Skocz do zawartości
Forum

Grudniowe 2014 maluszki :)


Gość Megi1992

Rekomendowane odpowiedzi

111 magda - gratulacje pierwszego ząbka! To się trochę naczekaliście.
Jak planujecie urządzić pierwsze urodziny?

Vanesa - potem możesz odsprzedac laktator. Dużo dobrego słyszałam o Medeli. Ja kupiłam elektryczny Canpol Baby Easystart. Nie jest jakiś super, ale na moje potrzeby się sprawdza. A ja odciągałam do tej pory bardzo rzadko. Teraz jak wrócę do pracy to laktator pójdzie w ruch, żeby zawsze była butelka z mlekiem w lodówce.
Jak obiad to tylko jedno danie, ale też dlatego że sami tak jemy.
Antek jeszcze budzi się w nocy na jedzenie. Zawsze je około północy. Potem różnie, czasem dopiero nad ranem a nieraz budzi się po kilka razy. Nie ma reguły.
Ostatnie ważenie było 3 tygodnie temu, to Antek miał około 8800 g.
Poza mlekiem pije wodę i tak dziennie wychodzi 100-150 ml wody.

Drugi dzień oswajania ze żłobkiem już za nami. Bardzo fajne panie. Dwójka dzieci w podobnym wieku co on, a pozostałe dużo starsze. Jutro wielka próba bo Antek zostanie sam na godzinkę-dwie. Panie spróbują go położyć na drzemkę. No zobaczymy jak to pójdzie, oby gładko.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

111magda gratuluje pierwszego ząbka!!!!!!!
Mae daj znac jak idzie Antkowi w zlobku i jak poszlo z usypianiem. My po chorobie robimy przerwe ze zlobkiem. Babcia bedzie zajmowala sie Gabrysia do wiosny.
Dzis bylysmy na wizycie i wazy 8340g
No wlasnie jak planujecie pierwsze urodzinki? My chcemy zrobic obiad i tort. Bedzie az 13 doroslych osob (pradziadkowie, dziadkowie i nasze rodzenstwo) + 2 dzieci! Nie wiem jak pomiescimy sie. Czy bedziecie specjalnie przystrajać stol/pokoj? Zamierzam kupic balony z helem

Odnośnik do komentarza
Gość 4leks4ndr4.

Hej :-)
Za tydzień świętujemy roczek. Oglądałam ostatnio zdjęcia z okresu noworodkowego-kiedy ta mała kruszynka tak urosła? :o
Jeszcze niedawno nie umiał podnieść główki, a tu już stoi sam na nogach, śmiejąc się przy tym.
Wam pewnie też ten rok tak szybko minal...
Co u was?dzieci zdrowe?
U nas wszystko ok, niestety niedlugo kończy się macierzyński, potem zaległe urlopy i co dalej? Ech.-wiem że niektóre z Was już pracują, a ja nadal sobie tego nie wyobrażam.
Przecież on praktycznie jest cały czas ze mną, innych rzeczy je tyle co wróbelek i co,nagle ma zostać sam z obcą osobą? Ktos inny ma patrzeć jak stawia pierwsze kroki i słuchać jakich słów się nauczy jako pierwszych? Tylko po to zebym zarobiła niewiele, no bo opiekunke przecież trzeba opłacić.. Nie wiem jakoś przeraża mnie to. Ten rok tak szybko minal, wiem że równie szybko minie kolejny.. Chcialabym się nacieszyć synem, jego pierwszymi latami, poki mogę.

Odnośnik do komentarza

Aleksandra - ano minął ten rok jak z bicza strzelił. Niedługo pierwsze urodziny zaczniemy wszystkie świętować. Jak Witek się ma?

