Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

U nas dziś pobudka o 5.30, Młody zjadł i ani myślał spać dalej ranny ptaszek.

Amilka śliczny mikołajek...aaa też mamy te body w "dinożarły". Szymek dzis ubierze strój mikołajowy do dziadków he he:-)

Blanka u mnie też kilka dni temu było mniej mleka. Zaczęłam więcej pić i odciagałam po karmieniu nawet jak już mleko nie leciało. Efekty są, dziś odciagłam rano 120 ml na drogę a 10 minut później nakarmiłam mojego głodomorka:-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Hej . U nas ranek nienajlepiej mały obudził sie znów 38.4 ryczy chce ciagle na ręce ma katar ale na szczęście jest ok bo przezroczysty i nie spływa z noska . Ale chociaż jedno dobre ze pleśniawki prawie zeszly. Najgorsze jest to ze oni tu mi powiedzą ze 38 to nie temperatura ech . Zobaczymy jeszcze jak mąż wróci z pracy waham sie czy z nim nie jechać życie jeszcze poczekać i zbijać temperaturę. Póki co poszedł czopek . Najgorsze jest to ze nie przyjmuje żaden lekarz dziś tylko szpital pozostaje a tam pełno dzieci z innymi chorobskami wolałam żeby przyszedł do domu ale wszyscy telefony powylaczane :(

Michael 27.09.2015 , 51cm , 3215g
http://s7.suwaczek.com/201509271756.png

Odnośnik do komentarza

chani
Pamela zdrówka dla maluszka! Pamiętaj że temperatura mierzona w dupce jest troszkę wyższa (chyba nawet pól stopnia). Też bym się bała żeby mały niczego gorszego w szpitalu nie złapał.

Amilka moim zdaniem na kartkę najlepiej się nada 2 fota. Oczywiście Oliverek super na wszystkich.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Chani dziękuje. Położna mówiła mi wczoraj ze o 4 kreski jest wyższa ale teraz dzwoniłam do niej i mówiła ze po czopki mam jechać i podawać i obserwować jeśli wzrośnie w tyłku do 39.5 to jechać do szpitala i sie nie szczypać wcale . Nie wiem sama biedactwo widzę ze jest osłabiony tylko sie wtula we mnie i zasypia ale całe szczęście ze wsuwa normalnie. Mówiła tez ze może to być ta 3 dniowa temperatura i zniknie sama. Mój P w robocie dzwonię do niego żeby wjechał do apteki kupić czopki bo dziś poszedł ostatni rano a on telefon wyłączony i mnie cholera bierze bo coś sie dzieje to nie odbiera a z pierdołami dzwoni . Coś czuje ze jak wróci z pracy to bedzie biedny . Wrr

Michael 27.09.2015 , 51cm , 3215g
http://s7.suwaczek.com/201509271756.png

Odnośnik do komentarza

Witam nowe mamusie!!:)

Amilka, chyba najlepsze zdjęcie na kartkę to 2 lub 5.
Pamela, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Bardzo mi przykro, bo wiem jaki to stres.
Banana, trochę współczuję nieodkładalnego bobasa! Ona miała tak od początku??? Naprawdę nie ma szans żeby leżała sama, a ty np. ją wtedy zabawiasz? Może małymi kroczkami przyzwyczai się odrobinę, że dobrze jest nie tylko na mamusi rękach?
Karolinek, spróbuj przekonać się do czystej wody. Ona naprawdę pomaga w laktacji. No i jest najzdrowszym płynem do gaszenia pragnienia.

Czy któraś z Was oddawała/wymieniała towar z mediamarkt? Muszę się pozbyć tej kamery dlink, bo mnie normalnie wkurza!
U nas dziś piękna pogoda (póki co), szkoda, że sobota to dzień na porządki;)

