Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Hejo:*

Agnez tak my na Chorwację wyjeżdżamy. Ale dopiero za nieco ponad tydzień wiec jeszcze ogarniamy z mężem zakupy i planujemy.

Rewolucja! Wow gratulacje do Hanusi:* Tez szybko ruszyła!:) kochana!
Ja tez muszę jechać do pracy i powiedzieć o wychowawczym a wiem ze nie beda zbyt zadowoleni. Fajnie ze masz juz to za sobą..
Będę wyglądać dziś tam na Ciebie bo do Krakowa sie wybieramy:):*

Kasia trzymam kciuki za obronę!:)

Olga faktycznie Fabi ruszył z kopyta! Zdolniachy!:) Teraz z oka nie spuscisz.. Duzo siły i energii dla Ciebie!:*

Madzia i rewolucja u nas w nocy ro samo! Wiercenie i rzucanie po łożku pol nocy. Skopała nas do tego i tez niewyspani jesteśmy:)

Madzia czyli nie dla każdego to 400 zł? Od dochodów zależy? Bo ja niestety laik jestem w temacie..:(

Kupiłam Tosi takiego konika gumowego w ridlu na którym siada, skacze i jeździ oczywiście trzymana przez nas. Jest hit!!!!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

marta wklejam link do śpiworka, jestem zadowolona bo ładnie wykonany i cienki, w sam raz na lato. Przy upałach to chyba bez byłoby najlepiej ale mna takie zwykłe eltnie dni ten jest ok. Kupiłam wiekszy zeby byl z zapasem i jest ok. W srodku flanelka, za zwenątrz bawelna. http://allegro.pl/spiworek-do-spania-w-serduszka92-98-juz-wzor-letni-i6106714837.html
ja też słabo spałam, przez katar Krzysia. Nawet jak spal to się rzucalm a nad ranem juz go mielismy w łóżku, wiec nas okopywał... ale mam wrażenie ze ciut lepiej jest, oby!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Witam!
Dziewczyny, co za noc dzisiaj mieliśmy Olek 39 stopni goraczki, krople i kompresy ;/ całą noc nie spałam Olek spał dobrze, nawet godzinę w nocy to sie z tatusiem bawił na calego. Byliśmy u pediatry i najprawdopodobniej 3dniówka albo zęby, jak gorączka nie minie to jutro mocz do badania.
Tak się stresowałam że masakra ;/ pierwszy raz gorączka i od razu taka wysoka.

Polecacie coś dodatkowego na gorączke, mam krople i na zmiene z czopkami podam i ewentualnie te kompersy. Zapomniałam zapytac czy na dwór wieczorem jak już bedzie chłodno możemy wyjśc?

Ide się zdrzemną bo padam.

Odnośnik do komentarza

Hej kochane.

Korzystam, że malutka śpi i tak na szybciutko coś skrobnę.

Ewulka, z faktycznie, przy gorączce nie powinno się z dzieckiem na dwór wychodzić, oby paskudne choróbsko minęło, albo ząbki przestały męczyć.

Rewolucja, gatuluję Hanusi pierwszych kroczków, tylko patrzeć aż Hanusia ruszy do przodu.

Niech katary i inne bakcyle idą precz od fasolek. (Fajnie, że capslocka nie miałam włączonego, a jeszcze fajniej, że tak późno się zorientowałam, opóźnionego refleksu mogę sobie podarować :)).

U nas dzisiaj dzionek pełen wrażeń, byłyśmy na spotkaniu chustomam i było super, jak się okazuje to wiążę całkiem poprawnie, tylko nad dociąganiem muszę popracować. Postawiłam sobie za cel nauczyć się wrzucać Zuzu na plecy, ale nie wyszło, bo dziecię odpadło zaraz po zamotaniu i prawie całe spotkanie przespało.

Na teraz to tyle, bo malutka się obudziła, więc gonię do niej.

