Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

kasiaaa2307 ja żyję, nie wiem jak reszta :p na szczęście nas awaria ominęła, ale i tak siedzimy w domu. Rano jechałyśmy do lekarza, to zanim auto się rozgrzało to dojechałyśmy do przychodni hehe

Wera_7 moja Emilka odpukać też przesypia ładnie noce, śpi od 20:45 do 8 jakoś z jednym jedzeniem koło 4-5, czasem zdarzy jej się druga pobudka koło 2-3, ale bardzo rzadko. Też tylko na cycu bez dopajania :) ale za to od tyogdnia mała gorzej mi śpi w ciągu dnia :( może wyczuwa napięta atmosfere w domu spowodowaną przeprowadzką? sama nie wiem...wczoraj przez cały dzień spała mi tylko 1,5 godziny :( była później taka padnięta że już o 20 mi zasnęła po kąpieli

Chyba też muszę się jednak zaopatrzyć w ten kocyk do fotelika bo te mrozy mnie przerażają. A policzki czerwone Emilka ma za każdym razem jak wrócimy do domu, może to wina kremu ochronnego?

http://www.suwaczki.com/tickers/wwgzflw15us22nvf.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ck6nlftdt53wm.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie ja wiem ze sie powinno wychodzić ale mnie sama az trzęsie na myśl ze trzeba wyjść z domu. Muszę się przemoc jakoś.

U mnie w domu coś zimno. Agatce na noc dwa rękawy ubieram bo też zimne rączki miała a teraz super. I też chyba przez ten chłód spała az godzinę bo ja nakarmilam przykryłam i cieplutko jej było :)

A wogole to mi dziecko się coś rozregulowalo i nie wie jak ma pierś ssac. No mam tak jak na początku czyli aż strach przed karmieniem ból i do tego mnie gryzie bezzebnymi dziaslami...

Ja mam to szczęście ze kazda z moich dziewczyn ładnie spała od urodzenia w nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Odstawiłam dzisiaj obiadek i zobaczymy jak będzie jutro z kupą, bo dzisiaj jeszcze była taka sobie. Jak ja wczoraj wytężałam mózg, żeby przypomnieć sobie czy 31.12 dostał jabłko-banan heh ale dałam radę.
Co do gondoli to też mamy tą większą i Oluś jeszcze się mieści ale nie wiem, czy da radę całą zimę, zależy do kiedy będzie zima.
Z fotelika też nóżki wystają, ale główka nie. Niby jest do 9kg więc jeszcze się musi pomęczyć.
Przy tych mrozach na jak długo wyjeżdżacie na spacer? My nauczeni codziennie i w ten mróz tylko na 20min i do domu, młody nadal śpi po spacerze już prawie 2 godz, chałupę w ten czas wysprzątałam :D Aż jestem z siebie dumna, bo brzuch mnie boli od okresu. Nie mam jednak pomysłu na obiad, może pierogi gotowe.

Odnośnik do komentarza

z fotelikiem do samochodu jest tak, że dopóki głowa nie wystaje to można jeździć, byłam kiedyś na warsztatach takich i spec od fotelików tak mówił :)

mmadzia ja mojej niuni tez chyba zacznę ubierać dwie warstwy na noc bo ma zimne dłonie i stopki chociaż już śpi w skarpetkach no i zaczęła się rozkopywać więc dziś już na bank ją wyubieram żeby mi się dziecię nie rozchorowało na dobre

~Ewulka8 my mamy gondole na 75 cm, ale pamiętam że jak kupowaliśmy wózek to ciężko było znaleźć jakiś na 80 cm, a jak już był to nie 3w1, ale też nam zależało żeby była duża ta gondola. Mam nadzieję że jeszcze uda się tą zimę przejeździć w gondoli bo komfort jest :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wwgzflw15us22nvf.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ck6nlftdt53wm.png

