Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Ania r magia świąt i każdy zapracowany niestety też mi smutno, że taka cisza :( u nas ze zdrowiem na razie ok ale wiadomo jak to w święta troche tu troche tam mam nadzieje że nic się nie rozwinie. A tak z ciekawości ile mierzą i waża wasze dzieci?? Bo mój pałaszuje dosłownie wszystko ale ma taką przemianę materii że waży 10,5kg i mierzy 82. Chudziutki że mu szystkie spodnie spadają. Dla porównania mamy kuzyna który urodził się 4700g i teraz ma 3 mce i waży 8200 i ma 74 cm.

Odnośnik do komentarza

Kasiatko Kamilek nosi ubranka 86 a wazy 11,2 dokladnie dzis:) tez mamy w rodzinie takiego giganta co ma 8 mcy i wazy 10,5 ale jak waga startowa taka pozadna...
Kurczę ja rodze za 3 miesiące i jeszcze nawę bie mysle o zakupach , o pajowabiu torby. Z Kamilkiem juz sie brałam za ciuszki i miałam listy i zamawialam wszystko do szpitala i dla maluszka...
Pokój chłopców juz skończony. Wczoraj byk stolarz i jonczyl szafę. Teraz musze psychicznie sie nastawić i zdecydować kiedy wyprowadzam Kamilka:(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sx1hp2uhzt2tl.png

Odnośnik do komentarza

Hej, hej u mnie masa przygotowań do świát a w dodatku Szymkowi idą trzy czwórki i jest masakra.

Ania.r jeśli znajdziesz czas zapraszam na asiasiowo nas you tube, niestety wszystko rozdałam po rodzinie, tylko dwie bombki mi zostaly . ja to nie wiem kiedy bede coś kupować dla dzidzi, duzo rzeczy mam po Szymku więc nue poszaleje z zakupami:-)
Ellie ciężko policzyć, tutaj chyba 5? Bo na fb znacznie wuęcej :-)

Kasiatko Szymek ma 10,8 kg i 83cm a też jedzeniem nie gardzi no ale tyke ile on kilometrów przez dzień zrobi to nie dziwne :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Hejka,
Chyba z dwa miesiące próbowałam się tu zalogować i nic...
Przede wszystkim zdrowych, radosnych, spokojnych Świąt :-)
... i bogatego Mikołaja :-)
U nas dużo się działo i się dzieje bo ciągle jakieś plagi egipskie :-(
Ale mam nadzieję jakoś dotrzemy do Nowego Roku a który mam nadzieję będzie lepszy i dla Nas Wszystkich :-)
Pozdrawiam Świątecznie :-)

Odnośnik do komentarza

Kochane Wrzesnioweczki, zycze Wam duuuzo zdrowia, spokoju oraz odpoczynku:)
U nas non stop cos, zrobilam morfologie bo dwa razy w tyg. pojawiala sie temperatura. Lekarze, mowili, ze od zebow. Sama postanowilam pobrac krew i co sie okazalo, ze Antos ma podwyszone monocyty, a podwyzszone bo prawdopodobnie przechodzil mononukleoze zakazna, wtedy co pisalam, ze mial bardzo wysoka temperature, niby na 3 dniowke. Teraz kojarze fakty i wyspke mial bo byla to reakcja na antybiotyk, ktory dostal. Mowie, Wam trzy swiaty. Caly czas poczucie winy mi towarzyszy. Bo jestem przekonana, ze wszystkie choroby sa przez zlobek. W pierwszym roku zycia, bedac w domu nie mial kataru nawet.
Staramy sie intensywnie o bobaska, myslam juz, ze bede sierpniowka, ale niestety okres tylko sie spoznil:( ale nie poddajemy sie i dzialamy :)
Kochane, uciekam bo pracy mnostwo.
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Was, Waszych Maluchow, Fasolek i Mezow :*

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki ja również życzę Wszystkiego dobrego Zdrówka Zdrówka i jeszcze raz zdrówka a poza tym spełnienia marzeń tych dużych i tych małych, miłości i spokoju. Tym starającym się szybkiego pojawienia sie 2 kreseczek a tym oczekującym szybkich i lekkich porodów.
Kurcze dwa lata temu Bartuś zacząl rosnąc w moim brzuszku no i od tego czasu trwa tu nasza znajomość jak to minęło.
No więc jeszcze kolejnego roku tu razem nam życzę :))

