Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

U nas jak juz rodzisz i zabieraja cie na porodowe to masz jedynie zabrac ze soba jednego pampera .. Oni daja czapeczke i kocyk :)
Jak bylam w szpitalu to mi wyjasnily panie polozne ze jak mala sie urodzi poloza mi ja na chwile i oddadza zaraz jak zrobia tam wszystko potrzebne. Pozniej wsadza mi pod koszule (na gole cialo) i bedziemy tak lezaly2 godziny, a w pierwszej godzinie bedzie proba karmienia :)
Ja nawet nie kupuje mm nawet nie chce draznic losu..:) karmie piersia i tyle !!! Na poczatku wiadomo bedzie trudno i bedzie pewnie bolec jak holera ale wytrzymam

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Ja na wyjście mam przygotowany zestaw body z jrótkim rękawkiem, śpiochy, pajacyk, kaftanik, czapeczka łapki niedrapki. Plus rożek lub duża pielucha flanelowa do przykrycia. Nosidełko ma dopinany taki jakby ocieplacz i budkę więc jheśli byłaby brzydka pogoda to pewnie wystarczające zabezpieczenie.

Ja już odliczam godziny do wizyty bo wolałabym żeby mój gin wszystko sprawdził niz jakiś lekarz na ip, no ale jeśli w nocy coś będzie się działo to nie będzie wyjścia. Póki co wzięłam dwa razy magnez plus nospe i leżę. Jak wstaje to czuję ucisk w podbrzuszu i parcie na pęcherz dosłownie jakby mi ktoś wpompował do brzucha wiadro wody.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj też spakowałam choć trochę torbe i wrzuciłam do auta bo jedziemy na weekend do rodziców. Nie mam jeszcze wszystkiego ale 2 koszule, szlafrok, podklady na łóżko i dla mnie, majtki siateczkowe i 2 ręczniki. Wrzuciłam też maść na sutki i kapturki.
Zawsze jakby co to coś będzie.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Banana - Moze kilka rzeczy przygotuj i niech czekaja w domu - w razie czego. Niemaz Ci dowiezie.. Ale na pewno szybko i sprawnie urodzisz sn :D

U mnie faktycznie bylo bardzo goraco wczoraj, ale taka nieogolona bym chyba nie pojechała hehe :D
Poprzednio mialam taki luzz i taki spokoj, ze prysznicowalam sie, malowałam, wlosy wyprostowałam, kanapki zrobiłam.. Wszystko bylo zgodnie z kalendarzem i liczyłam na bardzo pozytywny rozwój wydarzen.
Teraz tez sie staram.. Ale wiem juz co i jak i nieco mnie to stresuje.

Co do ciuszków- ja gadałam wlasnie z kumpela, ktora rodzila ostatnio w tym szpitalu, gdzie bede i ja. Niby dają ciuszki czy rozek, ale wiadomo- jest to brzydkie, stare.. wykrohmalone. Bleee.
Wiec dzis od rana prasowanie, segregowanie, liczenie Polusiowych fatałaszków. I mam do szpitala:
4xpajacyk
4xbody ( 2 krotki rekaw, 2xdlugi )
2 pary łapek niedrapek
2 czapeczki bawełniane
5 pieluszek tetrowych
rożek
Na wyjscie 2 kreacje :D
body + sukienka + getry + bluza :D
Jak bedzie zimno to przykryje ją kocykiem w foteliku.
Generalnie ja stosuje zimny chów. Ubierałam Młodego tak, ze mial zawsze 1 warstwe wiecej niz ja. Stopki czesto gołe.
Wiec kombinezony na sierpien czy wrzesien u mnie odpadaja.

Musze jeszcze dokupic małe skarpeteczki. Gdzie kupowałyscie takie pierwsze skarpety? Ja mam tylko 2 pary i nie wiem gdzie szukac.. :/

