Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Joanna89 ja też obstawiam, że się wystraszyła mocno, a swoją drogą jak wyleciało z noska, to jednak nieprzyjemne dla malutkiej pewnie też było i to wszystko wywołało taką reakcję.
Inez matko i córko!!! dziękuję Ci, ze piszesz o tej główce!!!! bo przed chwilą byłam bliska obłędu!!! Kąpaliśmy bobaska i myjąc główkę wyczułam nierówność po lewej stronie troszkę z tyłu, nie wiem, czy była wcześniej, czy nie... :/ W ogóle czasem wydaje mi się ta główka taka właśnie....nierówna, tak jak piszesz - ciężko to określić.... Już zastanawiałam się nad tą poduszeczką ortopedyczną co Lusia kupiła, ale na razie zrezygnowałam, bo bardzo droga. Mam nadzieję, że to tak ma być i nic złego się nie zadzieje.

:-) nie lubicie swoich mężów.... fajnie to brzmi, nie? Ja mojemu to wprost mówię, że go nie lubię. A dziś kurde kupował kwiaty dla swojej mamy i miałam cichą nadzieję, że skoro już wdepnie do kwiaciarni, to i mnie coś skapnie, choćby mała przywiędła różyczka.... taaaa.... mhm.... figa z makiem!!!

Odnośnik do komentarza

Mamuska tekst rewelacja! Wygralas! :)
Joanna dodajemy siebie na prywatnym - Mari do nas jak wroci to Cie zaakceptuje i obejrzysz :) ale fajnie poznac Was dziewczynki bo tyle miesiecy ze soba piszemy, ze kazda w myslach ma wyobrazenia na kazda :)
A co do mezow to moj tez dzis zaszalal. Ja mam bzika na punkcie zdjec. Co 2-3 miesiace zbieram wszystkie do wywolania i w albumy. Dzis wybieralam (wyszlo 300 roznych zdjec - malutki, imprezki, ciaza itp) wiec siedzialam przy laptopie bo to chwilke zajmuje czasu - bylo to po obiedzie jak maz wrocil z pracy - pracuje do 17.00 i stwierdzilam, ze zrobie to w spokoju a on sie nacieszy malym - a maz do mnie, ze ich zostawilam i zajmuje sie czyms innym itp itd ja sie zaczelam smiac. Ehhhh faceci!!! Moglby dac mi chwile wolnego.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

U mnie i demencja oraz wypadające włosy, a były takie piękne , ach...
My jutro pierwszy raz na bioderka. W środę szczepienia.
W tym roku darujemy sobie wszystkich świętych, jedyne co to mój tato ma urodziny w ten dzień, więc pojedziemy do dziadków :)
U nas też główka nierówna, ale jakoś nie skupiałam się bardziej, bynajmniej nic mnie nie zaniepokoiło.
My używamy dadę, pampersów nie testowaliśmy, więc nie mam zdania. Natomiast ostatnio połakomiłam się na pieluchy z Kauflanda, porażka!

Życzymy spokojniej i przespanej nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49roeq5e26op88.png

Odnośnik do komentarza

Olga a gdybyś widziała/ słyszała jak ja to poważnie powiedziałam.... :D a co! wkurza mnie to, że każdemu "trzeba" tłumaczyć się z karmienia mm, wiele osób z przekąsem wymawia słowo BUTLA jakbym co najmniej truła swoje dziecko :/ no ale mniejsza o to, fajnie mi było jak widziałam jej minę :D
Lusia jesteś zadowolona z tej podusi? chyba jednak zakupię!!! poczytałam teraz o główkach, o tych podusiach.... będę spokojniejsza. W ciągu dnia nie ma problemu, by patrzył w lewą stronę, ale w nocy zawsze śpi z główką na stronę prawą.
Joanna podziwiaj nas - kolkowe mamy, oj podziwiaj... to naprawdę ciężkie. Laseczka z Ciebie!!! a ta sesja ciążowa...mmmm...przyznam szczerze, że podglądałam Twoje zdjęcia na fb na profilu fotografa (nie pamiętam już dokładnie: fotografa/ fotografki) :-)

Lecę pod prysznic i do snu :-) Dobrej nocki :-)

Odnośnik do komentarza

JUSTYNKA ciągle ze smokiem próbuje. Jak już jej siłą wyrwe tego palucha to i smoczek zassie ale po chwili i ten paluch koło smoka wciska.

