Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ja Wam zazdroszcze, ze tak chudniecie po ciazy. Ja w ciaxy przytylam 15 kg. Wszyscy mnie chwalilize wyglądam super i ze duzo nie bede miala do stracenia. Po ciazy zaraz zeszlo 10 kg, myslalamze te 5 kg szybo strace a ja ...zaczelam tyć :( mam mega apetyt i terazmam juz 8-9 do stracenia. Dieta przy mojej Florce mało realna. Co robic? Bo nadal chodze w leginsach jak w ciaxy i bardzo zle sie z tym czuje. Brzuch mam jak 20 tc ale taki na dole bardzo i jakby nie moj, taki bez czucia. Sam jyz raczej nie zginie

http://www.suwaczki.com/tickers/relggu1r56mu5jpr.png

Julek :* 23 tc, kochamy Cię Aniołku!

Odnośnik do komentarza

Antosia jest boska:-) Muszę mojej zrobić takie zdjęcie:-)
Moja Agatka też robi często zeza ale na razie się tym nie przejmuje. Poobserwuje do następnej wizyty i najwyżej wtedy poproszę o skierowanie do okulisty ale z tego co wiem to nawet do roku dziecko może zezowac i nie musi to być nic złego
Ale Sprawdzić o czywiscie warto.

Odnośnik do komentarza

RUDAMARUDA jej jaka silna Tosia. Moja to dalej głowy nie odrywa od podłoża a tu już 6 tyg minęło :(

AGUSIADZIDZIUSIA no to witam w klubie. Ja wagi nie mam więc nie wiem ile mi spadło. Ale mega apetyt ostatnio i na słodycze w szczególności :( już widzę ze brzuch znów do przodu i masakra jest. Ja normalnie przed ciążą to wygladalam jak w ciąży na początku bo brzuch zawsze miałam duży. Myślałam ze teraz będzie lepiej bo zaraz po porodzie to fajnie wygladalam a teraz wracam do brzydkiej figury :/ A że leniwa jestem to jakoś się za ćwiczenia wziąć nie mogę :'(

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Bylam ostatnio na zajeciach grupowych z Florka i tam mamusie po porodzie takie laski w obcislych spodenkach a ja w ciazowrj tunice i leginsach :D jakbym komus powiedziala ze jestem w kolejnej ciaxy to by lyknal :D ja i tak bylam okragla ale fakt, ze nie mieszcze sie teraz w te i tak duze spodnie to dla mnie dramat. Przez ten brzuch glownie .

http://www.suwaczki.com/tickers/relggu1r56mu5jpr.png

Julek :* 23 tc, kochamy Cię Aniołku!

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, może o mnie jeszcze nie zapomniałyście. Co zacznę pisać to nie dokończą, bo muszę szybko lecieć do Róży lub Julka, lub coś innego się dzieje. Już tyle postów niedokończonych po prostu wyłaczyłam ;)
U nas mało czasu na cokolwiek, bo staram się każdą wolną chwilę spędzac z Julkiem, a jak jest w przedszkolu to w każdej wolnej chwili gotuję lub sprzątam. Byle przewegetować to pierwsze pół roku lub rok nawet ;) i będzie z górki ;P
Sypiam w miarę ok, bo chodzę spać 20/21 i śpię z Różą w łóżku. W nosie mam odkładanie jej, kiedy ja muszę się wyspać, bo o 6 Julek wstaje. Zresztą muszę i z nią pospedzać trochę czasu, potrzebuje mojej bliskości, więc daje ją jej kiedy mogę. Julka jak był taki mały cały czas nosiłam na rękach, przy niej nie mogę sobie na to pozwolić. Na naukę spania samodzielnego przyjdzie czas.
A łobuziara nie ułatwia mi życia i nie chce wziąć smoka, ani żadne szumy, czy bujanie na nią nie działa ;P Tak więc jeśli odkładam ją w dzień, żeby sama zasnęla to nie ma łatwo.
Julek powoli się oswaja z sytuacją, ale nie był i dalej nie jest dobrze momentami. Tak mi go szkoda czasem! aż płaczę ;( z drugiej strony, kiedyś będzie mi wdzięczny za rodzeństwo. Tłumaczę mu więc, że to tylko chwila, że ona zaraz będzie bardziej komunikatywna, że tylko ten początek jest trudny. Powiedzmy, że rozumie. Jest dzielny.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

