Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Dziewczyny:)
Chwilowo mnie nie było...miałam kilka dni temu badania różnej maści i wyniki ...niekorzystne:(. Test Pappa wyszedł znakomicie ,ale marker AFP jest zaniżony oraz uwidoczniły się dwa soft markery dla zespołu Downa mianowicie white spot na serduszku mojej Marysi oraz powiększona miedniczka nerkowa...Moja ginekolog chce mnie wyslać na ekspresową amniopunkcję bo podejrzewa niestety zespół Downa...Ręce mi opadają, czuję się niewyobrażalnie źle...Mój Narzeczony stwierdził,że nieważne jak jest On bardzo pragie naszej córki a ja też ,ale mam tyle obaw...W domu mamy z poprzedniego mojego małżeństwa dwie córki i po rozmowie z Panią doktor wiem jak życie się nam może zmienić. Powiedziała mi,że jest to opieka 24h przez co najmniej 20 lat jak nie dłużej, o pracy mogę zapomnieć no i dla zdrowych córek to ja czasu już nie będę miała...Jestem tak skołowana,że nie wiem co robić....Na USG wszystko jest w miarę ok, ale Pani Doktor stwierdziła,że nie można już raczej wierzyć ,że dziecko moje jest zdrowe i powiedziała,że jak amnio wyjdzie źle to może jeszcze załatwić terminację ciąży....Jestem zrozpaczona...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3g4wepc8u.png

Odnośnik do komentarza

witam
przyszłe mamusie, czytam forum od kilku tygodni , bo dopiero je znalazłam:) jestem w 21 tc a termin mam na 16.08. To moja pierwsza ciąża, więc wszystko jest dla mnie nowe.pierwsze ruchy poczułam w 19 tc. W tygodniu 20 się rozchorowałam przez zapalenie piersi , byłam u lekarza i przepisał mi antybiotyk. Gorączka utrzymywałam mi się przez 4 dni 37.2'C, ból głowy , ucha i kaszel. Wszystko ponoć od hormonów. Teraz już jest dobrze.
pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie w szczególności meiyin bo mieszka w Wielkopolsce.
Napiszcie mi czy wam też takie coś się przypałętało w ciąży i jak sobie z tym dawałyście radę.
pozdrawiam z Wielkopolski

Odnośnik do komentarza

Justiś bardzo mi przykro, ze takie wieści cię spotkały!
Oczywiście nie mogę ci doradzić co powinnaś zrobić, jedyne co bym mimo wszystko sugerowała to konsultacja u innego lekarza, jakiegoś poleconego, sprawdzonego.
Niestety czasem lekarze tez sie mylą, albo wręcz straszą, ja bym zaczęła od tego... I trzymaj się Kochana, dopóki nie masz wyników amnio to wszystko to są nadal przypuszczenia a nie potwierdzona diagnoza.
PS Jaki masz wynik AFP w MoM?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

To jest baaardzo sprawdzona Pani Doktor, jest wybitnym specjalistą od leczenia niepłodności, kobiety z innych krajów leczą się u niej...Ma Ona certyfikat też przeprowadzania testów Pappa..Prowadziła moje wcześniej dwie ciąże i tylko dzięki Niej mam córki...
0,5 zaczyna się norma ja mam 0,49 , niby niewiele,ale moja Pani Doktór stwierdziła,że jest to już trzeci marker i niższy poziom niż norma świadczyć może o zespole i wysyła mnie na amniopunkcję bo w jej praktyce już dwa markery świadczą,że nie jest dobrze.U mnie jest obszar hipochogenny na serduszku, powiększona miedniczka nerkowa i teraz ten AFP...Przed chwilą rozmawiałam z Narzeczonym ... wczoraj jeszcze ,miał nadzieje bo to serduszko czy nerka to mógł być jakiś zbieg okoliczności,ale jak mu teraz powiedziałam ,że doszedł trzeci marker to powiedział,że chorego dziecka On nie chce...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3g4wepc8u.png

Odnośnik do komentarza

przykro mi :( w tej sytuacji pewnie zdecydujesz się na amnio?
Pewnie musicie razem z tatą dziecka usiąść i spokojnie pomyśleć. Ale jeśli masz robić to badanie to pewnie czym szybciej tym lepiej... A dalej co będzie - zobaczysz po wynikach. nikt nie może Wam mówić co macie zrobić w tej sytuacji. Decyzja należy do rodziców.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Kasiaf dzieki za odpowiedz rzeczywiście wstawiam buźki a wiec teraz juz wiem ze nie moge ..
Justiś bardzo ci wspolczuje jest to naprawde ciezka sytuacja w której nie stety nikt ci nie potrafi doradzić a w jakim wieku sa twoje strasze córki ?co do narzeczonego to napewno jest mu tak ciężko jak tobie tylko niektorzy mężczyźni dorastają do pewnych decyzji troszkę później i instynkt ojcowski rodzi sie dopiero po zobaczeniu maleństwa musicie troche ochłonąć i na pewno dacie rade sobie to poukładać trzymam za was kciuki

