Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

A ja zmienie temat i napisze o tych drganiach maluszka;-)
dzisiaj rano mnie olśniło zanim maz wyszedl do pracy ..
przypomnialo mi się ze niektore(bo nie wiem czy wszystkie) Male dzieci jak ciągną smoczka, pierś, albo maja lekko uchylone usta to języczek im drga, moja mama jak ciągnęła mi cycka to pamietam ze przysnela i taki odruch ssania miala, a teraz nasze maluszki w brzuchu juz sie tego uczą wiec to moze TO , odruch ssania/drganie :)
zgadzacie sie? A te drgania czulam wlasnie tam gdzie mój synuś ma glowke :)
z tego co napisalam wyszlo maslo maślane ale mam nadzieje,ze,zrozumialyscie :-)

silv ciesze sie razem z Toba i dziewczynami ze wrocilas do domu

Odnośnik do komentarza

Silv super ze juz w domciu. Teraz musisz się oszczędzać.
Jeśli chodzi o wagę to u mnie 6,5 na plusie. Ale ja wiem ze pewnie sporo przytyć pod koniec ciąży bo w poprzedniej to do 28 tyg 2 dni miałam 9 na plusie a jak później zaczęłam tyć to w ogóle nie mogłam nad tym zapanować i w dzień porodu (38 tyg 5 dni) miałam + 17 czyli w ostatnie 10 tyg przybylo mi 8 kg!!
I jeszcze tak wam powiem dziewczyny ze do porodu to nie zakładajcie nowych pizam bo są zazwyczaj do wyrzutu. Tylko weźcie coś starego czego nie żal wam będzie wyrzucić.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

Lizaja tez się uśmiechnęłam jak czytałam ale zrozumialam wszystko:-) mam nadzieje ze masz rację i ze to nie jest nic niepokojącego:-)
a ja jeszcze w szpitalu dostałam kartkę i mam liczyć ruchy. Ale do tej pory jak zaczynałam liczyć o 9.00 to o 9.30 już były policzone ale to dlatego że podłączali mnie pod KTG a mała zdecydowanie tego nie lubi:-) zobaczymy jak będzie jutro :-)

Odnośnik do komentarza

Liza ja też czasami czuje takie bardzo delikatne drgania ale ja to znowu sobie tłumacze ze może mała kopie albo zaczepia o pępowinę i może ona tak drga (coś jak struna). Nie wiem czy dosyć jasno to opisałam ale ja tak to sobie tłumacze. A tak mi się przypomniało ze mąż był bardzo zaskoczony (w sumie ja też jak mi o tym powiedział ) ze pepowina jest bardzo twarda i trzeba nie lada wysiłku żeby ją przeciąć. Porównał ja do węża ogrodowego takiego do podlewania:) a zawsze myśleliśmy ze to takie mięciutkie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

To racja. Ja nawet po porodzie chodzilam w szpitalnej. Wole zniszczyć te za duze szpitalne a swoje sobie w domku założyć :)

ania125 amarantus ma swoj smak, ktory jest nowym smakiem i trzeba sie do niego przyzwyczaić i się go nauczyć. Przyzwyczaisz się :) Julek go lubi a jest wybrednym trzylatkiem ;)

Ja sie dzisiaj męczę z tym jedzeniem :( chyba sie calkowicie na koktajle przerzuce, moze wtedy wiecej mi wejdzie do żołądka? Jestem głodna, zjem dwa gryzy i więcej nie mogę. , a glod wcale nie mniejszy... koszmar.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Chociaz sie posmialyscie ;-)
a bo w telefonie jak pisze to później spojrzę ze wyraz mi sie nie zmienil :-)
kiedyś tez cos chyba napisalam ze chyba mame a nie mala rodzilam ;)

ja juz 12kg na +
niestety, ja u siebie widzę trochę po nogach i dupsku. Inni mi mówią ze wlasnie tylko brzuch mi widać bo z tylu to wyglądam normalnie i pewnie Malo przytulam a jak powiem nielicznym ze juz tyle to są w szoku

w pierwszej ciąży chyba przytylam tyle samo albo i 14kg ale po porodzie dokladnie tydzień po spadlo mi 12kg, także później to wazylam mniej niż przed ciaza :)
mam nadzieję ze teraz tez tak będzie :)
mowie ze synuś dba o mamusie i dlatego tak ladnie wyglądam bo z corka bylo inaczej i urody jej sie oddawalo :)

