Fasolki sierpień 2015

[mmadzia]

Dziewczyny byłyśmy dzisiaj u laryngologa w związku z tym charczeniem i po badaniu wszelkich dziurek w głowie :) i po badaniu słuchu okazało się ze dziecko jest całkiem zdrowe. A to charczenie to taki urok. Niektóre dzieci tak mają i mija to w granicach 4-5 miesiaca. Mówił
mi ze tam jakąś blonka sluzowa czy coś (ja nawet nie wiem jak on to nazwał ) jest miękkie i że się zachowuje jak choragiewka na wietrze i temu chrapie i temu nie w każdej pozycji i temu śpi spokojnie. Mam z tym nic nie robić nawilzac tylko woda morska. Wiecie fajnie ze to nie choroba tylko jej się czasem źle oddycha i przy jedzeniu się dusi i krztusi i muszę to przetrwać jeszcze ze trzy miesiące.

Moje dziecko nie śmieje się w głos tylko się uśmiecha. Trochę guga. Macha rączkami i nóżkami. Nie przemieszcza sie w żaden sposób nic nie chwyta świadomie. MARI u nas też najpierw tyłek szedł do góry a glowa nie ale to już przeszło. W środę idziemy do neurologa bo ja coś wygina dziwnie na jedną stronę i na brzuchu jej ta ręka ucieka.

Ja dzisiaj na 12 idę usunąć zęba :'( ehh trzymajcie kciuki bo się boję jak małe dziecko :)

[Lusia90]

Moja ma codziennie zapadniete ciemiączko. Jak Was czytam, to ja chyba za luźno podchodzę do wszystkiego. Kupy brzydkie, ale bez krwi. Nie wiem, jak wygląda śluz. Główkę podnosiła super, a teraz się wkurza, podnosi pupę i przewraca tak jakby na lewą stronę. Chwyta włosy, łańcuszek, uderza w karuzelke, ale na moje przypadkowo. Codziennie jej mowie, że jest piękna, zdolna, najlepsza :) Przecież dzieci rozwijają się w swoim tempie i póki guga, śmieje się, krzyczy to nie będę jej szukać chorób ;)

[Lusia90]

Mmadzia super, że u laryngologa ok., daj znać po neurologu, bo u nas jest tak samo. A i napisz, jak tam ze znieczuleniem u stomatologa.

[Mamuśka01]

Ania125 my właśnie też mamy Hipp.... mój mąż wysnuł wnioski, że najpierw idzie ta kupka, która dłużej zalegała, dlatego jest brzydsza, a potem świeżuteńka i stąd lepszy wygląd :-) hehe nie wiem, ale może coś w tym jest :P

mmadzia powodzonka u sadysty...yyy...dentysty!!!
i szczęście, że wszystko ok. Mój też tak czasem charczy! Nad neurologiem też kiedyś myślałam, ale póki co chyba jest ok. Boję się tylko o kształt główki, ale staram się zbytnio nie nakręcać.

Mój synuś pięknie się już uśmiecha, skupia wzrok na ludziach i rzeczach, słucha jak mu opowiadam, języczek też często wystawia, czasem wędruje po łóżeczku, próbuje mówić "aggg", nie lubi leżeć na brzucholku, ale na samolociku ładnie trzyma główkę :-) co jeszcze? kiedyś włożyliśmy mu zabawkę do rączki, to trzymał, ale sam o tym nie wiedział :P

Mari jak będziesz, to poproszę o to zaproszenie na prywatne, chyba że jest jakaś selekcja :-)

[Mamuśka01]

No ja też nie orientuję się zbytnio w kwestii ciemiączka..... w ogóle nie wiedziałam, że ono się zapada; sama nie zwracałam na to uwagi (taka ze mnie matka), tylko właśnie uważam na nie :-)

[Gość czarnamamba0008]

