Skocz do zawartości
Forum

Clexane acard


Gość lalka232

Rekomendowane odpowiedzi

No mi 3 lekarzy mówiło że na noc. Tak trzymam dietę, bo muszę mierzyć cukier 6 razy dziennie. Dobrze mi idzie dlatego tylko dwie dawki. Moje siostry w ciąży braly ponad 40 dawek a jedna miała insulinę po każdym posiłku. No więc jestem z siebie dumna hehe. Wiadomo że zdarza się że mam za wysokie pojedyncze cukry ale moja lekarka mówi że spokojnie tak może być.

Odnośnik do komentarza

Właśnie zobaczyłam że białe produkty podnoszą mi cukier i kasze źle na mnie działają. nie wiem.
dostałam dziś glukometr ale wizytę mam dopiero za tydzień i nie wiem co mam jeść a czego nie :)
obawiam się ze na święta ciasta zjem :(
dziwi mnie też fakt że po 2 paczkach i kawie miałam 136 a po jakimś obiedzie z pieczonym mięsem i warzywami 150 . nic ja nie kumam :) ogólnie jem produkty z niskim indeksem

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlp07w522hu293.png

Odnośnik do komentarza

Polecam http://www.slodkiemamy.edu.pl
U mnie czasami tak jest ze jednego dnia coś podniesie mi cukier a drugiego nie. Loteria.... Herbat owocowych np pić nie mogę. Wiadomo makarony ciemne jadam ale po ryżu jest ok. Zupy sosy jak już zabielane to jogurtem naturalnym. 5/6 posiłków dziennie. Praktycznie całe dnie w kuchni żeby coś ogarnąć... No ale wolę to niż końskie dawki insuliny. Z chlebem było najgorzej. Ale najlepiej sprawdza się u mnie chleb Ig z Herta. Jajek na 1 śniadanie nie mogę tak jak parówek. Ale na 2 śniadanie jest już ok. Najlepiej 1 śniadanie zjeść małe bo drugie powinno się zjeść do max 2 Godz.

Odnośnik do komentarza

No ale mimo wszystko jedzenie częściej a mniej jest zdrowsze niż napychanie się. Ja widzę po sobie ze służy mi jedzenie częściej bo lepiej z moim trawieniem no i waga stoi. A jak się uda ten nawyk po ciąży zachować to pewnie szybko wrócę do wagi przed a planuje zrzucić swoje nadprogramowe kg bo do szczupłych to nie należę hehe.

Odnośnik do komentarza
Gość nowa_jaaa

Witajcie dziewczyny :* wczoraj miałam usg prenatalne i wszystko wyszło bardzo dobrze dzieciątko się rozwija jest zdrowe ma już ponad 7cm i prawdopodobnie jest dziewczynka :) teraz czekam tylko na wynik testu pappa ale wierzę że będzie juz dobrze. A u Was co tam? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Fajerwerek

Ucina mi wiecznie te posty!
Ja zaglądam, ale z wieściami czekam na wizytę! 15.01 mam prenatalne, ale mysle, ze w przyszłym tygodniu jak mój lekarz wrócisz urlopu pójdę ma wizytę kontrolną bo od zmysłów juz odchodzę! Ostatnie USG 13.12!

Odnośnik do komentarza
Gość nowa_jaaa

Dziewczyny dajecie mega wiare ze i nam się uda dziękuję Wam z całego serca ze się odezwałyscie <3 u mnie obecnie 14 tydzień i 3 dzień mam nadzieje ze ten czas ciąży szybko minie i będę już tulic maleństwo. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny u Nas koniec 34 tygodnia. Jeszcze troszkę... :) Może urodze szybciej ze względu na skróconą szyjkę, ale lepiej żeby maluch posiedział jak najdłużej. Leżałam od 20 tygodnia to te kilka jeszcze wytrzymam... Doriss a ty już na końcówce?
Mam pytanie do tych dziewczyn, ktore już urodziły. Czy na Clexane można karmić piersią? Czytałam różne opinie, a lekarka mówiła że jeszcze 6 tygodni po porodzie trzeba robić zastrzyki (przynajmniej w moim przypadku).
Pozdrawia Was i ściskam mocno :)

Odnośnik do komentarza

Kochane przepraszam ale nadrabiam zaległości. 26 grudnia na świat przyszła nasza Iskierka Natalia 3035 g 53 cm i 10 pkt. Zachciało się jej wcześniej wychodzić. Poród ok szybko. Tyle że łożysko przyrosniete i konieczność wydobycia ręcznego w znieczuleniu. Nie obyło się bez problemów. Straciłam dużo krwi i przetaczali mi 3 jednostki krwi i dwie osocza. Po 5 dobach wyszliśmy do domu. Ja 1 stycznia trafiłam znowu do szpitala z bólem mocniejszym niż skurcze parte. Ale okazało się że wszystko ok. No a 5 trafiliśmy do szpitala z katarem i kaszlem małej. Okazało się że ma zoltaczke. Zostawili nas. A dwa dni później rozwinęło się zapalenie płuc. Walczymy z tym dziadostwem. Wczoraj miała kryzys i chcieli ja zabrać na intensywna terapię ale dziś lekarz mówił że stan się poprawia. Więc kroplowki,antybiotyk, inhalacje ze sterydów,oklepywanie,monitor oddechu i tak lezymy. Walczę z laktatorem i podaje swoje mleko. Mała nie ma na tyle sił żeby ciągnąć pierś. Jestem dobrej myśli że w domku się uda wrócić do KP. Pozdrawiam Was serdecznie ;*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...