Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

My z maleństwem chodzimy codziennie pomiędzy 13-16 to zależy jak długo śpi i o której je:) wczoraj wyszliśmy po 15 i na spacerze byliśmy do 16.30 fakt było już ciemno ale byliśmy grubo ubrani i nic nam nie dolega:)
Włoski też się młodemu wycierają nie miał bujnej czupryny ale troszkę szkoda tego puszku:)
Jeśli chodzi o włosy i ich wypadanie mi dr polecił stosować nadal witaminy które brałam w ciąży. Stosuje femibion natal 2. Są drogie ale warte swojej ceny :)
Miłego wieczoru mamusie

http://s2.suwaczek.com/201510097146.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny,powiedzcie mi ile Wasze dzieci przybierają na wadze w tydzień? Moja córcia przytyla w tydzień około 200g i położna powiedziała, że to mało :( poleciła mi,żebym odciagała pokarm przez 2 dni i zapisywała ile dziecko zje. A ja na samą myśl o odciaganiu mam dreszcze :/ poza tym jak ja to mam ogarnąć, zanim skończę odciągac pokarm to dziecko mi się zapłacze, a.odciągac i podgrzewać, średnio to widzę. Doradźcie coś.

Odnośnik do komentarza

werus
Dziewczyny,powiedzcie mi ile Wasze dzieci przybierają na wadze w tydzień? Moja córcia przytyla w tydzień około 200g i położna powiedziała, że to mało :( poleciła mi,żebym odciagała pokarm przez 2 dni i zapisywała ile dziecko zje. A ja na samą myśl o odciaganiu mam dreszcze :/ poza tym jak ja to mam ogarnąć, zanim skończę odciągac pokarm to dziecko mi się zapłacze, a.odciągac i podgrzewać, średnio to widzę. Doradźcie coś.

Bylam ostatnio u kolezanki i jej synek przybral 600 w 4tyg a jest na mm i lekarz powiedzial ze miesci sie w normie. Mi Kinga ok 300g na tydzien przybierala do tej pory.

Z podgrzewaniem nie musisz sie meczyc, bo mozna podawac mleko z temp. Pokojowej. Ja tak robie, bo jak podgrzejesz, a dziecko calosci nie zje to trzeba juz wylac. Chyba ze masz pewnosc ze zje to mozesz podgrzewac.

Odnośnik do komentarza

werus
Dziewczyny,powiedzcie mi ile Wasze dzieci przybierają na wadze w tydzień? Moja córcia przytyla w tydzień około 200g i położna powiedziała, że to mało :( poleciła mi,żebym odciagała pokarm przez 2 dni i zapisywała ile dziecko zje. A ja na samą myśl o odciaganiu mam dreszcze :/ poza tym jak ja to mam ogarnąć, zanim skończę odciągac pokarm to dziecko mi się zapłacze, a.odciągac i podgrzewać, średnio to widzę. Doradźcie coś.

200g z tego co mnie uczono to norma. Ta polozna to jakaś z zamierzchłych czasów, przecież laktatora może Ci się nie udać ściągnąć tyle ile trzeba, po drugie po co dziecko zmuszać do butelki, powinna ocenic jak dziecko ssie, czy do końca pierś wyproznia i zwazyc ja częściej. Takie ściąganie zaburzy tylko laktacje. Ja na twoim miejscu wstrzymalabym się do następnego ważenia, ewentualnie skonsultuj się z inną położna, bo 200g to wcale nie tak źle.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Miska, to ja tez czekam na nazwę tych tabletek. Póki co trzeba rozejrzę sie za witaminami.

Ja bym się bała odciągać i 2 dni karmić tylko butelką. Jakub miał długo żółtaczkę. Lekarka stwierdziła, że moje mleko blokuje wychwyt bilirubiny i 1 dzień karmić tylko mm. Mały potem przyzwyczaił się do łatwego jedzenia z butelki i ciężko było wrócić do kp. Może dlatego, że to był pierwszy miesiąc życia jeszcze..