Stasiu, 27 sierpnia 2015r., 54cm, 3300g

Odnośnik do komentarza

Teściowa

Jeeeny, tyle się uzbierało, że nie wiem czy spamiętam:
1. W czwartek byli teście. Karmiłam Jagu moim mlekiem ale z butelki, no i przyszło do odbijania i teściowa się wyrywa, że ona odbije, niechętnie dałam jej dziecko, teściowa kuleczka, 150 cm z brzuchem, to strasznie nie poręczenie to wyglądało. Ok, dziecku lekko się odbiło, ta je odwraca, plecami do siebie i zaczęła ją klepać po brzuszku! KLEPAĆ! Nie głaskać, tylko klepać tak dość. 3 minuty po zjedzeniu 150 ml mleka ! Czy tylko mimsię to wydaje chore? Ja jak się najem to raczej bym nie chciała, żeby mnie ktoś klepał po brzuchu.
2. Jagu non stop ryczy jak ją trzyma teściowa. Mój niemąż jej mówi, że to przez nią, bo tak głośno gada -a ma naprawdę wkurzający głos. A ta, że nie, i wymyśla milion różnych wymowek związanych że wszystkimi dookoła, tylko nie z znią - a że to tata się nie ogolił, że to ją coś tam, że to jej mąż coś jeszcze innego.
3. Dzisiaj była akcja, bo mała się tak rozwrzeszczala (jak nigdy) na widok teściowej, że nie mogłam jej w ogóle uspokoić. Aż musiała wyciągnąć broń ostateczną - cycka. A później wchodzę na dół, a ta mi mówi, ż napewno coś Jagódkę boli, że coś MUSI ją boleć, mówię, że nie, że ona płacze inaczej ninkiedy coś ją boli, a ona swoje. A oczywiście chodziło o to, że małej było fajnie i miłości, aż tu nagle zobaczyła wielki i głośny i sorzeczący i przerażający łeb teściowej 10 cm od swojej twarzy, no kto by się nie rozplakał? JA bym chyba zeszła z tego świata na taki widok.
4. Swoją drogą zauważyłam, że wszystkie najgorsze płacze Jagu były zawsze przy teściowej, aż chce się rzec - przypadek?
5.
6.
....i wiele więcej, ale jestem tak na nią zła, że nie pamiętam.

Ale mam dziś nerwa, mój chłop zresztą też.

Ale z tajnych rzeczy, spotkała dziś Mikołaja i dał mi dla Jagódki prezent, książkę pt. "O króliku, który chce zasnąć"

8.09.2015, Jagódka
Pierwsze
Drugie

Odnośnik do komentarza

Hej zbliża się wieczór i zastanawiam się czy powtórzy się scenariusz z poprzedniej nocy czyli poza karmieniem co 3 godziny jak zwykle doszło mi wstawanie żeby małego uspokoić kilka razy pomiędzy karmieniem, naprawdę nie chciałybyście wiedzieć jak wyglądałam rano. Mam nadzieje ze to jeszcze poszczepienne marudzenie było i dziś się nie powtórzy. Swoją drogą próbowałam go po nocach smoczkiem oszukiwać ale udało mi się tylko 2 razy kiedyś tam... Dziś mam marudny dzień i wręcz im bliżej nocy tym większe nerwy gdzieś w środku bo wiem ze znów będę walczyć ze snem podczas kolejnych karmień. Przeważnie dobrze to znoszę ale raz na ponad tydzień mam nocne załamki gdy mały zaczyna wołać.
Amilka wszystkie zdjęcia rewelacyjne, ale jeśli chodzi o przeznaczenie na kartkę to ja od razu w tej roli zobaczyłam pierwszą focie ;)
Banana musisz z tym walczyć bo się zajedziesz. Czytałaś język niemowląt? Może tam znajdziesz odpowiedź jak się za to zabrać, łatwo na pewno nie będzie ale pomyśl co będzie jak mała będzie ważyć 10 kg i więcej.
wiruska ale jędza Ci się trafiła! Chyba jej chłop dobrze nie porobił ze się tak musiała wyżyć. Jak się macie, jest lepiej?

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Tez dostałam ksiazke o tym śpiącym króliku :)

Karolina butelki fajne m, ale (tylko nie wiem z jakiego powodu) zaleca sie podawanie z nich tylko mleka matki nie mm. A co do mojej historii to przestałam karmić bo a) od poczatku nie udało mi sie rozkręcić laktacji podobno przez złe dorbane tzn za mała dawkę lekow na tarczyce a pozniej dostałam zapalenia stawu łokciowego i zastrzyk sterydowy i klops...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371a5ijkinx.png

Odnośnik do komentarza

A my dzisiaj bylismy u moich rodziców i babcia bardzo fajnie zajmowała sie małym, podnosiła, odbijała, podobało mi sie jej podejście. I rzuciłam ze w tygodniu podrzucę go na cały dzien na wakacje a mamuśka pojedzie na zakupy, na co moja mama przystała bez słowa. I sie umówiliśmy na srode ale teraz jak leżę o myśle ze mam jechac 40 km fo dużego miasta, tam sie zejdzie i powrót, a mały z 6 godzin beze mnie to juz mi sie odechciało i wcale sie nie cieszę wychodnym. Pewnie i tak będę biegiem wszystko i ciagle myślała czy wszystko oki.

