Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny jestem przerażona...gadałam własnie z kolezanką ktora rodzila w grudniu cc.
Opowiadała jakie miala przejscia...ogólnie jest malutka bo przed porodem wazyla ok 40 kg. Lekarz(ordynator) stwierdzil ze nie ma wskazań do cc. Mimo że polozne w szpitalu jak ją zobaczyly powiedzialy ze odrazu na stół bo nawet nie da rady urodzic....i sie nie dziwie...bo jest naprawde miniaturowych rozmiarów. Wiec musiala dopiero uprosil ordynatora i dac oczywiscie kase! Na sali po 5 probach wkucia sie w kregosłup...wreszcie zaczeli...i samego ciecia nie czula ale jak zaczeli dziecko wyciagac i wyciagac lozysko...to wyła z bólu. Okazało sie że znieczulenie nie dotarło jakby do środka....dziecko urodziło sie tak posiniaczone ...i z odgiętym prawym uchem...ze lekarz powiedzial ze gdyby jeszcze z tydzien posiedziala z brzuchu to nie wiadomo czy by przezylo. po prostu miala tak maly brzuch i tak malo miejsca że miażdzyło dziecko.
Co więcej...po cesarce u nas ponoć zakładają pampersa. podnoszą w kilka osób i zakładają....pierwsze słysze o czyms takim....
Az mi sie odechciało mojej cesarki;(

Odnośnik do komentarza

Klaudina moja koleżanka z pracy tez wazy 40 kg ma 30 lat a wygląda w biodrach i w budowie jak 12 letni chlopiec i 8 lat temu kazali jej rodzic ponad 4 kg syna, zakonczylo się cc bo nie dala rady, przy drugim dziecku juz zapłaciła za cesarskie.
A co do znieczulenia moja przyjaciółka rodzila dwa lata temu i znieczulenie weszło jej tylko w lewa stronę ciała (cale szczęście ze rodzila naturalnie).
Także każdy porod niesie jakies ryzyko ;)OBY NAM WSZYSTKIM WSZYSTKO poszło gładko i bez komplikacji - tego serdecznie życzę wrzesniowym mamom;)
A ja mam za soba kolejna tragiczna noc..zasnelam przed 1 obudzilam się po 3 cala mokra cos mi się chyba śniło bo nawet głowę mialam spocona,zasnelam jeszcze na trochę aby po 4;40 się podniesc.cóż teraz jestem po śniadaniu pije herbatke i walcze z mdlosciami..
Idę dziś na łowy do Lumpeksu szukać koszul do szpitala, widzialam ostatnio całkiem niezle bawelniane z delikatnymi wzorami ( nie kotki,krowki i misie) po 5-7 zl.A jak dla mnie to kupuje je tylko do szpitala no moze jeszcze pare dni w domu to nie ma sensu wydawac kasy
kasy.;)

Maks 12-09-2015 godz 21;15 cc
/3700g 58cm. http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzjw4zec65qcsg.png]

Odnośnik do komentarza

Catarisa ślicznie wygladasz:-)

Gosiu wypoczywaj i nabieraj sil na wrzesień.

Klaudina najważniejsze to się nie nakręcać. Moja teściowa rodziła kilka lat temu przez cc i mówiła że wszystko było dobrze. Znajome mojej kuzynki w większości też miały cc w Dębicy i wspominają w miarę dobrze. A co do znieczulenia to hmm no zdarza się że nie do końca działa tak jak powinno no ale to są naprawde rzadkie przypadki. Do cesarki zakładają cewnik a ten "pampers" to pewnie jakiś podkład. W każdym razie głowa do góry:-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

chuda dolna granica szyjki to 2,7mm tak twierdzi moja gin. także Twoja jest króciutka, jedź na IP i nie czekaj, jak coś to poproś o innego lekarza bo to konował jakiś.
Ja mam wizyty też już co 2 tyg., chodzę na NFZ, za nic nie płacę, a moja lekarka, to młoda, konkretna babka, zaprasza do swojego szpitala na poród, do nowo otwartego w Łodzi, a od 37 tc, będę do niej jeździć na KTG do Medoru albo Gamety, bo tam też pracuje, i nawet zaświadczenie do becikowego napisze, a już myślałam, że nic z tego , bo książeczkę ciąży mam od 12tc:)
Dziewczyny w szpitalach trzymajcie się jeszcze w dwupaku, powiedzcie dzieciaczkom, żeby trochę poczekały.

BBCode (PseudoHTML, UBBCode)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim mamusiom :) ja już po śniadanku teraz czas na kawę...ja już od dawna bardzo kiepsko sypiam i pomijam tutaj przynajmniej 2wizyty w toalecie. Ja po prostu nie mogę znaleźć pozycji w której nie bolały by mnie nogi(prawą zaatakowały żylaki) lub kręgosłup. Ehhh,nie mogę sie juz doczekać aż znowu będę mogła spać na brzuchu. Czy Wy dziewczyny jesteście bardzo aktywne fizycznie? Może któraś z Was regularnie ćwiczy? Jestem ciekawa czy wtedy dolegliwości bólowe może są mniejsze? Ja przez kręgosłup slabo się już ruszam,ale może to jest błędne koło...

http://www.suwaczek.pl/cache/38411db991.png

Odnośnik do komentarza

Hej☺, ja już też zaraz wstaje. Noce u mnie coraz cięższe, po porodzie chyba przez kilka miesiecy nie będę spala na lewym boku. O ile czuwanie przy Synku będzie można nazwać snem☺. Coraz więcej obaw mam również o porod. Najchętniej weszłabym do szpitala cyk myk nie myśląc za wiele i urodziła i do widzenia do domu...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71855.png

Odnośnik do komentarza

Mariia
Hej☺, ja już też zaraz wstaje. Noce u mnie coraz cięższe, po porodzie chyba przez kilka miesiecy nie będę spala na lewym boku. O ile czuwanie przy Synku będzie można nazwać snem☺. Coraz więcej obaw mam również o porod. Najchętniej weszłabym do szpitala cyk myk nie myśląc za wiele i urodziła i do widzenia do domu...

