Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Karolina83 trzymam kciuki za pomyslne przyjęcie i całe te zamieszanie wokół niego. Oby szybko i sprawnie przelecialo;)

Marika88 zdrówka dla maleństwa życzę.

Gosia.M oby wieczór był dla Ciebie łaskawy i pozwolił się zrelaksować. A Janek rzeczywiście ładnie waży:)

A u nas dziś cały dzień pochmurno cały dzień i większość dnia padał śnieg. Oczywiście Zuza się cieszy , bo jutro na sanki pójdziemy; )
No i nie załapałam się na promocję w Netto:(((

Odnośnik do komentarza

Skalpel zrobiony. Cwiczenia ida mi calkiem niezle. Gorzej z powstrzymaniem sie od slodyczy. Musze sie w koncu zawziac.
Na zmarszczki na czole kupilam sobie olej arganowy. Mam nadzieje ze zadziala tak jak na moja mame.

gosiaM co ty chcesz od Janka. Slucznie rosnie:) a z tym pchaniem to faktycznie mogl sie jakis facet pofatygowac i pomoc.
Zabiegu wspolczuje. Mialam trzy razy wycinany wrastajacy paznokiec i wiem jaki to koszmarny bol przed w trakcie i po. Trzymaj sie dzielnie.

Karolina pisz jak sie impreza udala i koniecznie wrzuc zdjecia!

mycha moj Sebus tak srednio ten gryzaczek lubi. Jak mu potrzymam to pogryzie chwile i wypluwa. Woli zwyklego mela:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza

I my dzisiaj po szczepieniach , 5w1 jakos spokojnie znosimy gorzej pneumokoki no ale rozdzielilamnna dwa razy wiec pneumokoki za 2 tygodnie, tez tak robicie? Czy razem wszystko?
Gosia a ile mierzy twoj synuś ? Mysle ze dobrze ze rosnie to nic mu nie brakuje a wyciągnie sie jak zacznie raczkować , na kp na pewno nie bedzie otyły nic sie nie martw
Mój dzis wazy 7600i mamy 3,5 Mca. W poczekalni była mama z chłopcem który ma niedowagę i 4 kg wazy a tez ma 3,5 mca , biedactwo takie malutkie było :(
Ach każdy ma cos :(

https://www.suwaczki.com/tickers/34bws65gbp38oe7x.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jjw4t5lff.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5s8rib16tqpdu1.png

Odnośnik do komentarza

Karolina wow masa ludzi. Oby wszystko się udało. No i będziemy czekać na fotki:-)

Gosia co Ty się waga Janka przejmujesz. Grunt że zdrowo rosnie. Moj kuzyn do roku był z wagą na 90 centylu a jak tylko zaczął chodzić to szybko zrzucił.

Szymek dziś był tak umęczony że usnął podczas ubierania po kąpieli. Mam nadzieję że noc będzie spokojna.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,
Gosiu.M ja też jeszcze chwile temu martwiłam się waga i wzrostem mojego Małego , ale juz mi przeszło, niech sobie rośnie zdrowo. Waga 8,5 kg, mierzy ok.70 cm.
Dołączamy do grona dzieciaczków ze skaza. Wczoraj przed szczepieniem lekarka potwierdzila. Kazała natychmiast zmienić mleko , do smarowania dermalibour plus kropelki fenistil.
No i tak się zastanawiam, czy nie spróbować latopiku najpierw. Jedna z Was polecała. Kurcze sporo tych naszych pociech ma alergie, a ja byłam pewna, że mojemu nic nie bedzue

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71855.png

Odnośnik do komentarza

Witaj moja skarbnico wiedzy :)
Czytam Was od polowy ciazy, chociaz mialam wyznaczony termin na pazdziernik to jakos instynktownie tutaj sie znlazlam i tak sie zlozylo, ze Stas urodzil sie 28 wrzesnia 3100g 53cm sn.
Kilka razy juz chcialam sie ujawnic majac jakis klopot (z radami kiepsko bo to moje pierwsze dziecko) ale zaraz temat tutaj wyplynal, skorzystalam z rad i dalej z przyjemnoscia czytalam i czytam na biezaco:) jestescie super:) choc nie swiadomie to nie raz mi pomoglyscie:)
Moja przygoda z karmieniem piersia skonczyla sie niestety po dwoch miesiacach. Stas za malo przybieral, mial wysypke i probkemy z brzuszkiem wiec podejrzenie skazy i jeszcze po badaniach wyszla anemia. Dieta..i przed kazdym karmieniem i po (najgorzej w nocy bo krzyk byl) musielismy go wazyc i dokarmiac. Walczylam laktatorami herbatkami i wszystkim co sie dalo ale po dwoch tyg praktycznie przeszlismy calkiem na mm, udawalo mi sie max 50ml z obu piersi sciagnac a po 3dniach bezbolesnie pokarm zanikl. Po przebojach z mlekiem jestesmu na nutramigenie lgg.
Przy ostatniej wizycie Stas wazyl 5890 i mial 63cm. W przyszlym tyg mamy wizyte, 2szczepienie 6w1 i rotawirusy, i po kolejne wyniki badan moczu i posiewu bo tez noe prawidlowe. I kontrole u alergologa. A w ta niedziele mamy chrzciny.
Rozpisalam sie troche:) na pierwszy wpis chyba wystarczy:) licze na wasze przyjecie i postaram czesciej sie udzielac. Milej spokojnej nocki