Odnośnik do komentarza

KASIA u mnie to samo. Największy problem z dociaganiem. Niby jest ok a luzy czuję. A na plecy to podziwiam. Ja się nie odwaze. Wolę jednak mieć Żabę na oku i pod ręką. Nigdy chyba na 100% nie zaufam chuscie czy nosidelku.

U nas pogoda dziś dobija. Wszyscy się topimy dosłownie :/ I jeszcze mnie glowa z niewyspania boli :/ ehh

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

U nas w tamtym tyg była ta trzydniówka myslam ze na zabki ale po trzech dniach wyszło małe uczulenie na brzuszku i karku po dwóch dniach zeszło .
My tez planujemy lecieć do Chorwacji .
Wczoraj kupiliśmy fotelik na rower i w weekend planujemy zabrać corcie na mała wycieczkę . Drogi rowerowe mamy super wiec nie bedzie problemu oczywiście kask tez kupiony dla Hani !
U nas raczkowania na całego wspinanie sie wszędzie tam gdzie nie wolno

Odnośnik do komentarza

Mmadzia, ja mimo, że chciałabym się nauczyć wrzucać małą na plecy to też nie mam jakoś przekonania, jednak co pod ręką too pod ręką, tu mam z nią kontakt, a jak dla mnie to jest ważniejsze.

Tak czytam o tej trzydniówce, wszędzie jakiś wysyp tego ustrojstwa, a u nas nic... Ale ćśśśś, żebym sobie nie wykrakała czegoś.

Zuzu w najlepsze się bawi i ani myśli iść spać, wieczorne przesiadywanie to ona ma chyba po mnie. :)
Dodam też, że wczorajszej nocy Zuzu obudziła się koło 11. i zamiast spać to się rzucała, nie mogła bidulka wygodnej pozycji znaleźć.
Życzę wszystkim spokojnej nocy, oby fasolki dobrze spały.

Odnośnik do komentarza

Hey, po czopku temp. spadła wrócił lepszy nastrój, ale mimo to zęby dakuczają ;/ po 6godz. podałam kolejny czopek nie czekając, aż znwou temp wzrośnie, był troszkę na dworze ale jak nie miał temp. mam nadzieję że tym mu nie zaszkodziłam. Oby w nocy temp była niska, chociaż chyba i tak po 6 godz podam czopek, żeby znwou rano nie bylo 39,5 ;/ mam nadzieję, że jutro juz minie, a z zębami jakos będziemy sobie radzić.

A wy jak podajecie leki na gorączkę? dobrze robię, pierwsze dziecko pierwasza gorączka a ja już nie mogę spać,,,

Odnośnik do komentarza

Hejcia!
Noc podobna, gorączka 39,5 więc czopek po 1 minucie koopa więc i czopek wyszedł, następny czopek i znowu koopa pozostało mi podać krople i robić komoresy, w nocy temp spadła spał dobrze, z resztą Olek sypia jak rodzice, którzy cenią sobie sen :P Rano 37,8 i tak się zastanawiałam dać czy nie dać.... ostatecznie dałam czopek ale już później jak temp nie będzie więcej niż 38 to nic nie podam.

Miałam pobrać mocz do badania ale kurcze nie umiałam tego woreczka założyć muszę poćwiczyć i na poniedziałek będzie siusiu

U nas pogoda okropna, upał już samego rana, a że mieszkamy na górze to tragedia ;/ dobrze, że mogę kiedy chcę schodzić do teściów na dół - stąd właśnie piszę

Miałam was o coś zapytać i zapomniałam.
Prawa górna jedyneczka już się przebiła teraz lewa próbuje...

Któraś pytała o plany na wakacje... u nas ich brak. tzn ja mam ale mój m nie wiem na co czeka... on musi mieć pogodę i towarzystwo.. a ja już sobie wymyśliłam że lipiec-sierpień rodzinne wczasy, wrześień-październik pojedziemy z Olkiem z moimi rodzicami bo się wybierają na drugi odpoczynek. Teraz tez nam proponowali od 12.17.07 ale już nie ma miejsc w tym terminie ;/ także ja czekam na męża...

