki puszcza. wlasciwie konczy sie tym ze prawie nie spi w dzien. co dziwne w nocy az tak jej to nie meczy bo noce przesypia cale bez przerwy zazwyczaj od 22.30 do 8.30. ale te dni mnie wykanczaja - zwlaszcza psychicznie bo caly czas sie o nia martwie i przestaje juz wierzyc ze jej to kiedykolwiek minie:(

Odnośnik do komentarza

Wysłałam Ewelinie zaproszenie na fb ale nie ma odezwu :) musze powiedzieć, że to forum tworzą wyjątkowe osoby i naprawdę można uzyskać tutaj wsparcie :) mam porównanie,gdyż dołączyłam do jednej z grup na fb i po jednym poście "wypisałam" się z tej grupy , bo w większości komentarze były bardzo negatywne,nie chce,żeby mnie ktos oceniał jako osobę tylko doradził, a tam niestety zostałam okrzyknięta złą matką, bo nauczyłam córkę ssać smoczka.. gdyby nie smoczek córcia wisiala by mi na piersi 24h/dobę. Teraz nie chce mi za bardzo ssać piersi..wiem,ze to może być spowodowane podaniem smoczka..także jestem wyrodną matką, która zamiast uspokajać dziecko piersią daje do buzi plastik - tak mnie oceniono na tamtym forum..także mam nauczkę;) co do wagi dziecka,to chyba mam najmniejsze z was ;) 4,8kg urodzona 15.10 ;)

Odnośnik do komentarza

Werus ja mam odwrotnie ubolewam, że Ola nie ma smoczka, bo go nie znosi:-( Wczoraj zostawiłam ja z mężem na 2h jak wróciłam to znosiła się płaczem, butelki nie tknela, smoczek wywolywal odruch wymiotny u niej. Chodził z nią na rękach i chyba zaraz by zaczął z nią płakać. Naprawdę smoczek to by było wybawienie:-)
A tak to niestety muszę ją wszędzie że sobą ciągnąć a pogoda nie rozpieszcza. Starsze miały smoczek, były na piersi jedna do 9 miesiąca druga do siódmego.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Poprosiłam już admin o przyjęcie Was do grupy. Chwile to trwało bo przez komórkę nie dało rady, a zebrać się nie mogłam na komputer;D

Które teraz dzieci nie ssą smoczka? niewiele.. na fb nie krytykujemy się, doradzamy i wspieramy. nie ma co się bać odzywać

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie w ten mroźny dzionek.My dziś z Jasiem musieliśmy w ten ziąb wyjść bo mieliśmy szczepienie.Mały waży równe 7kg.Od ostatniej wizyty (20.11)przybrał 1400g.Teraz jest wyciszony i śpi sobie, ale w przychodni dał niezły koncert nawet nie wiedziałam że moje dziecko ma tak donośny głos :) następna wizyta 15.02.U nas leżenie na brzuszku jak już kiedyś pisałam też kiepsko ale staram się to robić jak najczęściej choćby na te 3 min.poza tym noce są ok Jasiu przesypia całe,ale już od ok.5.30 jest aktywny i trzeba mu towarzyszyć.W końcu wrócił mu apetyt bo ostatnio grymasił przy piciu mleka,ale poprawiło się i to na korzyść bo przeskoczył ze 120 ml na 150 a niekiedy 180ml co 3 godzinki.Furczy nadal ale osłuchowo czysty więc to pewnie wina suchego powietrza.A odnośnie wagi to faktycznie nie ma co się sugerować innymi dziećmi bo każde jest inne i rośnie w swoim tempie.Jestem tego doskonałym przykładem mój średni synek za 2 miesiące będzie miał 6 lat i waży tylko 15kg.Jest bardzo szczupły wręcz chudy ale nic mu nie dolega badaliśmy go od stóp do głowy i jest okazem zdrowia i nic na to nie poradzę.Lekarze stwierdzili że taka jego uroda.Pozdrawiam aha i witam nową mamusię na forum.

http://fajnamama.pl/suwaczki/hwkp64z.png

Odnośnik do komentarza

Co chodzi jeszcze o kwestię smoka to mój nie przepada ale jak chcę go uspokoić to nie pogardzi ;)nie uważam smoczka za jakieś zło.Nie ma co popadać w paranoję,mnie szczerze mówiąc trochę wkurzają takie mamuśki które krytykują innych uważając się za ekspertki z każdej dziedziny.Owszem można coś doradzić ale nie narzucać.Sama jest mamą 3 niesfornych łobuziaków i ciągle uczę się czegoś nowego

http://fajnamama.pl/suwaczki/hwkp64z.png

Odnośnik do komentarza

Oj nie zliczę ile to już razy próbowałam przekonać Michasia do smoczka i za każdym razem poniosłam klęskę;-)

Na brzuszku też nie lubi leżeć ale staram się kłaść go jak najczęściej choć na chwilkę.