Kochana, każda z nas wiele by dała za to :)
Ja też już o d godziny nie śpię i właśnie słychać grzmoty w oddali ;) trochę się ochlodzi i dobrze!
Przytargalam już walizkę i niebawem będę ją uzupełniać ;) a teraz lecę coś zjeść, bi córka powoli się upomina ;)

Odnośnik do komentarza

Klaudina Twoja koleżanka trafiła do jakiejś rzeźni. Wiadomo.,ze znieczuleniem moze byc różnie bo kazdy inaczej reaguje. Ale żeby w szczuple ciało wbijać się 5 razy to juz przesada. Ja miałam znieczulenie ogólne. Przed założyli mi cewnik,a potem nie pampersa tylko podkład poporodowy. Ogólnie jak nie ma powikłań to nie ma tragedii. Poprostu przy porodzie SN meczymy się przed,a przy CC po porodzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

banana zgrabniutki masz brzuszek:)
gosia wypoczywaj za Nas Wszystkie :) odezwij się jak dojedziesz byśmy wiedziały że cała i zdrowa dotarłaś na miejsce.
Ja wolę w nocy prowadzić autko.
joasiaG dziękuję :-*
Zobacz suwaczek 3 na przodzie!!!
klaudina nie strasz, ja wąską jestem buuuu . Mierzyli mi miednice i niestety ale w normie to ha nie jestem. Mój GP twierdzi że dam radę ale w razie w to cc zrobią :( boję się

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Gosia daj znać jak podróż minęła, jeśli pierwszy raz jechałaś w nocy i to jeszcze w taką trasę... to się martwię :)
niepogoda witamy na wolności, jak lekarz tak mówi to miejmy nadzieję, że wie co robi i wszystko będzie ok z nerkami
monikalina fajna stronka którą podesłałaś, właśnie się wczytuję.

U nas troszkę chłodniej, wczoraj była ulewa i burze, jeszcze takich przeżyć tu nie miałam. A dziś rano nie miła niespodzianka, przez burzę nie mięliśmy prądu, okazało się, że uszkodziło to lodówkę, teraz gdzie jej nie podłączyć to wywala korki a lodówka jak nie chodziła tak nie chodzi :/ wszystko mi się rozmraża :( a że sobota to do poniedziałku jesteśmy uziemieni bo żaden elektryk się nie pofatyguje... eh.
http://www.suwaczki.com/tickers/w57vrjjg1kudfhwd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nhdge4c9yyzh3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dd3m1ocra.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry mamusie :) dla mnie bardzo dobry bo za oknem deszcz i burza wreszcie!!! Po dwóch miesiącach upałów przyszła ulga i otrzeźwienie :) pocieszenie na jeden dzień niestety bo od jutra powtórka z rozrywki wraca slonce :/ widzę ze na forum dużo sie dzieje czytam Was codziennie ale jakoś samopoczucie miałam kiepskie by cos pisać efekt gorąca chyba i zmęczenia :/ ale u mnie ogólnie jest dobrze jeszcze 5 tygodni do porodu wiec sie powolutku przygotowuje psychicznie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbqtkfvxbi785b.png

Odnośnik do komentarza

Dają w kość strasznie te upały :C jak dotychczas wzorowo się czułam to teraz ledwo wstanę rano i od razu mi duszno i słabo i ciężko. Brzuch już mam taki duży malutka tak się tam wierci że się też zaczęłam zastanawiać czy wytrzymam do września bo coraz to gorzej jest. Akurat na dwa najgorętsze mies roku trafiły się ostatnie mies ciąży gdzie jest ciężko i weź sobie radz:/ piękne lato w tym roku ale no niestety nie ma jak z niego skorzystać. .

Odnośnik do komentarza

Witam
Widzę że wszystkie cieszą się z chłodnego dnia. U nas również chłodniej więc i ja zaliczam sie do tych uradowanych :)
Byłam na wizycie i mam juz ustalony termin cc jest to 03.09 :) Ciesze sie mega bo jest to trochę wcześniej niż planowany był termin porodu.
Dziewczyny mam pytanie:
Na pępuszek będziecie używać fioletu czy czegoś nowego czyli Octenisept??? Bo ja pierwszy raz słyszę o tym nowym i nie wiem teraz co kupić??

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxvfxma3e7mhly.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-22829.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20061230560117.png

Odnośnik do komentarza

Gosia miłego wypoczynku ;):) zazdroszczę jak nie wiem, ale stwierdzilismy z mezem ze nie ma co, na wakacje można pojechać co roku, a jakby tak sie cos mialo dziać to lepiej dmuchać na zimne..
niepogoda super ze Cie wypuscili, mam nadzieje ze ból nie wroci! :)

U Was chlodniej, a u mnie caly czas tak samo, jestem zalamana.. mąż mnie wczoraj okrzyczal, żebym obrączkę zdjela, bo mam palce spuchniete, a sama tego nie zauwazylam nawet.. także ja się modlę powoli o deszcz, wczoraj popadalo doslownie 5 minut.. o ile padaniem to można nazwac, raczej powinnam powiedziec, że pokropilo..

Milego dnia dziewczyny :)

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...