Odnośnik do komentarza

Znowu mi ucięło jak pisałam z telefonu. W sprawie rozszerzania diety: marchewka przez 3 dni po kilka łyżeczek, dziś marchewka z ziemniakiem słoiczek hipp i duużo lepiej weszło, co prawda śliniak i otoczenie pomarańczowe ale Bartek uśmiechnięty jak nigdy :). Pytanko było pamiętam jeszcze o karuzele : u nas fisher price taka 3 ramienna dostaliśmy więc nie wiem ile kosztowała, sprawdza się świetnie przy usypianiu, ale też rano jak Bartek wstaje to jeszcze sobie ogląda na leżąco kilka minut . Po zmianie materaca spanie znacznie się poprawiło, aż wstyd powiedzieć bo chciałam oszczędzić i wzięłam poprzedni materac po córce siostry, niestety dla Bartka zbyt miękki i tak musiałam kupić nowy także tyle... Mam pytanko odnośnie glutenu, bo ja jeszcze nie podawałam, myślicie że kasza manna na początek to dobry pomysł?? Jeśli tak to w jakiej formie? dosypać odrobinę do marchewki? ugotować? dodać do mleka? No nie wiem, jakoś stresuje mnie to rozszerzanie diety, a i jeszcze o ten sok z buraka na poprawę koopki czy surowy? bo chciałam dać dziś ale stchórzyłam :P
Jakoś do tej pory byłam w kwestiach dziecka dość pewna siebie, a teraz... coś mnie opuściła ta pewność. Cieszę się że przynajmniej z Wami mogę to skonsultować, bo ostatnio koleżanka mająca 2 dzieci w wieku 14l i 5l powiedziała mi że powinnam od 8 tygodnia życia podawać wodę z cukrem (!) lub miodem i sok jabłkowy z kartonu chociaż łyżkę dziennie !!! to nie miała bym żadnych problemów z koopą... Nie wiem czy ja nienormalna jakaś jestem??? Żenada... Pozdrawiam Was mroźnie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

bass u nas od czasu świat też trochę gorzej z dziennnymi drzemkami. Wcześniej byly 3: Godzina, 3 godziny i pół godziny a teraz mamy 3/4 po okolo godzinę //pół. Wydaje mi się, że to przez zamieszanie świąteczne i to że był w domu mąż. Zawsze winny facet;-) teraz znnów jesteśmy we dwie to mam nadzieje że wszystko wróci do normy.
Kasiaaa my raczej też normalnie podeszliśmy do tematu stworzenia naszej córci:)

Odnośnik do komentarza

EWELAJNA ciekawa jestem jaki teraz mają jadłospis dzieci tej koleżanki skoro od małego samymi dobrymi rzeczami były raczone... Pamiętam owszem przy którejś córce mi wodę z glukoza kazali dawać ale żeby z cukrem. I jeszcze najlepiej smoczek maczac w cukrze.
Nie martw się tak ta dieta :) ja jeszcze rozszerzać nie zaczęłam a już się stresuje co to będzie :)

WERA niby śpiworki są ok ale u mnie się nie sprawdzają :/ jakoś mi nieporecznie było. Ja przykrywam kolderka jak już śpi i do drzemki jest ok. I przykrywam jak karmię bo wtedy zasypia w trakcie :) póki co dajemy radę w taki sposób.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

Ewelajna ja będę dawać kasze manne.
Rano, ugotuje trochę na wodzie i bede podawać łyżeczka. Zacznę od łyżeczki dziennie.
Z tego co się dowiedziałam ma mieć konsystencję troszkę gestsza niż mleko :)

