Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję Daniela za radę - właśnie o czymś takim myślałam i na pewno kupię ten muślinowy śpiworek :) Jeszcze chcę kupić kocyk bambusowy, może któraś z Was już ma taki i poleci mi jakiegoś sprzedawcę :)?
Kasia gratuluję!

Odnośnik do komentarza

Kasia gratulacje!
Moich chłopaków wygoniłam na basen bo mnie już nawet oni wkurzają .
Meiyin ja próbuje przekonać swoją żeby poczekała jeszcze do wtorku :) zobaczymy czy grzeczna z niej dziewczynka. A dzis mnie tak krzyż co chwile strasznie boli ze aż mi łzy w oczach stają.
Fajny ten śpiworek.

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Kasia gratulacje:-) ciesze się razem z Wami wszystkimi które urodziły bo wiem jakie to cudowne uczucie, jak wspaniale jest przytulić swoje dziecko które dla każdej z nas jest takie idealne:-) można patrzeć w nie godzinami i za każdym razem stwierdza się że warto było przejść przez to wszystko :-)

Dzwoniła moja położna i pytałam o ten nawał. To że go nie miałam znaczy że od początku często i konsekwentnie przykładalam mała do piersi i samo wszystko się uregulowalo. Tak więc nawet jak Wam nie wychodzi, a prawie na pewno nie będzie wychodzićna początku bo dziecko jest zmęczone po porodzie i ciągle śpi i nie chce łapać piersi, to przykładajcie dziecko od razu nawet jak nie je tylko ciamka;-) a mnie teraz nawet piersi nie bolą. Mała po jedzeniu śpi, kupki robi praktycznie po każdym karmieniu więc trawi:-) w ciągu dnia je czasem z jednej, czasem z obu piersi i tak co 2,5-3 godziny a w nocy przesypia 4:-)

Co do upałów to u mnie też są okropne ale mimo wszystko lepiej je znieść bez brzucha:-) ja mam jeszcze ten komfort że w domu jest mąż i moi rodzice więc wszystko oni robią a ja jestem tylko od karmienia małej. W ciągu dnia śpię bo mimo że rodzilam już tydzień temu to ciągle jestem zmeczona. Brzuch jeszcze mnie boli z lewej strony ale podobno to ma przejść. Czasem wezmę apap i jest ok:-) dziesiaj po raz pierwszy od dawna sama obcielam sobie paznokcie u nóg!! Niesamowite uczucie:-D a jak byłam w spadku to któraś z Was paska ile mi waga spadła. No więc 9 kg. Jeszcze 6 zostało do stanu wyjściowego ale man nadzieję że Agatka mi pomoże szybko to zlikwidować:-) trzymajcie się na tych upalach!

Odnośnik do komentarza

kochane mamusie
dziś o 7.20 urodził się mój synek Krzyś :) 3800 55cm.
Wczoraj o 23 odeszły mi wody i się zaczęło. Niestety poród to była masakra więc nie będę go na razie opisywać i was straszyć. Ale Krzyś jest cały i to najważniejsze. i mimo braku zgagi u mnie ma mnóstwo włosków! Jak ja go kocham!

Niestety ze mną gorzej wiec pewnie parę dni w szpitalu nas czeka.
postaram się odzywać.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Joanna chodzi o to że mimo fatalnego stanu łożyska spełnia ono swoją rolę bez zarzutu, przepływy są idealne i stąd nie ma potrzeby ingerować, widać taka moja natura. Zgodził się jednak co do bezwzględnej konieczności codziennego ktg i być może jutro mnie wypuszczą i będę przyjeżdżać...tylko my mamy 70 km...

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza

6 dz

Aniu dołączam sie do gratulacji:) Wszystkiego dobrego dla Was:):* Odpoczywajcie i cieszcie sie sobą. Pozytywnie zazdraszczam ze masz juz to za sobą i możesz tulić małego:) Szybkiego powrotu to pełni sił dla Ciebie

Silv super ze u Was wszystko idzie w dobrym kierunku:) Najważniejsze ze jesteście juz w domku i teraz to juz bedzie tylko lepiej:) Walka o laktację udana, Mała pięknie przesypia w nocy z tego co mowisz:) Oby tak dalej:) Uściskaj Aniołka:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu i Aniu gratuluję wam synkow:) teraz już możecie tulic swoje skarby:)
U nas dziś 37 stopni! Był deszcz jakieś pół godz temu. Nadzieja na ochłodzenie i dooopa. Jak było gorąco tak jest. Nie wiem jak ja wytrzymam te upały:/a wiatrak chodzi u nas 24 h i dziś pojechaliśmy z rana kupić jeszcze jeden i wyobraźcie sobie ze w trzech marketach nie było ani sztuki!!!!!!! Żadnego! Szok.
Dobrze ze dziś niedziela i obiad u mamusi bo jak bym miała jeszcze gotować to jakaś masakra.
Tosio współczuję ze cie tak ciągle trzymają w niepewności. Człowiek się nastawia a tu mu mówią co innego:/a może twój lekarz pracuje w tym szpitalu i przekonałby ordynatora? Choć z drugiej strony jeśli to łożysko na razie dział jak potrzeba to nie ma co indukowac tego porodu. Ciężka sprawa.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza
Gość Czarnamamba16082015

tosio Ty zawsze tak cudownie zorientowana :D dziekuje za info odnośnie łóżek i sal na lubinowej :)

ja mam
W środę juz chyba ostatnia wizytę u gin przed porodem no bo termin za tydzień , ale kto to wie... Przez te upały nie robie absolutnie NIC wiec nie sprzyja chyba dla porodu taki brak aktywności fizycznej ..

Z tymi wistraksmi to niezle heh ;) my mamy jeden ale czasem mam
Wrażenie ze nic nie daje bo i tak sie pocę :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...