Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny używacie perfum? Mnie w ciąży odrzuciło od mojego zapachu, tak samo od dezodarantów itp. Jakiś czas temu psiknęłam się na wyjście ale pożałowałam bo mała wpadła w furię jak nie czuła mojego zapachu. Co udało mi się ją delikatnie uspokoić głosem to po wzięciu na ręce ryk. Dodam że perfum jest delikatny. Orientujecie się kiedy będę mogła znów go używać?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, czy ktoras z Was mi powie jak sie sprawdza iemiaczko. chodzi mi o to w jakiej pozycji, czy w pionie, czy jak lezy, czy jak je a może na siedząco bądź na śpiocha? Bo jak jest w pionie ma zapadnięte , jak lezy ma delikatnie zapadnięte. także nie wiem jak to sprawdzać... Ogólnie raczej odwodniona nie jest, ma apetyt, pampersy są mokre bo zmieniam dosyc czesto, kupka wczoraj tez byla normalna ( musztardowa, lekko klejąca ale to norma przy mm), wode jak jej daje tez pije. czasem jak zje to jej sie uleje ale z takim mlekiem w grudkach - rzygusie? ) nie wiem dziewczyny, pojade z nia do szpitala nie chce sie martwic na zapas...

Odnośnik do komentarza

Wyrwanazkontekstu u nas też jest zapadnięte delikatnie, ale tak jest cały czas, więc myślę że to normalne że jest delikatny dołek. Rozmawiałam o tym z pediatrą to powiedziała że jak jest odwodnione dziecko to jest bardzo apatyczne, nie je, wymiotuje i ma biegunke a "do zapadnięcia to my nie doprowadzamy". Ja to zrozumiałam tak, że zanim by się zapadło to dziecko już napewno miałoby opiekę zapewnioną z powodu odwodnienia.

Odnośnik do komentarza

ania ja jak na siebie również jestem zaangażowana politycznie, bo chodzę na wybory, z czym wcześniej bywało różnie, a teraz czuję,że zmieniam świat :-) ja mam matę kinderkraft babygym- 60 zł nowa w selgrosie, jeśli masz w swoim mieście, jest prosta, ale ok, młody chętnie leży, łapie zabawki i nawet już parę razy na niej przysnął:-)

wyrwana u nas nie widać za bardzo ciemiączka, więc nie pomogę

Rudamaruda ja używam normalnie perfum cały czas

mmadzia u nas podobnie- M by karmił młodego co 20 minut hahahah

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Wyrwanazkontekstu jak byłam kiedyś na wizycie u lekarza to sprawdzał ciemiaczko na lezaco. Nawet jeśli jest delikatnie zapadniete od czasu do czasu to nic się nie dzieje jeśli poza tym dziecko nie wykazuje żadnych innych objawów choroby. U Agatki czasem jest zapadniete ale nie panikuje z tego powodu bo poza tym jest pogodna. Kupki też ma Różne ale też się tym nie przejmuje bo nic innego się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza

Hejka!
U Jasia ciemiączko też mnie dzisiaj zmartwiło, bo pierwszy raz się lekko zapadło no ale poza tym nic się nie dzieje więc też się nie martwię :)
Mieszkam z teściową i co chwilę, jak Mały ma czkawkę, to mówi, że przemarzł, może któraś mnie oświeci, czkawka się serio bierze z zimna??? Bo brzmi to co najmniej śmiesznie i nie dopuściłabym do tego, żeby Jaśkowi było za zimno. :p
Co do perfum to na moje Jasiek nie reaguje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdqps64ja8lucg.png

Odnośnik do komentarza

wyrwana z tym ciemiączkiem to pewnie tez zalezy jakiej jest wielkosci, bo wiem że u noworodka moze byc nawet 5 cm średnicy, a u nas na wypisie mam że Krezyś miał 2 cm, więc na mniejszym też pewnie mniej zapadnięcie widać. Wiadomo że tak gdzie ono jest to jest lekko zapadnięte bo nie ma kości pod spodem ;) ale skoro nie ma żadnych innych objawów odwodnienia, pieluskzi posikane itd a dziecko energiczne to raczej nie ma powodu do zmartwienia odwodnieniem... A co do tego ulewania - jak z przełyku idzie to mleczko a jak już z żołądka to "serek" więc ok.
izuzyja ja tez czytałam, że czkawka moze sie brac z zimna ale to raczej jak nagle jest zmiana temperatury chyba a nie generalnie z chłodu...
ewelad dzięki, ja mam na oku jakąś mate kinderkraft z allegro wiec jak nic nie wymysle to kupie... niestety moj synek jeszcze za nic nie chwyta jakoś świadomie :( zaczyna mnie to martwić :( następna wizyta u lekarza 12.11 to zapytam
A jak pozostałe maluchy? Juz chwytają zabawki??

