Wrześniówki 2015

[szusterka]

niepogoda gratuluje zdrowego duzego syncia! / mam nadzieje ,ze moj bedzie mniejszy ;p/ ;)

catarisa pytam bo w 1 ciazy ktg mialam tylko w szpitalu - przed samym porodem i wydruku w rekach nie miałam ;)
dobrze ,ze piszesz o tych skurczach zeby kucac bo ja juz całkiem zapomniałam jak to było ..ale mi chyba najbardziej pomagał koci grzbiet ale na stojaco przy drabinkach ;)

joanna89 mnie moj kamien tez juz meczy ;) zwlaszcza przy zmienianiu pozycji i tego uczucia w ogole nie przypominam sobie z pierwszej ciazy tak samo jak zadnych skurczy przepowiadajacych czy co tam jeszcze.czopa tez na oczy nie widzialam wiec teraz czuje sie jakbym iała rodzic pierwszy raz / no gdyby nie te pozniejsze skurcze ,nacinanie i szycie/ ;p-

a i któraś tu pisala o szwach po nacieciu krocza.
ja pojechalam sciagnac po tygodniu mimo ze byly rozpuszczalne ale tak mnie ciagnely ze nie mogłam wytrzymac. siedziec nie mogłam przez dobre kilka tygodni i zaprzyjaznilam sie bardzo z moja oponką do siedzenia ;) dmuchane koło /jak od taczki z wentylem/ w milutkim pokrowcu ;) /w przyszpitalnym sklepie rehabilitacyjnym M zaplacil za nie chyba ze 150 zl ale jak dla mnie ono jest bezcenne !
bardzo polecam ;) jesli któras z Was wie ze na bank urodzi naturalnie i przypuszcza ze bedzie nacieta nie ma nic lepszego niz to koło ;D

17 ch sn

[Klaudina]

Niepogoda gratulacje! Duzy ten Twoj synek ;) prawdziwy mezczyzna;) o 16 juz chodzilas?! Wow...podziwiam. u nas pionizacja dopiero po 12h...ciekawe jak bedzie ze mna.

[mycha88]

joanna Twoje bezowocne bóle mogą być związane z budową ciała. Z tego co pamiętam to byłaś chudziutka przed porodem, mi od razu na jednej z pierwszych wizyt w ciaży ginekolog powiedziała że jestem wąska w biodrach i szczupła wiec mogę się nastawić na to że wszystko będę bardziej czuła. No i od dluzszego już czasu mam różne bóle, ciągnięcia i inne nieprzyjemne odczucia. Pewnie to nie reguła ale widocznie coś w tym może być.
niepogoda gratuluję! Kolejny dorodny Słodziak, życzę Ci szybkiego powrotu do formy i zdrówka dla Was ;)
Dobranoc Wrzesniówki, śpijcie dobrze

[chani]

szusterka przekonałaś mnie, musze męża zatrudnić żeby kółko mi kupił bo powoli przestaje siedzieć. Szwy też mam rozpuszczalne ale z zaleceniem wyjęcia po 6 dobach.

Ja tak jak cataria na skurcz kucałam, po się podnosiłam.

[szusterka]

joanna89a

No ja sie tak ciagle zastanawiam, bo po porodzie mam sie stawic do 10 dni do gina na zdjecie szwow jak cos, ale tak hmm...przeciez wtedy jeszcze organizm sie oczyszcza prawda? To takie troche dziwne bedzie..

szusterka ja siedziec nie moge jak tak twardnieje, ale staram sie wtedy sobie mowic, ze to dzieje sie po cos i moze w koncu ktoregos dnia przyniesie to wymarzony efekt :)

organizm sie oczyszcza choc mnie to jakos nie obchodziło - chcialam tylko jak najszybciej pozbyc sie szwów. nie przeszkadza to w niczym ze juz ich nie ma a wrecz poprwia i tak kiepskie samopoczucie ;)

ej ej Kobietko nie może a na pewno przyniesie efekt w postaci pięknego Bobasa
ja wlasnie podskoczylam trzy razy w bolesnych skurczu nad samym wzgórkiem łonowym i cisza sie zrobiła ;) mam nadzieje,ze nie cisza przed burza oo !

