Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Gosia ale słodki pulpecik! Życzę Wam byście jak najszybciej byli razem :)
anuszkak dobrze że masz to już za sobą, gratuluję i zdrówka Wam życzę :) taką położną to powinni na zbity pysk wywalić.

Ja dostałam jakiegoś kryzysu psychicznego. Tak z niczego. Poszłam poukładać ubranka dla małego, przygotować jakieś zestawy dla męża na wyjście ze szpitala i tak mnie to jakoś przytłoczyło, te rozmiary, różne rodzaje, kompletowanie...zostawiłam wszystko porozkładane w sypialni na łóżku i musiałam wyjść stamtąd bo chyba bym nie wstrzymała. Teraz siedzę i czuję jakąś taką bezsilność, chce mi się wrzeszczeć ;(
Męża nie ma, robi nadgodziny, siedzę sama i nie wiem jak się ogarnąć...

Dodatkowo czuję przy ruchach dziwne siekanie w pachwinach, nie jest to kłucie, tylko taki nagły przeszywający ból który po chwili przechodzi ale aż się muszę skulić. Nie wiem co to, czy to jest normalne...czy któraś z Was takie coś odczuwa? Bo mnie to już trzyma ze 3-4 dni przy większej aktywności, większej tzn jakiejkolwiek...

aj nie lubię mieć złego nastroju :(

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Edyta12345
Wiruśka ja wieczorem wymioty a dzisiaj wszystko w gardle mi stoi i w dodatku czuje sie jakbym miała zaraz zwymiotować. Miedzy czasie na kibelek dwójeczka.. Brzuch sie stawia a wieczorem skurcze. Zwariuje :(

Mam to samo, ale bez wymiotow.. najgorsze, ze sie boje troche, bo podobno grypa jelitowa znów panuje :( sama juz nie wiem co mam myslec :(

mycha88 powiem Ci, ze ja sie zabralam dzis za pakowanie torby do szpitala.. i dla siebie jako tako spakowalam rzeczy, ale jak przyszlo do pakowania rzeczy dla Małej to tez normalnie sie poplakalam.. i wlasnie dlatego pytalam co bierzecie na wyjscie, bo naprawdę zglupialam przy tym :(

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

CzekamNaJanka, spokojnie mam ten sam termin co Ty. To jeszcze 4 tygodnie :) Masz już jakieś skurcze, lub inne objawy? Przecież wszystkie nie urodzimy przed terminem. Chociaż liczbą wcześniejszych porodów chyba już pobiłyśmy średnią. W tabelce jest nas ponad setka, to już możemy liczyć statystyki :) Ile dziewczyn jest już rozpakowanych przed terminem?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

wiruśka ja też nie mam pojęcia jak te ubranka kompletować. Nie wiem jak się ubiera takie dzieciaczki. Mam większość ubranek używanych i nie wiem jak to połączyć żeby np body pasowało do śpiochów. Wszystko jakieś inne, niby te same rozmiary a każdy z innej beczki. Wydaje mi się że mam za dużo rzeczy których nie będę potrzebować a to co przydatne to mi braknie.
Wcześniej sobie myślałam że zrobię z 3 komplety i później tylko mężowi powiem jaki ma wziąć ze sobą do szpitala..teraz to bym musiała wszystko walnąć do torby i na miejscu przymierzać na małym.

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

A tak poza tym to dobija mnie moje nieróbstwo... kiedyś aktywna, wszędzie mnie było pełno, teraz siedziałabym tylko na otłuszczonej dupie i czekała na wieczór i kolejny dzień i tak w kółko. Przecież nie muszę leżeć, nie muszę się oszczędzać. Niby mam co robić ale za cholerę się nie umiem zmusić. I to mnie strasznie przytłacza.

