Wrześniówki 2015

[szusterka]

Witam szanowne Panie ! U nas standard spanie jedzenie rycze nie choć udało mi się iść na cmentarz na mszę i wieczorem jeszcze raz.byłam u mamy z dzieciakami wszyscy zachwyceni Witkiem :)
Wróciliśmy pokazałam dzieci i sama padam ale z kanapy nie chce mi się podnieść i iść do łóżka.
Dzięki za mile słowa dziewoje!

Just.Jot ja też mówię co myślę i zawsze. Wojna ale prawda taka ze jak nie ma M jestem od dziadka /teścia zależna. ..
I jak ją będę robić na złość to on tez i tym sposobem o 7.30 będę musiała zapieprz do przedszkola itd...
Kiedyś ze cykl mówić ale teraz chrzanie. Tylko on tak jak ja dobre rady jednym uchem wpuszcza a drugim wypuszcza to co mówię.

Ja chrzciny planuje też na święta. Drugie święto .chciałam w knajpie ale stwierdziłam ziem za jednym zamachem odwal my i świętowanie Bożego Narodzenia i chrzciny :)
Po prostu miska bigosu więcej :

[niepogoda]

My też planujemy chrzciny w Boże Narodzenie. Ceny w lokalu u nas zaczynają się od 120 zł za talerzyk. Niektóre lokale życzą sobie jeszcze dodatkowej opłaty z racji tego ze to święta. Dlatego postanowiliśmy zrobić je w domu. Będzie coś ok 16 osób. A bedzie to podwójna okazja bo w Boże Narodzenie bierzemy ślub cywilny. Będzie się działo:)

[siwa87]

Melduję się z Polski. Tydzień już zleciał. Załapałam się na wybory i święta u rodzinki. Milion nowych ludzi, nowe miejsca dla mojej Lenki. Troszkę było zamieszania ale już jesteśmy z powrotem u rodziców. Wszystko się powoli normuje z dniem i nocą. Oby tak zostało jak wrócimy do Francji.

Dziewczyny mam problem bo mała je co 2,5 godziny a na mm jest napisane że można max 6 butelek dziennie czyli co 4 godziny. Fakt że nie zjada całej na raz ale jak zrobić żeby jadła rzadziej? Przetrzymać taką płaczącą? :(

[chani]

My chrzciny mamy za tydzień. Robimy w domu i teściów ale zamawiamy katering. Przyznaje że nawet nie wiem jaka cena i ile osób bo teściowie się wszystkim zajęli. Nie wtrącalam się. Ode mnie będą tylko rodzice i może babcia.
Co do ubranka to ja nie uważam że trzeba być na biało. Mam dwie opcje. Albo takie wdzianko z h&m z muszką, biala góra i granatowy dół. Albo biala koszula, szelki i niebieskie spodnie. Na wierzch mam granatową kurtkę.

Sylweczka skaza białkowa, alergia, nietolerancja mogą się objawiać taką wysypką. Skóra na buzi robi się też taka chropowata i błyszcząca ( jakby glazurowana).
Kupy mogą być takie jakby śluzowate. Ale oczywiście nie ma takiego oczywistego objawu, po którym dałoby się stwierdzić że to to, bo bardzo różnie organizmy reagują.

[Gość Blanka1212]

Koszmar a nie noc. Mlodszy po 23 zasnal, ale starszy dal czadu od 12-1 w nocy. Najpierw sie zsikal w lozko a potem okazali sie ze zrobil tez kupe. Tak ukoronowL tydzien bolu brzucha i rozwolnienia. Zanim wysprzatalam i udalo mi sie go wyszorowac troche minelo. A teraz mlodszy o 2.30 pobudka na karmienie. Koszmar!
just.jot ja mowie tesciowej "delikatnie" co mi nie pasuje ale robi glupie miny i wielce zdziwiona ze ja przesadzam bo np. Z tymi glupimi gadkami to tylko zart choc ja mowie ze malo smieszny. Mowie delikatnie a poklocic sie z nia nie chce bo w sumie pomagala nam odwozac starszego do szkoly jak bylam po cc. Na moja mame niestety nie moglam liczyc bo w Niemczech. A maz z jednej strony twierdzi ze przesadzam a zdrugiej doradza zeby olac to co tesciowa mowi i nie denerwowac sie bo niby krzywdy malemu nie zrobi. ( taa jasne!).
Dobra. Koncze karmic mlodego i do spania. Starszy nie idzie do szkply bo to mi wyglada na grype zoladkowa czy cos.

