Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Aaaa przeczytałam wszystko! Nawet nie wiem, ile tych stron było...
Jeszcze raz gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamom :)
W pewnym momencie miałam schizę, że jak wejdę na forum, to wszystkie już urodzą tylko nie ja... Ale zostało nas jeszcze trochę? ;)
Moje optymistyczne nastawienie do porodu trochę opadło, mimo, że wczoraj GP powiedział, że mały 4 kg nie przekroczy (też mi pocieszenie). Poza tym mam wrażenie, że nasze (Wasze :) ) w miarę szybkie i lekkie porody to jednak dzieciaczki max 3000 g...
A jeszcze całkiem poważnie lekarz zaczął omawiać wywoływanie porodu. Ech...
Na mnie sposób Just.jot nie działa - odwiedzam już któryś z kolei lumpeks i wychodzę z coraz nowymi siatami ubrań dla Małego. I nic! :) Przyłapałam się tylko na tym, że dla siebie nic nie kupuję, nawet nie patrzę, bo jak gdyby zatraciłam wyobrażenie własnego ciała. Ubranek natomiast mam coraz więcej, ale gdzież mi do 2 szuflad samych 56? Ja w 2 szufladach mam wszystko do 68 włącznie.
Aha, ćwiczę z użyciem balonika Epi-No, który nabyłam drogą kupna na olxie. I powiem Wam, że dochodzę do 6 cm napompowania i jak mam go "wyprzeć" to boli jak cholera. A mam osiągnąć 10 cm - tyle, co główka dziecka. Mam nadzieję, że coś to pomoże.

Życzę pomyślnej pełni ;-)

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane :)

14 ch sn

dawno nie pisałam, znowu trzy dni zaniedbałam forum a później było ciężko nadrobić zaległości.

Mamusie, gratuluje pięknych bobasów!!! Aż się pogubiłam ile ich się urodziło ostatnio :)
Dziewczyny w szpitalach i te w domach z symptomami porodów, trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne porody :)

Just.jot wyglądasz cudownie! I kącik Poli też piękny :)

U nas nic się nie dzieje, czasem poboli jak na okres, trochę się brzuch po pręży i tyle. Tylko ostatnio mam już problemy ze snem, ale to jak wiele z nas :) no i dużo szybciej się już męczę, wybrałam się na lumpki, byłam w trzech i wróciłam do domu padnięta zupełnie, musiałam 2 godziny odleżeć.

teraz też idę już porządnie spakować torbę do szpitala i spisać co jeszcze musimy dokupić dla małego bo jutro wybieramy się już na ostatnie zakupy.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371a5ijkinx.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za pomoc w doborze rozmiaru podkładów, ja dzisiaj zrobiłam zamówienie na Gemini, a że korzystałam z bloga Sroki i jeszcze dla siebie szukałam kosmetyków, to wsiąkłam w to zupełnie na całe 2 dni :) Pierw chciałam dobić do 300 zł, żeby mieć darmową wysyłkę a jak poleciałam, to bez problemu 440zł wyszło :) Ale teraz i mama, i dzidziorek muszą być piękni i gładcy :)
Catarisa mój pierwszy wybór to szpital Raszei i chyba jednak przy nim zostanę, chyba, że jak już się zacznie i ja zacznę panikować, to każę się mężowi wieść na Polną :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eqhafxvmq.png

Odnośnik do komentarza

alis85 ja tam rodziłam córkę 3.4 roku temu i z czystym sumieniem mogę polecić :) na polna nie mam serca się pchać .teraz ponownie planuje rodzić na Raszei :)

wiruska ja chyba dopiero pierwszy raz w tej ciąży tak mam bo cały czas jakoś mnie jedzenie nie ciągnęło a i teraz nie mam ochoty na konkrety tylko na 'cos' ale ze nie wiem co to to już odpuszczam temat

joasiaG to najgorsze co może być ! Po pierwszym porodzie moja mama wpadła na pomysł żeby na kilka dni do mnie przyjechać pomoc doradzić / czytaj narzucać swoją wolę robić po swojemu i denerwować / wiec wybiła jej to z głowy .obraziła się ale co zrobić.
Teraz juz zapowiedziała ze jak ktoś postanowi dawać mi złote rady i wtrącać się co jak i kiedy robie do dziecka nie odpuszczę i będę konsekwentna.