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, przed chwila wrocilam ze szpitala... powiedziano mize mala jest odwodniona ale nie na tyle mocno zeby mnie w szpitalu zatrzymali... Serio?! To oni tu kurdeczekaja az dziecko bedzie na wykonczeniu i wtedy mnie zatrzymaja i ja nawodnia? Ja sie strasznie boje...bo ona je, sika, robi kupki, a nie rozumiem dlaczego jest odwodniona. No ona ma dosyc duze to ciemiaczko, niestety nie mam wypisanie nigdzie ile ma cm....Jest senna, ma sucha skore na ciele i troszeczke blada.... natomiast sliny w buzi ma multum, ona strasznie sie slini... Jeszcze jutro na dodatek szczepienie.... nie wiem jak ja to przezyje, nie dosc ze teraz wiecznie becze bo sie obwiniam, ze to moja wina ze taka jest, ze nie chca jej od razu pomóc... Jestem wykonczona juz psychicznie... chyba poprosze jutro polozna zeby mi dala skierowanie do szpitala i zeby ja od razu porzadnie nawodnili poki jest tylko ' lekkie odwodnienie'....

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie wymagacie za wiele od swoich dzieci? Dziecko pod koniec 3 miesiąca powinno umieć unieść głowę do 45 stopni w pozycji na brzuchu i to wszystko. Może umieć choć nie musi śmiać się głośno, wydawać okrzyki zadowolenia składać ręce, uśmiechać się spontanicznie i Śledzić w sposób ciągły przedmiot. Grzechotki to chwyta dopiero pod koniec piątego miesiąca.

Odnośnik do komentarza

Troche lekcewazaco podchodza w szpitalu do sprawy a rodzice sie martwia,a powiedzieli Ci chociaz co masz robic? Bo przeciez takiego maluszka nie da sie zmusic zeby wiecej jadlo, i w ogole skad te odwodnienie skoro je?
Silv masz racje, zamiast sie cieszyc to my doszukujemy sie problemow, wszystko w swoim czasie, a poza tym kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie, takze juz nie mysle o tym chwytaniu:)

Odnośnik do komentarza

RudaMaruda no mój też bronił się od razu, że miał na myśli to, że ja nie robię żadnych biznesów....taaaa, mhm....zaraz zacznę "byznesy" jak mi jeszcze raz ciśnienie podniesie :P
Od dziś zaczynam mówić do synusia, że jest śliczny i mądry, i zdrów jak rybka :-)
Co do perfum, to ja też używam cały czas i nie zauważyłam jakiś szczególnych reakcji małego.

Rewolucja no u nas po zmianie przez 3-4 dni były kupki codziennie, a teraz znowu co dwa dni i często przy nich płacze.... w ogóle najpierw jest zielonkawa plastelina, potem żółtawa i rzadsza. Póki co nie zmieniam, bo nie chcę zbyt pochopnie tego robić, może potrzebuje jeszcze troszkę czasu na wszystko, a mleczko mamy od tygodnia.

To ja poproszę kiedyś o zaproszenie na prywatne jakby co :-)

Wyrwanazkontekstu No to dziwne, że lekko odwodniona, a oni nic nie robią :/ masakra! tak się przejmują, że....szkoda słów.

Wracam do chłopaków, bo młodszego chyba męczy brzuszek...