Gabi - no do nas nikt z rodziny nie przyjedzie, więc urodziny Antosia będą kameralne. Upiekę jakieś ciasto i zaprosimy jedną znajomą. Przystrajać nie ma co, ale jakiś balon się pewnie znajdzie ;>

Za nami pierwszy tydzień żłobka. Zaczęliśmy od powolnego oswajania, codziennie coraz dłużej. Jest bardzo dobrze :) Antek ładnie w żłobku je, usypia bez większych problemów, nie płacze prawie w ogóle. Także dobrze się zapowiada. Tylko oczywiście po dwóch dniach przywlókł katar i zaraził przy okazji tatę. Na szczęście żadnej gorączki tylko katar i kaszel. Ale to było pewne, że zachoruje bo połowa dzieci w jego grupie zakatarzonych a on nie omieszkał oblizać wszystkich zabawek jakie napotkał ;>
A ja tymczasem za tydzień zaczynam pracę. Od razu pełny etat, dyżury i nocki :/ Szczególnie te nocki mnie martwią a już szczególnie mojego męża. Antoś budzi się nadal regularnie w nocy na karmienie. Zostawię oczywiście butelki ściągniętego mleka, żeby mąż mógł podgrzać.
No zobaczymy jak to będzie... No i muszę jakoś w pracy znaleźć czas na odciąganie mleka. Inaczej mi chyba po paru godzinach piersi rozerwie ;> Nadal mamy kilka karmień w ciągu dnia. Nie powiem, jestem bardzo zestresowana na samą myśl o pracy. Co innego gdyby to było kilka godzin dziennie, a co innego 12-18 godzin plus dojazd.
Trudno, takie życie.

A jak tam u waszych maleństw?

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam, ale pierwsze urodziny Fabcia i przyjazd męża całkowicie mnie pochłonął.
Maż dziś wyjechał więc mogę Wam wszystko opowiedzieć.
Świętowaliśmy w ubiegłą sobotę, równo roczek po narodzinach. Było 14 osób + 5 dzieci. Dziadkowie, rodzeństwo + chrzestni. Kupiłam na allegro zestaw na pierwsze urodziny. Balony z napisami "mam już roczek", "1" i misiami, serpentyny, koronę z jedynką, banery itd. Wszystko wyszło bardzo fajnie. Tort był ze Świnką Peppą, którą Fabian uwielbia. Zamiast zdmuchnąć świeczkę wsadził rękę w tort i trochę go rozwalił. Kiedy wszyscy wybuchnęli śmiechem biedny się rozpłakał. Poza tym było bardzo fajnie. Dostał dużo prezentów i grzecznie bawił się z dziećmi.
Poza tym wyrzyna się u nas drugi ząbek. Nic poza rozwodnieniem mu nie dokuczało z związku z tym. Co za ulga, bo bardzo się obawiałam jego późnego ząbkowania.
Fabian powoli puszcza się. Postawił już pierwsze kroczki sam, jednak myślę, że jeszcze na pewno z miesiąc potrwa zanim zacznie samodzielnie chodzić.
Waży 14kg, ubrania na 98. Na razie oprócz przeziębienia żadne poważne choróbska się nas nie czepiają.
Mam tylko problem z jego kolacją i śniadaniem. Kończą mi się pomysły co mogę mu jeszcze dawać. Przeważnie są to kanapki z wędlinką, jajecznica, parówki... Nie wiem co jeszcze. Może Wy mi podpowiecie?
Co do powrotu do pracy jestem teraz na zaległym urlopie, a potem idę na wychowawczy i jedziemy trochę pomieszkać z mężem. Nie wyobrażam sobie aby Fabian wychowywał się bez ojca.
U nas to tyle pozdrawiam i pomóżcie mi z tym jadłospisem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz615nm8es4ycdd.png

Odnośnik do komentarza

111Magda a wszelkiego rodzaju placuszki z owocami? Naleśniki? Jajecznica? Omlety? Kasza jaglana, manna, płatki owsiane, orkiszowe, jaglane, gryczane gotowane na mleku lub wodzie z owocami. Ja bym to dawała na śniadania (gdybym mogła) mój niestety alergik więc dużo odpada. Z kaszy jaglanej można też fajny budyń zrobić, wystarczy kaszę najlepiej świeżo ugotowaną rozmiksować z dodatkiem mleka roślinnego albo wody, waniliowy czekoladowy owocowy, jaki tam sobie zechcesz. Na pewno zdrowszy niż z mąki pszennej. Do kanapek pasty różne można dla urozmaicenia, z awokado, jajeczne, z ciecierzycy, fasoli, soczewicy.