Dzien dobry ;-)
Ja podobnie jak Lusia90 chyba za luzno do wszystkiego podchodze. Nie widze u synka nic dziwnego, albo czegos co robi a nie powinien itp. Mam nadzieje ze wszystko ok a gdyby bylo cos zle to mimo ze to pierwsze dziecko...intuicja matczyna by podpowiedziala..OBY. Bo z tym ciemiaczkiem to tez po prostu na nie uwazamy ale nie wiem jakby nawet mialo wygladac gdyby sie zapadło :/ a w ogole u nas to chyba nie mozliwe bo synek ma tyyyyle wlosow ze wszyscy mowia ze ma doklejone chyba lub peruke hihi moj slicznotek :))) A opowiem Wam moja super historie z dzis..
Ogolnie jak maly od urodzenia w nocy super spal, tzn budzil sie czesto ale tylko jedzenie i dalej spanie tak od 3 nocy ostatnich okolo 2 / 3 godziny sie budzi i oczy jak 5 zł.. nie chce spac:( No ale to juz inny temat..licze na to ze zaraz mu to minie..no wiec dzis tak od 2;30 sobie nie spimy...zmiana pampersa jeden raz pozniej okolo 5;00 zmiana pampersa po raz drugi, ide do szafki pampersow nie ma.. a przekonana ze w szafce jest jeszcze ostatnia paczka zapasowa ide na pewniaka po te pampersy a tam PUSTO..AAA :) nawet nie pamietam kiedy ten zapas zuzylam i calkowicie zapomnialam zeby pampersy kupic...caly dom przeszukalam zeby jakis jeden znalezc chocby jakis gratisowi mały "1" ze szpitala ... a tu nic :) no wiec maly rozebrany opatulony w koc, ja na internet gdzie o 6 rano dostane pampki...noi tak pojechalam do zabki ktora byla rzekomo od 5 czynna ale pampersow nie bylo wiec na 6;00 do NETTO zaraz po otwarciu i cala pake kupilam ha ha :) co za zdolna mamuśka.... ;)
A co do tego budzenia sie jego w nocy..myslicie ze to jakis skok rozwojowy uaktywniony nocą ? Bo jesli tak ma mu sie pozmieniac i zostac ze w nocy przy kazdym jedzeniu jest 1.5 h usypiania toooo masakra jakas ..;)

[mmadzia]

Właśnie wróciłam po dentyscie. Znieczulenie i usunięcie to trzy minutki były. Powiedziałam ze karmię i zamiast 30zl zapłaciłam 50zl. Po sprawie lekarz coś do mnie powiedział ale tak zaseplenil ze nie wiem co brawo ja! Efekt taki ze siedzę w domu i się zastanawiam co z sobą zrobić. Jeść nie będę i tak przez parę godzin. Gazik wymienilam i póki co leżę. A spytać się nie było jak bo musiałam buzie na gaziku zaciskac.
Wogole to wam powiem ze ja to jakaś lewa jestem. Demencja mnie chyba nie opuściła. Nie wiem co lekarze do mnie mówią. Dziecko moje poszło do szkoły bez zeszytów... No ale to tatuś wczoraj pilnował zadania... No ale ja nie sprawdziłam... ciągle o czyms zapominam. Jak nie napisze kartki to na bank zapomnę a jak napisze to potem i o tej kartce zapominam. No co ze mną nie tak jest? Kurde matka trójki dzieci powinna być ogarnieta a nie jak czwarte dziecko się zachowywać. A licząc M to piąte...

[mmadzia]

Ta opłata to za znieczulenie. Widocznie dla karmiących jest droższe.

[mmadzia]

SILV gratuluję złapania uśmiechu :) widzę ze zdj działają to się wróciłam żeby zobaczyć śliczna Agatke :) cudo.

Swoją też się pochwalę :) A co :)

[olga1]

Mmadzia sliczna panienka :) jaka strojnisia :)
A my juz po spacerku, obiad gotowy i tak nam mija dzien. Sciagnelam sobie endomondo i wlaczylam przes spacerkiem - pokazuje dystans, czas, droge na mapie i kalorie - dzis 250 hehe

Co do ciemiaczka to ja wiem, ze trzeba na nie uwazac - najlepiej nie dotykac. Gdy sie zapadnie to dziecko nakarmic lub napoic i z powrotem wybije.

Ja tez juz wyluzowalam. Najgorszy byl pierwszy miesiac. Teraz juz inaczej podchodze bo bym zwariowala. Musimy pamietac, ze nasze dzieciaczki sa z roznych dni, i dziela je nawet kilka tygodni i kazda dzidzia innego dnia zrobi postep. Tak samo w pozniejszym okresem jak np. dziecko zacznie chodzic to nie ma danego dnia na jego pierwsze kroki. Kazda nasza pociecha ruszy w innym dniu danego tygodnia zycia.