[szusterka]

Po wczorajszym dniu i późnej kąpieli o 20.30 mały spał do 23.30 karmienie i teraz drugie.obawiałam się ze nie zaśnie bo oczy wielkie jak 5 zł ale na jadl się kupa poszła i ładnie juz śpi :) tzn wierci się I stęka ale przez sen
Mam nadzieje ze nie obudzi się punkt 7 czy 7.30 jak będzie tzreba Lile do przedszkola uzdatnic

[monikalina]

just.jot my chrzciny mieliśmy w domu, było 11 osób. Sama wszystko przygotowałam, no może mąż trochę pomógł. Na szczęście dzieci były łaskawe i dałam radę bez pomocy;)
sylweczka Dominika miała na sobie: Body z długim rękawem, rajstopki, spodenki i sukieneczkę polarkową, czapeczkę bawełnianą i taką od kompletu z sukienką, do tego butki i rożek biały :) była cieplutka, ale nie przegrzana, więc myślę, że odpowiednio była ubrana. Dodałam zdjęcie Domi w tej kreacji, ale pewnie się nie wyświetla:/

[monikalina]

sylweczka a ceny też tak się kształtują za talerzyk u nas w salach bankietowych.
niepogoda to u Was BN pełne wrażeń :)
siwa pediatra każe karmić na żądanie, czyli jeżeli chce co 2.5h to trzeba dać. Nie ma co głodzić dziecka ;) U nas w dzień też 3h nie wytrzymuje, chyba że twardo zaśnie, jak wczoraj, jadła o 12, a potem 10 minut o 19 i spać. A w nocy to tylko raz obudzi się i da radę przetrzymać dłużej;)

[monikalina]

Stuknęło Nam 2 miesiące :)

[joasiaG]

Eh i mnie dopadło jakieś przeziębienie...gardło swędzi niemiłosiernie i katar. Na szczęście synus jest dla mnie łaskawy i przespał całą noc. Obudził się o 5 zjadł i śpi dalej więc i ja ide się jeszcze zdrzemnąć.

[szusterka]

U nas standard karmienie i koniec spania :p ale ale nie ma ryku jeszcze ...
I może nie będzie kupa poszła odbity jak trzeba cichutko leży w wozku. Nie wiem może zaśnie tez bym jeszcze póki mała ale musze wyprawic lile do przedszkola a zanim to zrobię 8 wita i Witek wita :p
E dupa ryczeć zaczyna :p witaj nowy dniu ...

[emiska81]

sylweczka u nas ceny ok 50 zł. A ubrani byliśmy body, rajstopy, bluzka biała, spodenki polarowe i na nie niebieskie sztruksowe i ciepła biała kurtka plus czapka jak spodnie,
U nas noc od 19:30 do 1 potem do 4 i 5:20 pobudka z rykiem. Po ok pół godziny marudzenia zasnął na mnie i spaliśmy jeszcze do 7. Teraz zjadł i idę sprzedam go do babci bo musze skoczyć zrobić morfologie po mojej hemoglobinie po porodzie 8

[Joanana]

Witajcie mamusie :)

Kurde, wy tu o chrzcinach, tyle dzieciaczków juz ochrzczonych a my planujemy dopiero w następnym roku! I w sumie to sie zastanawiam czy nie na Wielkanoc przypadkiem :P

U nas noc fajnie. Karmienie 21, pozniej 3:00 i teraz o 7. Poki co młody ładnie zasnął chociaz ma taki niespokojny sen ze pewnie zaraz wstanie. Mam tylko taki problem ze codziennie od jakis dwóch tygodni budzi sie koło 5 i płacze. Biore go do lozka naszego i ładnie zasypia momentalnie. Jakby łóżeczko o 5 zaczyna pazyc :) No ale nic, mam nadzieje ze kiedyś go tego oducze bo wole spac bez dziecka chociaz miło jest otworzyć oczy i widzieć ta słodka buźkę :)))

[Kolczyk M]

Mój by w nocy pewnie nawet pospał dłużej niż 21- 1,ale musiałam go obudzić, bo pierś miałam tak twardą, że potrzebowałam jego pomocy :)
A potem jakoś co 2 godz. Mnie budził stękaniem.
Wieczorem "kazałam" mu ćwiczyć na brzuszku, to był taki ryk i wściekłość, że aż gryzł pieluchę, na której leżał. A podnosić głowę czy obracać się to ani trochę :/ w końcu obrócony na plecy, zasnął kompletnie wyczerpany rykiem wściekłego bawoła.
Trochę martwią mnie te ćwiczenia na brzuchu, bo oprócz podnoszenia głowy (też zależne od humoru), to nie ma postępów. W każdym razie ja nie widzę różnicy.