Gratuluję roczku :)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny !
Zycze wszystkim malucha tym ktörzy juz skonczyli roczek duzo szczescia,zdrowia ,usmiechu na twarzy a Mama pociechy ,wytrwalosci i pieknych spedzonych razem lat!

111magda super urodzinki o zeby sie nie martw im pözniej tym beda lepsze i mocniejsze! U moich znajomych maly jest o 2 miesiace starszy od mojego i jeszcze nie ma ani jednego.
Nasz na kolacje je kasze manne no i cycka takze za duzo nie poradze.

Mae fajnie ze w zlobku jest fajnie ,möj idzie od marca i czego sie boje to tego ze möj bez cycka nie usnie! Jak ma tam spac? Rozumiem twoje obawy ja mam tez nie wiem jak to bedzie.

Aleksandra jutro chyba urodzinki ! Napisz jak bylo.
Masz racje ja tez chce jak najdluzej patrzec jak maly rosnie i sie zmienia. Zobaczymy jak bedzie. Bede sie martwic od marca.
Czas przelecial jak z bicza ujal! Pisalam dzis z Megi i möwi ze rok temu o tej porze nie moglysmy juz wytrzymac,nerwy puszczaly ha..ha koncöwka ciazy a dzis? Cieszymy sie na 1 urodzinki!

Gabi u nas tez beda balony,serpentyny udekorowany stöl i poköj wkoncu sa tylko jedne 1 urodzinki!
Bedzie okolo 20 osöb,wszystko juz zamöwione,reszte zrobie w sobote a w piatek wielkie sprzatanie,swietujemy w sobote od 16. Ale sie jaram !

Vanesa co u was?
Semi wazy 10 kg wszystkie szczepionki jak odra,ospa,zapalenie opon mözgowych i jeszcze tam jakies nawet juz nie wiem przeszedl bardzo dobrze a na ostatniej nawet nie zaplakal przy ukluciu jeszcze jedna go czeka .

A tak to po staremu Semi wyklöwa sie 6 zab, puszcza sie juz i troszke chodzi sam ale jeszcze nie za pewnie ale za to posöwa po schodach niezle! Je troszeczke wiecej niz zwykle,moje mleko dalej przewaza i nie wiem kiedy to sie skonczy bo bez cycka ani rusz a i ja bym juz odpoczela. Bardzo lubi byc na dworze ciagle siedzi przy oknie lub drzwiach a tylko jak otworze drzwi smieje sie od ucha do ucha Taki zadowolony. Duzo chodzimy na spacery i przebywamy na swiezym powietrzu,uwielbia chodzic po lisciach i bawic sie w piasku. Dzis lalo caly dzien i musielismy siedziec w domu,nawet mi sie bez powietrza sprzykszylo. Codziennie biegam sobie a tu juz 2 dzien dupa! A od jutra ma byc snieg !

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki dlugo mnie nie bylo ale ostatnio przez tydz tylko jezdze po lekarzach zala ;/ uczulilo ja krowskie przetwory i niektore deserki hipp strasznej pokrzywki dostala po podaniy masla jogurtu i sera ;/ i do dzis jej to jeszcze nie zniknelo podaje alertrkk pani dr mowila ze alergen zalega w w organizmie mam podawac alertek i wyelininiwac diety glprodukty ktore uczuljjy. Mae co ty o tym myslisz wczesniej mala nie miala zadnego uczulenia .i tak nagle po nabiale dostala morfologie ma ok ah.! Marta megii jak wasze roczniaki ;). Gabi jak mala? Juz zdrowa;)