Dziewczyny A Wy do karmienia wsadzacie już dzieci do krzesełek ? :D

Odnośnik do komentarza

ewelajna ja po marchewce podałam dzis dynię i synek bardziej wciągał niż poprzednio :) ale przyznam że i mi to bardziej posmakowało- spróbowałam obu :P Kolejne bedą brokuły a potem wlasnie marchewka+ ziemniak.
jak czytam takie "porady"jak twojej koleżanki to mi sie włos na głowie jeży. Ja tu kombinuje jak cukru unikać w diecie synka jak najdłuzej, zeby był zdrowy, dobrze sie rozwijał itd a ludzie wode z cukrem dają ;/ masakra Ale pokutuja takie różne patenty. A to ze działa na kupkę - co to za dowód.. termometr też by działał a jednak ludzie tego nie robią.
Swoją drogą obczaiłam soczki HiPP i też są robione z zagęszczonych soków owocowych, szkoda :( Myslałam że u nich jakość bedzie lepsza niż zwykły Hortex.
bass ja tez polecam śpiworki - Krzyś spi od urodzenia prawie, bo sie bałam że się przydusi kołderką, a teraz jak pół wieczoru trzyma nogi w pionie ;-) to uważam że spiworek jest niezastąpiony :) kocyk czy cos by nie dał rady ;-) ja kupiłam teraz fajny TAKI - już na długo i polecam bo bardzo przyjemny.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Misiaczek dzięki, spróbuję jutro z manną. Ja czekam na krzesełko z ikei, kilka osób używających już mi wychwaliło planowałam kupić takie z regulowanym oparciem żebym mogła właśnie teraz Bartka na nim karmić, ale podobno to z ikei jest świetne, proste i nie trzeba się męczyć przy myciu, więc Bartka karmię w nosidełku/foteliku zamocowanym do wózka (tutek grander) niestety to się nie sprawdza nawet jak fotelik obłożyłam cały tetrą :p niestety do Krk mam 60km a tam najbliższa ikea ale brat jeździ to mi kupi :) z taką dmuchaną wkładką podobno nieźle trzyma malucha na miejscu... Muszę jeszcze dynię spróbować...
A co do koleżanki... starszy syn jeszcze jako tako ale młodszy już gruby, wiem co mówię bo sama całe życie borykam się ze stertą dodatkowych kg i nigdy nie zrobię tego swojemu dziecku, dlatego tak uparcie walczę o to żeby mój syn pił czystą wodę bez dodatków, które tak często są mi sugerowane, no i owoców na razie nie wprowadzam, chociaż kupiłam śliwki, ale poczekam, aż Bartek zaakceptuje te bardziej mdłe warzywa to wtedy pomyślę.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Wera_7 ania125 miałam taki śpiworek ale mniejszy rozmiar tylko że wtedy Emilka ładnie mi spała, nie rozkopywała się więc jej go nie ubierałam i teraz się boję że zainwestuję a ona nie będzie chciała w tym spać :(

mmadzia też tak robiłam do tej pory że przykrywałam małą jak już spała sobie smacznie w łóżeczku i świetnie była przykryta cały czas bo jak brałam ją na karmienie to musiałam ja rozkopywać :P a teraz szaleje z nogami w górze i to nawet przez sen chyba hehe ale zaczęło się to dziać dopiero teraz jak przyszły mrozy, a to dziwne bo w pokoju mamy niższą temperaturę niż do tej pory i Emilka ma zimne dłonie więc powinno być jej zimno a się rozkopuje

http://www.suwaczki.com/tickers/wwgzflw15us22nvf.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ck6nlftdt53wm.png

