Wrześniówki 2015

[Banana]

Catarisa :) co tam u jagodki?

Justisia, ty masz mala sliczna Hanie? Ucaluj ja ode mnie i Amelki :*

[gosia.83]

Niepogoda mój Mateusz też dzisiaj kończy 2 miesiące :) jak ten czas zaiwania!!! Najlepsze jest to że ledwo udało mi się przyzwyczaić do roli mamy(nie mylić z "byciem ogarniętym" :)a już kilku życzliwych dopytuje kiedy zamierzam sprawić rodzeństwo młodemu...no nie wyrobię:)

[wiruśka]

A ja właśnie kładę się spać, bo Mała usnela dopiero praktycznie teraz :( eh, była ciężka noc i tak samo ciężki dzień.. :( może to faktycznie ten skok rozwojowy? OBY i oby przebiegł szybko!

a i jednak teściowa się nie poprawiła, bo Mała płakała dzisiaj jak ona wróciła z pracy i teściowa do mnie "wiesz ty masz zbyt płony pokarm i ona się nie najada, dlatego płacze, kup mleko w proszku i karm ją jak człowiek, a nie się upierasz przy tej piersi. Ja moje dzieci wszystkie karmiłam mlekiem z proszku i tez są zdrowe"..
tak kur*a, tylko Ty kobieto pokarmu nie miałaś, bo sama o tym wcześniej mówiłaś.
I swoją drogą jak słyszę 'płony pokarm' to mnie coś bierze ;/
I potem jeszcze zaproponowała ze jak juz się upieram przy tej piersi to mam odciaganie pokarm, żebym wiedziała ile Mała zjadła, a jak będzie dalej krzyczeć to mam jej 'zaczepac' ten pokarm.. (taa, chyba mąka :/ )

jakoś tak mi lepiej jak się Wam wygadam, bo mężowi za bardzo nie mogę, bo oczywiście to jest jego mama i on sie przewaznie wygada co mi nie pasuje, a ona się obraza.. a zaś siostrze i mamie nie chce truc głowy, bo one jak juz słyszą coś o teściowej to się tylko śmieją i mówią, zeby 'jednym uchem wlecialo, drugim wlecialo' i żebym ją olala..

Dobra, wyzalilam się to idę kimac :):)

[Emily]

wiruśka, nie wsieckaj się na tesciową... moja Lili płakała kolki jej wymyslaiśmy itp, byla na piersi i ciagle płacz... posłuchałam tesciowej zaryzykowałam dostala butelkę i spokoj cisza, przespała 5 godzin... potem wizyta u lekarza sie okazuje ze nie moge karmic tylko piersia bo mała nie przybiera na wadze. Ja wiem ze rady są denerwujące, ale warto czasem posłuchac

[Banana]

Wiruska, pieknas <3 <br />
Wiem jak sie czujecie z tesciami i tesciowymi bo ja mam dokladnie to samo z moja... MATKA !!!!
Wrrrrr...

[wiruśka]

Emily tylko, że Marcyska przybiera bardzo ładnie.. dalam dzisiaj butle bo już byłam bezsilna, ale ciągle to samo..
Banana ajj, dziękuję dziękuję :)

Powiem Wam, że ja już nie wiem co się dzisiaj dzieje mojemu dziecku.. dalam jej butelkę tego bezlaktozowego, druga próba żeby sprawdzić czy będzie to pić czy nie.. to tym razem zjadła, ale ciągle płacze i płacze.. także to na pewno nie z głodu.. a taka była spokojna przez pół godziny po tej butelce, że myślałam że jednak teściowa dobrze radziła (tak jak mówi Emily).. ale się znów zaczęło.. chyba jednak naprawdę napad kolki.. bo chyba nie przez ten skok tak ciągle płacze i płacze.. ja juz sama nie wiem.. serio, od kiedy Mała się urodziła to nie miałam takiego dola jak dziś..

[anno]

Wiruśka, jakbym siebie czytała:) mam identycznie z moją małą, dziś w nocy fatalnie, zasnęła o 2.15! I wstała o 6 - tyle było mojej nocy dziś, szok.

W większości karmię piersią, teraz na wieczór butla i w nocy jedna butla, próbowałam właśnie bezlaktozowy Enfamil 0-lac to jest jakaś masakra, płacze okrutnie i jeść nie chce. Więc wracam do Hipp combiotik póki co...

Jejku aż się boję dzisiejszej nocy.

[szusterka]

I mój Witek dziś szaleje. Obudził się o 14 i do teraz nie śpi. ..zmęczony marudzi i ciągle cyca wola...

