Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Karolcia ja na przykład jestem wśród tych mam którym laktator uratował karmienie chyba z pięć razy. Ja miałam na początku mało pokarmu wiec laktatorem rozbujalam laktacje a później to przy nieszczesnych zapaleniach był wybawieniem. Ale ja kupiłam juz po porodzie jak się okazało ze jest potrzebny i ja np. Kupiłam elektryczny bo jak pożyczyłam ręczny od koleżanki to zbyt długo trwało to odciąganie. A nianie tez mam i uważam to za jeden z trafnych zakupów. Przydaje się nie tylko w domu ale i jak jest grill na dworzu czy na wakacjach.:) Ja osobiście zawsze i tak co jakiś czas zzaglądalam do Szymona ale niania nigdy nie zawiodła.
Nelka współczuję tych zawirowań ze zdrowiem. Ale może cię pociesze jak powiem ze ja też mam dzis taki dzień lenia nic mi się nie chce a obiad jeszcze nie zrobiony a ja dopiero co wstałam bo tak mnie zmozylo ze z synem usnelam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

Ja kupiłam sobie 2 topy i leginsy ale jeszcze tego nie sprawdzałam. Bodziaków mam jakoś aż nadto i dostaję co chwilę jakieś więc się nie skusiłam.

Karolcia ja laktator kupię jak będzie taka potrzeba bo mam szczerą nadzieję, że będę mogła normalnie karmić. Co do niani to mała będzie z nami w sypialni więc nie ma sensu.
Nelka mam w sumie podobnie z tą intymnością bo mam dość wysoką tolerancję na ból i o to się nie martwię. Co do Twojej przypadłości to faktycznie nieciekawie, uważaj tam na siebie kobitko!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza
Gość Ewulka 8

Cześć Mamuśki!
Pisałam Wam ostatnio, że wg mojego gin w ostatnim czasie za dużo przybrałam na wadzę 10kg 27tc. Odebrałam wyniki badań, po obciążeniu glukozą wyniki dobre. Uspokoiłam się, że nie mam cukrzycy, ale zaniepokoiła mnie hemoglobina, bo mimo, że od m-c zażywam pregna plus to moja hemoglobina spadła do 10,5 hematokryt % też niższy 29,8. I znowu stres czy nie anemia. Dzwoniłam do gin i powiedział, że co drugi dzień 2tabl. pregny i nic więcej nie robić, taki wynik w ciąży nie jest jeszcze zły. Eh, a co Wy myślicie? Ma, któraś dobry sposób na naturalne podpicie żelaza?

Odnośnik do komentarza

No to ja też jestem po zakupach :-) kupiłam sobie top i dla małej bodziaki w rozmiarze 50/56 bo jak się urodzi mniejsza niż ciuszki na 62 to nie będzie miała co ubrać ;-p no i kupiłam tez ten termometr na podczerwień ale musze go najpierw przetestować.
Co do żelaza to ja bardzo lubię szpinak i wiem ze jest w nie bardzo bogaty :-)

Odnośnik do komentarza

kurdee że ja wcześniej się nie zorientowałam że te biustonosze są w lidlu wyglądają ślicznie i są tanie ale teraz to już nie ma co jechać bo tam nigdy nic nie ma p tej porze... co do niani to ja osobiście nie kupuje ale laktator napewno chce właśnie się od jakiegoś czasu rozglądam bo mam nadzieję że pokarm mieć będę heh...Nie biorę innej opcji pod uwagę, a niestety tatuś będzie dość często zostawal z młodym więc muszę im jedzonko jakoś odciągnąć.

Odnośnik do komentarza

wiesz co jak będę na komputerze to podeślę chociaż zapewne je Widziałaś takie na bokach mają guziczki po obu stronach do karmienia. no koszula bardzo ładna ale bawełna to nie jest... no ale chyba 17 zł kosztowała więc nie ma na co liczyć. mi akurat to nie przeszkadza bo potrzebuje tylko na te kilka dni szpitalnych to przeżyję

Odnośnik do komentarza

ja się w Lidlu "załapałam" jedynie na top ;) ale zawsze bedzie cos na lato... nie miałam szans, za późno byłam... a szkoda -najbardziej tych ładnych stanikow.
rybcia obawiam się że szpinak nie jest dobrym źródłem żelaza, bo jednak nie ma go za wiele ;) - wbrew obiegowym opiniom, ale mozna go łatwo znaleźc w jedzeniu, np w otrębach itp, lista tutaj

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza
Gość Daniela

Cześć wszystkim:) Tak sobie tu zaglądam ( często, ostatnio codziennie) i pomyślałam sobie, że zamiast tak podpatrywać, należałoby się odezwać, co też czynię. Termin mam na 8 sierpnia, dzielę go z którąś z Was? Pozdrawiam Was wszystkie i cieszę się, że akcja nie rozwija się na forum prywatnym, myślę, że dużo jest takich, którzy tu zaglądają, tak jak ja.

