Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Hej
Ja tez marze o winku!!! I chyba jutro kupie sobie butelke. Tez mam jakiegos nerwa, doła, nie wiem.. cały czas chodze taka elektryczna, jakbym mogla, to bym komus przywaliła. Przyda sie pojsc jutro na poczte - moze znowu bede miala okazje wyżyc sie werbalnie :D
Catarisa, Joanna- a nie mozecie odciagnac pokarmu i wypic troche? Dla dobra wszystkich, czasem sie to winko przydaje.. Po 9 miesiacach zmagan z brzuszkiem i dochowaniu zdrowych bąbli cos sie nalezy. A tatus niech wstanie w nocy, da mleczko z butli - krotka zamiana ról czesto dobrze robi ;)
Ja padam na cycki. Moj niemaz w tym tygodniu wiecej siedzi w Wawie, niz w Gdansku. Jestem wiec sama na placu boju..a ogarniecie dwojki 24h na dobe jest trudne.. bardzo trudne..
Czacha mi juz dymi. Jeszcze chlopaki byly przeziebione i Polka chyba cos od nich złapała, bo gile ma w nosie i ryczy na potege. Odciagam jej to frida i zakrapiam woda morska. Ale drze sie jak opetana!
Ogólnie juz sie rozkreciła i czasem mam wrazenie, ze jakis diabeł tasmanski w niej drzemie.
Czytam was i czytam, ale wiecznie cos.. i jak juz na dupie usiade, to zaraz syrena sie wlacza.
Chani - z ulewaniem - moze to kwestia alergii, a moze niedojrzałosc układu pokarmowego. Moze potestuj i daj Jankowi tylko mm nutramigen, albo pepti - bedziesz wiedziała czy to kwestia mleka.. U nas byly mega wymioty po bebilonie. Teraz Hipp Combiotic Comfort poszedł w ruch i jest ok. Choc tez raz/ dwa razy dziennie jest spora cofka... Chyba taki urok tych pierwszych miesiecy.
Joanna- co do ubierania- ja ubieram Młoda praktycznie tak, jak siebie. Zawsze do tego jest jakis kocyk, w wozku dochodzi jeszcze warstwa materiału, materacyk.
U nas dzis bylo 28 stopni. Polka miala na spacerze body, getry, cienka bluzeczke - stópki gołe.
W domu getry i cienka sukienka :D
Gratuluje tym, co tak pieknie pocisneły dzis i wczoraj.. I maja juz te swoje piekne bąble przy sobie! :D
JEstescie dzielne i wszystkie zasługujecie na medal.
A te co własnie leza na porodowkach i patologiach - kciuki zacisniete. Wierze, ze raz dwa te dzieciaki wyskoczą. Noo ile mozna! :D
Padam na nos. Ide chwile pospac.. poki diabel sie nie odpali. czekam na ojca i niech przejmuje pałeczke, bo inaczej.. nie wroze swietlanej przyszlosci naszej rodzinie :P
A to Polcia dzis!!! Ma 4 tygodnie :D

monthly_2015_09/wrzesniowki-2015_35883.jpg

Odnośnik do komentarza

dziewczyny , zgadzam się z just.jot odnośnie wypicia winka:)
wiąże sie to z ostatnim tematem niesprawiedliwego opijania urodzin dziecka przez naszych facetów, tzn. tylko przez nich.

nie możemy robić tak że tylko ja i ja, bo się wykończymy a faceci bardzo łatwo przyzwyczajają się do tego że przecież my zawsze ogarniamy i tym samym troche ich odsuwamy od obowiązków.

zawsze da się to zorganizować z mlekiem. a oni muszą sobie poradzić i nie zrobia naszym dzieciaczkom krzywdy.

http://www.suwaczek.pl/cache/a750bf96c6.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie! Gratuluję świeżo upieczonym mamom.

Nutmeg powodzenia!

Chani, moja córka mega ulewała dopóki nie usiadła (10 miesięcy), wówczas jak ręką odjął. Niektóre dzieci tak mają i trzeba się nauczyć z tym żyć. Moja była cały czas na piersi, później kaszki, obiadki. Wszystkim wymiotowała, mlekiem chlustała na odległość. Zawsze ją odbijałam, spała na klinie, ale niewiele to pomagało. Miała nawet usg pod kątem refluksu ale nie zdiagnozowali.

Ja dziś wykończona po długim spacerze z córką. To już była chyba ostatnia wyprawa we dwie nad morze.

Do porodu mi się nie spieszy ani się nie boję. Jestem tylko ciekawa jak to będzie.

http://www.suwaczek.pl/cache/594b811db8.png

Odnośnik do komentarza

Kataryb Sowianka Gratulacje ekspresowe te Wasze porody aż zazdroszczę
Ja to jestem jakaś inna nawet konska dawka oksy na mnie nie podziałała żadnych skurczy teraz nie mam pod oksy jak byłam podloczona to do 100 dochodziły i też ledwie he czułam. Już w Medeorze położne się ze mnie śmieja że jak Schwarzenegger jestem.Dziewczyny stresuje się jutrem bo wiem co mnie czeka mogą być dwa porody w jednym. Rano lewatywa kolejna oksy i przebicie pęcherza masakra. No i jak to nie ruszy to cc. A ja sue boje że ruszy tylko może stanąc w miejscu dzisiaj już jedna laska tak miała stanęło na 9 cm rozwarcia i tak skończyło się na cc. Dobrze ze od rana mąż będzie mnie wspieral i są super położne jutro które obiecały że się mną zajmą. Przydał by się jakiś uspokajacz ba sen ech ale się nauzalam. Edytka coś się nie odzywasz urodzilas?