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie :)
Wszystkiego najlepszego dla maluchów :) dzisiaj świętuje Colin i Semi wszystkiego naj :)
U nas Dominika raczkuje, chodzi koło meblim, chwilę stoi sama ale nie zrobi kroku. Dalej kp, głownie pije moje mleko, czasem zrobi kilka łyków wody z kubka, bo z butelek niekapków sie nie napije. Małą już nie używa smoczków. a o u was? szkoda, że tak mało się mam udziela

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65gujkf8gl1.png

Odnośnik do komentarza

Diekuje dziewczyny !
A dla braciszka wszystkiego co najpiekniejsze milion calusöw!
Semi chodzi juz a raczej biega! Zaczal chodzic w niedziele chyba pozazdroscil Colinkowi bo zaczol ze 2-3 dni wczwsniej, zrobili nam niespodzianke chlopaki na urodzinki!
W sklepie ucieka w domu wedroje ostro i juz wszystko idzie w ruch bo moze dosiegnac,bardzo sie cieszy ze moze chodzic sobie sam a ja z mezem jestesmy wniebowzieci piekny widok jak Semi sobie spaceruje.
Dzis bylo spokojnie ,sprzatalam cala chalupe i przygotowywalam wszystko bo jutro impreza urodznowa okolo 20 osöb,wiec mialam co dzis robic,balony i dekoracja wisza,jutro dbieramy torta i ciasta.
Jestem ciekawa jak bedzie jestem juz podekcytowana imprezka,möj kochany synek ma roczek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Vanesa oby to tylo chwilowe bylo i szybko ustapilo! Zycze zdröwka!

Martaa89 Semi wogöle nie mial nigdy smoczka wiec nie wiem i tez nie pije z takich butelek tylko ze szklanki normalnie. Moje mleko pije no stop! Dominika ma jeszcze miesiac do roczku takze moze sie wszystko jeszcze z dnia na dzien zmienic!

Odnośnik do komentarza

~4leks4ndr4 masz rację ten rok minął jak z bicza strzelił. Nie wyobrażam sobie zostawić Gabrysi samej w domu, będzie z babcią, ale ... Serce mi pęknie
Mae tyle godzin w pracy, współczuję
111magda zakupiłam jak Ty zestaw na pierwszy roczek, świetny. Nie mogę się doczekać kiedy udekoruje pokój :) Po porannej kaszce zawsze głodomorek sięga po coś z mojego talerza. Warzywko obowiązkowo je :) Może zrób naleśniki, ryżankę, placuszki z dynią, jogurt naturalny z płatkami owsianymi i jakimś owocem.
Vanesa zeszło już uczulenie Marietce? Może uczulił ją jakiś składnik którego wcześniej nie jadła? Dziękuję Gabrysia już zdrowa. Po chorobie dostała takiego apetytu, że praktycznie cały czas je :) Z dnia na dzień robi się coraz cięższa, schabów dostała a jaki brzuchol jej urósł :)
Martaa89 jak odzwyczaiłaś od smoczka? Na spacerze zasypia bez, ale na noc musi być smoczek, zwłaszcza jak (nadal) budzi się z płaczem
MartaA napisz jak było

Semi, Colin wszystkiego najpiękniejszego, samych uśmiechów na waszych twarzyczkach.
Wituś spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe. Zdrówka, szczęścia, zawsze uśmiechniętej buzi i wesołej zabawy
Całej trójce przesyłam słodkie buziaczki
A co u nas? Po chorobie Gabrysia ma wilczy apetyt. Po kaszce na śniadanie podbiera moje, zje swój obiadek to po godzinie zjada mój. Dba chyba o moją figurę haha. Wczoraj przed snem wyjadła winogron, tak jej posmakował. Ostatnio dużo pije, nie wiem czy to na mróz czy tyle potrzebuje. Pije 260ml świeżo wyciskanego soku i wody do 150-200ml.
Przestawiła się jej godzina spania, jak wcześniej zasypiała 19-20 tak teraz pada po 22 :( Nie znaczy to, że dłużej przez to śpi, wstaje 5:30-6:30. W dalszym ciągu kilka razy w nocy budzi się z płaczem, damy smoczka, pogłaszczemy i zasypia. Co może być powodem??!!! Trwa to już od sierpnia! Czy wasze dzieci wędrują po łóżeczku lub siadają na śpiocha? W ciągu dnia też krótko śpi, ma dwie drzemki po ok 30-40 min.
Ślicznie raczkuje a nawet biega na czworakach. Ładnie chodzi przy meblach, wszystko ją interesuje co jest na stole. Oczywiście wszystko zrzuca :) Nauczyła się schodzić tyłem z łóżka.
W następnym tygodniu swoje pierwsze urodzinki obchodzą: Hania, Hubert.