Odnośnik do komentarza

Kochane forumowe Mamy życzymy Wam dużo zdrowia i miłości na Święta Bożego Narodzenia, a w Nowym Roku spełnienia marzeń, dla starających się dwóch kreseczek, a dla tych w ciąży zdrowia i szczęśliwych rozwiązań. :-)

Strasznie boleję, że nie mogę znaleźć czasu, aby coś napisać. Niestety, mój powrót do pracy spowodował, że teraz mam 2,a nie jeden etat i czasu jak na lekarstwo. No i chwilowo wyleczył mnie z myśli o drugim bobo. Ale jest to moje małe wielkie marzenie i tego sobie życzę na Święta te i przyszłe...; -)
Zresztą, przyznam się Wam, że jest to w tym momencie niemożliwe, bo mi cykl nie wrócił. Witek pilnie pracuje by nie mieć rodzeństwa :-)

Chciałam nawet na fb znaleźć grupę, nawet jakiś czas temu któraś mnie wywoływała "do tablicy", ale mi się to nie udało.

Całuję Was i Dzieciaczki! Pozdro od Witusia!

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Witajcie poswiatecznie:)
U nas z prezentow najwiekszym hitem jest odkurzacz, glownie jego rura, ktora Antos nosi na szyji, w zebach i odkurza wszystko: sciany, psa, nas:) drugi, to kranik do kapieli.
Jutro powrot do pracy, maz wyjezdza na 4 dni, na szczescie moja mama przyjedzie. W tym tyg. nie bede prowadzic Antka do zlobka, raz, ze powtorze morfologie i nie chce, zeby miedzyczasie cos podlapal. Dwa, ze nie moge sobie wyobrazic, ze szykuje sie do pracy z Antkiem niedospanym, placzacym na rece.
Moje zyczenie noworoczne, to powtorzyc historie sprzed 2 lat, wyglada na to, ze nawet miesiaczka mi wypadnie tak jak w cyklu kiedy zaszlam z Antosiem...Marzy mi sie...
Choc moje najwieksze marzenie sie zrealizowalo i spi mi na rece.
Wszystkiego dobrego Wrzesniowki!

Odnośnik do komentarza

Hej witamy się już w nowym roku ;) wraz z 2017 się pochorowalismy, mąż jakas gorączka na szczęście jednodniowa, Ja i Tomek zakatarzeni, z tym ze u mnie to już chyba 2 tydzien trwa ... oby nic gorszego się nie przyplatalo. Zabawek mamy od groma, trzeba było pochować połowę. Tomek nic prawie nie mówi za to złości się rewelacyjnie I potrafi pokazać co chce, a i rozumie co się do niego mówi, czy o coś poprosi. Już muszę torbę do szpitala pakować bo to w końcu początek lutego tuż tuż, a i zresztą często jakieś skurcze występują. Adrenalinka powoli rośnie hehe .

szczesliwa i jak tam marzenie się spełniło czy jeszcze czekasz ba efekty??
mamajasia również wszystkiego dobrego na ten nowy rok, dużo zdrowia
Tomus to mały klocek waży 12 kg, rozmiar chyba 84, bo wszystkie ubranka a zwłaszcza spodnie na 86 są jeszcze ciut duże. Żeby zaczęły znowu wylazic tym razem górne 3, dosyć bezobjawowo.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjid6oxral.png
https://www.suwaczki.com/tickers/k0kdi09kagkbb6i2.png

Odnośnik do komentarza

Kochane niech ten Nowy Rok przyniesie Wam dużo radości cudownych chwil, niech zdrowie Was nie opuszcza i niech spełnią się wszystkie marzenia :-)
Ja w poniedziałek mam wizyte i jak dobrze pójdzie to dowiemy się kto tam mieszka. Szymek jest taki fajny, tuli się do nas, daje buziaki, coś zaczyna mówić ale ma też nerwy zwłaszcza jeśli czegoś mu się zabroni....chyba taki okres

Szczesliwa trzymam mocno kciuki by początek roku przyniósł Wam małą fasolkę.
Mamajasia Szymek dostał książkę dźwiękową, wóz strażacki, konika na biegunach, jakieś inne drobne zabawki. Ogólnie bawi się wszystkim po trochu.