W sprawach przytulańców nie pomogę bo jeszcze nie próbowałam:-(

W sprawie fb to ja też wolę forum pewnie fb wygodniejsze ale mi bardziej odpowiada anonimowość którą daje forum więc puki wątek się toczy to będę się tu udzielać:-)

U nas zima też nie odpuszcza dziś jest -12 stopni a tak niedawno narzekałyśmy na upały :-) czekam na lato

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Miska to nasza dobra i madra dusza na tym forum :) juz nie raz skorzystałam z Twoich cennych rad. Wiec Ksiunia nie martw się wagą dzieciatka, z pewnością nadgoni w swoim rytmie. Jeśli chodzi o przytulanie z mężem to szczerze mówiąc jest strasznie. Dyskomfort to mało powiedziane. Były 4 podejścia i każde z nich kończy się okropnym bólem (zwłaszcza w jednym tym samym miejscu) i do tego krwistym plamieniem. .. dziś to już było dość obficie ale już przeszło albo dopiero. Słyszałam że początki są trudne ale aż tak?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:) jak to mowia lepiej pozno niz wcale. Chcialabym do Was dolaczyc i mam nadzieje, ze nie macie nic przeciwko, bo czytam Was juz od dluzszego czasu i dowiedzialam sie duzo cennych informacji takze postanowilam tez uczestniczyc czynnie a nie tylko biernie.
Ps. Z okazji Nowego Roku zycze Wam wszystkim cudownych chwil spedzonych z maluszkami:)
Ps2. Urodzialam synka 23.10.15 o wadze 4 kg i 61 cm.

Odnośnik do komentarza

Hej. Rowniez czytam Was od dawna. Urodzilam coreczke Oliwie 6 listopada choc termin mialam na 27 pazdziernika. Skorzystalam z wielu rad udzielanych przez Was. Chcialabym sie spytac czy Wasze dzieci rowniez nie lubia byc noszone na rekach poziomo bo moja corka lubi tylko w pionie a w poziomie wielki krzyk choc przy karmieniu jej to nie przeszkadza ( karmie mm)

Odnośnik do komentarza

dziewczyny bardzo się cieszę, że wreszcie do was zaczęłam pisać i dziękuję za taki odzew na moje rozterki :)
MISKA81 dzięki za wsparcie odnośnie wagi mojej kluseczki - niby człowiek wie, że każde dziecko jest inne i rośnie w swoim tempie ale jednak sobie wkręcałam za dużo ;) a odnośnie leżenia na brzuniu to kładę częstko chociaż na chwilkę i czasem rzeczywiście na poduszce :)
WERUS moja Ala lubi smoczusia szczególnie przy zasypianiu - ja byłam przeciwna ale mąż powiedział, że nie będziemy dziecka i siebie przy okazji męczyć i smoczuś poszedł w ruch :) a karmię też piersią i to nic nie zmieniło.
jeszcze któraś pisała o noszeniu dziecka w poziomie my naszej Ali staramy się nie nosić ale jak już to raczej w poziomie - w pionie tylko do odbicia chociaż widzimy, że bardzo lubi być w pionie bo lepiej może świat obserwować :)
może dodam fotke mojej księżniczki :)

Odnośnik do komentarza

ancia.91
Miska to nasza dobra i madra dusza na tym forum :) juz nie raz skorzystałam z Twoich cennych rad. Wiec Ksiunia nie martw się wagą dzieciatka, z pewnością nadgoni w swoim rytmie. Jeśli chodzi o przytulanie z mężem to szczerze mówiąc jest strasznie. Dyskomfort to mało powiedziane. Były 4 podejścia i każde z nich kończy się okropnym bólem (zwłaszcza w jednym tym samym miejscu) i do tego krwistym plamieniem. .. dziś to już było dość obficie ale już przeszło albo dopiero. Słyszałam że początki są trudne ale aż tak?

Nie masz czasem nadzerki? Bo objawy wrecz ksiazkowe. Ja mialam w ciazy i ciekawe czy zniknela. Musze isc na kontrole bo mial isc jak okres wrovi a mialam juz 2. Ten ostatni to byl koszmar. 3 dni sie chcialam wykrwawic,a potem nagle cisza. Nigdy tak nie mialam,bo zawsze 5-6 dni ale takiego krwawienia w granicach rozsadku

Odnośnik do komentarza

Hej czytam was od samego początku i w końcu postanowiłam do was dołączy c 10 października urodziłam Michaline wazyla 3400. Moja mała nie lubi smoczka jak się jej daje to ma odruch wymiotny ale zamiast smoczka ssie kciuk.
W kwestii leżenia na brzuszku staram się ją kłaść jak najczęściej i różnie z tym bywa raz trzyma długo główkę w górze a nie kiedy strasznie sie denerwuje

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o "przytulanki" to problemem może być krucha sluzowka ze względu na brak estrogenów. Ja krwawilam nawet podczas badania palcem u gina po pologu. Gin zalecił stosować żel Mucovagin co drugi dzień - odbudowuje i nawilża sluzowke. Do stosunku Feminum żel (ja mam Feminum żel Active). Jestem po "pierwszym razie" (odwazylam sie dopiero 3 miesiące po porodzie, ale stracha miałam strasznego...) i nie było najgorzej ;) Jest inaczej i troche boli, ale myślę że to minie. Bardziej martwi mnie to że w ogóle nie mam ochoty na "te sprawy". Mąż jest cierpliwy, ale ile można ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Ancia dziękuję za miłe słowa, ale myślę, że u nas same dobre i mądre dusze na forum są;-)
Dziewczyny mają rację jak najszybciej skonsultuj się z lekarzem, bo po takim czasie nie powinno być już żadnych dolegliwości.
Super, że nasze grono się powieksza, im nas więcej tym weselej:-)
Moni_miska nasze księżniczki z tego samego dnia:-)
Ola miała dzisiaj ciężki dzień tylko na rękach by siedziała. I też najlepiej w pionie:-) mam nadzieję, że jutro będzie lepiej bo mam dwa ciasta do zrobienia.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...