MARI dobrze ze sie udało ci coś napisać :) oczywiście ze myślimy o Was też :) ja mam ten komfort ze piszę z tel jak karmię.
Rozumie ze z Julkiem ci ciężko. Ania ma 6 lat a i tak trudno jej zrozumieć ze karmię albo noszę i nie jestem w stanie być wtedy z nią albo jej coś zrobić bo akurat teraz ona potrzebuje. Masz rację jak przetrwamy ten początek to będzie łatwiej :)
My też śpimy z Agatka. Ja nie mam siły jej odnosić a M wiecznie zmęczony bo do pracy idzie więc też nie nosi jej albo go nie mogę dobudzic wogole. A mi dobrze jak mam ja pod ręką :)
A tak przy okazji to też tak macie ze dziecko pół łóżka zajmuje? Bo my z M się gnieciemy na jednej stronie a gwiazda śpi rozwalona na drugiej połowie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

ewelad ''ruszamy w miasto i korzystamy z zycia'' swietnie napisane i trafione w sedno :) w ogole czytajac Twoj wpis jakos mnie to na duchu podnioslo i nie ma co sie bac z maluszkiem wkraczac do ludzi ;)

Ja mojemu dalej paznokci nie obcielam bo sie boje ze skalecze :/ nie ma dlugich no ale wartaloby juz.....

Za mna tez slodycze chodza ale staram sie nie jesc, jedynie co to ciasto jakies w weekend lub herbatniki :D ale od pazdznierika mam postanowienie - 0 słodyczy a od listopada cwiczenia :)
Ktoras z Was pytala wlasnie o cwiczenia po cc, napisze jak to bylo u mnie. Porod przez CC 20.08, bylam u lekarza 1.5 tyg temu i pytalam o cwiczenia oraz pas poporodowy ktory zakupila mi tesciowa. Doktor powiedzial " ABSOLUTNIE ZADNYCH PASÓW, NIE WIEM KTO TO WYMYSLIL. A JAK CHCE PANI MIEC LEPSZY BRZUSZEK TO CWICZENIA POLECAM" ja na to czy juz moge zaledwie miesiac po cesarce? a on ze jak najbardziej, jak tylko bede czuc ze cos boli to przystopować. Dla mnie i tak to jakos wczesnie, wiec dam sobie miesiac luuuzu i od listopada zaczynam po mału ;)

Lusia90 a z tym obcinaniem paznokci u stópek to podziwiam:) ja nie wiem kiedy to zrobie, bo u rączek to jeszcze ale stópki takie malusie ze o jacie :)))

rudamaruda sliczna Twoja siłaczka!!!!!!!!!:)

Mari witaaaj :) Julek na pewno bedzie Ci wdzieczny za rodzenstwo, bo rodzenstwo to skarb ktory docenia sie chyba najbardziej jak sie jest doroslymi ludzmi. Ja dla mojego syna tez chce rodzenstwo..ja niestety nie bede zyc wiecznie..taka prawda. Ale poki co mój mały marudnik-rządziciel tak daje w doopcie ze poki co ani myśle o kolejnym dzidzi :D ale ponoc o wszystkim zapomne po kilku latach i znow mi sie zachce pieluszek i kupek ;)