A ja leżę i kwi cze mój M wymyślił ze jeśli duda da 500 na dziecko zależne od dochodów to on do sądu pójdzie udawać ze mi alimenty będzie płacił :p
Przynajmniej wtedy becikowe i rodzinne dostane :p
A ja mówię że wstydu na mieście sobie robić nie będę
A ten wyjechał a co za wstyd wstyd jest to ze jak ktoś len i pobiera wszystkie zasiłki a nie jak on charuje i nic mu się nie należy to teraz tez będzie ciągnął z państwa ile się da :p

Bo w sumie to chore jest wszytsko od dochodów zależne ...a ja męża nie mam a zarobki M chcą do wszystkiego... bezsens.
O mój książę oko zamyka właśnie. .. to pośpi jak ja idę kąpiel zaraz szykować ;p

[szusterka]

wiruśka mój Mały po jedzeniu sekundy nie leży sam zaraz ryk ze ho ho ... ja się a teść przyc ho dzień i mówi no głodny jest ..ja mówię dopiero karmić skończyłam i wcześniej pół godziny temu też karmiłam. . A on mi no ale widzisz ze tak szybko tyje to musi jeść. No daj mu cycki niech się nie wściekła. ..
No cholera jasna a ja mówię tak i może będę siedziała cały dzień i go karmiłam? !a ten mi na to ee ważne ze zdrowy .... no kur!
I zaraz a poradzimy sobie...
Pomijając fakt ze młody darł się godzinę a ten przyszedł jak u milki na chwile...

Teraz mój książę dopiero usypia.smok wypluł juz...

[Joanana]

Masakra z tymi teściami! Całe szczęście moja teściowa juz opuściła nasze mieszkanie wiec nie mam takich kwiatków chociaz ostatnie dni tez były ciężkie :)

Moj młody nie spi od powrotu ze spaceru czyli od 14. Od godziny mocno marudzi i płacze pewnie ze zmęczenia... No nic, szykujemy kąpiel, moze to go uspokoi i wyciszy. Do napisania nocą! ;)

[julita1987]

my po maratonie szczepiennym---kurde ale drogi ten rotawirus no ale trudno sie mówi, mała tak dala głos przy szczepieniu ze nie wiedziałam ze mozna miec taki piskliwy głos na szczesie zaraz sie udobruchała moja mała bohaterka :***
Ważymy juz 4760(6tyg) a urośliśmy 4 cm i to wszystko na mamusiowym cycu jestem taka happy ze nam tak dobrze idzie.
Pytałam pediatry co ta moja mała tak duzo śpi to powiedziała ze inni moga mi zazdrościć bo takie maluchy maja jeść i spać -wiec sie nie martwie :)

[Gosia.M]

witajcie kobietki:)

my mieliśmy ciężkie przedpołudnie bo młody od 7 do 13 nie mógł zasnąć a był mega zmęczony i marudny. zasypiał ze 20 razy na 5 min i ryk:(
wyszłam z nim na spacer i zasnął to wtedy ja zaczęłam beczeć. te hormony mnie wykończą. powędrowaliśmy do centrum, i matka kupiła sobie spodnie o 3 rozmiary mniejsze i od razu uśmiech się pojawił na moim pysku więc żeby dalej się rozpieścic bo dziecko dalej śpi, wstapiłam na ciepłą szarlotkę i kawę♥
w domu mały sie obudził ale leżał w bujaczku na blacie kuchennym i obserwował jak matka gotuje obiadek:)
i muszę ozłocić moja siostrę za karuzelę nad łóżeczko, bo nie musze juz kołysac i szuszczeć mu nad uchem tylko ja nakręcam parę razy i dziecko śpi♥

[wiruśka]

anno ja właśnie też dałam małej enfamil 0-lak.. a to z hippa tez dajesz bezlaktozowe? Karmisz tylko mm czy piersia tez?

okapałam, dziecko nawet nie pisnelo! Nawet przy wyjmowaniu z wody!! Gdzie przy wyjmowaniu jest zawsze ryk! Ale Mała się nauczyła ze po kąpieli jest cycek, to oczywiście jak ja chcialam uspac to płacz typu laa laa laa czyli ten na jedzonko i cumkla trzy razy cycka i juz pojedzona..

Zobaczymy jak będzie dalej, bo ja chwilowo poszłam sobie robić relaksik w wannie, a dzieckiem zajmuje się tatuś, ale płaczu nie słychać to może juz akurat śpi ;p

Btw banana czytanie forum w wannie to bardzo dobry pomysł! :)

Dziewczyny które karmią i mm i kp!
Kiedy najczęściej dajecie butelkę? Jak dziecko po karmieniu płacze czy np. Wieczorem zamiast jednego kp żeby dłużej pospalo?