Odnośnik do komentarza

Mari jak tylko ją odświeżę to się pochwalę oczywiście :)
Liza też się uśmiałam :D

Jeśli chodzi o liczenie ruchów to wczoraj jechałam do szpitala bo od 7:30 do 10:00 wyczułam może 3 więc stwierdziłam, że dłużej czekać nie będę. Okazało się, że z małą wszystko dobrze, tyle że przewróciła mi się i teraz to tyłek niestety na dole. Co by się zgadzało bo wieczór wcześniej czułam mocne kłucie połączane z rozciąganiem i to był właśnie ten przewrót. Zmieniła się specyfika ruchów i teraz nie wiem czemu ale prawie w ogóle jej nie czuję... To mnie martwi bo co z tego, że na usg widać że się rusza jak ja tego nie mogę potwierdzić bez badania? Pozostaje mi mieć nadzieję, że szybko wróci do poprzedniej pozycji.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Ania 27 współczuję. ale pessar trzyma !? Ja wczoraj byłam na kontroli i wszystko Jest ok. Bo jak mam pessar to wizyty mam co tydzień :o oglupial ten lekarz :o

RudaMaruda jeszcze jest czas niech się obraca ile chce :) a jak wszystko jest ok to się nie denerwuj.
Tez tak miałam ze czułam ruchy słabiej inaczej i mniej, tez zmieniła pozycję:) teraz od jakis 5 tygodni głową w dół niezmiennie. Myślę że już nie fiknie zaraz zaczynamy 31 tydzień :o

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdge4hqnedoc.png]Tekst linka[/url]

Jestem mamą!

Odnośnik do komentarza

Moja teściowa ostatnio wygrzebała z szafy kompleciki ręcznie robionych sweterków, czapeczek i bucików oraz taką długą sukienusię z czapeczką do chrztu, mówi że to moim R i pyta czy chcę....!! Jak to zobaczyłam to aż oczy mi się zaświeciły, no pewnie, że chcę! Mam też zdjęcia męża w tych rzeczach. Wprawdzie Tosia urodzi się w lecie a mąż jest z lutego więc pewnie za dużo nie wykorzystamy tych komplecików wełnianych to pamiątkowych zdjęć nie podaruję i w albumie zestawię z tatusiowymi...A to do chrztu jest przecudowne i bardziej wygląda na dziewczynkę a nie na chłopca - to taka jedwabna haleczka a na górę koronkowa sukienka taka długa na metr chyba - mój R dostał to od cioci z Ameryki, a wtedy 36 lat temu dzieci tak się tam chrzciło bez względu na płeć. Wiecie, że to ani trochę nie pożółkło...Teściowa twierdzi, że to dlatego, że trzyma to przez cały czas w bawełnianych woreczkach takich uszytych z prześcieradła. Nie dała mi tego na razie bo się uparła, że sama to odświeży i wtedy Tosi przywiezie.
RudaMaruda 2,5 godziny to mojej Tosi zdarza się spać właśnie często w tych godz. co piszesz, pomimo jej dużżeeeejj aktywności i w dzień i w nocy...Ostatni raz odwróciła się w niedzielę niestety teraz nie jestem pewna jej pozycji ale ruchy odczuwam inaczej i w innych miejscach - jak leżała w poprzedniej pozycji to większość ruchów czułam na brzuchu i one były bardziej odczuwalne, a teraz część czuję na brzuchu głównie w jednym miejscu (u góry po lewej stronie) czasami coś wokół pępka a tak większość kuksańców dostaję w tyle tak jakby w szyjkę i odbyt. No i teraz częściej wypina mi się na jedną stronę taka wielka buła i obstawiam, że to dupcia, a brzuch wtedy wygląda komicznie i to napięcie chyba wyzwala adrenalinę bo wtedy mam takie uczucie jakbym szykowała się do skoku na bungee... ;-) W ogóle jak się mocniej obraca to mam właśnie takie odczucie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza

patrycja ja tak sobie to wyobrażam., ze ona mi tam rączkami jeździ. Do polowkowego myslalam ze to nóżki, ale okazalo się ze tam ma głowę. No chyba ze ma tak dlugie nogi,ze aż tam sięga ;) ja ją czuję zawsze tak samo.... wiec chyba sie nie przekreca? Mam nadzieję.
RudaMaruda aż mnie zabolało, jak opisalas moment przekrecania się małej.