Dziewczynki kochane pomocy.
chyba i nas dopadła kolka :( Właciwie od piątku ok 18 jest płacz przez te kilka dni bylo to ok 20-30 min to myslalam ze moz tylko kupki nie moze zrobic czy cos..ale wczoraj bylo 2h okropnego płaczu, ale takiego ze serce myslalam ze mi peknie i plakalam chyba gorzej niz krzyczal moj syn. Zamiast sie wziac w garsc to ja taka slaba psychicznie ale cóż zrobic:( no w kazdym razie to jest OKROPNE i tak mi go zal..pisalscie o kroplach niemieckich SAB SIMPLEX. Prosze napiszcie szczegoly bo nie wiem do ktorej str musialabym wracac, czy jesli ich nie ma w PL aptekach to na penwo nie zaszkodza? Na jakiej stronie najlepiej zamowic? Noi moze macie cos ''lepszego'' na ta okropna kolke? A Wasze dzieci jak mialy ta dolegliwosc to jest płacz codziennie czy niekoniecznie dzien w dzien..?

Pozdrawiam Was i sciskam maluchy;)

http://s4.suwaczek.com/201508161352.png

Odnośnik do komentarza

rudaMaruda ja ubieram synka na noc do śpiworka w body na krótki rękaw i pajaca. Ale u nas problemu nie ma z wykopywaniem, może masz jeszcze za duze te pajacyki?
No i tez u nas dosc chłodno teraz w mieszkaniu, moze jak puszczą ogrzewanie to zobaczę. Ale tak ubrany nie jest zapocony w nocy więc chyba w porządku.
A twoja mała jest słodka, jakie ma wielkie oczy! I pieknie główkę trzyma.
Krzyś jako takich kolek nie ma, ale czasem nagle zaczyna płakać i widać że brzuszek boli, pomaga masaż brzuszka, albo ogrzewanie suszarka przez pieluszkę połączone z masowaniem. Jak bardzo krzyczy to daję dwie kapsułki Boboticu (wtedy taka większa dawka jest, jak sab simplex własnie) i jest ok. Ale daję sporadycznie. Dziś o 9 rano spał sobie słodko ze mną w lóżku i nagle własnie takim rykiem się obudził. Ale pomasowalam brzuch i po chwili było lepiej,puścił parę bączków, dałam jeszcze Bobotic i zasnął.

Delicol mam ale nie podaję bo to na nietolerancje laktozy, a Krzyś gdyby to miał to by płakał częsciej, bardziej regularnie, w koncu mleko dostaje cały czas...
Dziewczyny wróćcie do tego art o kropelkach od Tosio, tam piszą że po prostu te polskie leki mają to samo tylko w mniejszej dawce niz sab simplex, wiec moze wystarczy dawac ich więcej jak macie?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

paznokcie obcinam na śpiocha co 3-4 dni, bo rosną szybko

czarnamamba cieszę się:-))) moja aktywność wynika z mojej natury łazika to raz, więc naginamy dziennie po 10 km, a po drugie nie ma wyjścia-muszę córkę do przedszkola doprowadzić, po południu ma zajęcia dodatkowe, jakiś shoping ogarnąć itp, zwłaszcza że zdarza się nam być samym do 22, bo czasami mąż musi zostać w pracy, ale jest to prosta metoda, żeby się nie zachwaścić w domu no i liczę , że spacery zmniejszą nieco doopę po czekoladowych ekscesach:-) a nocami oddaję się swojej nowej pasji-robieniu przetworów:-)

Rudamaruda mój śpi w rożku lub w śpiworku i wtedy zakładam pajaca dł rękaw, bo póki co jest dosyć chłodno w nocy

Silv podajesz już Biogaję? bo u nas wyregulowała wszystko pięknie po ok tygodniu

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja paznokcie w raczkach obcinam przy karmieniu co jakiś czas jak już są dłuższe. A w nóżkach jeszcze nie obcinalam same się o ubranko łamią póki co.
Moje dziecko ma dzisiaj senny dzień. Pewnie przez pogodę albo temu ze M w domu to córeczka grzeczna i tylko je i śpi :/ A jak będę sama to będzie szaleństwo. Wytlumaczcie mi ten fenomen bo u Was to samo przecież. Może jest tak dlatego ze przy naszych M to jesteśmy spokojniejsze a jak same to się bardziej stresujemy wszystkim? Bo ja to już nie wiem czemu tak jest.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Nam na poranną kupkę i bączki pomógł dicoflor. Mieliśmy dołożyć delicol, jak nie pomoże, ale pomógł. Poza tym dicoflor jest też na odporność, więc ok. ;)