Chani używasz laktatora na bieżąco? Mozesz cos więcej powiedzieć? Szybciej?wiecej? Efektywniej w porównaniu z ręcznym? Czy tylko nie trzeba machać ?

Mycha wiem cos o nerwach przed nadchodząca nocą, ka tez po każdej gorszej nocy sie stresuje "co dziś nam noc przyniesie"
I troche tak znow żal odczuwam, bo zeby jakos funkcjonować po wstawaniu co 2-3 godziny to kładę sie spać z małym o 20. Maz siedzi sam, nie mamy kiedy posiedzieć pogadac, pooglądać tv bo jak zabaluję z nim do 23-24 to potem od rana chodzę zaspana, dosypiam w dzien i kolejny dzien rozwalony ze czasem koszulki nocnej nie zdążę zmienić :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71694.png

Odnośnik do komentarza

Jakies specyfiki i rady na wypadające włosy?
Wiem ze teraz bedzie wysyp i wszystko co w ciazy zostało sztucznie zatrzymane to wypadnie ale moze jakos da sie to spowolnić i pomoc.
Ja na punkcie wypadania włosów mam korbę i dola wiele razy miałam( przez PCO leciały i od kilku lat, cieniutkie, przerzedzone) :/ przez ciąże naprawdę czułam sie atrakcyjnie dzięki ich dobrej kondycji. Ale skończyło sie :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71694.png

Odnośnik do komentarza
Gość szzusterkaa

joasiaG
U nas dziś pobudka o 5.30, Młody zjadł i ani myślał spać dalej ranny ptaszek.

Amilka śliczny mikołajek...aaa też mamy te body w "dinożarły". Szymek dzis ubierze strój mikołajowy do dziadków he he:-)

Blanka u mnie też kilka dni temu było mniej mleka. Zaczęłam więcej pić i odciagałam po karmieniu nawet jak już mleko nie leciało. Efekty są, dziś odciagłam rano 120 ml na drogę a 10 minut później nakarmiłam mojego głodomorka:-)

matko pisz mi jak rozbujalas laktacje bo u mnie kryzys chyba jakis... przez pol godziny odciagnelam 40 ml z dwoch piersi ... przed karmieniem..fakt ze mlody sie najadl ale sciagnac nie moge nic ;/

Odnośnik do komentarza

Joanana
Tez dostałam ksiazke o tym śpiącym króliku :)

Karolina butelki fajne m, ale (tylko nie wiem z jakiego powodu) zaleca sie podawanie z nich tylko mleka matki nie mm. A co do mojej historii to przestałam karmić bo a) od poczatku nie udało mi sie rozkręcić laktacji podobno przez złe dorbane tzn za mała dawkę lekow na tarczyce a pozniej dostałam zapalenia stawu łokciowego i zastrzyk sterydowy i klops...


Te smoczki do butelek Medela Calma są dla dzieci karmionych głównie piersią, bo umożliwiają ssanie, połykanie i oddychanie w takim samym rytmie jak przy kp. Żeby leciało z nich mleko dziecko musi wytworzyć podciśnienie, tak samo jak przy karmieniu piersią. Dzięki temu nie ma problemu z przechodzeniem z karmienia butelką na karmienie piersią, bo nie zmienia się naturalny rytm ssania.
U nas po trzech tygodniach karmienia tylko z tych butelek Antek nie oduczył się ssania piersi. Gdy Antek był w szpitalu położne twierdziły, że będę miała problem z powrotem do kp, bo z butelki łatwiej jeść i podobno dzieci potem nie chcą cyca. Problem był tylko z ilością pokarmu, a nie z przystawianiem do piersi. Teraz daję mu w tych butlach na wieczór mm, bo mam wrażenie że po całym dniu karmienia piersią co 2 godziny mam za mało mleka żeby się najadł. Chociaż może być też tak, że on po prostu pod wieczór ma większy apetyt niż w dzień.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

karolinek26
a tak z innej beczki, mamusie kp też macie tak powysysane brodawki? :D ciemna duża brodawka i potem wyssany na jasno sutek i obwódka wokół niego :)?

mam dokładnie identycznie, miałam nawet pytać położną o to, ale stwierdziłam, że to raczej nic groźnego :) widać dokładnie ile mały piersi chwyta

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eqhafxvmq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...