RUDAMARUDA fakt ze sie sama uspokaja w ten sposób. Efekt taki ze 10h a ona jeść nie wolała.
Ale ja i tak za smokiem jestem.

JOANNA śliczne zdj :)

Mnie szczeka dalej boli :/ A myślałam głupia ze po nocy będzie lepiej.

Ja tego nie rozumie bo niby to normalne z tym nosem a ona ma problemy z oddechem czasem. Masakra jakas. I mam to przetrwać jeszcze ze trzy miesiace :/

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny a jak czyścicie uszy maluszkom?

mi włosy nie wypadają, jeszcze :P ale bolą mnie kolana, nie wiem od czego.
mój mąż mnie na razie nie wkurza, ale może to cisza przed burzą.
1 listopada pójdziemy tylko na spacer na cmentarz tutaj na miejscu, a dalej pojadę sama.

Odnośnik do komentarza

Rudamaruda -człowieku małej wyobraźni!!! mógłby być mech podblokowy:-)

mmadzia ja też uważam, że chyba lepiej smok-łatwiej odzwyczaić, u mojej córki tak było-jeśli nie jest używany jako 'zatyczka do dziecka', to przychodzi czas i smoczek odchodzi:-) a może nie pasuje Agaci rodzaj smoka? mój Dawid smoka używa sporadycznie i bez wielkiego entuzjazmu, ale jedyny, który zaakceptował to lovi dynamiczny-oczywiście najdroższy, wie chłopak jak matce portfel wydrenować hahaha

Ewulka ja dopiero niedawno zaczęłam czyścić uszy- po kąpieli przecieram małżowinę ręcznikiem, tyle ile wejdzie, tak podobno najbezpieczniej, patyczkiem z ogranicznikiem tylko wyciągam ewentualnie jak coś dojrzę na wierzchu, na kolana uważaj-być może przeciążenie, ja mam z jednym ogromny problem, zażywam b.silne leki, a po porodzie był moment , że nie mogłam chodzić, także chyba coś w tym jest, że każda ciąża to 6% ubytku na zdrowiu:-)))

Mamuśka tak tak 'ach, czyli nie karmisz?' to moje ulubione westchnięcie z nutą przygany, ja odpowiadam podobnie- no karmię,przecież w przeciwnym razie byłoby głodne:-D

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość czarnamamba0008

ewelad no wlasnie chcialam tetre zawiazac haha tak jak to kiedys bylo ale mysle bez sensu bo i tak jak nasika to przy okazji wszystko w okol :) Podziwiam mamy ktore zyly w ''czasach tamtych pampków'' :D
RudaMaruda no u nas odpukac dzis lepiej bylo, normalnie spał- tzn pobudka na jedzenie i dalej spanie jupi :)

