Fasolki sierpień 2015

[bashia]

Agusiadzidziusia - u mnie jest dokladnie tak samo. Od 2 tygodni mam aniolka w domu. A przedtem to masakra byla najgorzej w nocy. A teraz jesli usnie o 22 to budzi sie o 3 i 8 na jedzenie a jak usnie o 24 to budzi sie o 6 na karmienie. I wiecie co? Codziennie budzi sie o 10.30 ;) wiec w koncu mama wyspana ;)

[ania125]

Wysłałam wszystkim chętnym książkę :)
Nasz mały faktycznie ostatnio sporo śpi, za to miedzy spaniem jest bardzo aktywny, non stop gada, kręci się, macha rączkami i nóżkami... Ale potrafi zasnąc po jedzeniu, potem pobawic sie i znowu zasnąc jeszcze przed kolejną butlą... moze to jest skok? Dzisiaj poszliśmy kupic mu trochę ubranek na 68 i są w sam raz, szczegolnie w kroku bo synek ma raczej długi tułów i te na 62 juz sie nie dopinają. Ale sprytnie wzięłam miarkę krawiecką ze sobą by miec pewnośc co do tych rozmiarów, bo juz sie nie raz przejechałam. Zaczełam tez na OLX szukac kombinezonu dla Krzysia ale własnie sie okazuje że są za krótkie w tułowiu te na 68, za to 74 zupełnie za wielkie! Oj będzie cięzej niż myslalam.

Za to dzis wieczorem mamy gości, bardzo sie ciesze że troche z dororsłymi pobędę, jest okazja napić się winka ( w koncu już nie karmię to mogę) i zjeść cos dobrego. Jak mi wyjdzie kolacja to wrzucam na bloga nowe przepisy :)

Jesli chodzi o współżycie to ja akurat po porodzie, a raczej po szyciu jestem ciasniejsza niż wczesniej więc trochę ciężko, ale jakoś sobie radzimy ;-) no i żel zawsze pomaga ;P

kowalska co za dziwne przesądy?! XXI wiek a ludzie takie bzdury opowiadają... jaki jad? My jesli bedzie ładnie jutro to na pewno pójdziemy chociaz nie mam tu na cmentarzu nikogo bliskiego...

Kurcze muszę i ja zabrac się za chodakowską, kiedyś robiłam Skalpel więc moze do tego wrócę. Na początku na bank nie zrobię całego ale z czasem... ja akurat jestem mało sportowa ale Ewka do nie jakoś przemawawia i lubię jej sposób motywowania.

[mmadzia]

KOWALSKA no czego jeszcze nie
wymyśla... Ja byłam w czwartek na dalszych cmentarzach bo jutro za dużo jeżdżenia z małym dzieckiem i wszędzie korki i pelno ludzi. Jutro tylko idziemy u nas na cmentarz i też z małą.

ANIA czekam na przepisy bo mam gości za tydzień :)

[kowalska]

Też tak uważam. Siedzą stare prukwy i wymyślają, ach....

I nas dzisiaj strasznie marudny dzień, rączki, rączki i chodzenie. Chyba boli brzuszek, bo kupy teraz się na nas obraziły i są kiedy chcą. Cycka też dzisiaj nie chce, muszę się nagimnastykować. No ale dzisiaj taka pogoda, że sama pominowana chodzę. Czekamy na moją przyjaciółkę z 1,5 rocznym synkiem.

[k.karolcia]

Hej my dzisiaj byliśmy na cmentarzu zrobić porządek. Nawet ładny nam stroik wyszedl ktory zrobiliśmy z mama, a jutro jedziemy na mszę bo zawsze na cmentarzu jest odprawiona a później do mamy na obiad mam nadzieje ze pogoda do pisze. Bo dzisiaj we Wrocławiu mgła i 5 stopni.

My na spacer ubieramy sie bodu dlugi rękaw bkuzka długi rękaw spodnie i pajac taki mieciutki kocyk oraz taku pokrowiec na wózek

[olga1]

Hej dziewczynki.

Patrycja pojawilas sie i widze, ze nadrabiasz wpisy jak dawniej cieszy mnie to :)

Aniu podasz linka do swojego bloga?

Ja tez mysle czy nie za lekko ubieram malutkiego. Bo wole zeby mu nie bylo za goraco bo za czesto bedzie pozniej chorowac i nie chce wiedziec co to potowki.

