Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

EWELAD no jak ty to robisz :)? Ja w dniu dzisiejszym mam pomyte połowę naczyń i poskladane połowę prania :) obiad mam od teściowej ale to wyjątkowa sytuacja ze mi zrobiła. Już wpadłam na to żeby na dwa dni robić tylko jakoś w czyn jeszcze tego nie wprowadzilam :) podziwiam Cię :) U mnie właśnie ten większy syf się zrobił i trudno co tak szybko ogarnąć...

My robimy drugie usg bioderek po ośmiu tygodniach od pierwszego lekarz na usg kazał.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Ja bylabym wdzieczna za ksiazke:) pyska914@wp.pl
U nas tez nie ma ustalonego rytmu dnia, kazdy dzien wyglada inaczej.
Mamuska piszesz ciekawie i z humorem, milo sie czyta takze sie nie przejmuj, nie bedziesz pisac tylko sama ze soba :d
U nas lekarz powiedzial ze za 3 msc mozna skontrolowac jeszcze bioderka

Odnośnik do komentarza

Ewelad - dziekuje za rady odnosnie mieszania mleka ;) niby co tam wymieszac mleko a ja ze karmilam caly czas piersia to nie wiedzialam. A ostatnio musialam na kilka dni przerzucic na mm i wlasnie ta piana sie robila hehe wiem taki przypal ze mnie. No ale coz poradzic.

Ania125 - dziekuje za ksiazke. Zaczne jak najszybciej brac sie za lekture ;)

Mamuska01 - przeczytalam wszystko i jesli chcesz to pisz duzo bo ja uwielbiam Was czytac!

Lolka2015 - nie zadreczaj sie ze nie karmisz kp. Ja tez sobie wmuwilam ze bede karmic kp i jak Lenka odrzucila piers to sie zalamalam. Po kilku dniach pogodzilam sie z tym chociaz bylo ciezko bo piersi pelne a ona nie chce mojego mleka nawet jak odciagalam i z butelki dawalam ;( stwierdzilam ze tak musialo byc i pomimo moich najszczerszych checi nic to nie zmieni. Mysle j uz czasami ze my kobiety jestesmy tak skonstruowane by sie zadreczac niepowodzeniami. Przynajmniej ja tak mam i kilka moich znajomych.
A najlepsze w tym bylo to ze jak juz calkowicie odpuscilam kp i z ciekawosci dalam jej piers po 5 dniach to zaczela jesc!! I teraz problem bo piersi jak flaki (przepraszam za to wyrazenie). I znow mam wyrzuty ze moglam przez te 5 dni sciagac co chwila by mleko nie zaniklo Ale skad moglam wiedziec ze ona sie przeprosi z moim mlekiem ;( staram sie rozhulac laktacje od nowa ale ciezko jest! Sciagam co 3 godziny i mam tylko 30ml z obu piersi. Dziewczyny powiedzcie czy moze czesciej sciagac to mleko? Czy co 3 godziny jest ok? I znow nie potrzebnie nakrecilam sie na kp. Moze dlatego ze od razu jak przeszlam tylko na mm to Lenka miala straszne zatwardzenie i moze chce uniknac tego placzu i oczywiscie bolu bo mala az zapominala sie od placzu.

Moje wyzwanievto ustalic ten plan dnia bo u nas w kazdy dzien cos innego ;(

Odnośnik do komentarza

MamaEwy za czasów mojej starszej córki również było 1 usg, jeśli wszystko było ok, a teraz prawie w każdej poradni zlecają 2 kontrolne- lepiej jednak skontrolować, badanie nie jest inwazyjne, a lekarka mówiła, że obecnie niestety jakaś lawina stwierdzonych dysplazji , więc może stąd te kontrole

mmadzia ja generalnie jestem taka 'od linijki' i dobrze zorganizowana, czy to zaleta, czy wada-zależy jak spojrzeć, mój M, którego od 15 lat tępię w kwestii porządku skłania się ku opcji, że to jednak wada :-))) a obiady robię dwudaniowe, jak córka nie chodzi do przedszkola i w weekendy, a normalnie raczej jedno danie, ale nie jest to kaczka w beszamelu, preferuję szybkie i zdrowe- do zrobienia i podgrzania, raczej piekę i duszę niż smażę- zdrowo i nie wymaga zachodu, lubię to i daje mi satysfakcję ogarnięty dom, ale pamiętaj też , że masz jedną sztukę dziecka więcej niż ja, więc i level wyższy:-) i bardzo ważne- mam zmywarkę:-) a prasuję tylko młodemu, a i to pewnie niedługo już

też czytałam, że trochę kit z tą lewoskrętną wit c, ale wiadomo- biznes musi się kręcić