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6ydg7w61lsu.png Szczesliwa :)

Odnośnik do komentarza

Gosiu absolutnie nie masz się czym przejmować! Ja jako niemowle podobno byłam tak puclata ze policzki zasłanialy wszystko, jako malutka dziewczynka byłam jak szczypiorek, dziś będąc 4 miesiące po porodzie i nie zrzuciwszy jeszcze wszystkiego ważę 57 kg. Waga w wieku niemowlęcym o niczym nie świadczy. To po pierwsze. Po drugie powinnaś się cieszyć, karmisz piersią i mały tak pięknie przybiera! Moja znajoma musiała zrezygnować z kp choć miała dość mleka bo dziecko jej nie przybierało. Waga Janka świadczy o tym ze masz pełnowartościowe, zdrowe, odżywcze mleczko. A poza tym małe dzieci powinny być okrąglutkie ze słodkimi fałdkami ;)
Mój Kuba też tlusciutki, nie ma się co przejmować.
Witaj Kinga zapraszamy do aktywnego uczestniczenia w życiu forum :)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Kurde forum mi cały dzień nie działało. Aż zaczęłam pisać na fb :)

Kinga witamy serdecznie!

To jest jakaś masakra że tyle dzieciaków ze skazą. Co to się porobiło?
Ostatnio pisałam że postanowiłam spróbować karmić pół na pół. W nocy mały dostał 2 razy cycka i znów jazdy z rzyganiem i bólem brzuszka. Chyba jednak się poddam całkiem bo to bez sensu. Może jeszcze spróbuje raz dziennie dawać pierś? Na razie wróciłam do Nutramigenu, a ja siedzę z laktatorem żeby laktację utrzymać. Ale przyznaję że już całkiem nie wiem co robić.

GosiuM co ty się przejmujesz? Dziecko na piersi nie może być za grube! Tak rośnie i już. Mój był taki pulpecik a ostatnio się trochę wyciągnął. Mój brat wita się z nim tekstem "co tam grubasie" :)

Sowianka to skarb a nie mąż.
Mój chyba właśnie się na mnie obraził.

Karolina trzymam kciuki żeby impreza się udała.

Zawstydzacie mnie że tak dbacie o siebie. Kurdę ja ostatnio nawet rąk kremem nie smaruję bo zapominam :/

Mój John próbuje się podnosić. Ciągle teraz brzuszki ćwiczy. Lubi siedzieć. Już zupełnie nie opiera przy tym głowy.

monthly_2016_01/wrzesniowki-2015_42129.jpg

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Kinga witaj :)
Gosia cieszę się, że synek zdrowy i szczęśliwy a głupie komentarze miej w du...
Cantedeskia8708 ty kiedyś pisałaś o problemach z kąpielą? Już lepiej?
Miałam wam streszczenie naszego dnia zrobić ale ledwo żyję, Tobias dopiero zasnął a ja ledwo żyję.
Aaaa i chcę podziękować, któraś radziła zakładać sweterki przez głowę gdy dziecko leży na brzuchu. Sprawdza się! Dziękuję i dobranoc

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Pisałam do Was raptem kilka razy, ale czytam z entuzjazmem od pierwszej strony. Wiele razy nadrabiam już po kilkadziesiąt stron zaległości i jestem na bieżąco :-)

Teraz też tylko na chwilkę. Moje dziecię też że skaza i problemami brzuszkowymi, do tego dochodzą niepokoje, placzliwosc. Myślę, że to takze związane jest z alergia.
Jednak postanowiłam kontynuować KP i Ciebie, chani też zachęcam. Czytałam o Twoich zmaganiach, ale myślę, że może warto pomeczyc siebie i niestety trochę tez dziecko teraz przez tych kilka kolejnych miesięcy jeśli to naprawdę może pomóc wyjść z tej alergii. Jak myślę sobie o tym jak miałoby wyglądać dalsze życie z np. kilkuletnim alergikiem i ile z tego będzie problemów, a ile komplikacji... Wolę sobie teraz odmówić nabiału i jajek niż potem zakazywac ciągle czegoś dziecku, pilnować.
Kibicuje wszystkim mamom dzieciaczkow że skaza. Trzymam kciuki za naszych alergików!