BBCode (PseudoHTML, UBBCode)

Odnośnik do komentarza

Wróciłam z ktg ...

Jadąc tam gryzłam siedzenie szczypałam M i siedzieć nie mogłam spodnie i pas z galotami trzymałam ręką bo mnie cisnely. .. parcie na tył tez było i flaki mi grały ...
Mówię Ty uwazaj jak juz nie wyjdę z tej kliniki....skurcze co 2-4 minut ki. I to bolesne jak cholera.
Podłączyli ktg i nie uwierzycie - zero skurczy zero czegokolwiek. ... a brzuch się ruszał jak szalony ...

Wracając do domu podobna sytuacja tylko mniej bolesne skurcze .ja juz nie wiem o co chodzi z tym wszystkim :/

Zdaje się że też jestem przeterminowana juz za chwile

17 ch sn

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

"Jednak sporadyczne wypicie niewielkiej ilości alkoholu przez karmiącą mamę jest możliwe, jeśli zostaną spełnione pewne warunki. A więc nie może to być więcej niż 10 g etanolu (czystego alkoholu), czyli dawka jednorazowa to: jeden kieliszek wina lub szklanka piwa. Drugi warunek jest taki, że drinka należy wypić stosunkowo szybko po karmieniu. Alkohol bowiem szybko dostaje się do pokarmu, ale też równie szybko z niego znika – wraca do krwi, gdzie jego stężenie już się zmniejszyło, bo uległ zmetabolizowaniu w wątrobie. Po 15 minutach od wypicia stężenie alkoholu osiąga szczyt w surowicy krwi, a po 30–60 minutach – w pokarmie, gdzie utrzymuje się ok. dwóch godzin. Po tym czasie pokarm matki jest praktycznie czysty, czyli wolny od alkoholu. A więc po dwóch–trzech godzinach można już zupełnie bezpiecznie nakarmić maluszka – nic mu wtedy nie grozi. Tym bardziej więc nie trzeba się obawiać wypicia piwa karmelowego, które według niektórych doradczyń laktacyjnych podnosi poziom prolaktyny, pobudzając laktację (ze względu na obecność słodu). Pobudza czy nie pobudza, na pewno nie zaszkodzi, jeśli zostanie zachowany przynajmniej dwugodzinny odstęp między wypiciem tego piwa a karmieniem dziecka."

http://www.suwaczek.pl/cache/a750bf96c6.png

Odnośnik do komentarza

Ja już się zastanawiam czy ten wrzesien nie jest dla nas złośliwy dziewczyny po terminie a może ja mam źle wyliczony termin porodu i to wszystko jest za wcześnie. I wcale nie jesteśmy po terminie. Stasznie się denerwuje. A mój mąż okazuje się dla mnie super wsparciem w tych chwilach a myślałam że nie da rady i sie w tym wszystkim pogubi a on tylko pragnie żeby ja i nasz synek wyszli z tego wszystkiego zdrowi ale sie rozpisalam to z emocji w tym szpitalu.

BBCode (PseudoHTML, UBBCode)

Odnośnik do komentarza

weronika.95 takim maluszkom zawsze tak ładnie w błękicie :)
Mój mąż to ma dobrze ze mną, zawsze zanim wróci z pracy funduję sobie psychoterapię i puszczam do sprzątania nasza playlistę weselną, a tam tysiąc pięćset sto dziewięćset piosenek o miłości :) moja ulubiona:
Eleni Tylko w Twoich dłoniach


Ciekawe, czy z maluszkiem na świecie też będzie działało.
27 ch sn

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eqhafxvmq.png

Odnośnik do komentarza
Gość paola009hh

A ja na 14mialam termin a mój maly nie chce wychodzic :( w weekend lub poniedzialek lecimy na szpital. Maly sie rusza wiec narazie nie bylam na ktg. Najpierw musze podleczyc sie antybiotyk dostalam rano 3cia dawka mam nadzieje ze zachamuje cos;)

Odnośnik do komentarza

Witam się w nocy. Myślałam, że to już rano, bo kocioł na korytarzu, a pospałam raptem godzinę.
Mój M ubłagał dziś Panią od noworodków, by wzięła Witka noc. Nie dość, że chyba musi być dokarmiany, bo odstawiony od piersi ryczał w najlepsze, to ja padałam z nóg i po prostu nie mogłam się nim zająć. Poza tym, brzuch nieźle boli.
No już po porodzie te pielęgniary nie są takie miłe i jeszcze z pretensją, że dziecko płacze!
Ale cieszę sie, że kilkanaście godzin od cc mam pokarm, a malutki całkiem ładnie pije.:)

Agnieszka82, ja też tak miałam, że były skurcze po 120, a ja nic i pani się dziwiła.
Natomiast jak po cewniku Foleya wskoczyłam na swoją czynność skurczową, to niestety, 120 na oksy było nie do zniesienia. A były jeden za drugim i brakło skali.
Nie wiem, od czego to zależy... Przebicie pęcherza można zrobić, jak już jakieś rozwarcie jest? Tzn. u Ciebie jest? To coś powinno ruszyć, czego Ci życzę ci :)
Dobranoc!

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...