[Gość Blanka1212]

szusterka mnie tez to wkurza te zasilki wsxystkie. Ja ze wzgledu na moj zawod (dziennikarz) mialam czesc wyplaty na pol etatu a reszte na umoweco dzielo. I przez druga polowe macierzynskiego bede dostawala ok 500 zl z zus mimo ze pracuje a bezrobotne kobiety lub studentki dostana 1 tys przez caly rok. Gdzie tu sprawiedliwosc? A pis nie zrobi tych 500 zl na kazde dziecko a jak zrobi to trzeba bedzie biegac tyle po urzedach po zaswiadczenia ze sie ludziom odechce wnioskowac.
Ja tez zaobserwowalam ze mam mniej mleka w cycach a mialam fulk i nie wiem czy to przez skok rozwojowy... Boje sie ze sie nie bedzie najadal.

[szusterka]

gosia my też na cycku i mamy juz 4800 /4 tyg.
Ale o 3 rozmiary się nie zmniejszyła może 2 :p

[Gosia.M]

xxs to ja nosiłam w przedszkolu:)
teraz M a przed ciążą XXL

[Banana]

Chyba nas tez dopada ten skok ...
Amelia niedoac ze marudna to co ja poloze do wozka to ryk.. I jeszcze ten nosek jej sie zatyka i oddechu nie moze zlapac ;(

[aniamamaolka]

Siedze juz i placze razem z dzieckiem...kupy brak,wodą dzisiaj go przepajalam,dostal 100ml cieplego rumianku z cukrem w dwoch ratach i nic oprocz pregowania stekania i placzu...nie wiem czy to od mleka(bebilon pepti) czy tak ma byc ale juz jestem wsciekla i zalamana z tej bezsilnosci...:

[szusterka]

aniamamaolka a spróbuj może sama przegotowana wodę a jak i to nie pomoże to proponuje czopek gliceryna wy albo termometr w pupe /sama nigdy nie stosowałam ale ponoć pomaga/ a wcześniej jak karmiłas /bo mi chyba umknelo/ i od jak dawna na mm jesteście i od kiedy problem z kupą? Może warto wybrać się do pediatry i zmienić mleko

[szusterka]

Patrze za okno a tam wielki księżyc. Miesiąc temu /nie wiem kiedy to minelo/ oglądałam pełnię z okien patologii. Nie mogę uwierzyć że już jest kolejną ! Za dwa dni Witek będzie miał miesiąc a ja czuję jakby był ze mną dopiero chwilkę ,tez tak macie ?

[aniamamaolka]

Problem z kupka byl od poczatku,ale wczesniej karmilam i piersia i bebilonem zwyklym...po wizycie u pediatry(uczulenie na twarzy) stwierdzono na 99% ze to skaza bialkowa i mam odstawic piers i karmic bebilonem pepti.I od tej pory wszystko sie popsulo...pediatra rozklada rece,masowac brzuszek i dac dziecku czas,ale on przez to nie sypia i krzyczy a my razem z nim... Kupilam windi,uzylam w niedziele,dziecko usmiechniete a co dziwne kupka o normalnej konsystentcji takze to nie zatwardzenie.Jestem juz glupia.Wode dawalam bez cukru tylko rumianek za rada just.jot poslodzilam zeby wypil.I czekam nie wiem na co...

[m.list]

Boziu.. Moj potwór tez dzisiaj daje czadu- daje cyca to popije i wypluwa, wiec tulę, bujam, zatykam smoczkiem, ona wyciszy sie na chwilkę po czym zaczyna sie rzucać i nogami przekopywać..masakra..jak juz sie zmęczy to przysypia po czym śpi max 15min i jazda sie zaczyna od nowa, jedynym spokojnym momentem był spacer

Jak wcześniej wspominałam, podałam małej na kupę przegotowana wodę- poskutkowało, pełny pampers był :) jednak od tamtej pory znowu nic..

[Kolczyk M]

Heja :)
Chyba mi ze dwa tygodnie umknęły i nawet nie myślę nadrabiać. O ile wcześniej mogłam sobie poczytać forum na tel. w czasie karmienia, to teraz jakoś nie idzie. Chyba dlatego, że muszę tego mojego artystę pilnować, żeby ładnie przystawiał się do piersi, bo on zaraz zaczyna ciumkać, puszczać, ciągnąć, no cuda robić. Ale to jeszcze nic! Najgorsze, kiedy zaczyna wić się i płakać przy cycku - w niedzielę mieliśmy taki seans, że w nocy na przemian ryczałam i wychodziłam z siebie. Miał wtedy jakąś niestrawność i chyba go bolał brzuch podczas picia.
Dlatego walczę ze sobą od tygodnia, czy czasem nie zamówić jakiejś pomocy laktacyjnej, która by rzuciła fachowym okiem na mój okaz. Ale kiedy już mam szukać, dzwonić, to akurat je pięknie i tak się przysysa, że aż gdzieś na plecach czuję ;-)