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

ja dziś też ostatecznie wzięłam się za pakowanie torby do szpitala, ale nie miałam większych problemów z ubraniem dla Janka.

dziewczyny uspokójcie się:) nie ma szans przygotować się na wszystko i wymagać od siebie nie wiadomo czego:)odpuśćcie troszkę, bo jeszcze będzie mnóstwo okazji i to dużo poważniejszych żeby się martwić niz kłopot ile wziąć body ile pajacy a ile półśpiochów:). każdy szpital ma u siebie jakieś ubranka a nasi mężowie na pewno nie są tak niezaradni by nie potrafić wziąć z domu tego co potrzebne i o co ich poprosicie, to już duzi chłopcy:D

http://www.suwaczek.pl/cache/a750bf96c6.png

Odnośnik do komentarza

kiti
Dziewczyny ktore maja mdlosci i objawy jelitowki.. Wczoraj polozna na S R mowila, ze to typowy objaw zblizajacego sie niedlugo porodu.. Nie raz na oddzial zglaszaly sie kobiety z objawami zatrucia/grypy zoladkowej, a za 2-3 dni rodzil sie dzidzius :)

Ja od miesiąca mam mdłości a od dwóch tygodni codziennie wymiotuje i załatwiam się minimum 3 razy dziennie a jakoś moje dziecko się nie rodzi.
Pamiętajcie Że to może ale nie musi być objaw zbliżającego się porodu. Cóż może taka moja "uroda "

Maks 12-09-2015 godz 21;15 cc
/3700g 58cm. http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzjw4zec65qcsg.png]

Odnośnik do komentarza

CzekamNaJanka czyli kilka z nas pewnie doczeka do kolejnej pełni :) U mnie nic się nie dzieje. Na KTG zero skurczy. W poniedziałek dowiem się jak szyjka, ale pewnie bez zmian. Mi to się nawet nie śpieszy do porodu. Czekam aż mąż pomoże mi ogarnąć mieszkanie. Zostało nam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia po remoncie.
Paola009 weź nospe i hop do wanny lub pod prysznic. Jak nie przejdzie to wtedy czekaj i licz te skurcze.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

charming_mi
kiti
Dziewczyny ktore maja mdlosci i objawy jelitowki.. Wczoraj polozna na S R mowila, ze to typowy objaw zblizajacego sie niedlugo porodu.. Nie raz na oddzial zglaszaly sie kobiety z objawami zatrucia/grypy zoladkowej, a za 2-3 dni rodzil sie dzidzius :)

Ja od miesiąca mam mdłości a od dwóch tygodni codziennie wymiotuje i załatwiam się minimum 3 razy dziennie a jakoś moje dziecko się nie rodzi.
Pamiętajcie Że to może ale nie musi być objaw zbliżającego się porodu. Cóż może taka moja "uroda "

Z jednej strony może być tak, ze to coś znaczy, ale z drugiej faktycznie może to nic kompletnie nie oznaczać.. dlatego ja sie nie nastawiam, bo najgorzej sie nastawic na to, ze Malenstwo sie urodzi za parę dni, a potem jak sie nie będzie nic działo to sie rozczarować i myśleć 'jak to nie rodze, przecież mialam rodzic' :)

paola ktory masz tydzień? Ja 37 i lekarka powiedziała, ze w razie skurczy nie brac nospy tylko po prostu poczekać na rozwoj, bo nie ma sensu hamować czegos co sie rozwija.. jak masz nizszy tydzień to tak jak radzi Karolina najlepiej nospa i ciepla kapiel :)

