Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Patrycja u mnie było tak że leżalam 11 dni, co 2 dni usg i na każdym kolejnym serce biło wolniej aż w końcu przestało zupełnie bić:-( najgorsze było podejście niektórych lekarzy oraz to że kobiety do porodu leżały na sali z tymi po poronieniach... Dlatego do porodu wybrałam inny szpital. Nie umiałabym patrzeć w oczy i pocieszać tych co leżałyby ze mną i były w takiej sytuacji. W takiej sytuacji nie ma słów które potrafią pocieszyć...
Mmadzia nie wierzysz w meza:-D może on ma prawdę wie o co chodzi ;-)

Odnośnik do komentarza

Wera ja jestem na karmieniu mieszanym i okresu brak ale ciągle mi się wydaje że zaraz dostanę. A jeżeli chodzi o płodność to wydaje mi się że bez okresu też można zajść w ciążę. Jak byłam u giną po porodzie na kontroli to zartowal ze jescze 2 tyg może się umawiać na randki i nie będzie musiał płacić alimentów a potem to by trzeba było znowu zrobić usg zeby sprawdzić czy wróciła płodność. Wiec jak chcesz mieć pewność to idź do gina bo to u kazdego inaczej. Niektóre przy kp szybko okres dostają. Ja po cc wiec mam nadzieje ze jeszcze trochę żadnej wpadki nie będzie.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny aż mi łezka popłynęła przy Waszych historiach;( Ogromnie współczuje. Patrycja jak dobrze ze posłuchałas intuicji.

Wera ja chyba dostałam okres juz po 3 miesiącach. Karmie tylko piersią. Pisze chyba bo trochę dziwne to krwawienie. Nie jest zbyt duże i trwa około 3 dni. W miarę regularnie ale nie liczyłam dokładnie co ile. Zaznaczę ze moje cykle buły idealnie co 28 dni. Wiec wszystko wskazuje na to ze to miesiączka ale pewna w 100% nie jestem:/ Jak w tym miesiącu dostanę to juz zaznaczę żeby wiedzieć co ile.

Rewolucja ale czaderski śpiworek!

Patrycja Twój w jodełkę tez mnie zachwycił. A podsyłałas linka? Bo tyle stron sie napisało ze juz nie ogarniam:) Ja bym poprosiła:)

Ewelajna jejku a co to sie stało?:(

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

wybaczcie, ze swoim wpisem przywołałam tyle smutnych wspomnień... niestety juz od wczoraj wieczora nie mam kontaktu z koleżanką, zakładam więc że nie skonczyło się dobrze :/ dzis miała byc konsultacja... no nic, bede czekac na wiadomosc od niej.
ewelajna trzymaj się! daj znać po co z tobą :/

a mój synek się dziś zbiesił, rano zjadł tylko 100 ml, teraz o 11 też tylko 100, a zawsze było 150! zobaczymy dalej. Za to dynię jadł dziś książkowo, juz z daleka owteirał buźkę do łyżeczki, az mi głupio ze może za mało podgrzałam bo zjadł do konca, ale skoro to ma byc wprowadzanie to ja mu daję tak po 1/3 słoiczka...
Sorry że głupio zapytam ale jak sie objawia przeziębienie u takiego maluszka? Krzys ostatnio więcej kicha i lekko pokasłuje, ale nie wiem czy to ślina czy cos w gardełku... nie ma kataru ani gorączki. A szczepienie w czw - co robic?
planuje dzis chociaz krotki spacer ale na razie jest -11.... i sie waham, ale z drugiej strony kwadrans nawet na takim mrozie chyba nie zaszkodzi jak sie ciepło ubierzemy?

Mam wątpliwości co do polecanego smoczka - co na to logopeda? dla dobrej wymowy jest tak ważne żeby dziecko samo piło zkubeczka, jadło z łyżeczki, potem gryzło - nawet jak nie ma ząbków jeszcze... czy taki smoczek nie zaburzy tego wszytskiego? Wiecie coś na ten temat?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

joanna ale ja nie twierdzę, że dzieciaki nie maja zabawy z tym, jak to dzieci -cos jest nowe i ciekawe... bardziej mnie zastanawia czy to wpływa potem na zgryz i mowę. Czytałam dużo o tym jak np zły smoczek do butelki albo źle podawane mleko moze negatywnie wpłynąc na mówienie w późniejszym czasie, stąd moja obawa o taki gryzak i pytanie czy ktoś się konsultował z lekarzem czy logopedą. Nie bierz tego do siebie...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Patrycja poprzednio też poronilam tylko ze wtedy rano była ciąża na teście a wieczorem już krwotok. Oczyscilo się samo więc na badaniu nawet nikt nie stwierdził że jakaś ciąża była...
Ewelajna ale skąd ten krwotok? Trzymaj się dzielnie!
Ania też się nad tym nie zastanawiałam... Wszyscy mówili żeby nie dawać butelki bo dziecko nie będzie chciało piersi i guzik prawda. Dzięki temu że nie słuchałam nie miałam od początku problemu żeby mała zostawić na dłużej niż 2 godziny a do tej pory pięknie je i z butli i z piersi i łyżeczka:-) smoczków też nie polecają a jakoś wszyscy dają:-) a tego do pokarmów nie trzyma w buzi przez cały dzień. Jak raz dziennie dostanie z niego banana to nic jej nie będzie. Inny deser je łyżeczka:-) nie ma co popadać w paranoje tylko trzeba jakoś wyprodukować:-)