[malutka1989]

Dzien dobry:*
U nas ciezka noc:( masakra marze tylko zeby cos zjesc i isc spac a aktualnie na rekach Wiki spi.
My juz dawno po chrzcinach we wrzesniu jeszcze;)) mala miała rajtuzki polarowa sukienke kapelusik i do tego bialy kocyk. Robiliśmy u mamy mojej. Spoko jakos poszlo;))
Asia tak takie guganie usmiechy to po prostu klada na kolana wynagradzaja wszystko

[just.jot]

Dzien dobry!
U nas wieczorem Polka byla jakas taka niespokojna.. Ale zasnelismy. JAdła o 2:30, potem o 6 i wstalysmy o 8. Wiec fajnie, wyspane i zregenerowane. Teraz jeszcze Polcia przysypia na poduszce, u mnie na kolanach, a ja buszuje po necie
My mamy z tymi chrzcinami problem.. Robimy je dla rodzicow i rodziny.. A sami do kosciola nie chodzimy. Niecierpie instytucji kosciola i zwykle psy na nich wieszam.. A tu trzeba.. Nie mamy slubu, nie chodzimy do kosciola, nie przyjmowalismy kolędy.. :/
Chyba udam sie do dominikanów na starym miescie, sa blizsi moim przekonaniom odnosnie wiary..
Poza tym u nas mieszkanko małe, wiec sie nie pomiescimy. Nasze rodziny sie nie znaja, wiec u tesciow dziwnie zrobic impreze na 35 osob, z czego ich rodzina to 1/3.. jeszcze oni tacy powsciagliwi, a moja rodzina to taka włoska- glosna, wesola, wygadana, glupie zarty sie sypia itp..
Moze u znajomych w knajpie.. nie wiem. Gryze sie strasznie co z tym zrobic.

Pije poranna kawe i zajadam pankejki z syropem klonowym. Tak na pyszne rozpoczecie tygodnia
Dzis mam dwojke w domu. Bedzie sie działo!
Do tego góra prasowania- bo w sobote poszalałam na lumpach i znowu mam wielką furę ciuszków dla Polci Dzis robimy z dziadkiem sesje z dzieciakami Moj tata jest fotografem, wiec musze go przycisnac choc o kilka fajnych fot
Probuje wrzucic zdjecia.. MAm nadzieje, ze sie uda.

[kasiatko]

joanna my tez dopiero na Wielkanoc planujemy ale jesli w lokalu powiedzą ze jest drożej tylko zwg na święta to planujemy w kwietniu.
Bartus tez ma dzis 2 mce i spi na razie jak aniołek wiec chociaż rano bez beczy. Za to mnie cala noc bolał zab i humor od rana do du..
Tanie u Was te chrzciny w lokalach u nas sam obiad z deserem to faktycznie 35zl ale jak dluzsza impreza ze np 2 cieple posiłki i przystawki, ciasta to od 110 do nawet 140 od talerzyka.

[szusterka]

just.jot ja bym w takim razie chrzcin nie robiła..bez sensu dla rodziny
gdybym nie miała przekonania.
fakt do kościoła tez nie latam bo nie ale dzieci chrzczę wdg swoich przekonań .
Dobrzy jesteście ;D
Nasze rodziny znają się całkowicie... bo teraz uwaga
Moja matka rozwódka, moj teść wdowiec i
uwaga uwaga uwaga - od 4 lat sąparą !
Tak komiczne to jest wkur. mnie to niemiłosiernie i jak to z moi M mówimy dwa stere durne barany bo takich rzeczy się nie robi ... chyba dlatego tez jestem taka anty na tescia i mam alergie na matke / bo kiedys gotował ,sprzatal a moja mamusia go nauczyła nicnierobienia/ gdyby tak zamieszkali ze soba / rzecz jasna nie u nas a u szanownej mamuni/

wiec widzicie dziewczyny nie ma co wojowac za duzo.
i nie ma siły zeby rodziny sie nie znały.

co do chrzcin ja w lokalu nie robię bo :
u nas rodzina dość dzieciata /6 sztuk
1 siostra M jest mega mięsna i tak samo jej 3 dzieci / furę mięcha zjadaja porcje restauracyje to mało ;p
2 siostra M miesa nie je a jej dzieciaki zyja na makaronie z solą /w restauracji nie dostana
mój M jest weganem i ja za miesem tez nie szaleje.
Moja siora i jej chłop zjedza co im sie da tak samo jak brachol ;D
Dziadek /tesc jest miescy surówek nie tknie frytek do miesa tez...
Moj ojciec ma niewyjsciową zoną maszkarę jak ja pier... wiec nie mam zamiaru sobie wstydu wsród ludzi robić ;p
Wszystkim nie dogodze wiec szkoda moich pieniędzy i zachodu.Dostana jedzenie swiateczne i po sprawie, w wielkanoc trudniej bo tam same miesa i polowa z tego odpada. a u nas lokala licza sobie tez ok 110 za osobę i to bez ciasta wiec pieprzę.