Odnośnik do komentarza

rybcia spoko, z tym szpinakiem to stary mit ;) przecież nasze mamy nawet nam o tym mówiły, jak nie babki ;) no i z nim trzeba ostrożnie jesli ktoś ma problemy z nerkami i kamieniami, bo to szczawian.

Wiem, że żelaza jest sporo w mięsie, którego nie jem, ale ja "ratuję się" roślinami i wiem, że na pewno jest go sporo w kaszach (komosa ryżowa ma go bardzo dużo), strączkowych, orzechy, owoce suszone, platki owsiane, zarodki albo otręby pszenne. Mi to na razie wystarcza i żelazo mam w porządku. Ah! Jeszcze piję pokrzywę! Ona też ma dużo żelaza. Tosio chyba kiedyś pisała, że kupuje sok z pokrzywy w aptece i że dobry efekt uzyskała?
No i zjadam przynajmniej jedną nać pietruszki dziennie ;) Mam na nią manię teraz jak w pierwszym trymestrze na awokado ;)
Kiedyś wrzucałam tu już poradnik Instytutu Matki i Dziecka o żywieniu kobiet w ciąży. Prosze, dla tych co dołączyły później :)
http://www.imid.med.pl/images/do-pobrania/poradnik_zywienia_kobiety_w_ciazy.pdf

Co do swoich rzeczy do szpitala to ja koszuli nie zabieram. Korzystam ze szpitalnych, swoje w domu wykorzystam ;) Choc w tych szpitalnych otwory do karmienia na piersiach miałam na brzuchu ;) No ale nie szkoda mi będzie. Biorę na pewno gruby szlafrok, ręczniki, klapki.

nelka widzę, że w czwartek to my z lodów zrezygnujemy... ;) trudno. Przejdziemy się :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari a to tak można nie zabrać swoich koszul? heh to o tym nie pomyślałam. kupiłam jedna bo ogólnie to nie lubię w tym spać i gdyby nie ciąża to napewno nie zagoscilaby w szafie... tyle że jak czytam te rzeczy potrzebne to już kupiłam koszule podkłady majtki siatkowe plus największe podpaski wkładanie do nich.

Odnośnik do komentarza

Ja jestem po tych Warsztatach mama i ja co były dzisiaj we Wrocławiu. W sumie to jestem zadowolona że na nich byłam, dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałam, a najbardziej zależało mi na temacie o karmieniu piersią, babeczka która prowadziła zajęcia była super, i tak jak mówiła nic na siłę dziecko samo zaskoczy czy chce jeść cycka czy sztuczne mleko, może to nawet potrwać do 2 tygodni więc nie ma co się denerwować bo to jeszcze gorzej.
Co do tego laktatora to przemyślałam sprawę i kupię jak będzie mi potrzebny nie warto wcześniej wydawać bez sensu pieniędzy na co inne się nam przydadzą, ale bardzo dziękuję za wasze rady które też się bardzo przydały w podjęciu decyzji. :)
Natomiast nianię kupuję na 100% bo wiem że ona się przyda.
Co do żelaza w pokarmach to dużo mają buraki czerwone, ale nie każdemu żelazo w formie pokarmu się przyswaja tak jak powinien, wiec w tedy w grę wchodzą tylko tabletki (tak mi się wydaje) .

http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hky2x8xj.png

Odnośnik do komentarza

Buraki! no własnie buraki jeszcze! JA kupuję sobie wlasnie jeszcze sok wyciskany buraki-marchew-seler-jabłko. No i czas na boćwinę przyszedł też teraz.

didusco do koszul to zorientuj się jak jest w Twoim szpitalu. U nas dają wszystko: koszulę do porodu, koszule po porodzie, podkłady na łózko, podklady higieniczne, ubranka dla dzidzi, pieluszki, chusteczki...
Chyba że coś się zmieniło. Trzeba się dowiedzieć

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

żartujesz z tym widelcem i łyżką, prawda?? ;)

No wodę to i ja musiałam mieć swoją, bo takiej ilości co ja piję to nie są w stanie mi zapewnić ;) poza tym karmiac piersią byłam non stop głodna, więc choć na wyżywienie na narzekalam to przerwy miedzy kolacją a sniadaniem nie mogłam znieść i miałam jeszcze tonę jedzenia ;)
Tak więc dziewczyny, jesli zamierzacie karmić piersią to się przygotuje na wzmożony apetyt ;) Dla mnei to było zaskoczenie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...