Odnośnik do komentarza

mycha88 nie mam kiedy odpoczywać,na prawdę :-) Ciągle coś i jeszcze ten remont. Ale jeśli jest taka pogoda jak teraz to wszystko jest ok. Ja lubię troche takie zamieszanie. Inaczej bym się zanudziła :-) Czasami w niedzielę mam dosyć leżenia i idę wtedy sprzatac kuchnie :-) Ja też mieszkam na wsi i kocham to miejsce. Niestety celulit tez mam ogromny ale troche zniknie a troche trzeba będzie w to wysiłku włożyć i ćwiczyć. No ja na pewno,bo ja z tych dupiasto nożastych. Z tym remontem i porodem na pewno tak będzie. Kiedys się martwiłam ze nie zdaze odpocząć,ale teraz chce tylko wszystko posprzątać :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki just. Jot ja tez mam taka nadzieje :) ogolnie nastawiam sie bardzo pozytywnie na porod . Mialam skurcze i ataki watroby czy woreczka zolciowego ( oczywiscie jak dojechalam do szpitala to mi przeszlo ale mama mowila ze miaala to samo i po scianach chodzila). To jest taki bol ze nawet wam nie bede opisywac ;( wiec nastawiam sie ze to bedzie o takim lub mniejszym nasileniu :) a ze ja do grubo skornych nie naleze to dupa blada .. Oj tam. Dziewczyny po co sie martwic. I tak urodzic trzeba cos za cos :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Ewelajka
Mam takie pytanko, pewnie juz o to pytałam, czy wśród dziewczynek krakowskich i z okolic Krakowa jest którąś co zdecydowała rodzić w Szpitalu L.Rydygiera??
moja ginekolog bardzo mi poleca rydygiera aczkolwiek mam tez zapewnione że jeżeli wybiorę ujastek to będę mieć zapewniona dodatkową opiekę medyczną bo mama znajomego męża jest tam lekarzem. .szczerze to nie wiem na co się zdecydować. .o ujastku różne opinie słyszałam. .moje dwie kuzynki rodziły tam w styczniu jedna sn druga cc i stwierdzily że tam to jest masówka:/ wiec jeszcze musze pomyśleć co będzie dla mnie lepszą opcją no ja ze wzgl na ułożenie malej będę mieć cc. A może wypowiedza się jeszcze inne dziewczyny z krk i okolic może macie jakieś opinie na temat tych szpitali. .

Odnośnik do komentarza

u nas to jest zupelnie inaczej co do ubierania dzieci, jakbyscie sie przeszly miastem i popatrzaly na dzieci to bylybyscie zalamane normalnie.
Wiadomo jak to wyspa, zimno deszcze wiatry az glowy urywa. A male dzieci w wozkach bez skarpetek ( to jest ich numer 1).. Mimo ze takie piekne w sklepach za 1,50€ mozna kupic.. Gole nozki do tego zadnej czapeczki czy to zima czy to lato.. Ja sama nienwiem.
Dzieci chodza zasmarkane ale na krotki rekaw gdzie ja bluzka z dlugim i kurtka ..
fakt ja rowniez nienzamierzam mojego Dziecia przegrzewac i grzac non stop bo musi byc goraco ale napewno czapeczke i skarpetki zakladac bede :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Co do cellulitu( justisia wspomniala ) to ja mam go wszedzie ;( mimo ze przytylam 7kg od styczniowej wagi. ( pomijajac to co schudlam bo i tak wrocilo)
Wiem ze sa takie tabletki ciagle reklamuja zeby pozbyc sie nadmiernego cellulitu wodnego,
Co o nich myslici? Zakupic i sie faszerowac? Czy cellulit wodny sam zejdzie i to tylko marketing? Bo ten tluszczowy to sadze ze niestety cwiczeniani to ciezkie .. Wczesniej tez mialam cellulit ale nie tyle...!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Chyba i ja mam jakies skurcze,ale szczerze to nie odróżniam ich :-)

Joanna ja przygotowałam na wyjście ze szpitala body z krotkim rękawem,pajacyk z długim i taki kombinezon jakby z puszkiem na wierzchu. Nie wiadomo jaka będzie pogoda,ale takiego małego szkraba trzeba troszkę opatulić na wyjście. W razie czego kocyk. No i czapeczka bawelniana,bo przy tym pajacu mam kapturek.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