Poza tym ma się dobrze, rośnie, ale nie osiąga takich parametrów jak co poniektóre wasze dzieciaczki. Urodził się w 86 centylu, ale teraz spadł na 50 i idzie wg tej miary raczej. Nie martwi mnie to, bo w brzuchu był właśnie taki 50 na każdym USG. Na długość nie urósł za bardzo, za to głowa mu tak urosła, że wszystkie czapki jakie miałam dla niego są za małe :)
W czwartek kończy 6 tygodni, a ja się udaję na przegląd do gina. Szczepienie dopiero w przyszłym tygodniu, dzień po bioderkach.
Wkleję Wam jeszcze w miarę aktualne zdjęcie z treningów na brzuszku :)

[Kolczyk M]

Aaa i jeszcze wklejam Wam link do artykułu o ziołach dla niemowląt. Głównie piszą o rumianku - jak parzyć itp. i wyjaśniają kwestię rzekomego uczulenia na rumianek.
Zioła dla niemowląt
Nie miałam okazji wypróbować, ale po niedzielnej walce z Małym szukałam jakichś wskazówek co do rumianku i znalazłam właśnie ten artykuł.
Karmię Witusia tylko i wyłącznie piersią, nie bardzo chcę go dopajać czymkolwiek (i nie chce mi się bawić z butelką, hehe), ale rumianek na pewno nie zaszkodzi w razie kłopotów.

Co do teściów, to moi się nie narzucają, do tego stopnia, że mam wrażenie, że trochę olewają wnuka... Z drugiej strony, gdybym teścia miała częściej znosić, to byłabym co najmniej poirytowana. Bo jego dobre rady i poglądy na pielęgnację dziecka są od czapy, np. czy w szpitalu zrobili mu grupę krwi i zmierzyli ciśnienie (pytał chyba kilka razy) albo czy go wycieram oliwką (nie, ja go myję, nie oliwię :) ). No i wszystko musi się kręcić wokół niego: jak był mały to dużo płakał, miał przeziębione ucho, mama nie karmiła go piersią, itd. itp. na każda uwagę o Małym on wtrąca swoje przeżycia. Czasem mam ochotę powiedzieć: a co mnie to obchodzi, że miałeś przeziębione ucho? :-) Jakbym to miała na codzień... brrr!
Ale to i tak niegroźny przypadek w porównaniu z Waszymi teściami...

[wiruśka]

szusterka

Patrze za okno a tam wielki księżyc. Miesiąc temu /nie wiem kiedy to minelo/ oglądałam pełnię z okien patologii. Nie mogę uwierzyć że już jest kolejną ! Za dwa dni Witek będzie miał miesiąc a ja czuję jakby był ze mną dopiero chwilkę ,tez tak macie ?

Mam dokładnie tak samo z tym, że Marcelka ma ponad miesiąc i tez nie wiem kiedy to zleciłało
A co do pełni, to może ta pełnia tak zadziałała na nasze dzieci, że takie marudne? Skoro pełnia może wpływać na porody, to czemuż nie na dzieciaczki? :p

Ale powiem Wam, że moje dziecko mnie dziś załamało, bo butelkę jej chciałam dać, a ona ode mnie nie chciała! Dosłownie głowę odwracała i juz! I maz mowi teściowej żeby popatrzyła jak nie wierzy, że Mała nie chce.. a ona ją wziela na ręce i mówi do mnie ze mam dać jej tą butelkę.. I OD NIEJ ZJADLA! myślałam że się poplacze.. ale wytrzymałam! No dobra poszłam do drugiego pokoju i sie poplakalam, ale teściowa tego nie widziała! Jedynie mąż za mną zaraz polazł, bo wiedział o co chodzi, także przytulił mnie z hasłem 'weź przestań, ona od ciebie tego syfu nie chce, bo wie, że akurat Ty jesteś jedyna osoba, która jej może dać to co ona najbardziej lubi' :)
Ale jest jeden plus, wzielam laktator żeby jednak nie zaburzac laktacji i odciagnelam pokarm z tej piersi, która powinnam karmić.. odciagnelam 110 i w końcu wszystkim udowodniłam, że to nie jest tak, że ja jestem ta zła, bo nie mam mleka..! Tak!

Aaa.. I oczywiście nie wytrzymalismy z przytulanami do tych umownych 6 tygodni.. I ja chyba jestem jakaś dziwna, bo.. było nawet lepiej niż przed porodem :)
I tak oto dziecko spi, a mama z tata tez idą kimnac, w cudownych nastrojach :)

Spokojnej nocy! Obyśmy jutro wszystkie tu pisały ze się wyspalysmy :)