A mam pytanie z innej beczki. Znacie może jakieś książki albo strony na której można znalesc przepisy na dietę lekkostrawna? Potrzebuję tego dużo bo czeka nas taka dieta przez dłuższy czas... A na jajku i płatkach na mleku długo nie da się wytrzymac...

Odnośnik do komentarza

Hey, wróciliśmy od dr. Oluś zdrowy, gardziołko, nosek. Osłuchany i brzuszek zbadany. Koopki mogą być od zmiany diety, poczekamy zobaczymy. A najlepsze ... zapytałam dr kiedy to 3 szczepienie a się okazało, że ona mi wpisała w książeczkę ale nic mi nie powiedziała ja głupia nie spojrzałam i się okazało że powinien mieć 16.12 więc skoro dzisiaj zdrowy to go zaszczepiła. Bidulek już się tak śmiał na badaniu a to za kilka minut wkłócie ale dzielny chłopak tylko chwilę popłakał i zaraz się uspokoił.
Waży 7800 i 72 cm :D Biorę się za obiad bo u mnie są siostrzenice i się Olusiem zajmują

Odnośnik do komentarza

tosio dziekuję że mnie natchnęłaś odwagą do spaceru :) wyszlismy dzis mimo morzu, co prawda na niecałe pól godzinki ale było super. A mały ubrany an cebulkę plus kombinezon i dwie warstwy ciepłego koca - był zupełnie cieplutki jak wrócilismy, tylko policzki troszke zimne, ale nie mocno. :)
Silv ja musiałam dwa lata temu po operacji woreczka byc na diecie lekkostrawnej, watrobowej i brała przepisy z bloga http://coctelera-szejker.blogspot.com/search/label/Dieta%20w%C4%85trobowa
moze cos ci się przyda. A o smoczek zapytaj proszę jak będziesz pamiętała to bedę spokojniejsza ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Ania my tez w czwartek szczepienie, cos tam słyszę w Nosku rano, ale w ciagu dnia jest ok, wiec to chyba od kaloryferów i śliny, wiec jak ten stan sie utrzyma, gardło i uszy oraz odruchowo bedzie ok, to szczepie, ja tez jestem zdania ze wszystkich umiarem i bedzie ok: smoczek, Bujak, nosidełko i inne wynalazki

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

jestem już w domku, sama nie wiem jak ja dojechałam po narkozie samochodem ale jestem:) Już wyjaśniam co i jak: od 14.12.mam drugą miesiączkę (pierwsza prawie normalna w październiku- dłuższa bo trwała 9 dni) teraz umówiłam się do mojej Pani doktor zanim się pojawiła miesiączka tak po prostu na sprawdzenie czy wszystko ok i nagle 14 grudnia plamienie, ale byłam spokojna bo 28.12 miałam wizyte, a wcześniej dzwoniłam i powiedziała że spokojnie jak tylko krwawienie jest w granicach rozsądku to ok czekamy do 28. Poszłam więc normalnie na wizytę a dzień wcześniej krwawieie już było spore. W dniu wizyty mniejsze, dała mi leki i kazała przyjść 15 stycznia. Ostatnio prawie nie było krwi więc myślałam że leki zadziałały i wszystko szczęśliwie się skończy aż tu wczoraj, uspałam Bartka, wstaję z fotela a tu chlup pociekło mi po nogach.... to za telefon i do PaniDoktor, przepisała mi doraźnie lek hamujący krwotok i kazała dzwonić o 7 rano, ale w nocy poprawa była niewielka, nawet podkłady poporodowe nie dawały rady, więc jak zadzwoniłam to kazała mi przyjechać do siebie do szpitala i tak się to właśnie skończyło. Nie wiedziałam tylko że ten zabieg jest pod narkozą i pojechałam sama samochodem, bo mąż został z Bartkiem. Do jutra mam jeszcze lekko krwawić, a później już nie i 15 stycznia normalnie na wizytę.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczęta :) a korzystacie z jakiś nawilżaczy ?

Zastanawiam się czy to pokasływanie nie jest spowodowane suchym powietrzem.