Odnośnik do komentarza

Hejo!

U nas dzisiaj tez taki upał ze chyba dopiero późnym popołudniem wyjdziemy z domu. Osobiście uwielbiam taka pogodę i upały mi nie przeszkadzają ale Tosi męczyć nie będę:) Wczoraj byliśmy na zakupach wiec maeet tej temperatury tak nie odczuwalam jak dziś, siedząc w domu.

Ewulka my goraczkowalismy tylko po szczepieniu delikatnie wiec nie było potrzeby podawania leków.
Juz tu kiedyś pisałam chyba ze słuchałam wywiadu w radiu z panią ordynator szpitala dziecięcego z Katowic i duzo ciekawych rzeczy sie dowiedziałam. M.in o gorączce aby nie spieszyć sie z podawaniem leków bo gorączka to reakcja obronna organizmu i przy wysokiej temperaturze zwalczane sa wirusy. Polecała okłady wlasnie lub kąpiel w letniej wodzie dla schłodzenia.

Mmadzia jak tam piekne gwiazdy po zakończeniu roku?:)

Ubrałam dzisiaj Tosie do spania w body krotki rękaw a na dół spodenki i pięknie spała cała noc. Chyba jej wczoraj za gorąco było w body z dł i dlatego sie tak wiercila i rzucała.

Dziś maz w pracy wiec sama nie gotuje obiadu. Juz mi sie bób gotuje:D Czy któraś z Was tez tak uwielbia bob i zjada go prawie codziennie w sezonie?:D

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :)
Wszystkim chorowitkom duuużo zdrówka. Ewulka mam nadzieję że gorączka opuści Olusia.
Justynka ja też kocham upały i kocham bób :) W sezonie to niemal codzienność na ciepło, na zimno...
Kasia będę trzymać kciuki za obronę :) Po raz kolejny udowadniasz że jak się chce to można ! Chyba dla nas wszystkich jesteś motywatorem :)
Olga Ania gratki dla chłopaków nowych umiejętności :) Wszystkim fasolkom gratulacje :)
My wyjeżdżamy 10 lipca do Toporni (mazowieckie) jak ja to mówię: wakacje w Radomiu :) Już nie mogę się doczekać :)
A i pochwalę się mój Bartek śpi już tylko w łóżeczku drzemki też bo do tej pory spał w wózku... Wczoraj od włożenia do łóźeczka 25 min do zaśnięcia dziś już 15 więc mam nadzieję że idziemy w dobrym kierunku. No i zasypia sam :)
Poza tym stoimy z chodzeniem nadal 1-2 kroczki samodzielne a resztę się trzyma ale to pewnie przez to że strasznie się rozgadał ostatnio :)
Buziaczki dla Was :*

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Hejka, my też po zakończeniu roku :)
W końcu dziecię me starsze się wyśpi :)

Ja dziś mam tylko zupę i już zapowiedziałam mężów, że w taki upał nie gotuję. Ale, że mój synuś ma dziś imieniny, to wybierzemy się na jakąś pizzę wieczorkiem :)

Justynka, ja NIENAWIDZĘ upałów, ale UWIELBIAM bób :)

Hania dziś spała tylko w samym body z krótkim rękawem i noc też ok.

Mmadzia, dobrze, że już wakacje. Troszkę odsapniecie....