17 ch sn

[Catarisa]

Ja miałam zdejmowani zewnętrzne szwy w 6 dobie po porodzie i przez moją położna która do mnie na wizyty przychodzi. Wewnętrzne szwy rozpuszczalne mam i je jeszcze czuje.
chani pomaga to kucanie i wydaje mi się że szybciej dzieki temu rozwarcie szło.

[szusterka]

[quote="chani"]szusterka przekonałaś mnie, musze męża zatrudnić żeby kółko mi kupił bo powoli przestaje siedzieć. Szwy też mam rozpuszczalne ale z zaleceniem wyjęcia po 6 dobach.

;) sama osobiscie polecam to dmuchane - ze styropianowymi kuleczkami jakos mnie nie przekonało wyszlam z zalozenia ze bedzie sie ubijac albo uwierac ;)
i mysle ,ze cena tez juz nie taka - moj M bral pierwsze co wpadło mu w rece jak widzial moje uposledzenie przy siadaniu
dmuchana nawet do samochodu jest idealna

[Banana]

O 16:09 na swiat przyszla Amelia :)
2885gr. 52 cm :)
Jestem padnieta
Nic nie bolalo :) zdAm wam relacje pozniej dziewczyny. Przez cale skurcze marzylam o pizzy, wlasnie do mnie jedzie :)

[szusterka]

joanna89a

No ja mam isc do gina jak cos i tak troche to krepujace, skoro organizm dalej sie czysci a tu gin bedzie Ci szwy sciagal...

A jak Ci tak twardnieje brzuch to maluch sie rusza czy raczej spokojny? Bo u mnie glownie jest spokojna, troche sie powierci, ale martwie sie, ze jej zle jest wtedy..

ja te szwy byłam sciagac w osrodku zdrowia / w innym miescie/ bo jak juz tu wspominalam u mnie poloznej nie ma a kazda ma w nosie zeby przyjechac. wiec pojechalam na wlasna reke i jakas pielęgniarka mi ściągała.
a gina to nie ma sensu sie krepowac - podejrzewam ze juz nie takie rzeczy widział ;)

moj brzuch dzis jest cały dzien twardy i sztywny do tego mały wypycha sie na raz z trzech stroni cholernie to boli....
a te niby skurcze czuje tak - najpierw skurcz a zaraz potem tak jakby młody opływał co najmniej całą kulę ziemską - wypina sie i robi przeplyw a potem spokoj.

ide sie chyba wrzucic do wanny
17 ch sn

[Banana]

Joanna89a, wiesiolek dowcipnie. Skoki na pilce godzine i jutro ty lecisz na porodowe :))

[szusterka]

Banana

O 16:09 na swiat przyszla Amelia :)
2885gr. 52 cm :)
Jestem padnieta
Nic nie bolalo :) zdAm wam relacje pozniej dziewczyny. Przez cale skurcze marzylam o pizzy, wlasnie do mnie jedzie :)

gratuluje serdecznie i zazdroszcze!
po pierwsze bezbolesnego porodu a po drugie tej pizzy a po trzecie że Ty teżbędziesz już mogła wygodnie ułożyc sie do snu !
nie wiem czemu ale pomyślałam wlasnie ze powinnas marzyc o bananach

czekam na relacje i instrukcje "jak rodzic bez bólu" !
Maleńka ta Twoja Kruszynka ;)

17 ch sn

[charming_mi]

banana gratuluję córeczki! I tez chce znać relacje z porodu bez bólu;) swoją drogą sama biorę wiesiolek i doustnie i dowcipnie tylko nie wiem czy nie za mało jedna kapsułka na dzień tam na dół :)
Dobranoc dziewczynki ;)

[sowianka]

Banana gratulacje. Teraz szybkiego powrotu do formy;)
I pisz szybko jak rodzic bez bólu.

[Banana]

Ja wzielam 2 w pierwszy dzien
1 w drugi . Oprocz tego 4 do ustnie. Dziennie
Pilka mi pomogla tez chyba .