A propos brzuszka - widziałam dziewczynę w ciąży i też zatęskniłam (odpukać).

http://fajnamama.pl/suwaczki/wwfeppc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di20mmfwgtchp6.png

Odnośnik do komentarza

Daryjka, no właśnie ja też się tego obawiam, że nie będzie chciała piersi :/ może skrócę ten czas do 12 g. Ale już widzę , że je mniej niż powinna, około 50 ml z częstotliwością co 2 - 2,5 godziny. Położna powiedziała, że powinna jeść co 3 godziny po 100 ml. Miśka81 - masz rację, kobitka jest juz starszawa i chyba jej wiedza nie jest wystarczająca. A jak Wasze maluchy jedzą? Chyba zaczynam za bardzo panikować :/

Odnośnik do komentarza

Werus daj se spokój z tym sciaganiem . Jedno je po 50 ml ale częściej a drugie zjada na raz więcej i robi sobie dłuższą przerwę. W szkole rodzenia kazali unikać położnych które na dzień dobry zalecają ścisła dietę i karza butelka mierzyć pojemność piersi. Dziecko je tyle ile mu potrzeba a nie tyle ile powinno. Przejrzalam książeczki moich starszych córek i przybieraly też w okresie 6-8 tygodni po 200g a nawet mniej i nikt mi nie powiedział, że to za mało, są duże i zdrowe. Ola przybiera od 300-400g tygodniowo i to jest naprawdę dużo. Tu nie ma co porównywać dzieci. Ola mi z butelki też zjadala w porywie 60 ml a potrafiła 20 ml teraz już w ogóle butelki nie chce. A z piersi pewnie wyciąga 100 albo i więcej.
Norma przebrania na wadze w drugim miesiącu jest między 700-1000g więc twoja córcia się w tym mieści i tego bym się trzymała. A Ola je w ciągu dnia co dwie godziny i tylko z jednej piersi na raz, na noc opróżnia obie piersi, po godzinie jeszcze dojadala i wtedy potrafi przespać 5-6 Godzin na raz.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Miśka81 dzięki wielkie za radę,masz racje, wkoncu jesteś doświadczoną mamą :) a mnie za bardzo zależy na karmieniu piersią, żeby tak łatwo rezygnować tylko dlatego,ze położnej coś się wydaje.. cieszę się, że natrafiłam na te forum.. szkoda tylko,że tak późno. Bo będąc w ciąży tez miałam wiele dylematów i posiłkowałam się internetem,a nie ma jak zapytać kobiet,które doswiadczyly czegos na własnej skórze. To moje pierwsze dziecko i choć mam 27 lat to czasem czuje się jak małolata :/ dzięki jeszcze raz :*

Odnośnik do komentarza

Czesc kobietki. Dawno sie nie odzywalam ale czasem was czytam. Wlasnie córkę nakarmilam, odciagnelam mleko i teraz ja jem. Niestety w nocy dalej musze przekasic. Zostalo mi to z ciazy chyba, ale i tak waga ciagle spada. Juz mam 10 kg z ciazy zrzucone i dodatkowo 3kg a wiec super. Na koniec ciazy zrobil mi sie hemoroid i mam do tej pory i jedynie to torebki po herbacie stosuje. Jak narazie dziala ale jak tylko przestaje stosowac wraca spowrotem. Moze maci cos sprawdzonego na to dla karmiących piersią.
A i mialam wam napisac o szczepieniu na pneumokoki ze mamy darmowe bo mala urodzila sie w 36 tyg. I sie nalezy. Wiec jak ktoras z was tez urodzila do 36 tyg to sie nalezy za free. Wszystkie dawki.
Nataszka na szczepieniu podrosla niby 2cm do 54cm ale ubranka 56 wiekszosci juz mam pochowane i zakladam 62 a nawet 68. A jak wazyla 3180 wychodzac ze szpital tak teraz wazyla 4240. Wiec przybiera prawidlowo. Dodan ze jest zdrowa tylko czasem ma nerwowke wieczorna i jak chce jesc to zje 30ml potem nie chce za chwile chce i lapie powietrza trzeba odbijac z 15 razy bo tak szybko chce i tak przez 2 do 4 godzin. Ale przytym nie placze nue prezy sie ani nie ma twardego brzuszka wiec na szczęście to nie kolka. Ale odpukac w nie malowane dzisiaj nerwowki nie bylo.
Pozdrawiam was cieplutko i zycze wam i waszym pociechom zdrowia, duzo zdrowia. Czasem sie jesCze odezwe.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Właśnie karmie i tak pada w Warszawie, że hej. Zmęczona jestem bardzo tym niespaniem,ale jakoś daję radę.
Dzięki za nazwę tabletek na włosy. Już mi wypadają. Do kupienia w aptece?
Czy któras z Was miała tak, żeby krwawic do samego końca pologu?
Mi się połóg kończy w środę a nadal potrafi ze mnie polecieć jak na okres. Ciągle się czyszczę?
Już sama nie wiem. Miałam cesarke.
Miłego karmienia jak ktoś jeszcze karmi