A ja tez cierpie na demencję i tez nie lubię mojego NM :D
ale az tak go nie lubie ze wczoraj mielismy powazna rozmowe ( po nocy gdzie z oburzeniem wstal do malego jak poprosilam- ze przeciez on w dzien do pracy idzie a ja ledwo na nogach stalam bo od 2 h mi w srodku nocy synek nie spal i poprosilam o pomoc ) powiedzialam ze musi mi wiecej pomagac nawet w nocy jak trzeba a nie zaslaniac sie pracą bo ja tez pracuje w dzien przy dziecku i ze inaczej to my sie chyba nie porozumiemy i sie musi dostosowac ze dziecko to nie lalka i takie tam.. Wkurza mnie juz to ze tak ciagle na niego narzekam i ze ciagle o cos jest spina.. ale no szału dostaje jak widze te pewne zachowania jego. Licze na to ze malutki im bedzie starszy tym i my sie coraz bardziej bedziemy przystosowywac do nowego zycia :) Bo kocham tego mojego NM i nie chce sie klocic...chociaz na dzien dzisiejszy srednio lubię :D :D :D
My w niedziele pierwszy dluzszy wyjazd na groby, ok. 2 h w aucie wiec ciekawe co to bedzie.. tzn " na groby " bo ja z synkiem na pewno nie bede sie tam wozkiem przeciskac wiec niestety prosto do domu od rodziny mojego NM.
Generalnie walcze dalej sama z soba aby nie traktowac sie jak wszystkowiedzaca mama :) i zaufac tez mojemu NM ze jak zostana sami to podoła w 100% ze wszystkim.

Dziewczyny ja nie wiem oco chodzi tym wszystkim wokol odnosnie MM, ja KP bo nie mam klopotow z laktacja noi wygoda z cycem itd. ale moja mama z powodow zdrowotnych mnie karmila 2 miesiace piersia i pozniej MM i jakos zyje, jestem normalnym czlowiekiem hah :D w ogole nie rozumiem tych wszystkich ludzi, ja planuje karmic do pol roku piersia i koniec. Wiec Mamuska
tekst genialny :)
joanna tez mi sie wydaje ze Twoja Laura sie wystraszyla. Ja ostatnio w ramach zabawy przedrzeznialam synka i w pewnym momencie sie tak mnie przestraszyl ze placz taki zeee masakra :/

No tak ''kolkowe mamy'' to i ja :( Chociaz sab simplex pomaga troche bo nie codziennie juz ten placz ale zdarza sie. i powiem Wam ze ja to tak strasznie przezywam ze na ten moment nie chcialabym drugiego dziecka ze wzgledu na to wlasnie jak np. kolka ile ja przy tym sie napłacze i nastresuje i ogolnie wszystko co przy malym to ja stres itd. nie wiem jak psychicznie ze mna bedzie przy jego dalszym rozwoju heh a przechodzic to po raz drugi..chyba zawał.nie wiem czemu ja taki wrażliwiec :/
ewulka co do uszu, to ja tym patyczkiem dla dzieci ale tylko w malzowinie w sensie tak na zewnatrz jak cos ewidentnie widze, a w srodku ABSOLUTNIE NIE, przy kąpieli paluszek delikatnie wkladam zeby tam w srodku wyczyscic i pozniej osuszamy recznikiem.

Pogode dzis mamy super sloneczna wiec na pewno zaliczymy spacerek ;-) Pozdrawiamy ;-)

Odnośnik do komentarza

Oskar tez dostaje smoka Lovi ale tylko wtedy jak zaczyna sie bawic cycem myslac ze jest z gumy. Od jakiegos czasu woli swoje paluszki I glosno przy tym cmoka. A teraz nauczyl sie przykrywac kocykiem. Jak nie ma kocyka to drze swoje szaty. Jest przy tym rozkoszny. I zaczal wierzgac w wannie. Co chwile cos nowego. I jeszcze nauczyl sie plakac. Wczoraj plakal ze 3minuty. Jest niesamowity. A dzis konczy 3 magiczne miesiace. Wlosy wlasnie zaczely mi wypadac.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71378.png

Odnośnik do komentarza

mmadzia super ye to jednak nie katar :) u mojego tez od paru dni cos charczy w nosie ale to nie katar lekarz mowi ze to normalne.
Rudamaruda ja z Piekar Slaskich :)
Czarnamamba Twoj NM na pewno sobie poradzi ja tez przy pierwszym dziecku bylam wszystkowiedzaca mama a teraz zostawiam go z dwojka co prawda mieszkanie wyglada jak po huragnie ale radzi sobie to najwazniejsze.
Joanna niezla laka z Ciebie ja taki bvrzuch to w 7 miesiacu mialam :(
Mamuska01 wscibskosc ludzka nie ma granic.Ja tez sie na mm wzchowalam i zyje.Teraz tez karmie mm wole miec szczesliwe najedzone dziecko niz meczyc siebie i niego.