Moja Córeczka poranną kupkę robi teraz do trzech pieluch. Przebieramy przed karmieniem, między cycami i po. Wcześniej szło albo ma body albo na przewijak, ale doszlam do wprawy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kp18m6m7k.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ania z pajacami mam taki problem że młoda ma długie i chude nóżki więc ciężko dobrać coś idealnego. U nas też lodówa w domu, bo już pół roku czekamy aż właściciel wymieni stare, nieszczelne drzwi, tyle że mała ma zimne ręce a nóżki i karczek cieplutkie więc już sama nie wiem. Wczoraj zakładałam jej na noc niedrapki bo miała tak lodowate łapki.
Dziękujemy :) oczy ma po tacie na szczęście, całą ciążę miałam właśnie na to nadzieję, bo mąż mój ma niesamowite oczy.

Paznokcie u nas obcina mąż jak ja karmię, raz ją przyciął tak że zaczęła płakać i krewka poleciała ale szybko złapała znów cycka i był spokój.

My dziś po szczepieniach. W ostatnim momencie zdecydowaliśmy się na 5w1 żeby było choć trochę mniej kłucia. Nie byłam w stanie znieść widoku igły zbliżającej się do małej i mąż musiał ją trzymać a jak usłyszałam jej pisk bólu to sama się rozryczałam. O dziwo szybko się uspokoiła jak ją wzięłam później na ręce, dostała cycka i był spokój. Zasnęła i śpi do teraz. Moja dzielna mała.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Ewelad dziś zaczęłam podawać biogaje. Zobaczymy... Man nadzieję że pomoże bo nie wytrzymam takiego płaczu:-( moja też czasem rzuca się przy piersi a wiem że dzieje się tak przy nietolerancji laktozy więc może to to? Tylko nie wiem czy przy nietolerancji dziecko rzuca się przy każdym karmieniu czy tak jak moja tylko czasem?

Odnośnik do komentarza

nasz mały śpi już tylko w spiworkach, w rożku najwyżej drzemie w dzień, spiworek jest może cieńszy, ale bardziej okrywa ciałko, także brzuszek i klatkę, pod samą szyję, no a rożek jednak nie. Na szczęscie dziś włączyli ogrzewanie, to od razu powietrze inne.
Niestety mały znów coś marudził;/ dostał kropelki, mleczko i liczymy na poprawę. Szkoda go, serce się kraje.
A ja jutro mam przegląd u gina, mam nadzieję, że wszystko dobrze...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

My palimy już z dwa tygodnie,w końcu urodziła się w najgorętszy dzień w roku :) przykrywam takim grubszym kocykiem, w KIKu kupiłam. Jest ciut cięższy niż zwykły, taka kołderka, ponieważ wcześniej wykopywała się. Przykrywałam ją naszą, ale bałam się, żeby nie za mocno. Jutro rano musimy urządzić polowanie na siuku, gdyż musimy zrobić posiew.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49roeq5e26op88.png

Odnośnik do komentarza

może komuś się przyda ta informacja
Sejm uchwalił rządową nowelizację ustawy o świadczeniach rodzinnych. Przewiduje ona, że osoby pozostające bez pracy, zatrudnieni na umowę-zlecenie, studenci i rolnicy, będą mogli otrzymywać po 1000 złotych miesięcznie netto przez cały rok po urodzeniu dziecka.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/1000-zl-miesiecznie-na-dziecko-Sejm-uchwalil-nowelizacje-swiadczen-rodzinnych-3342418.html

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...