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

hey dziewczyny!
My też mam drugą wizytę kontrolną bioderek 10.11 to dwa miesiąc po pierwszej wizycie, za tydzien kolejne szczepienia.
Co do rytmu dnia, to na szczęście Olek jaki sobie sam wprowadził i tak po zmianie czasu wstajemy o 7 ale o 8 jeszcze na 30min idzie sobie spać. Później bawi się sam ze sobą a ja coś tam ogarniam, koło 11-12 potrzebuje snu i tak jak dzisiaj śpi właśnie od 11.28 - najpierw 1,5 godzin na tarasie ale ja już miałam dosyć powietrza więc wróciliśmy do domu i dalej śpi.. w tym czasie ogarnęłam dom, taras i pranie.. aaaa i w końcu szafę od rana przerzuciłam cała ogromna torba lumpów do wyrzucenia. Brawo ja!
Obiad mam od wczoraj, bo też robię zazwyczaj na dwa dni "w razie w" gdyby Młody nie dał mi czasu na ugotowanie.
Obudzi się zje i pewnie będzie w dobrym nastroju... później koło 17-18 też lubi drzemkę 30min o 19 kąpiel i 20-21 już śpi, więc i ja mogę się wcześniej położyć między 24-1 budzi się na jedzenie i później o 4-5 i o 7. także całkiem nieźle. mi odpowiada :D
dzisiaj w naszej galerii noc zakupów więc po kąpieli mąż z dzieckiem w domu a my z teściową i moją mamusią na zakupy.
Nie karmię piersią od początku i nie jest mi z tym źle, Olkowi chyba też to odpowiada - nie narzeka hehe. Musiałam się z tym szybko pogodzić i tyle.

A mamuśki - czy okres mieliście normalny? bo ja przed ciążą 4-5 dni, a teraz mam już drugi tydzień w prawdzie bardzo sąpy ale jest ;/

Odnośnik do komentarza

ania dokładnie- to także mój plan, nie będę sobie już zawracać głowy robotą, machniemy jeszcze ze trójeczkę bachorków i będziemy opływać w luksusy-jeśli moje państwo chce się mną zaopiekować, nie mogę zawieść:-)))

Ewulka ja mam już @ drugi raz i jest w miarę normalny i podobny do tego sprzed ciąży, pierwszy był taki inny, bo obfity, zanikał i znowu, jeszcze organizm potrzebuje czasu zapewne, żeby to wyregulować myślę

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

A do jakiego czasu powinien pojawić się okres? Agatka już kończy 3 miesiące a u mnie dalej go nie ma... Nie żebym tesknila ale jestem ciekawa :-)
A ja Wasze plany na niedzielne święto? Bo my jedziemy po południu do teściów :-( odkąd jest Agatka nie cierpię tam jeździć (choć to dopiero 2 wyjazd), nie lubię jak ja noszą i całuja:-/ nie wiem jak to przeżyję...

Odnośnik do komentarza

Kurcze, u mnie już 2 miesiące od porodu a ja ciągle od 2 tucholskie mam plamienia z krwi, niedużo ale jest. Mija na parę dni i znowu pojawia się krew. Okres to nie jest, bo co parę dni. Czy któraś z was też tak ma? :(

Dziewczyny, położna zaleciła smarować buzię dziecka tłustym kremem, gdy temperatura zacznie oscylować w okolicach zera. Macie do polecenia jakiś dobry krem na bazie naturalnych składników???