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

No a mi odpuscily troche skurcze. Jak mnie od tego "pradu odlaczyli" to nagle skurcze mniejsze i bezbolesne. Jak mnie podlaczali to wracaly. To tak jak z trzymaniem reki na brzuchu. Polozna powiedzila, ze szczegolnie kobiety z mala tkanka tluszczowa maja taki problem przy ktg. Przeniesli mnie na patologie i dali "wypas kolacje". W takim stanie wyglodzenia to i sledzia z ziemniakami bym wchlonela

http://s4.suwaczek.com/201509236851.png

Odnośnik do komentarza

edyta no mnie tak nigdy nic nie bolało wcześniej. A porównałam do tortur w sensie że długo trwa, nic nie możesz na to poradzić i jeszcze ci każą współpracować ;)
W moim szpitalu nie dają znieczulenia, sadze że to inaczej wygląda z. Najbardziej mnie bolał moment jak z 6-7 cm robiło się 9-10. Nie wiedziałam jaką przyjąć pozycję i czy mam kogoś kopnąć czy ugryźć. No ale nastawiłam sobie w głowie że trzeba po prostu przez to przejść. Znalazłam dla siebie pozycję - stałam twarzą do łóżka trzymając się barierki i na skurcz kucałam. Próbowałam też worek sako (nie wiem jak to się pisze), piłkę i klęczącą na materacu ale przy tych mnie plecy bolały strasznie. Rodziłam na bosaka, najwygodniej. Bóle parte już na łóżku, położne mi przyciskały zgięte nogi i to serio dużo dawało. Miałam momenty kryzysu że modliłam się żeby nie przyszedł kolejny skurcz albo że nie dam rady. Wstyd mi za to... Podobno świetnie sobie poradziłam ;)

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Klarita to chyba dobrze, że to jeszcze nie to. Jeśli myślę o długim porodzie to najbardziej przeraża mnie to, że nie można jeść ;)
Charming_mi Ty to dopiero musisz być zmęczona tymi mdłościami i wymiotami, nie zazdroszczę...
Karolina83 ja mam mieszkanie nie gotowe, bo niedawno kupione, do tego studiuje ponownie i we wrześniu mam dwa zjazdy,więc idealny termin porodu to dla mnie ok 1 października ;)
Odnośnie skurczy i nospy to mi położne mówiły, że jeśli przyjdą skurcze porodowe, to po nospie nie przejdą i będą się pogłębiać, a jeśli to nie poród, to przyniesie ulgę.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgo7escgqmhxi0.png

Odnośnik do komentarza

Jestem i to jak cholera...czasem zastanawiam się czy wogole moje dziecko da mi napić się chociaż odrobinę wody..na szczęście Takie turbulencje mamy tylko rano:) ja w ogóle jestem dziwnym przypadkiem bo u mnie mdłości z pierwszego trymestru skończyły się grubo po 20 tc.;p taki jestem mały porzygusek hahaha:D

Boje się że przy SkurczAch lub oksytocynie też tak będę miała ;) a co tam raz się żyje, nie?

Maks 12-09-2015 godz 21;15 cc
/3700g 58cm. http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzjw4zec65qcsg.png]

Odnośnik do komentarza

Paola009
38 tydzien. Twardnienie brzucha nie przechodzi a wrecz nasila . bólu nie czuje

To mówię Ci to co mi powiedziała moja GP- starac sie nie brać nopsy, bo urodzic i tak trzeba ;) a to mocne twardnienie brzucha GP nazwała 'silną czynnością skurczową' :) także ja bym na Twoim miejscu czekała i obserwowała co sie z tego rozwinie:)

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Co do ubranek to ja przyszykowałam kolorystycznie piękne komplety - body krotki rękaw, półśpiochy i kaftanik.
I jeszcze tego nie użyłam ;)
Po pierwsze prawie wszystko co wzięłam było za duże, po drugie tu preferują body długi rękaw plus półśpiochy i faktycznie jest to wygodne.
Jeśli mogę doradzić to polecam body rozpinane a nie te zakładane przez główkę. Szczególnie dla tych co tak jak ja nie mają doświadczenia. I niekoniecznie te najlepsze. Kilka ubranek już mam uciapanych krwią.

A mężowie potrafią zaskoczyć. Dałam mu ostatnio ubranka zużyte no ale okazało się że jeszcze zostajemy. Wszystko ręcznie przeprał, wysuszył i wyprasował i mi przywiózł.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...