Karolaaa, siara o niczym nienswiadcze. Mojego niemeza siostra rodzila miesiac temu i nie miala absolutnie zadnej siary i po cc miala od razu pokarm dla
Malego a tez sie martwila :)
Ja siare to mam chyba od 15 czy 16 tygodnia .. A przez ostatnie dnie to mi tak w nocy wycieka ze sie az budze i kleje ..:( te co nie maja niechsie ciesza. Bo niedosc ze
Mi ciezko zasnac w nocy i zlapac jakas dobra pozycje to i siku mnie budzi i do tego jeszcze siara ...
Ale zauwazylam ze mam wyplyw jak spie na boku, sadze ze musze gdzies przyciskac ja przez sen dlatego wylatuje. No nic . Tyle o mojej siarze hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Monikalina ja wymaz będę miała robiony dopiero na wizycie 17-go sierpnia. I nie planuję wcześniej rodzić więc liczę na to że zdążę :D
Banana super z tym kangurzeniem, ja bym bardzo chciała ale wątpię czy trafię na takie położne by mi dziecko na tyle zostawiły ciało do ciała, ewentualnie później sama sobie go włożę pod koszulę ale dla takiego świeżaczka to i tak chyba te pierwsze chwile najważniejsze żeby się mógł przestawić. Ja też nie kupuję mleka modyfikowanego, jak nie da rady inaczej to w każdym sklepie znajdę ale nie widzę innej możliwości jak karmienie piersią i choćbym miała mieć Juniora 24 godziny przy cycku to zrobię wszystko by laktacja się pojawiła ;)
lenka13 wszystko zależy od wymagań szpitala w którym będziesz rodzić. W naszym wymagają tylko pampersy, chusteczki nawilżane, ręczniczek i ubranka na wyjście. Ja oczywiście jeszcze coś wezmę więcej ale nie jest to wymagane u mnie.
JustiSia zazdroszczę energii :) ja też taka byłam, ale przed ciążą. W ciąży bywało różnie, teraz raczej już jestem ociężała i leniwa, choć zdarzają się aktywne dni ale rzadko.

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

just.jot szczerze mówiąc jak zaczęłam czytać Twój post o nocnych akcjach to myślałam, że zakończenie będzie z Polą w ramionach :)
ale dobrze, że skurcze ustąpiły, a swoją drogą podziwiam za opanowanie, że nie pojechałaś na IP a z prostowaniem włosów i goleniem przebijasz wszystkich! :) hehe
życzyłabym sobie takiego spokoju ducha :) mimo, że uważam się za bardzo opanowaną osobę :]

joanna89a też straszysz :) ale też w braku Twojej obecności bardziej obstawiałam mamę :) wiadomo, jak rzadko się z nią widujesz to nie będziesz jak zwykle na forum cały dzień siedziała tylko z mamą :) Dobrze, że Laura się nie pcha jeszcze. Ale na IP dla świętego spokoju możesz podjechać.

justi.sia pisałaś o DHA, że rybami się po nich odbija. Ja biorę OmegaMed Optima przez prawie całą ciążę i tam jest wszystko w jednym a głównie DHA i żadnych takich objawów nie miałam także polecam bo w 3 trymestrze, na końcówce ciąży jest bardzo ważne dla rozwoju mózgu dzieciątka.

Celulit... eh, no też mam nadzieję, że więcej w nim wody niż prawdziwego celulitu bo jeśli to nie zejdzie z wodą po porodzie to chyba do końca życia się go nie pozbędę :/
jak słońce zaświeci pod złym kątem to nie wiem czym je przykrywać bo taki jest widoczny a wcale gruba nie jestem :(

Torbę wstępnie spakowałam, ale jak Was czytam to muszę jeszcze raz wszystko wywalić i zacząć od nowa :)
zapomniałam o ręcznikach, u mnie ciuszki dla maleństwa muszę mieć swoje ale wszystkie higieniczne rzeczy dają.

Aaaa, dziewczyny, co się stało z tabelką excela? Ostatnio chciałam uzupełnić nowe rubryki i nie mogę :/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lbet8oexpw4z.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nhdge4c9yyzh3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dd3m1ocra.png

Odnośnik do komentarza

myszaa
Ewelajka
Mam takie pytanko, pewnie juz o to pytałam, czy wśród dziewczynek krakowskich i z okolic Krakowa jest którąś co zdecydowała rodzić w Szpitalu L.Rydygiera??
moja ginekolog bardzo mi poleca rydygiera aczkolwiek mam tez zapewnione że jeżeli wybiorę ujastek to będę mieć zapewniona dodatkową opiekę medyczną bo mama znajomego męża jest tam lekarzem. .szczerze to nie wiem na co się zdecydować. .o ujastku różne opinie słyszałam. .moje dwie kuzynki rodziły tam w styczniu jedna sn druga cc i stwierdzily że tam to jest masówka:/ wiec jeszcze musze pomyśleć co będzie dla mnie lepszą opcją no ja ze wzgl na ułożenie malej będę mieć cc. A może wypowiedza się jeszcze inne dziewczyny z krk i okolic może macie jakieś opinie na temat tych szpitali. .