Odnośnik do komentarza

hej Dziewczynki!!!
czytam Was tak na raty i pisanie mi coś nie wychodzi, ale cóż - mąż w domu, więc ja jestem gorzej zorganizowana, tak mam :D dziś wrócił już do pracy, ale nie cieszę się spokojem, bo wolę jak jesteśmy w trójkę :)))
Ostatnio mój maluszek bardziej marudny był, a i nocami częściej płakał - zaczęłam zastanawiać się, czy to nie jakiś potencjalny ząbek wkracza w grę, no chyba że ten skok, bo niemożliwe, żeby synuś aniołek w synusia diabełka ewoluował! a! no i dziś jest już mniej marudny, więc może to jednak po szczepieniu..... pewnie wszystko po troszku:P
Joanna hihi my też mamy taką grzechotkę, otrzymaną w spadku zresztą po dzieciach siostry :) Śliczna Dziewczynka Ci rośnie, a no i wczoraj już 4 miesiące stuknęły! jak tam nowe pokarmy? Zaczynasz od kleiku do mleka? a kaszki to kiedy? kurde, mogłam na bieżąco zapisywać wszystkie zgromadzane tu porady, bo teraz jestem "zieleńsza", a dni lecą, na nowe smaczki czas:)
Kasia to chyba Ty pisałaś coś w tym stylu (nie będę wracać), ale coś" sługi do mnie", w każdym bądź razie spodobało mi się to :D:D od wczoraj jestem sługą mojego syna :D
A, ja też nie załatwiałam jeszcze beciczkowego, ale to przez męża, bo jak go nie ma, to jak ja mam z dzieciątkiem na rękach po urzędach latać, a jak jest - to nie pamiętamy o tym:P

Odnośnik do komentarza

Witajcie ! U nas ciężkie noce, ciężkie dni. Wchodzimy w skok 22 tyg. :/
Dziś wybilo nam 5 miesiecy. Ten czas tak szybko leci...
Co do fotelika ja kupiłam ostatnio 0-25kg fotelik nadaje się dla dzieci od 0 do 5 lat i ja jestem bardzo zadowolona, jest bardzo masywny. Czuje ze bardziej niż ten z wózka.
Gdyby ktoś chciał zobaczyć mogę wstawić na prywatne.
Co do mojego śpiwora... tez wrzuciłam fotkę na prywatne on do spania w mieszkaniu się nie nadaje ale na mrozy jak najbardziej i do fotelika tez. Jest cudowny bardzo ciepły miły i pięknie zrobiony :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdge4hqnedoc.png]Tekst linka[/url]

Jestem mamą!

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Już od jakiegoś czasu chciałam się ujawnić ale mi nie wychodziło. Mam nadzieje, że nie będzie wam przeszkadzac ze mój skarb jest wrześniowy. Czytam was już od ciąży i strasznie fajne z was kobitki i jeszcze kilka z was mieszka we Wroc ku. Jedna z was pisała o torbieli chyba Mamuska01. Moj Janek tez ma i jesteśmy pod kontrolą neurologa. Wszyscy lekarze nam mówią żeby nie czytać o tym nic w internecie i staram się tak robić . To może dot wielu dzieci ktore nigdy sie o tym nie dowiedzą bo niewiele robione jest usg glowy. Ja się staram o tym nie myśleć ale mam zawsze stress przed kontrola u lekarza. Na początek tyle wystarczy o sobie, źeby was nie znudzić.

Odnośnik do komentarza

Hej ale tempo pisania.
Witaj marta86 ja jestem z Wrocławia i jeszcze 4 dziewczyny.

Co do kupek to Kubuś tez po marchewce nie mógł ostatnio zrobić, a jak juz zrobił to gęsta niz zawsze i taka ciemną.

U nas dzisiaj tez jeszcze zimno ale byliśmy na spacerze.

Dziasiaj będziemy jeść ziemniaczka mam nadzieję że będzie lepiej smakować.