Odnośnik do komentarza

Moja ma tak dziwnie z tym chwytaniem, bo niby łapie (mnie za nos czasem) ale sporadycznie. Są dni kiedy w ogóle nie ogarnia do czego ma ręce więc faktycznie ma jeszcze czas na to.
Bardziej mnie martwi to, że ona jak leży na plecach to odpycha się nogami i wędruje sobie w ten sposób. Nie ma opcji zostawić jej chociaż na chwilę na kanapie, wyłącznie podłoga. Kupiłam już puzzle podłogowe i tak patrzę jak pełza Wariatka mała.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

No mój maluszek ma chwilę ulgi, przysnął sobie, za godzinkę kąpiel :-)
A nasz synuś wędruje czasem po łóżeczku.... kładziemy go spać, a rano patrzymy - on w poprzek łóżeczka, albo zdarza mu się nóżki między szczebelki wsunąć (sam sobie radzi z wyciągnięciem). Taki mały wędrowniczek, już niedługo chyba musimy obniżyć poziom łóżeczka :-)
Trzymam kciuki za dobrą noc, Wyrwana!!!

Odnośnik do komentarza

Cześć :) Pojawiam się i znikam ;) niemożliwe jest czytanie na bieżąco... z odpisywaniem też mam problem, bo pisanie na telefonie mnie denerwuje w czasei karmienia ;) a komputera nie mam zwykle w domu.

MY rośniemy :) Róża powoli wyrasta z ubranek 56 i zakładamy powoli 62. W środę na szczepieniu ważyła 4200g, nie ierzą u nas z jakiegoś powodu wzrostu, ale myślę, że miala z 55 cm.
Jest zdrowa, kontaktowa, zaczyna wreszcie porządnie ćwiczyć nA brzuchu i wreszcie głowa wysoko wędruje. No i robi coś przedziwnego. Zamiast tę głowę to ona pupę dźwiga. Julek tego nie robił. Myślałam, że to minie, ale nie mija. Przeciez to nie może być swiadome jeszcze, pewnie jej przypadkiem wychodzi, ale czasem w ten sposób się przemieści. Śmieję się, że jak tak będzie ćwiczyć to zacznie raczkować wreszcie sunąć głową po ziemi ;P
Dalej jest cichutka i spokojna i jak Julek oszczędna w słowach, więc agu, giii, jej, ja, ej, aj itp się pojawia ale rzadko :(
Piszecie o chwytaniu zabawek. Na tym etapie możecie włożyć dziecku zabawkę do ręki, ale samo nie chwyci, może próbować, szturchać grzechotki. Róża też próbuje dotykać, albo moją twarz jakby łapać. W trzecim miesiącu na pewno jest ten moment, kiedy dziecko zaczyna wkłądać zabawki do buzi.

Julek już ok. PRzyzwyczaił się do Róży i zapomniał, że kiedyś był sam. Jest bardzo szczęśliwy, ze ma sisotrę i wciaż czeka na brata ;) i pyta kiedy będzie Kostek... ekhm... juz nie wiem co mam mu mówić ;)