Moje dzieci wczoraj po raz pierwszy kąpały się razem w dużej wannie. Miały super zabawę, a Hania uparcie dążyła do złapania siuśka Jasia ;)))))

Dobrego dnia :*

Odnośnik do komentarza

REWOLUCJA hahaha :) tak to jest jak płeć odmienna :)

JUSTYNKA ani mi nie mów :) ledwo ogarnelam moje piękne :) Ale REWOLUCJA ma rację teraz trochę dychne :)

Bób dla mnie rzecz nieznana a moja siostra kocha :)

Ja dziś cukinia plus ziemniaki i piekarnik. Gorsza sprawa ze muszę poprasowac ale jak mam żelazko na tym skwerze włączyć :/

Pamiętacie zeszłoroczne upały z brzuszkami :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny nie odzywałam się bo to był trochę ciężki tydzień. Dostałam pierwszy okres od czasu ciąży i jeszcze w dodatku te upały.

Ania125 dzięki za linka ale chyba jednak sobie odpuszczę ten śpiworek. Młody teraz śpi pod cieniutkie kocem jmi jest ok.

Ewulka współczuję temp i trYmamy kciuki zeby mały jak najszybciej ozdrowial. W ogóle duzi zdrówka dla wszystkich fasolej.

My teraz jesteśmy u moich rodziców i mój książę ani myśli spać. Muszę kończyć bo niestety szefem należy się zająć. .. Miłego wieczoru

Odnośnik do komentarza

Dzięki mamuśki, na Was zawsze można liczyć.
Chyba faktycznie to 3 dniówka bo dzisiaj bez podwyższonej temp. mam nadzieję że i noc będzie taka.

Ja też uwielbiam bób, przed chwilką zjadłam głęboki talerz - jadam na ciepło zazwyczaj. Może na noc to taki średni posiłek albo wezmę hepaslimin i jakoś wątroba sobie poradzi. Wczoraj znalazłam ciekawy przepis na makaron kokardki z pesto i bobem, ale jak zrobie to sama zjem bo mój m bób je tylko sam.

Uciekam spać...
aaa bym zapomniała się pochwalić, wróciłam od rodziców a tu niespodzianka, mąż kupił i zamontował klimę w domu :D czad, h** że pewnie prądu troche źre ważne że w takie upały się toche pomieszczenie schłodzi.

Dobrych nocek, zdrówka

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczęta. :)

Dziecię odpadło i mogę coś tam naskrobać. :)

Ewulka, odniosę się jeszcze do temperatury i leków, ja podawałam powyżej 38, choć u nas gorączka była tylko raz póki co.

Mmadzia, nic nie mów o zeszłorocznych upałach, to było straszne, już zapowiedziałam, że drugi raz nie zamierzam rodzić w sierpniu. :)

Poza tym dziś zaczęłam kombinować z innymi wiązaniami, wypróbowałam 2X i wiązanie na biodrze, choć to drugie sprawia pewne problemy, bo trudno mi włożyć Zuźkę do środka, no i brak mi ruchomości w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, żeby tu i tam poprawić, ale może to wynikać z faktu, że motałam na lewym biodrze, jutro spróbuję na prawym. Dobrze, że to moje dziecię tak ładnie współpracuje i nie protestuje jakoś szczególnie.

Po jutrze mamy pierwszą rocznicę ślubu, w związku z czym jutro robię romantyczną kolację, nie wiem tylko co pocznę z Zuźką, więc proszę o jakieś podpowiedzi, dodam, że sprzedanie jej komuś na 2 godziny nie wchodzi w grę, gdyż tu akurat nikogo za bardzo nie mamy.

Bób też lubię, niestety moja wątroba odwrotnie. :)

Życzę wszystkim mamusiom i fasolkom spokojnej i przespanej nocki, dobranoc.

Odnośnik do komentarza

Kasia polędwiczki z kurczaka oprószyć sola, pieprzem świeżo mielonym , papryką słodką, ewentualnie posypać natką suszoną, na to wyłożyć suszone pomidory, oblać oliwa z tych pomidorów, piekarnik na 180 i ok godzinkę , pod koniec położyć na to mozarellę , do tego ryż np, lub kuskus i sałatka jaką Lubicie

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...