Skocz do zawartości
Forum

Justiś

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia Justiś

0

Reputacja

  1. Cześć Dziewczyny:) To może zacznę od Poleczki:), trollem nazwana została "Pani dziwna" , namieszała tak,że doszło do takich tłumaczeń,niepotrzebnych zresztą... Co do zespołu antyfosfolipidowego ...napisałam tak bo...z wypowiedzi wcześniejszej nie wynikało,że się leczysz co więcej lekarz twój też miał wątpliwośći wybacz,ale jeżeli to Cię jakoś dotknęło nie miałam takiego zamiaru... Przyjmujesz clexane to dobrze bo to jest gwarancja dobrostanu dla Maleństwa:) Ewcia, z tym mieszkaniem to faktycznie lipa... Wyrwanazkontekstu- i tak musisz pogadać bo zaraz nic już nie ukryjesz...no chyba,że opcja przeprowadzka do chłopaka jak masz bardzo trudne relacje z rodzicami,ale warto spróbować ponaprawiać. Myślę,że jednak Twoi rodzice jak już im powiesz to zatroszczą się o Ciebie najlepiej jak potrafią:) Co do wydzieliny z pochwy, też mam taką wodnistą,jest jej sporo ,ale przypominam sobie ,że podobnie miałam 10 lat temu ze starszą córką z młodszą troszkę mniej,ale to jest fizjologiczne tak jak napisała Mari.
  2. Edyśka- na allegro jest mega wybór właśnie używanych kołysek i można znaleźć w stanie idealnym a za połowę ceny...
  3. Mari-w sumie racja:), za mało jest nas na prywatnym forum przez co większość pisze na otwartym ... Jak dla mnie to wolałabym abyśmy nie były jednak podglądane przez innych ...i rozwijały bardziej nasze netowe koleżeństwo poprzez właśnie intymność ,którą można mieć na zamkniętym forum, gdzie możemy wszystko napisać bez ryzyka...
  4. Czesc Dziewczyny po Świętach:) Oj popisałyście...jak zwykle zresztą:) wstyd się przyznać,ale chyba mam najwięcej na plusie, startowałam z wagą 54 i rozmiarem 36 teraz... 68 kg ,brzuch 106, biust 100...,ale przyznaję jem tyle ile chcę... Mari- zespół antyfosfolipidowy mam również zdiagnozowany i nie sądzę aby nasza koleżanka go miała...dlaczego? nie ma szans donoszenia ciązy bez clexanu i acardu,najkrócej ujmując w tym zespole,który jest chorobą autoimmunologiczną dochodzi do zgęszczenia krwi a następnie np. zamknięcia się naczyń krwionośnych w obrębia np, macicy i wiadomo już co się dzieje... Odniosę się jeszcze do tej bulwersującej mnie sprawy odejścia narzeczonego od naszej koleżanki... hmm, sama jestem po rozwodzie i wychowywyałam samotnie przez 4 lata dwie córki, nie życzę nikomu samotnego macierzyństwa,ale...jeżeli partner stawia tak sprawę,że rodzina macierzysta jest ważniejsza od tej,którą założył nie bacząc nawet na to,że ma dziecko w drodze to jak dla mnie nie wart jest ani sekundy uwagi...zaznaczam,że jest to moja opinia i każdy układa sobie życie jak chce...Ja męczyłam się z mężem przez ponad 6 lat i z perspektywy czasu uważam,że byłam głupia naiwnie myśląc,że się zmieni... Ludzie dorośli mogą lekko korygować w sobie pewne kwestie ,ale brak dojrzałości i uczciwości się nie zmienia... Szkoda twojego życia na tego typka i jeszcze dodoam jedno....Mój obecny partner jest dużo młodszy ode mnie...rodzina jego i moja nie akceptuje właściwie naszej relacji . Z chwilą kiedy zrobiło się poważniej u nas mój partner jasno powiedział swojej mamie i cąłej rodzinie,że on ze mną żyje i ze mną jest więc prosi o nie wtrącanie się jeżeli chcą aby utrzymywał z nimi kontakty. W taki sposób pokazał mnie i wszystkim,że jesteśmy rodziną a moje córki traktuje jak własne dzieci...Owszem był kryzys,ale moja stanowcza rekacja ( wystawiłam mu walizki, w ciąży już byłam:)) uświadomiła mu,że nie chce żyć bez nas... Mari- jak sądzisz może zamkniemy już nasze forum i stanie się niewidoczne dla innych...trolle nie będą nam mieszały... Uff,ale się rozpisałam...
  5. Dziewczyny:) Życzę Wam pięknych,rodzinnych Świąt Wielkanocnych, we wspaniałej atmosferze,oraz duuuuużo zdrowia i samych dobrych chwil z najbliższymi. Oczywiście również życzę smacznego jajeczka i samych smakołyków:)