U nas jabłko średnio zadawala, jutro chyba spróbuję marchewkę i jabłko z słoiczka. W końcu święto :)

My mamy spiworek z Lidla, ale duży i kierowniczka mieści się tylko w gondoli w nim, a foteliku nie można jej upchnąć. Za tydzień jedziemy na bioderka.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49roeq5e26op88.png

Odnośnik do komentarza

Juz po wizycie. To taka trzydniowka. I katar wiec tez troszkę pokasluje, osłuchowo czysto :D . Dostaliśmy stodal, calcium, pedicitamol w razie w., oscilococcinum, i nasivin 0.01
Do tego cebion, masc majerankowa i smarowanie aromactiv baby.
Możemy robić inhalacje z soli fizjologicznej :) zakaz wychodzenia na dwór ( goraczka ) i bez większych kąpieli tj. Bez mycia głowy tylko szybkie oplukanie przynajmniej dziś ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdge4hqnedoc.png]Tekst linka[/url]

Jestem mamą!

Odnośnik do komentarza

ewelajna jak dobrze ze juz jestes, troche ryzykownie z tym samochodem ;/ najwazniejsze ze cie naprawili, odpoczywaj
kowalska ja nie nawilzam powietrza w domu bo i tak mamy teraz problemy z wilgocią, woda nam sie leje po oknach wiec nie chce pogarszac sprawy...:/
ewelad moze ja tez zdam sie na lekarza... w koncu najpierw badaja potem szczepią. Jak sie nic nie zmieni to pojdziemy.
miałam dzis dac Krzysiowi jesc pózniej ale po 3 h od jedzenia juz sie darł, zrobiłam mleko ale nie chciał znowu i ryk. Zrobiłam z czesci kleik kukurydziany i zjadl chetnie łyzeczką! Pierwszy raz. Ja nie wiem juz o co mu chodzi...potem reszte mleka wypił ale leżąc w bujaczku, jakos na rękach nie chce jesc :/ dziwna sprawa... moze powinnam jutro calosc mleka zrobic z kaszka i zobaczymy... nie wiem sama.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

WERA ja kp i okresu nie ma. Nie tęsknię też za nim. Ale z plodnoscia to faktycznie po ciąży lepiej z gin skonsultować.
A wstyd się przyznać ja u mojej gin jeszcze nie byłam :/ muszę zadzwonić w czwartek się umówić...

Moje dziecko albo oszczędza tatę albo jest dobra dla mnie żebym e spokoju swoje sprawy zalatwiala bo jak ja dziś zostawiłam to spała 1,5h a jak jestem sama z nią to drzemki 20 minut ma. I potem M mi mówi ze takie grzeczne dziecko i co ja chce i jak nie jestem w stanie nic zrobić.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Wybieram się w tym miesiącu do lekarza ale najpierw chciałam zapytać Was, w końcu jesteście ogromną skarbnicą wiedzy (nie ma to jak wazelina hihi)

Ewelajna groźnie brzmiało, na szczęście już po wszystkim i jest ok:)

Mmadzia normalnie to też bym za okresem nie tęskniła. Może się uda bez niego w pierwszej owulacji;) ponad dwa lata bez miesiączki - marzenie:-)

Odnośnik do komentarza

Wera ja też kp i też okresu nie mam i też nie tęsknię :-) ale wiem że w ciążę można zajść w taki sposób Bo można nie mieć okresu a być plodnym. Zresztą dla mam np też jest antykoncepcja hormonalna...

ewelajna mam nadzieję że dobrze się czujesz. Nezle ryzykowalas z tą jazda samochodem, dobrze ze wszystko ok.

Patrycja szybkiego powrotu do formy dla Was.
Jak czytałam Twoją historię to o mało się nie poplakalam. Pamiętam moją pierwszą wizytę u giną w 6tc. Był pecherzyk ale nic więcej a ja już myślałam ze serduszko usłyszę... pod niej w necie się naczytalam że może być pusty pecherzyk itp więc do następnej wizyty miałam mega stresa. Nie można tego porównać do Twojej sytuacji ale chociaż po części mogę sobie wyobrazić jak się czulas.
A wszystkie mamusie które straciły dzieciaczki- nawet nie chce myśleć jak się czulyscie :'(

U nas dzisiaj- 7 i dzięki Tosio wyszlysmy na spacer :-) było super. Ewie było cieplutko bo grubo ubrana i przynajmniej się wreszcie porządnie wyspala :-D a ja wreszcie czapkę wyciągnęłam :-) a teraz u nas tak sypie ze chyba wieczorem będzie można iść bałwana lepić. A ja tak bardzo nie lubię zimy...

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

Wera, ja też cały czas tylko kp A już się nie zabezpieczamy i chcemy drugie dziecko :)
Ale póki co testy nic nie wykazały, okresu tez brak. Ale jak narazie na luzie podchodzimy do tematu ;)
Nie wiem czy jest jakiś sposób "na płodność" A nie chce póki co odstawiac Synka od piersi.
Jak się uda to chciałabym być w ciąży i dalej karmić :-) mój mąż się śmieje ze mleczna dojka ze mniej będzie haha.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...