Maluszek tak jak Wasze szaleje i wierci sie - ostatnio byl alarm w nocy bo zaklinowal sie w poprzek w lozeczku i poprawilam go i poszedl spac dalej :) ostatnio zasypia o 21, budzi sie na karmienie o 4 a pozniej o 7. Oby tak zostalo ;) pamietacie jak dziewczynki w ciazy Wam pisalam, ze maly kopie i budzi sie jak moj maz wstaje do pracy? To teraz tak mu zostalo i od samego poczatku budzi sie o 7 z mezem :) szok nie?

[Silv]

Mmadzia cudowna jest Twoja Agatka:-) i jak pięknie wygląda w sukience:-)
Co do dementuje to nie martw się. Jak też na to cierpię. Jestem tak nieogarnieta że to jakiś obłęd. Po 5 razy wracam się po tą samą rzecz, zapominam po co idę, nogi już tak mnie przez to czasem bolą że nie mogę po schodach wyjść. Mam nadzieję że kiedyś to minie:-)

[olga1]

Ujawniamy sie na prywatnym? :) zobaczymy jak siebie wyobrazalysmy :)

[olga1]

Widzialam Daniele na prywatnym jakis czas temu, ale laska z niej!!! :) Daniela super zdjecia!

[Gość Ewulka8]

dziewczyny ja też zauważyłam ostatnio, że jak Olek jest na brzuchu to mniej podnosi główkę, a częściej pupę i próbuje się przekręcić na bok. To może taka kolej, skoro tyle dzieciaków tak ma.
W sobotę noc spędził u dziadków a my z mężem mieliśmy wychodne, ale niestety całą noc nie spałam, nie mogłam się odnaleźć bez Olusia. Wiem, że z dziadkami mu dobrze - ale ... pierwsze wyjście zaliczone.
Okna mam takie brudne, przydałoby się umyć ale jak już mam chwilkę, jak śpi to albo jest już ciemno, albo jesteśmy na spacerze, albo jest słońce jak np. teraz. Eh... może przed świętami mi się uda hehe.
Czy Waszym maluchom też tak szybko rosną paznokcie, ja 2razy w tyg obcinam chyba ma po mnie.

[Gość Kasia90ja j]

Ja jak zostawiam Julke to tez mysle o niej ale jakos dobrze mi z tym, nie zebym miala dosc wlasnego dziecka :p ale milo tak czasami nie miec zadnych obowiazkow:)
A ja mam pytanie do Was, wypadaja Wam wlosy? Bo slyszalam ze to nieuniknione po porodzie, ja narazie nie zauwazylam ale podobno moga zaczac nawet po kilku miesiacach wypadac.

[Silv]

Kasia ja też byłam szczęśliwa jak ma weekendzie wreszcie miałam zajęcia i mogłam z kimś porozmawiać normalnie bo od gugania z mózgu zaczyna mi się robić jajecznica;-) kocham Agatke nad życie ale z chęcią zostawiam ja czasem pod opieką taty czy dziadkow;-)
A włosy też mi nie wypadają... Ale tak jak mówisz, pewnie to dopiero przed nami;-)

[ewelad]

dziewczyny nie ma się co napinać, mój syn robi z kolei wiele rzeczy 'przewidzianych' na późniejszy czas i z kolei rozkminiam, czy to także nie świadczy o czymś hahaha, od urodzenia właściwie trzyma sztywno głowę, córka też tak miała i od razu podejrzenie nadmiernego napięcia mięśniowego, więc wrzućmy na luz, na wyścig szczurów nasze brzdące jeszcze mają czas:-)

Ewulka tak- ja obcinam małemu pazury co 3 dni, a koleżanka np co 2-3 tygodnie

mmadzia dobrze że akcja ząb zakończona sukcesem, matki dostają 'wsparcie' w każdej sytuacji , ja z kolei u lekarza na pytanie: karmi pani? nie-to świetnie, bo leczylibyśmy się tylko kapustą, a tak.... dostałam leki za 3 stówy:-)

czarnamamba dobra akcja pampersowa, ja zawsze mam 'na wszelki' kilka pampków w torbie od wózka, zapasową porcję mleka i chusteczki mokre, trzeba było9 zostać ekomamą i zawinąć w tetrę albo leśny mech hahahaha