[szusterka]

siedziałam i jak zwykle cos wymyśłiłam
czy któraś z Was łykaq może aspargin ?
ja go łykam już chyba ze 3 miesiące i właśnie dziś skończyło mi się opakowanie .
Miałam kupić idąc z przedszkola ale zabawiłam tam tak długo,że aptekę zamkneli.
W sumie nie wiem czy kupować go jeszcze ? bo on rozkurczający i nie wiem czy czasem to on nie dopuszcza do jakiejs czynnosci skurczowej i czy to dzieki niemu poród się nie rozpocznie ?
sama nie wiem
moja gin niby dalej kazała mi go brac tylko zastanawia mnie po co ...

17 ch sn

[Kolczyk M]

Oj, nic nie nadrobiłam, bo całe popołudnie walczyłam ze snem, aż w końcu poległam :) ale musiałam wstać na antybiotyk. Bo niestety, ale u mnie te bakterie w moczu się wyhodowały na posiewie i muszę brać 5 dni antybol. Furaginy pod koniec ciąży nie można brać niestety, bo może powodować przedłużającą się żółtaczkę u noworodka. Aha, i u ciężarnych nawet poważna infekcja dróg moczowych może przebiegać dość bezobjawowo.
To tak garść informacji na dobranoc ;-) może komuś się przyda...

[Banana]

Ja bralam aspargin. Od 19tc do ok 28 tc. A mialam obowiazkowo do konca brac. Mama przywiozla 5 opakowan dla mnie a ja nie bralam bo i tak mysle ze gowno dawal a macica i tak sie skurczala non stop. Ja mialam 3x1 zalecone

[szusterka]

banana mam tak samo jak Tyy .. 3x1
gdybym pamietala zawsze o tym pewnie zjadla bym juz ze sto opakowan a dzis koncze dopiero 3 ;p
i wlasnie chyba juz nie kupie wiecej ;p

[Catarisa]

banana gratuluję kolejnej rozpakowanej mamusi :) czekam na foto kruszynki. :)

[Paola009]

joanna89 Przy tych twardnieniach nie czuję małego, Teraz jak leże na lewym boku to krzyż napierdala w Huj. Nospa nie pomaga Wziełam Paracetamol Jak do 3 nie przejdzie Krzyż to idę na szpital bo cholera mnie weżmie. najwyżej mi dadzą oxy i jakoś pójdzie/ wziełam 2 nospy i dalej Twardy brzuch + ból krzyża. Masakra ;/ Poczekam do 3 i idę, dobrze że szpital mam 300m od bloku :P

[szusterka]

Wracam właśnie z ' posiedzenia zarzadu' przeczysciło mnie ze nie wiem, aż mi się słabo zrobiło. Jak z węża co najmniej tryskało albo z kranu przez ta końcówkę napowiwtrzajaca :/

Słabo mi teraz i pić się strasznie chce.
I tak śpię juz pod wiatraki em więc nie wiem co dalej ...
Chyba czas pakować torbę i teraz juz bez odraczania terminu.
Młodu szaleje...

17 ch sn

[Paola009]

szusterka Ja dzisiaj tez Miałam przeczyszczenie ... i to nawet 2 razy :P

Cóż wcale się nie obraże jak zaczniemy obie rodzić hih

[chani]

Banana cudownie! Gratulacje! I najważniejsze że takie będziesz mieć wspomnienia :)

[maminkaaa]

szusterka możemy sobie chcieć czy nie chcieć rodzić , ale pewnie będziemy następne. U mnie też coś się dzieje, ból krzyża coraz silniejszy, posiedzeń to miałam już z pięć :-) Czy te dzieci powariowały? Spać się nie da.....

[joasiaG]

Wszystkim nowym mamusiom serdecznie gratuluję dzieciątek, są słodkie, takie do całowania:-)

Asia krwawieniem się nie przejmuj, u mnie tydzień po porodzie i zostało takie słabe plamienie jak na koniec miesiączki. Poza tym dla lekarza to normalny widok.
Ja mam szwy rozpuszczalne i kilka z nich już się rozpuściło, krocze w miejscach zszycia swędzi ale to znak że się goi. Po każdej wizycie w toalecie polewam krocze wodą z szarym mydłem- mam rozrobione w butelce z dziubkiem. Mi bardzo pomaga, poleciła mi to położna która odbierała poród.