Ja cwicze skalpel Ewy oraz Mel B :) polecam bo naprawde odrazu humor jeszcze lepszy :) nie ma to jak robic cos pozytywnego ze soba :)

Dzis odebralam zdjecia i powsadzalam w ramki tj mam taka biala na 8 zdjec z ikei i tam umiescilam zdjecie ze slubu, z ciazy i malutkiego - drugie miejsce mam w ramce wraz z odciskiem stopki maluszka. No i mam piekny album juz ze 100 zdjeciami mojego bobasa :)

[Izuzyja]

hej kobietki :)
Ostatnio pisałam, że czuję ulgę jak czytam wasze wpisy, bo mija część z moich zmartwień. Jednak marudzenie mojego synka przy karmieniu wieczornym nie wzięło się z powodu przyszłego skoku, okazało się że ma infekcję dróg moczowych :(
zauważyłam, że ostatnio jest marudny i ma humorki wieczorami ale wzięłam to za coś normalnego, skąd miałam wiedzieć, że dzieje się coś złego, nic na to nie wskazywało :(
We wtorek mi zagorączkował, miał 38.1 i na środę kazano mi pobrać mocz Małego do badania (trochę się napracowałam, żeby pobrać próbkę, a czekają mnie kolejne dwie...), no i okazało się że te badania wyszły fatalnie jak na takiego małego brzdąca i trzeba zaaplikować antybiotk.
Zastrzyk. Codziennie przez pięć dni. Wyłam razem z nim w ośrodku, jak pierwszy raz go kłuli.
Na razie dostał je przez dwa dni, wiec poprawy jako tako nie jestem w stanie stwierdzić ale martwie sie okropnie. Pani doktor postraszyła mnie chirurgiem, jeśli się nie poprawi Mały będzie miał zabieg, żeby zsunąć napletek, bo tam się zbierają te wszystkie okropne bakterie.
Jakaś masakra, mówię Wam.
I ostatnio nauczył się wkładać piąstki do buzi i ssie tak głośno, że słychać go w innym pokoju ;) podobno to normalne ale ja juz nie wiem w co wierzyć, serio.
Macie Jasia żyrafę na dole, buziaczki dla Was i Waszych pociech ;*

[olga1]

Izuzyja bedzie dobrze i super Twoja czujnosc! Ja sie tez boje tych infekcji i bakterii. Dlatego po kazdej kupce myje go pod zlewem i codziennie kapie bo dzieciaczek szybko moze zalapac bakterie.

[Izuzyja]

Olga1
Mój Jasiek jest kąpany codziennie, uwielbia to i z chęcią cały czas siedziałby w wodzie ;) jak dochodzi siódma to sam się upomina o kąpiel.
Wszystkie położne i pielęgniarki mają inne zdanie na temat tego napletka, czy zsuwać czy nie, ja nie chciałam na siłe, podobno sam powinien zejść i starałam się robić to jak najdelikatniej, a tutaj takie coś wyszło...
No ale przemęczymy się i będzie dobrze :)
Na Śląsku piękna pogoda, oby się utrzymała do południa, bo chcemy wziąć Małego ze sobą na groby. Jakbym miała wierzyć w te wszystkie zabobony to bym chyba oszalała ;)

[olga1]

Izuzyja kochana ja tak ogolnie napisalam o kapieli bo tez sie boje tych infekcji itd ale co ma byc to bedzie my chcemy dobrze dla naszych maluszkow :) a napewno nie raz bedziemy plakac bo bedzie nam zal cierpienia bobaskow.

A wlasnie jak to jest z tym napletkiem? Bo my nic nie robimy i kazdy tez mowi inaczej.

Ale tu cisza dzis! Jakis dzien kacykowy po sobocie ;)? Dziewczynki! Zyjecie?

[Chiyo]

Wszyscy grobbing uprawiają widać ;P My dziś po pięknej nocy - jedno budzenie o 3 było. Dziś leniwy dzień - nie biegamy nigdzie tylko delektujemy się dniem wolnym z rodziną :) wolę to niż bieg po cmentarzach

[ania125]

dzien dobry :)
My po sympatycznym wieczorze z przyjaciółmi troche nie dospalismy ;-) ale mój kochany mąż zabrał o 8 małego do salonu a ja spałam do 10.30! Takie luksusy Swoją drogą wypiłam dwie lampki białego wina a szumiało mi w głowie że hej... nie ma jak rok abstynencji ;-)
Nasza lekarka mówi, że za wczesniej na zsuwanie napletka, mamy nic nie robic, tylko myć siusiaka jak resztę ciała, ale nic tam nie grzebać, tego sie trzymamy.
Mały ma dzisiaj chrypkę, nie wiem czy od wczorajszego gadania (a gadał caaaały dzien) ale gorączki nie ma i poza tym zachowuje się jak zwykle - czy coś powinnam robić z tym?
My zamiast na groby za chwile ruszamy na spacer do lasu, w Toruniu 12 st i słońce więc trzeba korzystać!
izuzyja trzymam kciuki żeby antybiotyk pomógł i juz więcej zastrzyków nie było potrzebne. Pamiętaj, że synek jest malutki, on tak nie będzie rozpamiętywał tych ukłuć jak ty...
olga ten adres to http://uaniwkuchni.blog.pl/ ostatnio niewiele dodaję tam, ale skoro już po ciązy i skończyłam kp to obiecuję się rozkręcic :) Wczoraj podawałam cukinie faszerowane mięsem i gorgonzolą -mniammmm

[dziewoja]