[RudaMaruda]

Ja też specjalnie zostawiłam sobie zakładki otwarte, żeby zobaczyć Wasze maluchy jak już naprawią forum (napisałam do nich maila wczoraj w tej sprawie i nawet mi odpisali, że przesyłają problem do działu IT, naprawili jak widać, nie musicie dziękować! )

Silv cudny uśmieszek Agatki - taki zalotny :)

Mmadzia śliczna maleńka! Ja też chciałam moją w sukienki ubierać, w końcu specjalnie ich trochę kupiłam, ale wydają mi się niepraktyczne.. Moja mała mi z nich "ucieka" i boję się że mi wyleci z rąk :/
Super że już po sprawie zębowej! Oby nie bolało jak zejdzie znieczulenie..

Czarna moja mała też od 3 dni gorzej śpi.. Zawsze było tak, że o 19 karmienie później trochę tulenia, baja czasem i kima do 23/24 później jedzenie o 4 i pobudka o 7/7:30 a teraz? Śpi od 19 - 20:30/21 i nie ma mowy o spaniu szybko, dopiero pada koło 23 i później już normalnie. Też mam nadzieję że jej to minie..

No i dopisuję się do tych z demencją pociążową.. I niestety muszę otworzyć listę tych, którym lecą włosy.. Znajduję je dosłownie wszędzie, czasem nawet wyciągam małej z buzi. Katastrofa :/

[RudaMaruda]

Ewelad hahah w mech? No tak, przecież każdy ma mech w domu zwłaszcza leśny

[Mamuśka01]

Śliczne te Wasze księżniczki :-) sukieneczki... tego najbardziej mi brakuje przy moim synku, hehe.
Ewelad lekarz pytał Cię, czy karmisz, a ja spotkałam ostatnio na ulicy znajomą i tak jakoś rozmawiałyśmy, mówiłam jej, że mąż poszedł uszykować butlę, bo pora karmienia, a ona na to: "Aaa, butlę, to nie karmisz?", a ja jej na to całkiem poważnie: "nie no, karmię, karmię, przecież nie głodziłabym dziecka" No i się zmieszała troszkę :-)
A co do spania nocnego, to mój synuś przesypia ciągiem 7h (oby mu się NIE ZMIENIŁO!), a podczas ciąży nigdy, nawet na końcówce, nie obudził mnie w nocy kopniakiem... :-) może też spał dłuuugo z mamusią i tak mu zostało:P
Ewulka ojjj, paznokietki to nasza zmora, obcinać trzeba często, ja tego nigdy nie robię, raz próbowałam i mi starczy ;-)
RudaMaruda ale Ty masz wtyki! no, no ja niestety nie mogę póki co Was zobaczyć, ale może to i dobrze, bo nie wiem, czy siebie odważyłabym się pokazać.... :/
A co do włosów to w ogóle miałam dziwnie, bo w ciąży i przed ciążą musiałam myć co 2-3dni maksymalnie, a po porodzie coś się poprzestawiało i mycie RAZ w tygodniu wystarczało!!! Szok!!! tak było przez 6,5 tygodnia, teraz wraca wszystko do "normy", czyli mycie częściej i..... niestety zaczynają wypadać (do tej pory extra, spokój z wypadaniem). Muszę zacząć łykać kolagen w tabletkach.
Misiu mój dziś pogodny, drzemki sobie strzela....jak miło, gdy go tak nie męczy... :-)

[olciak]

Witajcie 3 dni mnie nie bylo i tyle do nadrobienia :) Super .Ja w weekend Reset totalny :) Mialam zlot czarownic przyjechala do mnie mama spakowalysmy dzieciaki i pojevhalysmy w odwiedziny do ciotki.Babcie zostaly z dziecmi a ja z kuzynka poszlysmy na salse po tanczyc .
Pokarmu prawie juz nie mam tak wiec karmimy sie juz mm I wiecie Co kolki jak reka odjal i w koncu maly zaczal kupe robic a I nie to dziecko spokojniutki jakby go wogole nie bylo.
Mmadzia jak Agatka poszedl sobie wstretny katar?