Odnośnik do komentarza

Maja ja też tak uważam. Jestem na ścisłej diecie od kiedy mały skończył 6 tygodni (w niedzielę będzie miał 20). Ja już się przyzwyczaiłam i dla mnie to nie problem. Ale małemu się ostatnio zdecydowanie pogorszyło. Może jakiś dodatkowy alergen nam doszedł. Żeby to były tylko problemy jak wcześniej - że nie robi kupy, że go pobolewa brzuszek, spina się. Ale teraz nie może spać, ból go wybudza, spina się i płacze. Usypiam go czasem od 20 do 24. Tylko na rękach. Dni też bywają masakryczne. Chyba nie jestem w stanie go tak męczyć.
Robię jeszcze jedną próbę. Tydzień na mm, a później raz nakarmię piersią i zobaczymy. Jak będzie znośnie to będę zwiększać udział piersią. U 90% skaza mija. Mam nadziej że u nas też.
Kurde u nas w rodzinie nie ma alergików...

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Te wszystkie skazy to chyba wina coraz to gorszych produktów w sklepach... wysyp jakiś mamy :/

U nas dzień ciężki chyba z 5 kup rzadkich byli cały czas płacz i cały czas na rekach... ręce do podłogi głową w kosmosie
W samochodzie dziki krzyk w wózku tez ...
Usunął mi mały na rekach...
My już po 1 nocnym karmieniu. ..
Myślałam że jak Witek jadl o 19.40 po powrocie do domu i po kąpieli o 20.30 to obudzi się później niż przed 24 :/

Witam nowe mamy ! :)

Chani boskie zdjęcie !

Któraś z was wysłała zaproszenie na fb? Nie chce dodawać obcych :)

No właśnie ciekawe co u justiSia dawno nie pisała nic

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Witam nowe mamusie! :)

Masakra z tymi skazami i alergiami! Nie wiem, czy to tu ktoś nie pisał, że takie rzeczy po 3 miesiącu wychodzą? To by, niestety znajdowało potwierdzenie... U nas na razie ok i modlę się, niech tak zostanie.
chani, nastrojowe zdjęcie, synuś już taki dojrzały :) mój ćwiczy brzuszki od tygodnia, wszędzie, a dziś zaczął jakieś dziwne figury na przewijaku z wykręcaniem głowy do tyłu :)
Ja też mam problem z czasem na zadbanie o siebie, nie martw się! Chodzę jedynie na ten fitness dla mam, który jest bardzo ok i mam kontakt z ludźmi. Ale po fitnessie wracam głodna jak smok! I tyle z mojego dbania o siebie :/

Poza tym jestem głupia, bo zamiast spać, to siedzę i oglądam serial na kompie. Dzieć póki co śpi...

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Szusterka kupuj piłkę. Mi teraz życie ratuje, bo od noszenia tego klockowatego szatanka wszystko mnie boli.

Janko dziękuje za komplementy :)

Mały właśnie wydoił butle, przewinięty, zasnął grzecznie. A matka oczywiście musiała łazić do pierwszego karmienia zamiast spać. Ale przystrzygłam 2 psy w tym czasie :)

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

U nas pierwsze i raczej jedyne nocne karmienie. Ostatni posilek ok 18 potem kapiel i spanie do teraz, zmiana pampersa, jedzenie przez sen i dalej spanie do ok 6,7 i pobudka. Po przykladzie a raczej antyprzykladzie mojej siostry ktora usypiala bujajac i spiewajac, od samego poczatku staralam sie uczyc malego zasypiania w lozeczku i nie przy jedzeniu. U nas tak to wuglada ze po karmieniu jest czas aktywnosci, po ok 1,5h juz jest zmeczony to klade do lozeczka i spi ok 1h budzi sie z usmiechem bawimy sie i zaraz przychodzi czas na karmienia, aktywnosc i drzemka. Wiec mam aniolka:) placze tylko jak za dlugo zwlekam i grzebie sie ze zrobieniem mleka. A tak to wola mnie przekomicznie krzyczac:) jedyny problen to ulewanie okropne. Nawet po kilku godzinach po karmieniu i przez sen tez sie zdarza ze wybudza go te cofanie podchodze a on caly mokry. Boje sie spac ze nie uslysze jak sie krztusi:( a lekarze mowia ze samo przejdzie..
chiani u nas to chyba po mnoe alergia, zawsze mialam przesuszona skore ale myslalam raczej ze to przez niedoczynnosc tarczycy, ale jak odstawilam nabial przy karmieniu jeszcze i pptem wrocilam do niego to bylam cala w suchych plackach najgorzej na kolanach. Przy kontroli malego u alergologa chyba sama zrobie testy bo straszna mam skore, emolienty nie wiele daja, jakies leki moze przepisze, a wizyta i tak prywatnie bo kolejki na nfz ze hej..
Gosia nie przejmuj sie masz pelnowartosciowe mleko i to raczej sukces i duma takie wyniki na kp:) corka mojej siostry tez miala falde na faldce:) teraz zaczela chodzic i poszla w gore, waga utrzymuje sie ale wyglada inaczej

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6ydg7w61lsu.png Szczesliwa :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...