Odnośnik do komentarza

Gabrysi wyrasta 9 zabek! Wychodzi na to ze rosnie gorna piatka :)
Jakiś czas temu poruszyłyście temat fotelików. Czy zmienilyscie, planujecie zmienic? Czy ktoras z was kupila fotelik, w ktorym dziecko jezdzi tylem/przodem do kierunku jazdy?? Niestety nie ma duzego wyboru i malo jest opinii :( Musimy kupic nastepny bo w nosidelku Gabrysi jest ciasno i glowka jej wystaje.

Odnośnik do komentarza

Hej,
Gabi - u nas jeszcze fotelik posłuży. Ale zdecydowałam się na kupno takiego, w którym wozi się dziecko tyłem do kierunku jazdy. Jeszcze nie wybierałam, który konkretnie. Gratulacje ząbka! U nas idzie szósty teraz.
Marta89 - miło, że się odezwałaś :)
Ano szkoda że tak tu cicho, forum praktycznie już zamiera. A te najbardziej aktywne z dawnych grudniówek pewnie raczej gdzies na fb są. U nas smoczek w butelce jeszcze jest w użyciu do usypiania. Ale w dzień Antoś pije z bidonu ze słomką.
Vanesa - współczuję uczulenia u Marietki! Niestety mogła dostac od tak uczulenia nagle, mimo że wczesniej nie miała. Jeżeli to faktycznie mleko to również wszystkie przetwory mleczne, w tym masło czy śmietana jak niektórzy zapominają. No i jeżeli jej dajesz jakieś gotowe produkty ze sklepu, to musisz uważnie czytać skład. Na szczęście jest obowiązek wyróżniania alergenów w składzie, więc dość łatwo wyłapać. Zdziwisz się, gdzie dodają mleko :///

Wszystkiego co najlepsze dla Maluszków, które już po urodzinach :) Ja powoli myślę nad jakimś tortem do upieczenie. Chociaż tort to raczej za dużo powiedziane ;> Zaprosimy jedną znajomą, więc będzie kameralnie. Prezent już czeka w szafie ;>

U nas adaptacja w żłobku zakończona sukcesem. Antoś dobrze się tam czuje. Bez problemu kładą go spac, nie ma też kłopotu z jedzeniem. Do tej pory złapał tylko katar, nic poważniejszego. Zmniejszyła się u nas znacznie liczba karmień, ze względu na jego żłobek i mój powrót do pracy. Teraz głównie jest karmienie wieczorem i w nocy. Mam ustalone z szefem, że mam pół godziny przerwy na odciąganie mleka. Oficjalnie przysługuje mi więcej, ale w praktyce tak się nie da. Jeśli mam nocki, to odciągam dwa razy. Nie jest to łatwe, bo muszę znaleźć wtedy dla siebie zastępstwo, a nie tak po prostu sobie pójść kiedy chcę. No ale póki co jakoś idzie.
Antoś nadal jest bardzo żarty na jedzenie, zmiata niemal wszystko co mu się podłoży pod nos. Zobaczymy jak to się przełoży na jego wagę ;>
Chodzi wzdłuż mebli, próbuje chwilę stać samodzielnie ale szybko traci równowagę.
A jak tam u Was i maluchów?