  6. Aaa no to już jasne Batalia, jesteś w GB :) w Polsce używane są po 2000 zł...raczej nie uda się "dorwać" w takiej cenie... Moja znajoma raz pojechała na zakupy do Londynu to opowiadała mi,że na przecenach kupiła tyle ubrań sobie i dzieciom,że w Polsce mogłaby co najwyżej 1/4 tego ,perfumy czy kosmetyki też tańsze... Z allegro korzystamy i jeszcze nie trafiliśmy na oszustwo,ale o poszywanie się pod sprzedających już od jakiegoś czasu mówiono o tym...Ania,przykro,że tak Ci się trafiło...
  7. Batalia, popatrzyłam śliczny wózek,ale jaki drogi, w sklepie bobowózki po prawi 4000 zł...chciałabym takie cacko,szkoda,że jest aż tak drogi:(
  8. Agnes, też tak mam i miałam z córeczkami, nie martw się :)ten ból to wiązadła jak napną się bo zmienaisz pozycję. Twardnienie i ciągnięcie no cóż to już połowa ciąży trzeba się oszczędzać.Wczorak jak więcej pochodziłam to też tak miałam , dopiero jak zażyłam no-spę, poleżałam trochę wszystko wrócilo do normy. Szyjkę lekarz mi sprawdza na każdej wizycie ,ostatnio miałam 3,9 cm ,a na początku 2,9, urosła:):) Dziewczyny, mam takie pytanie dla mnie ważne, czy zażywałyście urosept jak coś się działo z pęcherzem u Was? nie mogę się już dodzwonić do mojego lekarza, już świętuje za granicą a mam leukocyty w moczu no i już piecze...zażywam żuravit ,ale to chyba za mało...Na własną rękę zażyłam dzisiaj urosept bo mam skłonności do poważnych zapaleń pęcherza:( Wiecie co u mnie dzisiaj Marysia to tak fajnie kopniakuje,wczoraj była spokojniejsza, ale lubię jak się mocno udziela:):):)
  9. Coś mój komp szaleje i urwało mi część wypowiedzi:( Chciałam jeszcze dodać,że dziękuję Wam razem i każdej z osobna za dobre słowa...bardzo dziękuję.
  10. Ania, gratuluję duuuużego chłopczyka:) wow całe 420 , moja Maryś w 20 tygodniu waży 320 . Co do pessara to się nie martw ,teraz będziecie bezpieczni. Moja psiapsióła miała w dwóch ciążach i dzięki temu je donosiła. Co do amnipunkcji, nie zdecydowałam się bo nic to nie zmienia ...a ryzyko powikłań jest relatywnie duże np.moja znajoma straciła ciążę bo sączyły się jej wody i doszło do zakażenia . Przyjmuję clexane i acard one rozcieńczają krew przez co dłużej krzepnie więc u mnie dochodzi aspekt ewentualnych wydłużonych krwawień.
  11. Antosiu:) To razem czekamy na nasze Marysie:):)
  12. Gosik jeżeli mogę zapytać jakie parametry zadecydowały,że Twoja statystyka Pappa wyszła z tak wysokim ryzykiem? U mnie parametry Pappa super,ale na forum zakątek21 przekonałam się,że większość dziewczyn miała super Pappa a urodziły dzieci z zespołem Downa:(. Przemyśleliśmy zasadność dla nas amnipunkcji , partner ochłoną przemyślał sam ze sobą i zrezygnowaliśmy z niej...chcemy by Marysia się urodziła więc w sumie nieważne jak jest i tak jest kochana...
  13. No właśnie...jest taka biała plamka na sercu tzw.white spot, normalnie niby nic,ale współtowarzyszy temu powiększona miedniczka nerkowa i doszło obniżone AFP, razem to są trzy tzw. soft markery dla zespołu Downa... Test Pappa wyszedł bardzo dobrze, NT 2mm,kość nosowa,wyniki z krwi też ok.
  14. Na amniopunkcję i tak pójdziemy aby wiedzieć jaka jest sytuacja na 100%,życie w takim stresie nie jest dobre ani dla Marysi ani dla nas...Moje córki mają 9 i 6 lat. Z moim Partnerem w ubiegłym roku postaraliśmy się o dziecko i mieliśmy synka,ale w 13 tygodniu obumarł.Bardzo z Marysi się cieszymy ,jest taka aktywna, ogólnie do tej pory mieliśmy same bardzo dobre informacje dotyczące Niej a teraz taka sytuacja...
  15. To jest baaardzo sprawdzona Pani Doktor, jest wybitnym specjalistą od leczenia niepłodności, kobiety z innych krajów leczą się u niej...Ma Ona certyfikat też przeprowadzania testów Pappa..Prowadziła moje wcześniej dwie ciąże i tylko dzięki Niej mam córki... 0,5 zaczyna się norma ja mam 0,49 , niby niewiele,ale moja Pani Doktór stwierdziła,że jest to już trzeci marker i niższy poziom niż norma świadczyć może o zespole i wysyła mnie na amniopunkcję bo w jej praktyce już dwa markery świadczą,że nie jest dobrze.U mnie jest obszar hipochogenny na serduszku, powiększona miedniczka nerkowa i teraz ten AFP...Przed chwilą rozmawiałam z Narzeczonym ... wczoraj jeszcze ,miał nadzieje bo to serduszko czy nerka to mógł być jakiś zbieg okoliczności,ale jak mu teraz powiedziałam ,że doszedł trzeci marker to powiedział,że chorego dziecka On nie chce...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...