Muminaaa kurcze to teraz już musisz być gotowa bo w sumie w każdej chwili może zacząć się akcja. Pamiętaj by nas informować co i jak :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Moje Wrześnióweczki kochane, dawno tu nie zaglądałam. życze aby ten Nowy Rok był szczęśliwszy niz porzedni. Dzieciaczków zdrowych i radosnych, a żeby były grzeczne przy tym:) a tym brzuszkowym, żeby porody były szybkie a maluszki zdrowiutkie. :)

Ja nadal nie wiem kto jest moil drugim lokatorem:( ale może juro bo mam usg połówkowe:)
A Kornela jest ostatnio bardzo całuśna i przytulaśna, ale rozpiera ją nadmiar energii pomimo wyrzynających się kiełków.:( przestawiła się troche ze spaniem i zamiast o 20, to zasypia 21-21.30 od czterech dni. Na początku grudnia byłyśmy w szpitalu bo złapała Rota-wirusa w żłobku i balam się że się odwodni:( chyba zrezygnujemy, ze złobka. szukałam też grupy na fb i nie mogłam znaleść:(

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Co tam u was?
joasia jak u lekarza już wiadomo jaka płeć ? I jak się czujecie w ogóle
ewelajka Kornelka to jak mój Tomus przytulalby się non stop. Oj bd na pewno zazdrosny jak sie braciszek pojawi.

My nadal zakatarzeni, coś nie chce nam przejść. Wczoraj miał nawet lekka gorączkę wolałam ja od razu zbić żeby mi się w nocy nie męczył, i na raz zęby się pchają, chyba 3 nowe, zaraz bd komplet.
A co u reszty mam i dzieciaków ?

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjid6oxral.png
https://www.suwaczki.com/tickers/k0kdi09kagkbb6i2.png

Odnośnik do komentarza

Hej, hej w poniedziałek byłam u lekarza i raczej będzie chłopak, zdrowo rośnie i ogólnie wszystko z nim ok. U mnie pojawiły się skurcze więc muszę brać magnez i nospe, poza tym czuję się dobrze, brzuszek rośnie i oby tak dalej.

Szymkowi wyszły już wszystkie czwórki i jest dużo spokojniejszy. Fajnie się już z nami dogaduje, pokazuje lub przynosi to co chce, mówi kiedy jest głodny lub spragniony no i bawi się sam co dla mnie jest dużym odciążeniem.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane.
Niestety początek roku mamy pod znakiem choroby. Witek w Sylwestra najbardziej niedomagał, ja się rozkładałam i od tamtej pory męczy mnie jakiś kaszel okropny. Zdążyłam wrócić do pracy z urlopu i znowu jestem chora, obecnie na zwolnieniu... Dobrze, że Witusia przynajmniej już nie męczy :)
Wczoraj i przedwczoraj miała pierwsze jazdy na sankach. Chyba mu się spodobało, buzia sama się cieszyła jak jechał :)
Witek waży 10,5 kg, wzrostu ma ponad 80 na pewno, bo się nie mieści głową pod blaty 80 cm :))) W każdym razie ubranka na 86 są już dawno w użyciu, a nawet jakieś na 92 bodziaki, ale to chyba niewymiarowe.
Ząbki - na górze wyrzyna się lewa czwórka i kły są zaczerwienione. Chyba mu trochę przeszkadza, bo pakuje tam rączkę i robi zbolałą minę, gdy się pytam czy boli. Ale w sumie żadnych przykrych dolegliwości nie ma. Pod koniec listopada pierwsza czwórka dała się nam nieźle w kość, ból i gorączka niesamowite. Strasznie się wtedy cieszyłam, że karmię piersią, bo to było jedyne co jadł i pił i na dodatek jeszcze go uspokajało...

Co do mówienia to szału nie ma :) Niby powtarza w kółko: mamama, tatata, dadada itd. ale nie używa tych słów żeby nas zawołać. Jeszcze perfidny na moją prośbę, by powiedział "ma-ma", odpowiada: "ba-ba" :) Ma swoje słówka, które rozumiemy, co znaczą, np. be-to betoniarka, a ba-śmieciarka albo śmietnik. Zaczął mówić "ta" lub "da" jeśli chce odpowiedzieć "tak".
Rozumie natomiast wszystko, czasem aż za dużo... :) Ostatnio mnie rozczula, kiedy aby poprosić o karmienie, przynosi naszą poduszkę do karmienia (używamy jej raczej już tylko z przyzwyczajenia). :)
Nie bardzo się potrafi bawić sam, a jeżeli to przez chwilę. Sam to raczej psoci, więc trzeba go mieć cały czas na oku, co jest niestety uciążliwe.
Spanie nocne też jest przerywane kilkoma pobudkami. Potrafi się obudzić po godzinie albo dwóch ze strasznym płaczem. Stoi w łóżeczku, oczy zamknięte i rozpacza. Niestety, uspokoić mogę go tylko ja i cycuś... Kiedy dotknie go tata, ryk jest jeszcze gorszy. Na razie jeszcze czekam, może minie. Skoro mógł koło roczku przesypiać sam całe noce praktycznie, może znów mu się odmieni?