Uff... nareszcie przeczytałam zaległe wpisy, a trochę się ich nazbierało. Witam wszystkie mamusie, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie :) tak długo się nie odzywałam. U nas ok oprócz tego, że mały ma skazę i karmię piersią na zmianę z nutramigenem. Dieta bezmleczna mnie dobija już nie wiem co tak naprawdę mam jeść żeby go nie wysypało...i co jeszcze? Mały ma swój rytm dnia, lubi jak sie z nim rozmawia, bardzo często się uśmiecha nawet przez sen przez kilka ostatnich dni ok 17 dopadaja go boleści brzuszka, ale mam nadzieje że niedługo mu to przejdzie... całujemy Was z Filipkiem :*

[patrycja_9393]

Witajcie dziewczyny !
Pisałam ze mała nie chce jeść piersi tylko ściągam mleko i podaje z butelki jedynie w nocy jakoś mi się udaje przemycić cyca i była tu jedna dziewczyna ( nie pamiętam kto:( ) która też pisała, że ma taki problem. Chciałam się pochwalić ze moje dziecko je piers od wczoraj... doradca laktacyjny doradzil mi odstawienie smoczka !! Uff .

Miłego dnia :*

[rewolucja]

Hejka:)
My jedziemy właśnie na cmentarz:) Bardzo lubię odwiedzać groby:)
Byliśmy w kościele, zjedlismy obiad i jedziemy:)
Haneczka wyzdrowiala całkowicie:)
Jest bardzo grzeczna i cudowna:)
Buźka

[rewolucja]

Patrycja, cieszę się, że dzidzia pogodziła się z dzienną piersią:)

Dziewoja, witaj znów:)

Ewelad, gdzieś jest? Tym razem ja wyruszę na poszukiwania:)

[ewelad]

Rewolucja zgłaszam sie , jestem, spacerujemy i weekendujemy, super ze Hania zdrowa!

[Gość marlenaMT]

Ania125

Przez Ciebie bede gruba! Codziennie od kilku dni serwuje sobie ciasto jogurtowe. Pyszne jest.
Ciasto ze szpinakiem tez robilam ale wole jednak jogurtowe.

[ania125]

marlenaMT ja ostatnio miałam ochotę na babeczki zamiast jednego duzego ciasta - rozłozyłam masę jogurtową do formy do muffinek i wyszły pyszne małe babeczki :) polecam w tej formie -dla odmiany

[Gość marlenaMT]

Ania 125 ciekawa propozycja.
Przejrzałam tez blog i bardzo fajne propocyzje na dania glowne sa. Brakowalo mi pomyslu. Teraz bede testowac po kolei i przynajmniej zjem smacznie bo dietetyczne zupy od tesciowej znudzily mi sie.

[wyrwanazkontekstu]

Witajcie dziewczyny, co polecacie na katar i kaszel u dziecka? Moja mala juz od wczoraj ma katar i kaszel, straszny ma ten kaszel, ledwo zjada 60 ml mleka, a jak zjadla to je zwróciła razem ze swoimi gilami... Robie jej inchalacje, wkraplam jej sol fizjologiczna, odciagam jej katar, oklepuje ja... Ale nic nie pomaga. Ja wiem ze nie przejdzie tak od razu, wiem... ale juz dzisiaj jestem na skraju wytrzymalosci bo kaszle i placze. masakra, a do lekarza mnie jutro nie przyjma bo tutaj sie czeka na wizyte... Ostatnio czekalam tydzien... Brawo Anglia... -,-

[olga1]

Aniu swietne przepisy!!! :)

[ania125]

dzięki dziewczyny :) mam nadzieję, że pojawi sie jeszcze trochę fajnych rzeczy które przypadną wam do gustu :)

wyrwana kurcze ja bym chyba poradziła się lekarza... mówią że takich maluszków nie leczy sie w domu, może warto by było chociaż osłuchać u lekarza? Zwlaszcza na suchy szczekający kaszel trzeba uważac, podobno niebezpieczny u takich kruszynek jak nasze... Na katar jedynie mogę podpowiedziec maśc majerankową...

[ewelad]

Wyrwana nie wiem, czy tam jest, ale nasivin baby, wit c w kroplach, maść majerankowa , flegamine baby na odkrztuszanie gili, ale to chyba w pl tylko

[MamaEwy]

wyrwana my od lekarza mucofluid dostaliśmy ale u nas to na receptę, nie wiem jak u Ciebie i czy w ogóle jest. A oprócz tego tak jak dziewczyny piszą masc majerankiem i cebion. A i inhalacje zakręcone 2razy dziennie po 3ml.
ania125 Twojego bloga już mam od dawna w zakładkach i od czasu do czasu coś testuje. Marna ze mnie kucharka ale Twoje przepisy mi wychodzą :-)
My też dzisiaj cmentarz zaliczyliśmy. Przy 16stopniach na termometry nie chciało się wierzyć ze to już listopad :-)) a w zabobony też nie wierzę.
No i dołączam do wszystkich Was które mają w planach zacząć ćwiczyć. Tylko ze ja od wtorku bo ponoć od poniedziałku ważnych rzeczy się nie zaczyna :-D -tak kiedyś słyszałam