Odnośnik do komentarza

Hura wychodzimy dziś ze szpitala mała zdrowa bardzo ładnie poradziła sobie z chorobą.
Marze o kąpieli zaraz po przyjeździe do domu wskakuje do wanny.
Aneta123 moja Lenka jutro kończy 3 miesiące i tak samo jak u was nakrywa się kocykiem targa ubranka i odkryła, że ma włosy. ciągnięcie ich wywołuje u niej mega frajde.
U mnie też niestety włosy zaczęły lecieć a było tak pięknie.

Odnośnik do komentarza

Moja mam mnie karmila 3 miesiące i tyle bo tego nie lubiła i nic mi się przez to nie stało a więź z mama mamy ogromną. Ja karmie piersią bo lubię i mam pokarm ale nie przejmowalabym się jakoś strasznie gdybym musiała dawać mm. Zresztą i tak czasem daje jak chce gdzieś wyjść a nie mam ściągniętego:-)
Co do główki mojej Agatki to też są na niej góry i doliny:-) ale splaszczona nie jest więc to pewnie się wyrówna.
Moja też zaakceptowała tylko smoczek lovi i innego nie chce ale to może dlatego że to był pierwszy jaki jej dałam i do niego się przyzwyczaila. Teraz szukam takiego samego tylko 3-6 miesięcy bo ten już się przeterminuje niedługo:-)
Aneta Oskar do tej pory nie płakał? A mi już uszy odpadają czasem od tych wrzaskow:-/
Wczoraj bylysmy na pobieraniu krwi a dzisiaj jedziemy do pediatry. Mam nadzieję że niedokrwistość minęła. I ciekawe ile Agatka już waży. Stawiam na jakieś 6 kilo bo ręce już niesamowicie mnie bolą jak chwilę ja ponosze.
Nie chciałam tu znowu narzekać i nic nie pisałam o swoich kolanach ale Ewulka ja czasem nie mogę wstać jak uklekne albo nie mogę wyjść po schodach i mam to od porodu:-( w ciazy bolało mnie wszystko ale akurat kolana nie...

Odnośnik do komentarza

Lusia dzięki! kupuję!!
Joanna no my niestety za daleko do tej fotografki, musimy szukać bliżej :-) ale zdjęcia cudne!!
Ewelad heh też dobry tekst! wykorzystam go kiedyś :D w ogóle dziewczyny ja to łapałam się na tym, że jak ktoś pytał, czy karmię piersią i mówiłam, że nie, to od razu zaczynałam wyjaśnianie, tłumaczenie dlaczego nie karmię... głupia ja! już tego nie robię!!
Ewulka z uszkami to robię podobnie jak dziewczyny - podczas kąpieli paluszkiem delikatnie, później osuszanie, ewentualnie patyczkiem z wierzchu. Tylko mój synuś ma bardzo suchą skórę na uszkach :/ dzis zmienimy mu płyn do kąpieli, zobaczymy, czy będzie lepiej, jak nie, to może jednak ta alergia :/ Z drugiej strony ja też mam suchą skórę:/ a już np. dziś moje dłonie są tak wysuszone, że sama nie wiem od czego, podejrzewam, że po wczorajszym spacerku...
czarna ja też właśnie z tych samym powodów poważnie zastanowię się, zanim powiem tak na drugie dziecko... oczywiście staram się być pełna optymizmu, za radą RudejMarudy powtarzam swojemu synkowi jaki jest piękny, mądry i zdrów jak rybka, ale wiadomo - stres jest, choć sama siebie stopuję, żeby nie zwariować i jest o niebo lepiej niż jeszcze krótki czas temu... :-)
Izkuś superrr!!!! Ulga ogromna pewnie!!!