Dzięki dziadkom moja Lila jest rozpuszczonym dzieckiem które poza słodyczami nic by nie jadło. Wszystko musi dostać i wszystko musi być po jej myśli.
A słodycz posmakowala w 5 mcu życia. :/

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Ja też już się pogubiłam kto urodził a kto się dopiero poci w szpitalu :) ale gratuluje maluszkow. Pamietam jednego slodkiego niemaluszka Tymka. Duzy slodziak....moj Tymek tez byl spory bo 4 kg wazyl.

Chani
Z tym urlopem to sobie myśle, ze moze wyjdzie to moze lepiej jesli maz bedzie mial urlop troszke pozniej. Te pierwsze dwa tygodnie maluszek duzo przesypia. Potem jest bardziej kontaktowy i wymagajacy wiec i maz bedzie Ci bardziej potrzebny. Ja u siebie przy pierwszym dziecku takie zalozenie przyjelam ale znow za bardzo przesunelam ten mezowski urlop i to co najciezsze musialam przetrwac sama.

Just.jot
Przypomnij mi prosze w jakim tc dokladnie rodzilas? Pisalas, ze Polcia ma duzo oznak wczesniactwa i tak wlasnie probowala sobie przypomniec...to byl 37 tc? Probuje to jakos przelozyc na mojego Kriska gdyby sie wczesniej urodzil

A ja juz z domu pisze. Wypisali mnie na wlasne zyczenie. Skurcze sie wyciszyly i bole przeszly. Mam nadzieje, ze chociaz te 5 dni wytrzymamy. Jestem tylko bardzo niewyspana.

http://s4.suwaczek.com/201509236851.png

Odnośnik do komentarza

Z tymi radami to macie 100 procentowa racje dziewczyny..! Ja jeszcze nie urodzilam, a co do ciazy mam milion rad od wszystkich i cos mnie bierze.. uslyszalam np, ze mam nie jesc pomaranczy i ogolnie cytrusow, bo przeze mnie moja corka bedzie miała alergie :/

ale tak co do tematu odwiedzin ja np. Nie umiem sobie wyobrazić takiej sytuacji jak byla u sasiadki moich rodzicow.. jeszcze przed jej porodem z nia rozmawialam i ona mi mowi, ze nie chce zadnych gosci po porodzie i juz.. z tym, że myslalam, ze to nie az takie doslowne bylo.. bo okazalo sie, ze jej mama przyjechała zobaczyć wnuczke dopiero po 1.5 miesiacu, bo sasiadka DOSLOWNIE 'nie chciala miec gosci'.. a zeby bylo zabawniej to od momentu jak przyszla z Mala ze szpitala to codziennie jezdzila do kogos innego z rodziny, zeby dziecko pokazac, ale zeby nikt do niej nie przyjeżdżał.. (tak wyszlo z jej rozmowy z moja mama)
Nie mowiac o tym, ze na chrzciny zaprosila jedynie matke chrzestna i ojca chrzestnego z partnerami (brala swoja kolezanke i kolege meza).. ja tam tez nie jestem powiedzmy zwolenniczka jakichs mega duzych chrzcin, ale no nie oszukujmy sie, uwazam, ze rodzicow i rodzeństwo (moje i meza) wypadalo by zaprosic..

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

szusterka no to masz nieciekawie :/ podziwiam wszystkie mamy na odległość i szkoda mi takich tatusiów.