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Chuda ja bylam pewna ze nie można a jednak bedzie Kacperek dokladnie z jednego dnia po miesiączce. Szkoda ze mąż nie chce...
My zaliczyliśmy zapalenie płuc. Na szczęście tylko jeden Play wiec byliśmy w domu. Kamilek mówi mama tata baba dzis na dziadka, mówi sia- zamiast siad do psa, siatlo- swiatlo. Oczywiście kiedy ja chce to nie mówi:) biega po domu, rozrabia, wszędzie grzebie, wszystko sięga, nie moze zostac sam choc potrafi czasem sie bawić ale różnie sie to konczy.wyzynaja sie 3. Chyba najgorzej je znosi i najdłużej wychodzą. Mi zostały 2 miesiące do porodu, jestem przerażona bardziej niż za pierwszym razem. Zaczynam pakowac torbe. Co u Was dziewczyny?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sx1hp2uhzt2tl.png

Odnośnik do komentarza

witajcie kochane wrześnióweczki zagladam tu czasem ale cisza straszna.
U nas wszystko w porządku juz mamy 2 trójeczki jeszcze tylko 2 i z górki bo męczyły najbardziej. Jutro wyruszamy na 3 dniowy odpoczynek a od pn wracam do pracy ( chyba leniłam się najbardziej ze wszystkich)

Ania. r to juz tylko 2 miesiace?? Jak ten czas szybko leci..

Asiu u nas na forum przewaga chłopaków w brzuszkach to chyba jakieś prawo serii :) rodzice raczej myślą o parce ale dla samych dzieciaków to chyba fajniej miec rodzeństwo tej samej płci.

chuda a czemu mąż nie chce?? Zależy jakie cykle się ma ale myślę że wszystko jest możliwe. Trzymamy kciki.

Kolczyk M to dużo zdrówka. a umiecie naprawdę dużo u nas jakoś wolno ten rozwój mowy przebiega ale też dużo pokazuje i rozumie. A żywioł z niego taki że ostatnio w ccc ja i babcia nie byliśmy w stanie nad nim zapanowac i zakupy sie zakończyły :) no i przespana nocka to też u nas rzadkość, ale wierzę że już wkrótce to nastąpi :)

Muminkaa a Ty jeszcze w całości??

Odnośnik do komentarza

widzę że jest dużo nas które i w 2017 poraz kolejny roztaną mamusiami:) ja dopiero zaczynam kompletować wyprawkę:)

u nas z tym mówieniem też opornie, Mówi mama, tata, baba, pa, dzia, dzidzi na inne dzieci, te na zdjeciu i u mamy w brzuszku też dzidzi:) ( ale wątpie że rozumie, raczej brzuch albo pępek)chociaż tata nie ma dzidzi pokazując na brzuch. I mówi tylko w tedy kiedy ma ochotę są dn że jest rozgadana i prowadzi monolog lub zaciętą dyskusje a na drug dzień tylko kilka razy się odezwie, Kornela dużo rozumie, wykonuje polecenia, to zabawki czasem pozbiera, namiętnie wyrzuca pampersy do śmieci:) pokazuę co chce, albo się rzuca na podłogę kiedy się zości. I zaczynamy się nocnkować:) przynośi nocik i na nim siada kiedy chce kupkę, co prawda jest w tedy w pampersie dość komicznie to wygląda bo troche siedzi a troche jakby "na małysza" w powietrzu:). Kieły się przebiły ale chyba najtrudniej z nimi było 4 na raz i dwa dni gorączki:(
każde dziecko rozwija się inaczej.
I mamy problem z jedzeniem a raczej z nudą na talerzu, na obiad najlepiej zupka pomidorowa, inne też zje ale z oporem, a na drugie danie musi być mięcho (wszystko jedno drób, ryba, królik) byle mięcho z ziemniakami i jakas surówka. ( najlepiej marchewka, pomidor, brokuły) teraz już nie tknie makaronu ze szpinakiem co chętnie jadła, naleśniki nawet się nie popatrzy na nie, an nic mącznego. Pierogi z mięsem, farsz owszem a ciasto zostało wyrzucone. a Kasza zamiast ziemniaków też nie porzejdzie, jakies pomysły???

Kochane miałabym prośbę, szukam was na fb i nie mogę znaleść, grupa jest pewne tajna czy administrator grupy mógłby mi wysłać link lu zaproszenie???

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...