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Imprezka urodzinowa udała się. Gabrysia była grzeczna, bawiła się prezentami. Nie chciała iść spać, była taka zaciekawiona. W sumie nie ma co się solenizantce dziwić, tyle osób do noszenia na rękach było :)
W dzień urodzin wyrósł Gabryni kolejny ząbek. Ma już 10!
Ostatnio znowu przestawiła się godzina spania, zasypia teraz po 22 :(
Mam kilka pytań do was
- ile razy dziennie i co jedzą wasze dzieci? Czy zmienia się ilość posiłków po ukończeniu roczku?
- noce u nas są tragiczne, strasznie wierci się, wędruje po łóżku, siada i pada na drugą stronę, odkrywa się. Nie wiem jak długo wytrzymamy. Czy wasze szkraby też tak śpią? Co może być przyczyną?
- ile razy w ciągu dnia śpią? U nas nadal śpi dwa razy.

111magda zestaw na pierwsze urodziny super. Ślicznie prezentował się :)
Mae jak wybierzecie fotelik to pochwal się.
W zeszłym roku o tej porze niektóre z nas tuliły swoje maleństwa, a niektóre z niecierpliwością oczekiwały. Powiedźcie kiedy to zleciało???

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.....sporo miesięcy tu nie zaglądałam. Mój maluszek skończył 13 miesięcy :)

Mam do Was kilka pytań odpowiedzcie proszę.....
1. ile ważą Wasze maluchy?
2. co i ile jedzą ? i co piją?
3. czy dziecko którejś z Was ma zażółconą skórę mimo, że nie pije soków marchewkowych?

Powiem jak to u nas jest:
Gabi82 - co do jedzenia.....ustaliłam 5 posiłków dziennie: ok 7ej sniadanie - kaszka ze 180 ml mleka albo parówki, kanapka; ok 10.30-11 drugie śniadanie - jogurcik, racuszek albo kanapka z dzemem albo jajecznica albo mały słoiczek warzyw; ok 14 obiad domowy (ziemniaczki z buraczkiem, brokuły, sosik, mięsko, pierogi ruskie, kasza jeczmienna gryczana, marchew groszkem, rybka gotowana, zupy też różne, rzadko ze słoiczka daję obiad (czasem dwudaniowy z przerwą około godziny); ok 17 deser - owoce, biszkopt albo słoiczek; 19.00 kolacja - kaszka zbożowa z 200 ml mleka, wychodzi około 250-260 ml kaszki.

Moje dziecko waży 9 kg (albo już 9,5kg).

W między czasie chrupki kukurydziane albo biszkopt.
Pije wodę, herbatki. Soków nie chce, mleka też nie.

Śpi od 19.30 do przed 7 rano całą noc. Za dnia 1 długa drzemka czasem dwie krótkie.

Ostatnio mamy problem z żółtą skórą na nosku, nóżkach, rączkach, uszach....jakby za duzo marchwi jadł a nie je. Doszłam do wniosku, że to może nadmiar wit A i ograniczam kaszke bo bobowity ( bo z samych 2 porcji tych kaszek pokrywamy 100% zapotrzebowania a jeszcze warzywa....)

Może pisałyście o tym wcześniej, ale za dużo stron aby czytać...