Pozdrawiam Was :* może mi się uda tu częściej zaglądać

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Silv dziekuję ci za głos rozsądku... rzeczywiście czasem za wiele chyba oczekuję, a przeciez jestem i tak bardzo dumna jak sie mój Krzyś rozwija pięknie!
Wyrwana podawaj wodę i nie zamartwiaj się, a jak będziesz się bardzo niepokoić to faktycznie zadzwon po karetkę, nie wiem jak u was, ale w Polsce na pewno warto tak zrobic, bo od razu dziecko z karetki ma priorytet i pomoc. Mojej siostry synek miał ostatnio ostrą biegunkę i tez zamiast go zawozić na SOR to zadzwoniła po karetkę - właśnie żeby go nie zignorowali. I od razu trafił pod opiekę, dostał kroplówki itd. A szczepienia w razie czego nie mozesz przełozyć na jakis lepszy moment?
Mamuśka u nas sa identyczne kupki. najpierw zielonkawa plastelina a za nią rzadka i żołta kupka (sorry za detale ale jak inaczej... ) Ja daję Hipp a ty? Ale ja juz miesiąc. W kazdym razie lekarka powiedziała że mamy sie nie martwić, dopajać i obserwować. Skoro nie ma śluzu itd to jest ok.
O zaproszenia na prywatne forum piszcie wiadomośc do Mari - ona jest adminem ale rzadko tu zagląda.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki, zbieram sie do posta i zebrac nie moge. My już po imprezie syna, osiemnaste urodziny świetowalismy cały weekend i padam na twarz. Zgadzam się z Silv że za duzo oczekujecie od maluchów na tym etapie i naprawde nie ma sie o co martwic. Tylko takie wybitne jednostki jak Tosia RudejMarudy wyrózniaja się nabytymi umiejętnosciami. :))) Moja Ala za kilka dni skończy trzy miesiace i póki co uśmiecha się świadomie, jak ją łaskoczemy to się śmieje w głos ale niezbyt często, wodzi wzrokiem za nami i bacznie się przygląda, ładnie trzyma główke w pionie ale na brzuchu tylko chwilę i niezbyt wysoko. Przewraca się na boki ale absolutnie nie przewraca sie z brzuszka na plecy i nie chwyta zabawek, nawet nie póbuje. Chwyta kocyk czy pieluche, czasami nasze koszulki. Ładnie guga ale jak ma dobry humor. :)
U nas ewidentnie zaczyna się ząbkowanie, od czasu do czasu marudzi, wciska piastke do buzi i ślinie się okropnie a po chwili płacze w niebogłosy, jak zazynam masowac żelem dziąsła to wyrazna ulga i zadowolenie. Zanim zobaczymy te zabki napewno upłynie jeszcze troche czasu ale najwyraźniej juz maleństwo odczuwa dyskomfort. :/
RudaMaruda ale męza załatwiłas hahaha, bardzo słusznie, trochę zazdrości dobrze mężczyznom robi ;)
Mari, dobrze że się odezwałas, zastanawiałam się co u Ciebie. Świetnie że Julek już zaakceptował siostre, teraz musicie sie postarac o brata :))))
Mmadzia, jak tam Agatka? Mam nadzieje że już lepiej. U nas ciągle jeszcze cos tam małej charczy w nosku i sporadyczne gluty odciagam wiec wstrzymuje się ze szczepieniem. Oby te choroby jak najszybciej opuściły nasze dzieciaczki. Mój M jak tylko mała zapłacze to uwaza ze głodna a już jak wkłada rękę do buzi to wogóle, nic ze dopiero co jadla :/
Uciakam spac bo padam, moze jutro odpisze na reszte, buziaki dla wszystkich sierpniowych dzieciaczków :*

Odnośnik do komentarza

Ania125 wlasnie jej przeloze to na inny lepszy moment, ale znajac ich tutaj nie bede chcieli bo nawet dziecko jak jest chore to zaszczepia, ale ja musze wyrazic na to chyba zgode, no nie? Dzisiaj juz mniej wiecej jest juz lepiej. Chetnie pije wode z niewielka iloscia cukru pudru moze to i glupie ze tak zrobilam ale czystej wody nie chciala pic. Ciemiaczko jak lezy jest minimalnie zapadniete, ale jak trzymam ja w pozycji pionowej albo jak siedzi jest bardziej zapadniete i nie wiem co o tym myslec..Czy Wasze dzieci w takich pozycjach maja tez rozne ciemiaczka?

Odnośnik do komentarza

Wyrwana w jakim mechanizmie odwodnilo Ci sie dziecko? Ma biegunke, wymioty, goraczke? Jestem pielegniarka i lekarz zawsze mnie opiernicza zebym nie szukala chorob na sile. Raz mi sie oberwalo za namietne mierzenie tempratury bo po co skoro nic innego mnie nie martwi. A ciemiaczko w pozycji pionowej zawsze bedzie bardziej zapadniete niz na lezaco bo tak dziala grawitacja. Napewno wszystko bedzie dobrze

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71378.png

Odnośnik do komentarza

Aneta, wasnie ona nie wymiotuje, nie ma biegunki ani nie miala, tez nie miala i nie ma goraczki bo mierze jest co 3 godziny. Apetyt ma normalny bo je tyle co zawsze, pieluchy sa mokre a kupa normalna i jedna czasami dwie na dzien. Jedyne co to jest troszeczke blada, ma sucha skore ciala i takie dziwne zylki na powiekach bo nigdy wczesniej ich nie miala. No ale tak to jest pogodna, rozmawia do mnie, rozmawia do miskow na karuzeli, rusza raczkami i nozkami jak zawsze i wiecznie jezyk wytyka, nie wiem dlaczego .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...