Odnośnik do komentarza

Magdalena w końcu i ty zawitałaś ;) super że z wami wszystko dobrze i wracasz do formy. Duże te nasze dzieciaki.
Byłam w szoku gdy zakładałam mojej klusce śpiochy na 62 i nóżki już były na styk. Nie byłam gotowa na tak duże dziecko. Miałyśmy się z siostrą wymieniać bo jej jest 12 tyg. starsza ale wyjdzie na to że moja ją dogoni... Po wypłacie musimy zrobić zakupy na 74 bo inaczej będzie źle.
Miśka dzięki za nazwę ;)
Ja się zapisałam do fryzjera na czwartek. Niewiarygodne bo ostatni raz byłam w grudniu zeszłego roku. Włosy mam już do połowy pleców i wypadanie będzie bardzo widoczne i bolesne oby uchroniły je choć odrobinę.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :-)
Moja Aśka przybiera 200 tyg i moja położna mówiła, że to górna granica, bo dzieci na piersi powinny przybierać od 150-210 tyg :-D czyli co położna, to co jest innego i bądź tu mądrą...
Trochę mnie strach ogarnął gdy poszłam dziś rano do toalety. Znowu zaczęłam krwawic... W czwartek będzie 8 tyg jak jestem po porodzie i w czwartek też mam wizytę u ginekologa, poprzednia musiałam przełożyć, bo krwawiłam i doktor powiedział, że mam przyjść wtedy jak nie będę plamić, bo nie będzie mógł cytologi pobrać, ale teraz już pójdę, bo to chyba nie jest normalne tak długo krwawic (taka świeża krew). Na szczęście nic mnie nie boli, nie gorączkuje... Chociaż teraz jak zobaczyłam tą krew, to już mnie całe podbrzusze boli, tak się nakręcam...
jest po 9 a moja Malutka jeszcmd śpi. Dostała cyca o 7.30 i zasnęła dalej :-) Mam też wątpliwości do mojego karmienia piersią... Niby pije intensywnie, ale krótko, nie raz zamiast pić, to większość czasu się bawi tym cycem.
Nie jestem pewna, czy dojada... Nie mam nawet gdzie jej zważyć. A bilans dopiero na następnym szczepieniu, czyli coś za około 5 tyg
Pozdrawiam i miłego dnia życzę

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Moja mała od piątku w trakcie karmienia wierci się, złości, puszcz pierś, znowu ją łapie, macha rączkami i nóżkami. Nie było tak przy każdym karmieniu, ale teraz jest coraz częściej, choć przez pierwsze 5-7 min je spokojnie. Czy któraś też tak miała? Boje się, że skończy się karmienie piersią. Jak sprawdzam to mleko leci, choć piersi wydaja mi się przed karmieniem mniej pełne niż kiedyś. A mała jak mało spała w dzień tak nadal mało śpi :(

http://www.suwaczki.com/tickers/atdckrhm9kp324op.png

Odnośnik do komentarza

Luiza570 u mnie jest to samo, tylko moja mała zaczyna się już denerwować po 3 min jedzenia :/ szukam wszędzie odpowiedzi co może być przyczyną i niestety nie wiem.. u mnie mleko leci,aż za bardzo i czasem odciągam ten pierwszy strumień, bo mi się krztusi przy jedzeniu. Mam nadzieje, że to przejściowe i minie. Planuje zadzwonić do położnej ze szkoły rodzenia,może ona cos poradzi. Dam Ci znać co mi powiedziała.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...