Odnośnik do komentarza

Walentynka coreczka wazy z 9-9,5kg. Niedlugo wybieram sie na kolejne szczepienie to zobacze ile nasza kruszynka przytyla. Gabrysia caly czas z waga miesci sie miedzy 10 a 25 centylem. Juz przestalam nakrecac sie z waga.
Ok 7:40-8:00 je ze 150ml mm gestej kaszki (wychodzi ok 190-200ml). Czasem zje cala czasem zostawi kilka lyzeczek. Za jakies 30 min dobiera sie do mojego sniadania i zawsze cos skubnie :)
ok 2h po sniadaniu je np banana czy inny owoc lub w weekend nalesnika z dzemem wlasnej roboty
Obiad daje 4h po sniadaniu, je ok 200-230g zupy. Po obiadku pije sok. Oczywiscie obowiazkowo musi cos zjesc z mojego obiadu ;) lubi kluski slaskie, pęczak czy ryz. Przepada za kwaszonymi ogorkami. Robi awanture jak nie dam haha
Ok 16 maz daje parowki, kabanoska lub kanapke plus sok.
ok 21-22 daje kaszke z 150ml mm jesli na gesto lub 210ml mm jesli z butli rzadszą.
W ciagu dnia i w nocy wypija ok 200ml wody. Po posilkach wypija ok 500ml swiezo wycisnietego soku. Nie wiem czy nie za duzo pije. Lubi to wyciskamy. Nie daje mm do picia. Co drugi dzien robie kaszke na mleku krowim. Za jakis czas calkowicie chce odejsc od mm.
Coreczka nie ma zazolconej skory mimo ze pije duzo soku z marchwi.
Rozrabiaka nadal raczkuje, do chodzenia nie garnie sie. Jedynie co to przy meblach lata. Od jakiegos czasu chodzi w bucikach po domu. Poczatkowo nie spodobaly sie. Teraz sama chetnie daje nozki
Ma 12 zebow!
Nosi 86 bodziaki a 92 bluzki, bo 86 za krotkie.
Ma 2 dzemki w ciagu dnia. Niestety zasypia nam dopiero po 22 :( Nadal budzi sie w nocy jak nie z placzem to po prostu siada na spiocha. Co moze byc przyczyna????
Szkoda ze nasze forum umilklo. Moze kiedys spotkamy sie na forum przy kolejnej ciazy :)

Odnośnik do komentarza

Gabi82 dzięki za odzew. Ja mam ciągle stres czy mały dobrze zjada. Jakoś powoli teraz przybiera, ale to chyba dlatego, że jest bardzo aktywny - chodzi a raczej biega po domu jak petarda. Jesteśmy między 3 a 10 centylem.

A powiedz jak zasypia Twoje dziecko? Mięliśmy ten sam problem.....budził się kilka razy w nocy z płaczem, siadał i stawał w łóżeczku, przynosiłam mleko - nie chciał, wody też nie. Brałam go na ręce i usypiałam na nowo. I tak czasami nawet 5-7 razy w nocy. Postanowiliśmy z mężem oduczyć go zasypiać na rękach. Trwało to kilka dni i mimo, że na początku protestował i płakał to nauczył się zasypiać sam i w nocy również sam sobie radzi z zasypianiem jak się przebudzi.Nie biegam do niego z butelką ani nie wsadzam smoczka - kładę mu na poduszce i w nocy jak chce to sobie po omacku sam znajdzie i zaśnie. Teraz już nie wstaję po nocy do dziecka:)

Myślę, że powinnaś już oduczać picia w nocy. Poza tym może Twoja mała idzie spać o 22 bo moze ma 2 drzemki za dnia (nie wiem o której ta druga drzemka i czy długa).

Ogólnie u nas problem minął gdy nauczyłam małego żeby zasypiał w łóżeczku. Poza tym przed nocnym spaniem dziecko w tym wieku powinno mieć co najmniej 4 godz aktywności. Jak zdarza nam się mieć 2 drzemki to ta druga u nas jest około 15-16 maksymalnie pół godziny - sama go budzę. Potem wieczorem nie ma problemu.

No i powiem Ci, że sporo soku wypija, chciałabym, żeby mój synek też dużo pił....bo nam na dobę wychodzi około 300 ml wody i herbatek :( więcej nie chce.