Ania ja juz na fb pisalam, ze trzymam kciuki. Czekam na dobre wieści.

Zazdroszczę Wam tych ubranek po mezach i babciach...
Tosio nie wiem czy kojarzysz, ale w brytyjskiej rodzinie krolewskiej tez sie chrzci w takich szatkach. Synek Kate i Williama byl chrzczony w takiej bardzo długiej szacie. Tez ładnej i z tradycją :)

Wstaję i ide sprzątać. Jutro moi mężczyźni przyjeżdżają. Chce wszystko posprzątać bo przy Julku to tylko na raty, a w pn tata u mnue będzie. Zobaczymy sie po dwoch laatach :/ fajnie ze wreszcie sam wpadl na to zeby mnie zobaczyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

No dziewczyny ale miałam nadrabiania... ;)

ANIA trzymaj się dzielnie, trzymam kciuki, żeby wszystko bylo ok. Pisz co tam ;)

MARI jeśli to nie problem to może do przepisów na priv też coś dorzucaj ;) Kotlety z buraków już widziałam, będę robić ;) M mi zza ramienia zaglądał i "o super burgery" a potem doczytał że z buraków i już nie był taki szczęśliwy ;) A wziąć się musimy porządnie za niego, bo po konsultacji ortop okazalo się że na kościach mu coś tam widać jakieś problemy ze względu na obciążenie i że za niedługo będzie problem z chodzeniem ;( Niby się przejął ale jakoś entuzjazmu do zdrowego jedzenia nie widzę ;/

SILV dobrze, że w domku, wypoczywaj ;)

Ja do spania mam taką poduszkę, takie wielkie C. U mnie się sprawdza, M jej nie lubi bo go seperuje od siebie ;) A zasypiam zazwyczaj na boku, a budzę się różnie. Myślę, że to nie ma aż takiego znaczenia, w ciąży z Anią uwielbiałam spać na brzuchu i moja gin mi powiedziała, że dopóki jestem w stanie to mogę tak spać. Jedynie jak się budzę na plecach to strasznie mnie potem biodro boli (stary uraz) i wstać nie mogę ani się ruszyć.

Ja przybieram średnio 1kg miesięcznie, M mi mówi, że z tyłu to nic nie widać, tylko mi brzuch urósł. A ogolnie ludzie chwalą, że ładnie wyglądam, a Panie w przedszkolu to się dopiero teraz zorientowały że coś jest na rzeczy, a mi się wydaje, że brzuch to mam taaaaaaki ogromny ;/

najśmieszniejsze jest to, że potrafię się dalej zapomnieć i się zerwać albo zginać i dopiero jak mi zaczyna coś z przodu przeszkadzać to wtedy sobie myślę, że przecież ciąża ;P Czy to rozkojarzenie i zapominalstwo minie? Jak jestem na zakupach to musze kilka razy dzwonić do M żeby mi przypomnial co miałam kupić, a jak zrobię listę to ją w domu zostawię ;/

Idę robić obiad, bo przez to nadrabianie nic nie mam zrobione ;)

no i sie rozpisalam ehhh...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Ania wszystko będzie dobrze trzymam kciuki :)! jak czytam to trochę się dzidziusiow obróciło, mój synek leżał cały czas główka w dół ale od 3 dni czuje ze jest całkiem inaczej...w ogóle nie czuję go już na dole tylko na górze jak mizia całkiem inaczej się obraca... boje się bardzo że zmienił pozycję i tak zostanie :( a wizyta dopiero 11 czerwca...

Odnośnik do komentarza

Ania27 trzymajcie się dzielnie! Dawaj co jakiś czas znać, ściskam mocno!

My wczoraj oglądaliśmy wózki, takie pierwsze przymiarki. Spodobał nam się amelis pro i adamex barletta. Jeszcze chcemy iść gdzieś gdzie mają inne modele adamexa i sobie pojeździć. Ktoras z Was moze ma jakies doswiadczenia z tymi wozkami? Wogole zszokowany byłam ze te gondole takie duże są :D na zdjęciach to inaczej wygląda :D

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...