My już mamy stałe pory karmienia butelka, a przed butelka godzinę mniej więcej jest cyc. Tylko... Co robić, by ona po butelce nie zasypiała od razu, a miała chwile aktywności i później dopiero drzemka? Bo teraz jest tak, że zasypia po butli, szybko się budzi, jest aktywna i na kolejne karmiene to i głodna i śpiąca jednocześnie. :( Gdyby ustawić drzemki tak, że budzi się i jest karmienie byłoby prościej. Tylko jak to zrobić skoro ona po jedzenie totalnie odpływa?

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Ania dzięki widzisz ja taka nieogarnieta z tymi lekami to może alergolog jednak stwierdził że na laltoze ma uczulenie albo zapobiegawczo dał ale nic nie mówil że laktoza tylko że skaza białkowa. Dzięki dziewczyny za wsparcie w sprawie kp ale ciężko mi się pogodzić do tego wszyscy pytają czy kp i wtedy jeszcze mi gorzej ale muszę zmienic swoje myślenie teraz wszedzie nagonka na kp i może przez to czuję się jak gorsza matka ale ja chciałam karmic mm to nie jest mój wybór świadomy. Próbowałam wydalam kupe kasy na laktator, osłonki i wizyty doradców laktacyjnych a ludzie mówią nie karmisz? Dajesz mm ? Normalnie jakbym była przez to mniej wartościowa matka z takim głosem to mówią:( no a ja głupia się przejmuje ale muszę Was posłuchać:) My mamy kontrole bioderek w styczniu chociaż wszystko było ok. Ja okres dostałam po 7tyg od porodu i bardzo obfity aż jedna paczka podpasek schodzila dziennie a nigdy tak nie miałam ale ustalo po 6 dniach mam nadzieję że nastepny taki nie będzie. A czy wy ubieracie już kombinezon na spacer?

http://www.suwaczek.pl/cache/37d48efce6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

MamaEwy tabletki na gardło przy kp to napewno prenalen to jest cala seria leków dla kobiet w ciąży i karmiących.
Kasia90 jak musialam wykluczyć cala krowę z diety (maslo,mleko,sery,kogurty,cielęcinę i wolowine) mi przypasowaly kaszotta z peczakiem i indykiem, ostatnio zrobiłam pulpeciki z indyka i sos na żurawinowy do tego ryz,kasza lub kluski śląskie bo na obieranie ziemniaków nie mam czasu.teraz jest mi łatwiej cos ugotować bo znalazłam oprócz mlek roślinnych takze śmietany,margaryny i sery. Choc nie dorownuja tradycyjnej smietanie czy maslu sa nawet smaczne w daniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fp07wfgo3xo9c.png

Odnośnik do komentarza

Moje plany na niedziele to jadę na cmentarz do dziadków a później do rodziców moich i mąż nas pod wieczór odbiera bo niestety jest w pracy a ze pracuje w Zakladzie Karnym to niestety służba nie druzba.

Ja jeszcze od porodu nie mialam miesiączki ale to może dla tego ze karmie tylko piersią. A przy cycku z tego co wiem to miesiączki brak. Ale nie martwię sie tym.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hky2x8xj.png

Odnośnik do komentarza

Na gardło to jeszcze Propolki mogę polecić - w ciąży je brałam.

Tak, kombinezon polarowy małej zakładam.

Co do kp - ja tylko dokarmiam i daje butelkę, bo po porodzie miałam anemię, mała za krótkie wędzidełko i laktacja nie rozkulala mi się. :( okropnie to przeżyłam ale teraz już się nie łamię - zrobiłam co mogłam - konsultacje z doradcą, położnymi, laktator, sns od medeli, wszystko na nic. Nie będę się biczować bo bym zwariowała. Wolę cieszyć się tym, że mam zdrowe, szczęśliwe i NAJEDZONE dziecko. Ta propaganda kp też mnie dotknęła i chyba też przez nią cierpiałam najbardziej. Jednak wreszcie powiedziałam dość. Fajnie będzie jak dam radę do 3go mca karmić ze względu na przeciwciała. Jak się nie uda - trudno. W nocy mała dostaje tylko cycka i to juz mój sukces, zamierzam się tym cieszyć i nikt mi tego nie zabierze. ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