Do szpitala Ujastek można wybrać się na dni otwarte i zobaczyć oddział. Warunki w szpitalu są OK. Łazienki w każdym pokoju.
Nie podoba mi się tylko to, że tam przenoszą z sali przedporodowej na porodową w trakcie akcji. A potem szybko na salę poporodową bo kolejne rodzące czekają na fotel porodowy. Masówka jest straszna. Przyspieszają porody jak się da. Z tego co mówili nam w szkole rodzenia to podobno dają ZZO bez problemu i potem oksytocynę, żeby szybciej poszło. Może to jest jakaś metoda, żeby się długo nie męczyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Matko, dziewczyny, ale szalejecie. Ja powoli nie ogarniam tematów, a na serio wydaje mi się, że nasze forum ogarnęła jakaś psychoza przedwczesnego porodu :)
Mnie po wczorajszej lekturze w nocy rozbolał krzyż i mam wrażenie, że to były skurcze. Ale poszłam spać i przeszło.
A dziś poszłam na GBS'a, co prawda to lekko za wcześnie (jestem przed 35 t.c.), ale jak w luxmedzie chcą, to niech im będzie. Mój GP i tak będzie pobierał w odpowiednim momencie.

Ciągle nie mam wszystkiego do walizki do szpitala, więc jej nie pakuję, co więcej, nie mam jeszcze walizki, do której mogłabym spakować. :-)
Z wyprawki ubraniowej, to jak patrzę na wasze opisy i zdjęcia, to macie tego na pęczki, mi się wszystko mieści do jednej szuflady! Nie mam ani jednej pary butów, śliniaczka (potrzebne są śliniaki dla takich maluchów?), itd. Nie mam też nic poprane, może jutro się za to wezmę, może nie? ;)
Jakoś wzięłam to wszystko na luz. Jak się zacznie coś wcześniej, to się będę martwić ;-)

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Joanna89 ja też nie jestem za przegrzewaniem dziecka,ale akurat tym ubiorem go nie przegrzeje. A poza tym jest jeszcze jedna sprawa. My się ruszamy,a dziecko leży i śpi. To jest duza różnica. Oczywiście nie ma co przesadzac bo każdy ze szpitala wskoczy do samochodu i nikt nie zmarznie. Pogoda tez nie wiadomo jaka będzie. A nuż 20 stopni i wystarczy cos lekkiego.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

mysza, Karolina 83 o Ujastku słyszałam ze sam w sobie oddział jest wizualnie bardzo ładny wręcz hotelowy, ale ze jest straszna masówka, że niby położne i pielęgniarki miłe ale jakby pracowały na akord, moja gin poleciła mi właśnie Rydygiera, bo i porodówka jest przygotowana na SN i CC w nagłych przypadkach, poza tym jest tam bardzo dobry oddział neonatologi, drugi po prokocimiu. dni otwarte są chyba w 2 i 4 sobote, położna którą miałam poleconą poszła własnie na urlop i wraca w połowie sierpnia.

jak to jest z tym przyjazdem do porodu? jak zaczyna się cała akcja np w domu, to zabieram torbe i jade do szpitala w którym chce rodzić? czy muszę jakąś deklaracje pisać albo wcześniej się umówić w szpitalu?? mówie o porodzie SN, nie o planowanym cc??

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

mycha88 energii mi nie brakuje bo bym juz chciała sprzatac po tym remoncie,a więc wic gniazdo a on trwa i trwa :-) Ale jeśli chodzi o moje ruchy to zostały spowolnione do maksimum :-) Boli mnie kręgosłup jak chodzę i musze uważać żeby nie robić gwałtownych ruchów :-) Jak slimor :-) Marze o tym żeby znowu byc sobą :-)

Co do dha brać nie będę. Nie na darmo mnie w tej ciąży od ryb odrzucilo. Nic na sile. Mozg się jakoś rozwinie. Rozwinął się u Hani to tu tez sobie musi radzić.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...