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zp3e3kqy3xs0af.png

Odnośnik do komentarza

Na amniopunkcję i tak pójdziemy aby wiedzieć jaka jest sytuacja na 100%,życie w takim stresie nie jest dobre ani dla Marysi ani dla nas...Moje córki mają 9 i 6 lat. Z moim Partnerem w ubiegłym roku postaraliśmy się o dziecko i mieliśmy synka,ale w 13 tygodniu obumarł.Bardzo z Marysi się cieszymy ,jest taka aktywna, ogólnie do tej pory mieliśmy same bardzo dobre informacje dotyczące Niej a teraz taka sytuacja...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3g4wepc8u.png

Odnośnik do komentarza

Justis nie jest dobrze słyszeć takie wieści, ale ja jestem juz taka, ze nigdy nie trace nadziei. Trochę martwi mnie to co Twój partner powiedział, bo w tej sytuacji to chyba ostatnia rzecz, ktora bys chciala usłyszeć. Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze u Ciebie.

Dorotka pierwsze słyszę o zapaleniu piersi w ciąży, bo to raczej kojarzy sie z karmieniem piersią. .. zaskoczylas mnie.

Co do intensywności ruchów to właśnie ja sie tu parę stron temu tez na to skarzylam. W pierwszej ciazy tak ich nie czułam, teraz na poczatku 19 tygodnia kopniaki byly tak mocne, ze mąż je czuł bardzo dobrze, a myślę ze i wczesniej by poczuł gdyby przyjechal do domu wczesniej. Teraz dno miednicy jest nieco wyżej i czuję to, bo wcześniej ruchy czulam na dole i mysle, ze przez tę lokalizacje byly malo przyjemne. Traz częściej juz czuję czesciej je wyżej.

Ja jestem wykonczona. Od godziny leze w łóżku, bi rano zaliczylam juz lekcję jedną, potem księgową, bank, Urzad Miasta i zakupy prezentow urodzinowych. Wrocilam i zamiast pakować sie nwyjazduna święta to leżę. A jeszcze dzis jade z Julkiem do Łodzi. Czeka mnie pakowanie i kilka kursow do samochodu z bagazami z trzeciego pietra i na trzecie... choc cisnienie mogloby byc wyzsze.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Właśnie to samo juz tez szukałam. :) nie takie łatwe to rozpoznawanie. Ale wydaje mi sie ze do 16 tyg powinno byc jasne chodź mnie pani doktor badała w 19 i nakręciła na dziewczynkę tak mocno a w 22 jest zmiana. Nawet chiński w tym wypadku sie pomylił i wogole wszyscy znajomi obstawiali córkę a moje przeczucie szło mocno w tym kierunku. Powiem ci ze nadal nie mogę w to uwierzyć. " Kocham Cie Maluszku ktory mieszkasz w moim brzuszku".

http://www.suwaczki.com/tickersyy/2r8rj44jvs7p2zr0.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gdfhvzvog.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hehe te plci naszych dzieci sa niemozliwe :) ja u mojego lekarza prowadzacehgo w 13 tyg dowiedzialam sie ze "raczej chlopiec", pozniej w 18 tyg juz tak sie mlody rozkraczyl ze szok i lekarz potwierdzil na 100% chlopca. A wczoraj na tym polowkowym do tego innego lekarza w poradni mowie co widac na koncu badania a on mowi, ze chlopiec pelna para ale ja sie nie przyznalam, ze juz wiem ;) ale niektore dzieciaczki dlugo nie pokazuja. Plec to najmniejszy problem ale gorzej jak nie chce buzki pokazac bo to wazne jest bardz np. do zbadania rozstrzepu warg i podniebienia.

Odnośnik do komentarza

Mari masz racje dowiem sie na 100% po porodzie. Choć zdjecie wskazuje na chłopaka.Imiona w każdym razie bedą czekały 2 jak i 2 nowe kompleciki dla noworodka bo zdarzyłam juz zamówić wersje dla chłopczyka. :) jestem tylko przerażona skala mojej .......brakuje mi słowa.... PoPorostu jakoś ciezko to do mnie dociera. A przecież dla każdej mamy powinno to byc obojętne. Mój P przyjął to o wiele lepiej niż ja.

http://www.suwaczki.com/tickersyy/2r8rj44jvs7p2zr0.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gdfhvzvog.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Justiś trzeba mieć nadzieję, że po kolejnych badaniach będzie w porządku. Może rzeczywiście okaże się, że tylko mała wada. A co do zespołu Downa, mam chłopca w rodzinie i świetnie sobie radzi. Poza tym jest w nim tyle miłości, że wynagradza tym wszystko swoim rodzicom. Takie dziecko przewartosciowuje całe życie i razem musicie podjąć decyzję, czy będziecie chcieli się tego podjąć. Trzymaj się!

Tunia co do płci na prenatalnych lekarz był pewien, że córka. Moja gin. natomiast twierdzi, że nie wie na jakiej podstawie, bo na jej oko albo chłopiec albo jeszcze żeńskie na zewnątrz i trzeba poczekać. Jak dla niej szanse są pół na pół i dowiemy się może na polowkowym za tydzień.

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kp18m6m7k.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...