kasienka135
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Milicz
Osiągnięcia kasienka135
0
Reputacja
-
Pewnego razu Kamilek wybrał się do lasu na spacer. Nagle usłyszał "huhuhu, huhuhu". Spojrzał w górę a na drzewie siedziała sowa. Kamilek przywitał się z nią i zapytał: "Cześć sowo, pobawimy się?", a sowa odpowiedziała: "oczywiście, tylko w co?, może w chowanego?" Kamilek ucieszył się i powiedział, że bardzo lubi tą zabawę. Sowa powiedziała, że się schowa a on będzie jej szukać. Więc sowa się schowała a Kamilek zaczął liczyć "1, 2, 3, 4,5 ,6 ,7 ,8 ,9 10, idę". Kamilek szukał za drzewem, za krzakami i w rowie, ale nigdzie nie było sowy, więc usiadł pod drzewem zaczął płakać. Gdy sowa usłyszała, jak Kamilek płacze, szybko do niego przyleciała i zapytała: "Kamilku dlaczego płaczesz, co się stało?" a Kamilek na to (płacząc) "bo ja nigdzie nie mogłem Cię znaleźć". Sowa powiedziała że schowała się na drzewie i że ma już nie płakać. Zaproponowała też Kamilkowi że ma się schować a ona będzie go szukać. Więc Kamilek się schował a sowa w tym czasie liczyła: "1, 2, 3, 4, 5, 6, 7,8 ,9 , 10 idę". Sowa szukała za drzewem, za krzakami i w rowie ale nigdzie Kamilka nie było więc szukała dalej. Kamilek nagle zaczął płakać. Sowa usłyszała go i zobaczyła że siedzi na drzewie, więc do niego poleciała i zapytała: "Kamilku co się stało, dlaczego znowu płaczesz?" a Kamilek na to (płacząc): "bo wszedłem na drzewo i nie mogę zejść, boję sie ze spadnę". Sowa powiedziała mu, że musi kłaść nóżki tam gdzie kładł je, jak wchodził na drzewo i pomogła Kamilkowi zejść. Kamilek powiedział sowie (cały czas szlochając) że nie chce się juz bawić w chowanego. Sowa zaproponowała zabawę z ganianego. Kamilek się ucieszył. Kamilek zaczął uciekać a sowa go bardzo szybko złapała, więc dała mu kolejną szansę ale znów szybko go złapała. Kamilek po chwili zaczął płakać. Sowa zapytała go dlaczego tym razem płacze a on jej odpowiedział (płacząc) :"Bo ja nie potrafię tak szybko biegać, bo mam króciutkie nóżki a ty tak szybko latasz i szybko mnie łapiesz" , sowa pocieszała Kamilka i powiedziała że teraz sie zamienią i to sowa bedzie uciekać a Kamilek będzie ją gonił. Sowa zaczęła uciekać a Kamilek biegł za nią ale niestety sowa tak szybko leciała że Kamilek nie dał rady jej złapać. Stanął i zaczął płakać. Gdy sowa usłyszała go to przyleciała i zapytała: "Kamilku co się z Tobą dzieje, znowu płaczesz, dlaczego?" a Kamilek na to (płacząć) :"bo Ty tak szybko latasz a ja nie nadążąm za tobą , to niesprawiedliwe, ja już nie chce sie bawić w ganianego." Sowa przytuliła Kamilka i powiedziała :" wiesz, robi się już ciemno i chyba musisz wracać do domu, rodzice napewno na ciebie czekają z kolacją. Nastepnym razem jak przyjdziesz to pobawimy się w coś innego. Kamilek uśmiechnął się, pożegnał i pobiegł wesoły do domu. W domu mamusia i tatuś czekali na niego z kolacją. Kamilek zjadł, umył się, zrobił siusiu i poszedł spać. A przyśniło mu się że spotkał się z sową i bardzo długo się z nią bawił i ani razu nie płakał...
-
ja nie podaję witaminy K bo nikt mi o niej nie wspomniał, daję tylko D3... na co jest K??? i czy moze się cos złego stac jak nie będę dawać dziecku witaminy K?
-
witam. mój mały ma miesiąc i do tej pory ciemieniucha mu się nie pojawiła. Jak to z tą ciemieniuchą jest. Każde dziecko ją ma i kiedy ona sie pojawia???
-
KOLKA - koszmar każdego maluszka
kasienka135 odpowiedział(a) na madziara temat w Noworodki i niemowlaki
ja stosuje od kilku dni Infacol i wydaje mi się że działa, mały nie płacze aż tak bardzo. Jak ma problemy z wypróżnianiem się to podaje mu herbatkę Plantex! Polecam -
Aż łzy same się cisną do oczu...
kasienka135 odpowiedział(a) na rorita temat w Noworodki i niemowlaki
ja na szczęście miałam takie nastroje przez pierwsze 3 tygodnie po porodzie. Ryczałam jak mąż miał iść do pracy ale jak był w domu to też sobie popłakiwałam. Ogólnie rzecz biorąc nie było dnia żebym nie płakała... ale minęło i teraz popłakuję soibie tylko jak widzę ze maluszek się meczy kolkami... -
Pasy poporodowe - potrzebne czy nie??
kasienka135 odpowiedział(a) na Langusta80 temat w Noworodki i niemowlaki
ja pas pożyczyłam. ale nie noszę go cały czas, bo jest to niewygodne. No i efektów żadnych nie widzę póki co... a minął miesiąc od porodu... -
Witam, faktycznie można ten wątek nieco ożywić. Ja karmie piersią (synek ma 1 miesiąc) i zaczęły mu się kolki - choć nie takie straszne. A podobno dzieci karmione piersia nie powinny mieć kolek, więc jak to naprawdę z tymi kolkami jest?
-
cieszę się że mi się udało:-) Kiedy i gdzie będzie można poczytać te wierszyki??? Nie mogę ich znaleźć:-(
-
Wyniki konkursu : "Najpiękniejsza chwila macierzyństwa"
kasienka135 odpowiedział(a) na Małgosia temat w Konkursy
hehe ja również dziękuję:-) i gratuluję pozostałym!!! a tak w ogóle to gdzie są te opisy??? -
zastanawiam się kiedy zacznie być widoczny u mnie brzuszek...:-(
-
a co sądzicie o Trójfunkcyjnym wózku Chicco Trio Enjoy? miała któraś z was??? Mi się bardzo podoba i nie wiem czy jest fajny w użytkowaniu
-
Czy ktoś może szczepił się na grypę w ciąży? Jak to w ogóle wygląda?- można szczepić się w czasie ciąży??? Ja pracuję w szkole i obawiam się że mogę zarazić się od uczniów i dlatego zastanawiam się jak to jest ze szczepionką...
-
jeszcze jedno. ja słyszałam że zwykła oliwka jest najlepsza i bardzo skuteczna!
-
Dziewczyny, piszcie co stosujecie przeciw rozstępom, a te które już kiedyś były w ciąży, co stosowały i czy te kosmetyki były skuteczne. Pozdrawiam
-
Myślę że tu nie chodzi o silny charakter. Mam wspaniałą rodzinę, która mnie wspierała, a przede wszystkim mąż! Więc bez nich nie dałabym rady!