Odnośnik do komentarza

Silv no ja też juz bardziej na luzie podchodzę do mojego karmienia mm :-) nie ukrywam, na początku miałam lekkie wyrzuty... a jaką hemoglobinkę miała Agatka? Mój synuś 12,9.
Was męczą kolana, a mnie coś przy kręgosłupie (tak jak w ciąży), zapomniałam co to dokładnie mówił fizjoterapeuta.... będę musiała się wybrać do niego ponownie.

Aaa, chyba Rewolucja przeprowadza jakieś rewolucje w domu (może kuchenne? :p), bo coś jej nie słychać.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja Anie z przyczyn zdrowotnych karmilam chyba tylko 3 tygodnie. A dziewczynka jest super i zdolna i w szkole sobie radzi i na tańce chodzi. Jakoś się na mm wychowała i żyje. A tak wogole to co to kogo obchodzi jak się dziecko karmi. Ja każdej napotkanej osoby nie pytam co miała na śniadanie i co na obiad zrobi swoim dzieciom.

IZKUS no to kamień z serca ze wszystko już dobrze. Nie ma to jak w domu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

temat poruszony i włosy zaczęły mi właśnie wypadać- to wasza wina!!! :-))))))))))

Aneta 'drze szaty' hahaha dobre, mój też jak zacznie sesję z piąstką, to cmoka na całą chałupę:-) my kąpiemy już w wannie na leżaczku i odpycha się nogami-trzeba wciąż poprawiać, bo 'wyjeżdża' tyłkiem

Silv ja następne smoki zamawiałam na necie, bo zamówiłam jeszcze kilka rzeczy, a cena duużo niższa- u mnie w stacjonarnym sklepie 2 szt 25 zł, a na necie chyba po 7 -8 zł sztuka

Mamuśka takie tłumaczenia to odruch- wynik nagonki na kp, ja zawsze odpowiadam zgodnie z prawdą-' nie karmię piersią, bo tak zdecydowałam'

izkus super, nacieszcie się domowymi pileszami

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, niewiem czy słyszałyście ten dowcip ale z dziećmi to jest tak, że przy pierwszym jak smoczek spadnie to się sterylizuje, przy drugim wkłada do swojej buzi a przy trzecim czeka az pies przyniesie :))) Naprawdę przy kazdym kolejnym jest wiecej luzu, pierwsze to taki eksperyment :)
ewelad, Dawid poprostu ceni sobie jakosc :) moj syn też zawsze był drogi w utrzymaniu :/
CzarnaMamba, masz świętą racje, my tez pracujemy a Twój się przekona jak ciezko jakgo samego z dzidziusiem zostawisz. Mój się przekonała jak któregos razu mała mu z rąk przez trzy godziny nie schodziła a musiła jeszcze inne rzeczy ogarniac i od tej pory ma wielki szacunek do mojej pracy przy małej:) Dziecko to duza zmiana wiec początki są trudne ale z czasem napewno się dotrzecie, tylko niepozwól mu wszytskich obowiazków przerzucic na Ciebie bo potem cięzko to odkręcic.
izkus, super żedo domku idziecie, nie ma jak kąpiel we własnej łazience, teraz już tylko cieszyc sie sobą ;)

Odnośnik do komentarza

Inez świetny żart:-))))
A my wrócilysmy od pani doktor i hemoglobina podniosła się do 10.7 więc jest dobrze ale za to... I tu uwaga bo moja Agatka jako pierwsza z forum będzie jeździć na rehabilitacje!! Mam nadzieję że to nie rozwiąże worka;-) i może lepiej nie będę pisać dlaczego bo zaczniecie się zbyt uważnie przyglądać swoim pociechom i tez im coś wynajdziecie ;-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...