[mmadzia]

OLCIAK nasz katar nie okazał się katarem. To podobno dzieci tak mają czasem ze charcza. Minie do 5 miesiąca podobno.
Dobrze ze reset udany :)

Ja się załamuje powoli bo się Agatka nauczyła kciuka wkładać i nic nie pomaga :( Już się nie miała czego nauczyć... kciuk w buzi nogi do góry i ciągnie jak szalona. A smoczka dalej nie chce...

[RudaMaruda]

Joanna mała mogła się zwyczajnie przestraszyć i tak zareagować. Moja jak się wystraszy to też jest ryk niesamowity. Ostatnio mój brat kichnął a że on kicha fest głośno to Toś się tak wystraszyła, że uspokajałam ją dobre 10 minut. Larmo na pół Katowic.

Mmadzia a ja właśnie wolałabym żeby moja ssała kciuk a nie smoczek bo w nocy czasem jak się przebudzi to dopóki smoczka do buzi nie dostanie to jest ryk. Ja podaję go tylko i wyłącznie do spania, jeśli jest problem z zaśnięciem więc jakby tak mała ssała kciuka to bym nie narzekała :P

Olciak zazdroszczę! Ja jestem tykającą bombą, na szczęście okazuję to tylko mojemu mężowi którego obecnie bardzo nie lubię.

Mamuśka i dobrze! Niech znajoma wie że dzieci nie są na energię słoneczną :P

[Inez80]

RudaMaruda, moja wpada w histerie jak jej brat zakaszle, na innych nie reaguje ale jego kaszel jakos ją przeraza :/
Ja też chwilowo nie lubie mojego męża, wybraliśmy się dzis na zakupy bo ma wolne z racji tego że u nas dziś świeto i zawrócił w połowie drogi do centrum handlowego bo on nie bedzie stał w korkach. Jakby na deszczu i mrozie musiał stac! A zakupy chciał zrobic ale w sklepie w którym wszystko jest droższe i na taki mój argument odparł że jego czas też kosztuje. :/
Mmadzia, to super że to nie żadna choroba u Agatki. Ja też wciąż cierpię na demencję. Zawsze taka zoragnizowana byłam a teraz totalne nieogarniecie, nawet mnie to wkurza a od syna ciągle słysze: "no mamo! Co się z Tobą dzieje? " ale jakoś pomocy to z nikąd. Wciąż muszę myślec za wszystkich :/ Agatka wygląda cudnie w tej ślicznej sukience. Ja mam słabosc do tych sukieneczek i do takiego ciemnego różu.
Mamuśka01, świetna riposta :)
Co do ciemiączka to jakoś nie widze czy ona wklęsłe czy nie, może przez to że mała ma sporo włosków ale jak już jesteśmy przy tym to jak głaszcze Alunie po główce to czuje różne nierównosci i po bokach i z tyłu. Ciężko to właściwie opisac. Czytałam że ciemiączko nie jest jedno a kilka, dwa łatwo wyczuwalne, to które wszyscy znaja na górze i drugie z tyłu. Czy wasze dzieci mają idealnie równe główki w dotyku? :/

[JustynKa87]

Hej kobietki:)
Mmadzia jak dobrze ze Agatka zdrowa!:) i super ze juz dentystę masz juz za sobą. A próbowałaś smoka małej konsekwentniej podawać? Moze jednak załapie?:)

Mari fajnie ze sie odezwałas i wszystki u Was dobrze:)

Olciak super reset. Każdej z nas sie należy:) Ja na takie wyjście musze jeszcze poczekać, aż mała bedzie spożywać cos więcej niż tylko mój cyc:)

Mamuska! Nic sie nie martw następna bedzie córka i bedziesz ja stroić w sukienki i opaski:)
I dobrze ze uświadomiłaś koleżankę ze dziecka nie glodzisz;) Ah Ci ludzie.....
Moja córa tez śpioch - chyba po mnie:) W ciąży spałam do południa:)

Rudamaruda dobrze ze nam forum naprawiłas:*:*
Mnie włosy lecą:( Od tyg gdzieś:( A juz myślałam ze mnie to ominęło i zostanie mi taka bujniejsza czupryna z czasów ciąży
No nic...;( Kupiłam szampon z ziai na te okazje...

Joanna tez mi sie wydaje ze mogła sie wystraszyć biedna;( Najważniejsze ze udało sie w miarę szybko opanować. Dawaj dawaj zdjęcie:)