lolka doskonale cię rozumiem, bo tyle czasu walczyłam laktatorem a jednak pokarm i tak zanikł,ale nikogo to nie obchodzi (a właściwie nikomu nie zamierzam tego opowiadac) i tylko tez słyszę takie "oooo, nie karmisz piersią?" jakbym wodę z sedesu dawala dziecku a nie mleko modyfikowane... ale wiesz co? Juz przywykłam i niech sobie ludzie gadają co chcą, to moje dziecko, nasza sprawa a reszte mam gdzieś! Synek fajnie rosmie, cudownie się usmiecha do mnie a ja go kocham całym sercem. Są ważniejsze rzeczy w życiu niż sposób karmienia. Poza tym dzięki butelce mój mąż jest bardzie włączony w opieke, karmienie zbliża, nie tylko z piersi. I widzę że między nim a Krzysiem jest ogromna więź, pewnie równiez dlatego.
chiyo ja mam krem na kazda pogode Nivea i odkąd jest poniżej 10 st to używam przed każdym spacerem. I nawet na krostki na brodzie (robily się od slinienia pod smoczek) pomógł :) A u nas z tą aktywnością tez bywa róznie ale staram się go nie kołysac do snu jak zje, potrzymam chwilę do odbicia i kłade na leżaczek albo na matę. Po jakims czasie marudzi na spanie wiec go usypiam, potem sie budzi i jak jest pora to karmie a jak nie to znów na matę... :)
Ja co ciekawe biorę pigułki dla karmiących i mam od 4 dni @, chociaz raczej nie powinnam, tylko plamienia miały sie zdarzac... ale cóż - nie ma jak sztuczne hormony. Pomyślę czy za jakies 2-3 miesiace z nich nie zrezygnować zamiast przechodzic na zwykłe...

Silv my na szczęscie zostajemy w domu, rodzina odwiedzona ostatnio, kolejny wyjazd dopiero na święta. Jak bedzie łądnie to pójdziemy na spacer na najbliższy mentarz symbolicznie świeczke zapalić i tyle. A co do wizyt to rozumiem, jak teściowa brała na ręce mojego synka to się cała napinałam czy mu nic nie zrobi...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Ania ja myślę że jeszcze parę dni i zaczną się wyprzedaże i kupimy kombinezon za połowę ceny. Ja będę tak polować na kurtkę na przyszły rok dla Agatki. W cocodrillo jest taka jedna granatowa z różowymi kokardkami ale cena z kosmosu... Chyba ich pogrzalo... Ja dla siebie kupuje niewiele droższe i chodzę w nich 2 czy 3 sezony a tu dla dziecka na jeden choć tyle kasy. Tak więc czekam aż zrobią dobra cene czyli -70% :-D

Odnośnik do komentarza

Izkuś mój mały kiedy mial 2 tygodnie zaczely się pojawiać nitki krwi w kupie, kolki, bardzo bolesne wyproznianie choc kupa byla luzna.na poczatku kazano odstawić mleko- nic nie pomogło.pozniej resztę pochodnych mleka ale kupy byly bardzo brzydkie wodniste zielone z krwią śluzem i śmierdzące.gdy zrobiłam posiew wynik klebsiella oxytoce i trafiliśmy do szpitala gdzie zaczęto podawać smecte na wyciszenie jelitek i podwojna dawkę probiotyku bo dobre bakterie maja wyprzeć ta zla.kazano dodatkowo zrezygnować z wolowiny i cielęciny. Podawać probiotyk caly czas i obeszlo sie bez antybiotyku teraz mamy 1duza kupę raz w tygodniu. Jedyny minus ze dlugo robię zakupy bo mleko i pochodne sa w pieczywie wedlinach i slodyczach i czytanie etykiet troche zajmuje.mi pediatrzy z oddziału dobrze wytlumaczyli co moge jesc i wykład o kupach przy kp dostałam. Bo pediatrzy z rejonu to porażka tylko mm kazali wprowadzać. Czasem śluz i objawy kolkowe sa przy niedoborze laktazy i wtedy delicol pomaga my tez go braliśmy,mozesz spróbować wykluczyć mleczne efekt po 2-3tyg.tylko pamiętaj wtedy o wapniu z suplementów i porozmawiaj z pediatra o tym probiotyku.dobra flora jelitowa jest bardzo wazna

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fp07wfgo3xo9c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...