Just.jot świetnie wyglądasz, mi został na razie z przodu taki miękki brzuch. Ciekawe czy część tego zniknie jeszcze. Jak mały mnie doi to czuje jak mnie tam w środku szarpie więc jeszcze się tam obkurcza wszystko.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

wiruska to to faktycznie przesada! Najbliższą rodzina zawsze mile widziana i na uroczystościach obowiązkowa! U nas z najbliższej rodziny robi się zawsze ponad 20 osób .zawsze czego moja strona to 4 osoby :p

Juz się przyzwyczaiłam do tych odległości - zawsze jeździliśmy razem teraz drugi rok Lila ma przedszkole wiec koniec przygody a tak było pół roku na zachodzie pół na wschodzie :)

Na walizkach zawsze a teraz to ja nie wiem chyba autobus kupimy żeby jeździć :)

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

AniaCNY - Gratulacje!!! Alez masz maluszka. Liliputek! Super. Dochodzcie do siebie i rosnijcie zdrowo! ( w sensie synek niech rosnie, a Ty wracaj do formy ) :D
Chani - ja tez mam jeszcze taka miekka jak gąbka skóre na brzuchu. I jak karmie i chodze to tez czuje takie nieprzyjemne skurcze we flakach. Cos tam sie przewraca, cos sciąga.. Bleee. Niezbyt fajne :P No ale zaczynamy wracac do formy i sprawnosci! Ja na prawde nie moge sie doczekac biegania, sportu i aktywnosci wszelakiej! :D

Ja urodzilam miesiac przed terminem - tym pierwszym z OM.
Niby juz bylo bezpiecznie, ale duzo komplikacji jednak sie pojawiło tuz po porodzie.
Teraz jest zdrowa jak ryba, ale co sie strachu i nerwów najedlismy, morze łez wylalismy.. to nasze :/
No ale kontrole itp. mamy takie, jak wczesniaki.
Wlasnie siedze i buszuje po necie co tu by jeszcze Młodej dokupic.. Tesco ma super zestawy noworodkowe.. Kupilam juz piekna podusie dla niemowlat z Kalamati i chyba zamowie jeszcze tego szumisia.. Zaczyna sie.. :P :D

Odnośnik do komentarza

AniaCNY gratulacje!

Odnośnie odwiedzin to też chcę mieć na początku spokój. Pewnie będę potrzebowała trochę czasu, żeby się ogarnąć, odpocząć i odnaleźć w nowej roli. Niestety mieszkamy w domu wielorodzinnym z teściami i chyba będę musiała się zamykać w mieszkaniu na klucz, żebym mogła sobie swobodnie chodzić w majtkach siateczkowych i siedzieć na kanapie z cyckami na wierzchu. Dla mnie największą barierą psychiczną będzie pewnie karmienie przy innych. Tego sobie stanowczo nie wyobrażam i będę uciekać przed ludźmi gdzie się da.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

AniaCNY, gratulacje!

Szusrerka, ja jestem głodna od stycznia, więc nic nowego. Nie wymiotowalam ani razu;) za to wciągnęłabym pół lodówki, zawsze. Teraz jem melona na deser po obiedzie - a były ogórki kiszone, kasza gryczana i gulasz. Ogólnie nie mogę powiedzieć, żebym się najadła ostatnio, nie licząc wybryku z chipsami i slodyczami u przyjaciółki, po czym zdychałam do 3 rano ;p

A co do rad to moim zdaniem trzeba szybko reagować jeśli nie chce się ich otrzymywać, żeby radzący się nie rozkokosili i żeby nie komentowali wszystkiego :)

28.06.2017
http://www.suwaczek.pl/cache/6ed4493815.png
Czekamy na kolejny egzemplarz:)
http://www.suwaczki.com/tickers/tb736iyemsf6nv2e.png

Odnośnik do komentarza

Z tym odwiedzaniem po porodzie to sa dwie szkoly. Jedni przyjmuja ludzi bez ograniczen a inni wstrzymuja sie chociaz dwa tygodnie zeby bakterii dziecku nie sprowadzic. Tak mnie sasiadka ostrzegala przed goscmi bo mowila, ze ona sie ugiela i ktos jej do domu rota wirusa przyniosl po porodzie i akurat u jej maluszka skonczylo sie operacja jelit. Moze byc troche ryzykowne zapraszanie ludzi z dziecmi bo od nich najszybciej malenstwa moga cos zlapac