forum znów zdjęc nie wyświetla.....

dziewczyny macie fb ?
może tam założymy jakąś grupę ;D

[nutmeg82]

Witam po dłuższej nieobecności:) Długo się nie odzywałam, ale jestem z Wami na bieżąco. lektura forum towarzyszy mi podczas karmienia każdej nocy.
Moja Zosia w piątek skończyła 6 tygodni. Jest spokojna, grzeczna, łaskawa dla rodziców. Problemy brzuszkowo - kolkowe nas omijają. Karmię małą piersią, w nocy średnio 2- 3 razy. Zosia ma już długie okresy czuwania podczas dnia, potrafi nie spać nawet przez 5 godzin. Wówczas domaga się zainteresowania, noszenia na rączkach, zagadywania.
Muszę Wam powiedzieć, że jak jesteśmy same wszystko jest do ogarnięcia, schody zaczynają się, kiedy synek wraca z przedszkola i chce mieć rodziców tylko dla siebie. Te z Was, które mają starsze dzieci wiedzą o czym mówię. Bywa zazdrosny, bardzo absorbujący i marudny. Podobnie jak Wy, mam wtedy ochotę zmyć się z domu i nie wracać przez kilka godzin, zrobić coś dla siebie. Same uroki ;)

[Gość Blanka1212]

Po koszmarnej nocy mam nadzieje na dobry dzien..

[szusterka]

nutmeg82

Witam po dłuższej nieobecności:) Długo się nie odzywałam, ale jestem z Wami na bieżąco. lektura forum towarzyszy mi podczas karmienia każdej nocy.
Moja Zosia w piątek skończyła 6 tygodni. Jest spokojna, grzeczna, łaskawa dla rodziców. Problemy brzuszkowo - kolkowe nas omijają. Karmię małą piersią, w nocy średnio 2- 3 razy. Zosia ma już długie okresy czuwania podczas dnia, potrafi nie spać nawet przez 5 godzin. Wówczas domaga się zainteresowania, noszenia na rączkach, zagadywania.
Muszę Wam powiedzieć, że jak jesteśmy same wszystko jest do ogarnięcia, schody zaczynają się, kiedy synek wraca z przedszkola i chce mieć rodziców tylko dla siebie. Te z Was, które mają starsze dzieci wiedzą o czym mówię. Bywa zazdrosny, bardzo absorbujący i marudny. Podobnie jak Wy, mam wtedy ochotę zmyć się z domu i nie wracać przez kilka godzin, zrobić coś dla siebie. Same uroki ;)

ile ma Twój synek? u nas takiego problemu nie ma ;)
córak rozumie ze teraz jest ich dwoje i niestety jak mały woła najpierw tzreba do niego a potem reszta ;) wytłumaczylam jej ze jak ona byla mała zajmowalam sie tylko nia i teraz Witus potzrebuje uwagi. przyjęla bez sprzeciwu i wojen ;)

[Gosia.M]

Właśnie o tym myślałam ale wątpię by wszystkie dziewczyny miały fb lub chciały :)
Może niech każda sie wypowie

[Gosia.M]

Tak sobie śpimy:)

[joasiaG]

Ehh i znowu mi się fotki nie wyświetlają.
Mój mąż jest informatykiem i mówiłam mu że forum tak szwankuje...stwierdził że upaść raczej nie upadnie bo to zbyt duża strona. Powiedział że możemy założyć grupe na fb tyle że wszystkie zdjęcia jakie wtedy wstawimy będą już własnoscią facebooka ( dlatego ja fotek na fb nie umieszczam już od 5 lat). Jest jeszcze druga opcja, możemy założyć swoje zamknięte forum, bo jest taka stronka, tylko każda musiałaby założyć tam konto.

[Joanana]

To ja jestem raczej za prywatnym forum cjociaz jeśli to sie nie zepsuje a nie wydaje mi sie to chyba nie warto zmieniać miejsce :)

Jak pieknie! Moje dziecię pospalo do 10, teraz od godziny juz spacerujemy :) w parku same matki z wózkami, ewentualnie emeryci :) tylko co przysiądę ławce to zaczyna sie marudzenie :) trudno. Spalamy kalorie!!!