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny jak ktöras jeszcze czyta! Szkoda ze zaniklo Forum ale pewnie z braku czasu bo sama wiem jak to jest ciagly bieg za Semim na dworze lub w sklepie ucieka wszystko bierze z pölek trzeba za nim latac,chodzi po meblach i czesto siedzi na stole jakos zrobil sobie tam ulubione miejsce.
Semi ma 7 zeböw 8 idzie.
Dzis Semi zaczal 14 miesiac i wazy ponad 10 kg wszystkie szczepionki ma za soba nastepna wizyta po 2 roku zycia.
Co do jedzenia to je möj malo czytajac co wasze jedza,pic pije tez malo ,dalej na cycku i bez niego ani rusz a juz bym chciala przestac ale przy cycku zasypia i w nocy budzi sie na jedzenie a raczej na pociamkanie sobie cycka, o 7 rano je na spiocha jak wstajemy dojada jeszcze z cycka,pözniej okolo 10 kanapka z serkiem ,jogurcik. Po poludniu je precla a po drzemce obiadek bardzo lubi zupy,ryz i makaron a wieczorem kasze manne i moje mleko,na odmiane co 2 dzien gotowane warzywka,rybka,owoce . Ale to wszystko naprawde w wröbelkowych porcjach! Jakos nie chce jesc ,pröbuje mu wciskac zawsze cos do ust ale on ciagle w biegu a na krzesle tez za dlugo nie posiedzi,miesa,paröwek i slodkiego nie lubi woli slone np paluszki,pije ze mna zielone szejki dalej od czasu do czasu,jajek tez nie lubi moze przyjdzie z czasem ze polubi nie wiem. Wedlin tez nie,nie raz glowie sie co mam mu dac.
Co do spania to teraz spi raz w ciagu dnia miedzy 14-15 godz pözniej 20-21 a jak zdarzy sie 2 drzemki w ciagu dnia to idzie pözno spac tak 22 godz.

Odnośnik do komentarza

Cześć Wam :)
Jak miło znowu Was poczytać :) Mój Albercik waży 10,5 kg, 8.01 skończył roczek i w Dzień Babci zrobił pierwsze trzy kroczki samodzielnie :) Budzi sie w nocy bardzo często, czasami nawet po 10 razy, ale daje mu cycusia i tak sobie śpimy razem.
Co do jedzenia to moje dziecko jest fantastyczne. Je metodą BLW i jest to najlepsze co może być. Zjada wszystko, bardzo chętnie i bardzo długo, więc jak go daje do krzesełka to czasami posiłek trwa nawet godzinę, a ja nic tylko wymyślam nowe potrawy, tak zeby było zdrowo i różnorodnie. Bardzo polecam stronę blwmama.pl są tam świetne przepisy, smaczne i szybkie w wykonaniu. Paradoksem jest to, że 3-letniego synka musze karmić, a roczny synek zajada sam.
Mam pytanie odnośnie mówienia, bo Albercik do perfekcji opanował słowo tata, baba i dziadek, mama nadal nie mówi i już mnie to zaczyna martwić. A co wasze maluchy już mówią?

Odnośnik do komentarza

Honcia90 ostatnio też pozwalam jeść mojemu synkowi rączkami obiad jak blw, ale sprzątania potem od groma:) Mały najczęściej mówi KAKA poza tym TATA, GAGA, DADA, MAMAMA .
Czy Wasze dzieci piją już samodzielnie z kubka niekapka? Bo mój się nie garnie, sama go poję. Zostawiam mu na podłodze albo w jego zasięgu kubeczek żeby sobie brał do picia, ale on się nim bawi a nie pije:/

Odnośnik do komentarza

Coreczka sama chetnie siega po warzywka, kluski slaskie, peczak czy ogorka kwaszonego z talerza. Oczywiscie na koniec bawi sie jedzeniem a mamunia ma sprzatanie :) Nie lubi slodkiego, za to przepada za kwasnymi rzeczami.
Z kubka niekapka nie dawalam jeszcze. Samodzielnie pije wode z butelki z uchwytami, nawet na spiocha. Bierze butelke ze stolu.
Mala gadulka najczesciej mowi mama, mam, nie, dzien, nien (tak mowi na tate), dadada, bababa.
Walentynka Gabrynie usypiam w naszym lozeczku. Musi potrzymac mnie za reke. Nie zna bujania. W nocy jak budzi sie to dajemy smoka lub wode. Ogolnie jak zasnie i nie wypluje smoka to wyciagam i odkladam go na polke bo pozniej jest poszukiwanie w poscieli :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...