http://s4.suwaczek.com/201509236851.png

Odnośnik do komentarza

charming wkładki laktacyjne jak najbardziej potrzebne juz od porodu a nawet często i gęsto przed ! Ja miałam tak jakiś miesiąc prze 1 porodem miałam wycieki wiec wkładki juz używałam a po porodzie to często w stanik pampers lądował bo wkładki dawały rade na np. 10 minut .
Ja osobiście polecam w różowym pudelku Johnson baby w rossmannie za ok 22 zł. Za to odradzam niebieskie z rossmann a te właśnie rady u mnie nie dawały . A mleka nie miałam jakoś super dużo no i się odlepialy.
Teraz kupiłam z nuka i nawet ich nie otworzyłam i nie mam pojęcia z będą dobre .dostałam tez z canpol babies takie jakby próbki pakowane po dwie w wielkim worku i tez nie odpadów łam jeszcze żadnej paczki ale te ponoć są dobre :)

wiruska ja przy wielkim głodzie na raz mieszcze np 7 pierogów albo 5 ziemniaków :p
Wymiotów tez nie było u mnie no Raz po biosie ale to w środku nocy :p

joanna ja kawy przez większość ciąży nie pije tak jak uwielbiałam tak teraz mi jest po niej niedobrze. A na śniadanie u mnie wpływa zwykle kanapka z masłem i garść tabsow plus pół butelki wody :D

Co do karmienia kolejny raz powiem ze mój teść to mistrzostwo świata.
Jako 22 letnia matka wróciłam z pierwszym dzieckiem ze szpitala i na każde karmienie teść leciał - bo on tak lubi jak kobieta karmi piersią. .. I jak żona karmiłam tez patrzył i jak córki tez.... I mało tr go jeszcze jak swoją mamusie zapraszał prą babcie Lilii to stali i się na mnie gapili jak oszołom :p
a ze babka taka ze powiedzieć nic sobie nie da nie chciałam się denerwować i nic ie mówiłam choć wkurza mnie to nie ludzko.
Za to przy siostrze karmiłam bez skrępowania cyc do paszczy i jazda. A ile się nas miałyśmy ze staników do karmienia ze jak z porno :p i zawsze proponowała ze do następnego karmienia jeszcze jakiś bicz pejcz mi podrzuci :p

przy obcych nie karmiłam w ogóle .na spacery chodzilysmy tam gdzie ludzi nie było :)
Co do odwiedzin znajomych - obawiam się tego od nowego roku z zdolnego żadna z nich nie b dzień miała co robić w domu i pewnie będą przychodzić i pół dnia tak u mnie spędzać ... co mi jakoś nie bardzo odpowiada.jedna nie gotuje bo dzieci jedzą jedzą w szkole ma synka 9. Druga posyła syna do przedszkola obiad ma gotowy zwykle o 8 wiec same widzicie.
A reszta znajomych za daleko żeby mogli mnie odwiedzać. I tak o

Dobrze ze siora mieszka bliżej niż mieszkała :)

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Klarita
Z tym odwiedzaniem po porodzie to sa dwie szkoly. Jedni przyjmuja ludzi bez ograniczen a inni wstrzymuja sie chociaz dwa tygodnie zeby bakterii dziecku nie sprowadzic. Tak mnie sasiadka ostrzegala przed goscmi bo mowila, ze ona sie ugiela i ktos jej do domu rota wirusa przyniosl po porodzie i akurat u jej maluszka skonczylo sie operacja jelit. Moze byc troche ryzykowne zapraszanie ludzi z dziecmi bo od nich najszybciej malenstwa moga cos zlapac

Dobrze wiedzieć. O tym nawet nie pomyślałam. U mnie w domu jak jedna osoba zachoruje na grypę czy jakąś jelitówkę, to potem wszyscy po kolei są chorzy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Ale co do gości to też czasem nie znają umiaru. W czasie porodu mąż czekał pod salą na korytarzu i położne pozwoliły mi wyglądać do niego po znajomości. Wychodzę pozginana po skurczu żeby się z nim zobaczyć a tu z nim na korytarzu ciotka z siostrą cioteczną z uśmiechami od ucha do ucha, rozradowane machają mi.
Myślałam że padnę, uwierzcie. Ciągle nie rozumiem jak można przyjść do kogoś na poród...

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...