Pytanie z innej beczki macie moze na wózki takie mufki. Bo bym chciała dokupić a nie wiem czy warto.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hky2x8xj.png

Odnośnik do komentarza

Ewelajna, na razie tylko Tobie odpiszę, bo mi telefon pada.
Co do soczku z buraka...podałam surowy z jabłkiem. Robiłam dla syna i Hania tak lapczywie patrzyła, że jej również podałam. Nic jej nie było po nim, a koopa wyszła super :)
Jutro też im zrobię. Czytałam później na stronie Hippa o właściwościach braczanych i cieszę się, że podałam, bo ekstra super zdrowy :)
Idę ładować komórkę :)

Odnośnik do komentarza

Ja poza sobota kiedy byliśmy w podróży codziennie byłam z małym na spacerze z tym, że teraz chodzę na takie 15 minutowego może trochę dłużej. a mam pytanie do mam chłopców. czy jakoś specjalnie czyscic ie sisusiaki. Mi mówili żeby nic nie ruszać ale się zastanawiam czy teraz to już nie powinnam jakoś bardziej ingerować.
Ania 125 wśród kupić książkę Zawitowskiego bo się noszę z takim zamiarem. a trochę się zrazilam do poradników bo przez Język niemowląt nie mogę przebrnąć

Odnośnik do komentarza

Tosio wyczułaś sprawę, właśnie robię zakupy w gemini i....już dodałam olej :))) fajnie, że przypomniałaś mi o tej marce! do Ridla :D niestety mam daleko, więc dobrze się złożyło! A no i ze spacerkami to jesteś szalona :D mi się nie chce w taką pogodę wychodzić, choć na dworze w kurtce to mi cieplej niż w domu bez kurtki:P Wczoraj tatuś z synkiem na 20 minut przeszli się wokół domu.
Ale właśnie nasz też ma potem czerwone poliki, a używamy nivea na każdą pogodę.
Bass, mmadzia mój synuś nawet za dnia ma rączki zimne (choć nie tak jak ja), po nocy cały cieplutki, nie wykopuje się spod kołderki, ale rączki na wierzchu trzyma i też zimne.... ogólnie to lekarz nas pochwalił, że w domu mamy taką temperaturę (ok.19-20st.), ale no.... zimno trochę :P
mar86ta cześć!!! mój misiu też wrześniowy, więc spokojnie, z chęcią Cię przyjmiemy;) no ja pisałam o tej torbieli, mam podobnie jak Ty - niby nie czytać, nie przejmować się, ale jak.... A! doczytałam też, ze łączy nas coś jeszcze - ja też nie mogę przebrnąć przez język niemowląt!! ;) Co do Zawitkowskiego, to mam pożyczoną, nie czytam tak od a do z, bo póki co nie miałam okazji, ale te części, które czytałam - super!, fajne podejście, czyta się lekko, przyjemnie :)))
Co do siusiaczków, to również chętnie "posłucham":P
Dziecko głodne!!! Spadam :) miłego wieczorku!!!

Odnośnik do komentarza

Mamuśka to Witaj w klubie! Ja się śmieje ze my z mężem to nie mama i tata tylko sługa nr 1 i sługa nr 2. Ja zajmuje pozycję 1 ze względu na karmienie cycem :D kiedyś jak mały wstał (wstaje zawsze z płaczem) i akurat byliśmy obok o patrzy się a tu jeden sługa jest, patrzy drugi tez i po minie wyglądał na niezadowolonego bo nie było o co płakać :)

Patrycja mi ostatnio pediatra tłumaczyła ze jak niemowlak jest przeziebiony podaje się 2 x il kropel tyle ile ma miesięcy, a jak ktoś w domu ma infekcje to 1x dziennie. No i nue stosować długo :)

K.karolcia ja mam takie mufki były z wózkiem i polecam! Mufki + rękawiczki i można ruszać na spacer :D

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Kasia ja siorbe nosem. A zauwazylam, że Zuzia tez i kaszle troszkę i juz nie wiem czy to próba zwrócenia uwagi czy co...
Ja jej wczoraj dałam 5 kropli i dziś tez 5 a do lekarza idziemy w czwartek, narazie nic złego się nie dzieje wiec nie chce panikowac a wolałam się upewnić jak to jest :) (ma skończone 5 miesiecy)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdge4hqnedoc.png]Tekst linka[/url]

Jestem mamą!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...