Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Mam ostatnio taka dziwna dolegliwosc ze boli mnie kosc łonowa jak chodze lub przekrecam sie z boku na bok gdy leze. Martwi mnie to. Boje sie ze to jest rozejscie spojenia łonowego i bede miala problem przy porodzie. Czy którejś z Was tez to sie przytrafilo? Nie wiem co o tym myslec, w moich ksiazkach o ciazy nie ma o tym ani slowa, wizyta dopiero za tydz.

Odnośnik do komentarza
Gość Maminka_2015

Nieesia
Nie wkręcaj sobie nic miałam tak samo i dokuczało mi dwa miesiące w dodatku promieniowało do lewej nogi tak że ledwo chodziłam, teraz jestem pewna, że to mały mi uciskał to miejsce. Lekarz przy ucisku zalecił spanie z poduszką pod papą tak żeby głowa była niżej niż pupa i dawało to ulgę. Potem dziecko zmieniło chyba położenie, bo nie boli wcale.

Odnośnik do komentarza

Nieesia znalazłam coś takiego
Fizjologiczne rozejście spojenia łonowego, czyli nie przekraczające 10 mm, daje niewielkie dolegliwości bólowe w obrębie spojenia łonowego (ból może promieniować do pachwin). Ból nie powinien utrudniać chodzenia, ustępuje, gdy kobieta przyjmie pozycję leżącą, na boku.

Patologiczne rozejście spojenia łonowego, czyli przekraczające 10 mm, daje znacznie większe dolegliwości bólowe - ból może promieniować do ud, pachwin, kolan i kości krzyżowej, zwykle utrudnia chodzenie i powoduje utykanie. Wielkość przerwy między kośćmi łonowymi można zobaczyć podczas badania RTG.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Emily super! Witajcie na wolnosci :) dobrze ze wszystko jest w porządku.
JoasiaG no wlasnie, rano po przebudzeniu boli i czasem az ciezko mi wstac z lozka bez podpierania się i wieczorem tez boli jak msm bardziej aktywny dzien, dziwne to uczucie i naprawde obawiam sie o poród, bo czytalam ze moze sie podczas porodu jeszcze bardziej rozejsc i wtedy przez 6 tyg jest sie unieruchomionym.

Odnośnik do komentarza

Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku:

1-3 miesiąc

1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc

1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc

1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

The end

No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie, gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

Niesia w pierwszej ciąży tak miałam,bolały mnie pachwiny,nie mogłam szeroko rozłożyć nóg. Tak mnie ciągnęło,że myslalam,że zaraz mi się to spojenie rozejdzie. Moja gin mówiła wtedy,że to dlatego,że dziecko jest ułożone główką do dołu i naciska tam czy coś. Na razie nic takiego nie miałam,ale jeszcze wszystko przede mna ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

emily super że Cie wypuscili juz :) aż się boję pytać o te historie z patologii.. moja mama leżała na tym oddziele jak ja się nie chciałam urodzić i po jednym dniu błagała mojego tatę, żeby ją stamtąd zabrał, bo ona tam dłużej nie wytrzyma.. a leżała na sali z dwoma babkami- jedna spodziewała się bliźniąt, a druga trojaczków.. także historie piękne tez tam musiały lecieć :D

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

witam
Gofry to po prostu mogłabym jeść codziennie :)
Mam nadzieje że przepis i Wam się sprawdzi SMACZNEGO

Mój M to dopiero szybki był. Poznaliśmy się na imprezie i jak wpisywał mój numer do tel. to wpisał Kasia żona hihiihihi kumple się z niego śmiali. Miałam wtedy 22 lata a
On tylko 20 :).
Na drugą randkę poszłam z synem miał 3 latka.
I to pytanie jego -czyje to dziecko ? mówię że moje a co?
A on- a mąż też jest? mówię że nie a on- ufff to dobrze :)
Po 5 latach wzięliśmy ślub 04.08.07 w moje urodziny
a jesteśmy już razem 12 lat.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Musiałam policzyć ile lat znam się z moim mężem i wyszło 8 :) Jesteśmy tylko 3 lata po ślubie. Nam się nie spieszyło mieć dzieci. Dopiero jak mi lekarze uświadomili, że mam około roku na zajście w ciążę, a może mniej, to wtedy się pośpieszyliśmy.

Dzisiaj byłam trzeci raz na pilatesie dla ciężarnych i ledwo żyję. Zaczynają mi się duszności. Jak wracałam z zajęć do auta, to musiałam się co chwilę zatrzymywać, żeby złapać oddech. Zdecydowanie wolę teraz klimatyzowane pomieszczenia.

Dzwoniła do mnie dzisiaj położna i przełożyła mi wizytę u lekarza z 29 na 25. Możemy jechać z mężem na urlop już w przyszłą sobotę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Nieesia ja już zrobiłam muffinki z truskawkami:) a zapach niesie się po całym domu, uwielbiam zapach pieczonych ciast,mhm:)
Emily fajnie, że już wyszliście, w domciu zawsze najlepiej:) tylko się nie forsuj zbytnio, bo ja ostatnio byłam za aktywna, a potem po gin. latam bo myślę, że to przedwczesny poród:)
Z tymi naszymi dolegliwościami to jest różnie, ja mam wrażenie, że po nocy to mnie nerki bolą, przez to sikanie, albo skurcze w łydkach to, to jest dopiero ból, nie wiadomo czy wstać czy się wydzierać:) ale jeszcze 12 tyg.:) ...i dopiero się zacznie:))

BBCode (PseudoHTML, UBBCode)

Odnośnik do komentarza

Catarisa Twoja gofrownica ma duże kratki? Bo mi nigdy te gofry nie wyrastają, już próbowałam kilku przepisów, ale moja gofrownica ma też te kratki takie drobne, może to ma wpływ, spróbuję Twojego przepisu, może akurat wyjdą.
Alucha wszystkiego najlepszego, szczęścia i zdrowia dla Ciebie i Twojego Maleństwa przede wszystkim!
Mariia ja jestem urodzonym niskociśnieniowcem i moje normalne ciśnienie jest 100/65 czasami mniej, moim rekordem było 60/40 na szczęście nie w ciąży. I zawsze gdy jest pogorszenie pogody czuję się fatalnie, jestem przymulona, przywalona i jakby naćpana, no nic kawa czasami pomaga ale w ciąży staram się z tym oszczędnie.
EWA.7 mi się wciąż zmienia ;) Termin z OM mam na 08.09 z usg 3 razy miałam na 02.09 a później na 30.08, na 26.08 i teraz mi wróciło do września na 04.09 ;))

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...