Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

daniela oj tylko Twoje zdanie przeczytalam i musze odpisać.
Przetabialam temat nacinania w pierwszej ciąży. Balam się, ale przerobilam to z lekarzem, koleżanką ginekologiem i poloznikiem z naszego szpitala ale doswiadczeniem z uk i z położna. Peawda jest taka ze juz rzadko praktykuje sie nacinanie rutynowe. Można to zobaczyc na tej stronie gdzierodzic czy jakos tak. W moim przypadku jest to 40% kobiet i przypuszczam, ze to pierworodki. Podobno przy nastepnych porodach rzadko jest taka konieczność. Mam nadzieję. Mi nacieli, ale czekali do ostatniej chwili, dopiero jak nie moglam wychnac Julka i jemu tetno zaczelo spadac to nacieli. Jak sie okazało byl owiniety kilkukrotnie pepowina. Ja zmienilam zdanie ci do nacinania wlasnie po historiach tej kolezanki z uk, bo tam w ogole nawet sie nie praktykuje i pęknięcia czesto sa 3 lub 4 stopnia. 4 stopien to od jednej dziurki do drugiej dziurki dziewczyny, wiec sobie wyobraźcie. Taka szarpana rana. Po przemyśleniu sprawy 100 razy bardziej wolę nacięcie, ale ja mam pewność, ze w moim szpitalu to nie rutyna.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

No to ja napiszę odnośnie rewii mody pieluchowej. Jak już pisałam ja kupiłam pampersy zielone, premium care i Dada. Wszystkie małe paczki i "1". Zobaczę które się sprawdza i te będziemy używać :-) tetrowe kupiłam u nas w domu handlowym. Co prawda były po 4 zł ale przynajmniej grube...
Liza ja na posiew w szpitalu czekałam jeden dzień. Rano wzięli próbkę a na drugi dzień po południu był wynik. Jeśli nic nie rośnie to widzą to chyba po krótkim czasie a jeśli coś się wykluwa to czekają dłużej. W każdym razie trzymaj się i odpoczywaj :-)
Ja dziś po raz pierwszy od momentu skrócenia się szyjki zdecydowałam się na "przyjemna pobudke" rano;-) i teraz ciągle sprawdzam czy mała się rusza ale chyba jest wszystko w porządku :-) w każdym razie było mi to potrzebne:-)

Odnośnik do komentarza

Kasia, na pewno trzeba substancji myjących. Nawet na takim małym ciałku bród się gromadzi.
Ja pamiętam, że jak Jaś był mały, wszystko pralam mu w płatkach mydlanych. Po jakimś czasie zorientowałam się, że te ciuszki po praniu nie pachnialy świeżościa.
Ja bym chciała jakiś żel myjacy, ale taki co się za bardzo nie pieni. Bo potem w wanience trudno wyplulac. A wody przecież nie zmieniasz podczas kąpieli...

Odnośnik do komentarza

hejka:-)

kasia ja miałam nacinane- czułam moment nacięcia, ale to już tak kulminacyjny moment, że można uznać to za 'drobiazg':-) szybko się zagoiło, żadnych problemów, godzinę po porodzie siedziałam normalnie na tyłku, podobno mam b.ładny ścieg:-D

liza 3maj się-biedna córcia:-( już myślę, jak to z moją będzie, bo my zawsze razem

daniela ja czuję ucisk? ból? pod lewą piersią-może to to samo?

madzia sudocremu w ogóle nie kupuję-przy córce kupiłam wielki słoik i oddałam koleżance nieotwarty-nie było nigdy potrzeby, myślę smarować po kupie albo co któryś raz i jakimś lajtowym kremem typu linomag

Dziewczyny, czy któraś rozważa zakup lub zna opinie o wózkach bebetto?

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam, że dziś oglądałam "Porody" 3 odc. i troszkę przeraziłam się stanem tej dziewczyny, która rodziła. To była chyba Magda, jakoś kiepski kontakt miała ze wszystkimi:/ A że była dosyć otyła, to lekarz wspomniał coś, że cc w tym przypadku to dosyć ciężkie może być. I tu moje kolejne przerażenie, bo ja też nie należę do okruszków, tzn. może nie wyglądam jak bohaterka tego odcinka, ale swoją wagę mam (ojjj, dużą) i jednak zaczęłam się bać, co to będzie ze mną jak np. okaże się, że potrzeba cc.

Odnośnik do komentarza

Ewulka8 dzięki za cenną uwagę co do łóżeczka... Muszę to obczaić u znajomych :-) Tym sposobem kolejny dzień wybierałam i nie wybrałam...

ania125 rozumiem, że masz już ten materacyk? Który dokładnie? Nie jest zbyt miękki? Jakie wrażenia? Spojrzałam na ceny i się wystraszyłam :D

Mikab-ce Ja dziś usłyszłam, że mam brzuch nisko... też zaczęłam się już nakręcać :/ ale miejmy nadzieję, że to tylko nasze obawy i wszystko idzie zgodnie z planem :P

Odnośnik do komentarza

Ja też jestem większa ,ale nikt z tego powodu o cesarce nie mówił. Wręcz położna zawsze mowi żebym się nie bała, bo duża dziewczyna jestem i bedzie łatwiej. Nie ma jak subtelnie zakomunikować komuś , że ma tu i ówdzie za dużo:D.
Wczoraj byłam na evencie dla ciężarnych i udało mi się załapać na USG 4d. W końcu widziałam twarz Młodego , bo na ostatnim się odwrócił. Śliczny . podobno podobny do mnie :). 30+5 waga 1950 g.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoemtg0j2k.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za odpowiedź o kosmetykach :) jak zwykle jesteście nieocenione :) Poszukam coś zatem z babydream albo z hippa. Z nivea też coś miałam ale tylko próbki więc nie wiem co myśleć. A sudocremu używałam i jakoś mi położna doradzala. Teraz kupię jedynie jak będzie taka potrzeba.

A co ma waga do cc? Dla mnie jakiś kosmos.

REWOLUCJA myślisz ze jednak maleństwo się nie obrocilo? Ostatnio pisałaś ze chyba tak. Ja dalej czuję ze niestety nie. Nie mogę ssie już doczekać do 1 lipca bo wtedy wizyta. Koleżanka mnie wczoraj"pocieszyla" ze teraz to się już nie odwróci :/ zobaczymy.

Moja Wiki wraca dzisiaj z zielonej szkoły z Łeby 12h pojedzie. Cały dzień się będę przejmować.

Miłej niedzieli :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Mmadzia, wydaje mi się, że się nie odwrocila. Ruchy czuję ciągle te same
Zarówno pod żebami mocne, jaki w ddole brzucha. I bądź tu mądry, człowieku:)

A ostatnio rzeczywiści miałam takie wrażenie, bo mnie coś mocno w brzuchu zabolalo i myślalam, że to przez obrót.
Wczoraj się dowiedziałam od sąsiadki, co jest przyczyną niepełnosprawnosci ruchowej jej dziecka. Okazalo się, że miałapporod pośladkowy, doszło do kąplikacji i zerwano małej rdzeń kregowy. Dziewczynka ma nóżki powykręcane. I to słuchajcie 5 letnie dziecko.
Jak mi moja gin nie będzie chciała dac skierowania na cc, to chyba się załamie, bo dosyć już mamy nerwów w ciąży, przed porodem, żeby jeszcze taka baba....
Mmadzia, trzymam kciuki za córę- wróci cała i zdrowa:)

Dobrego dnia Wam życzę, bez skurczów, bez nerwów, może z udanymi zakupami...:)))

Liza, trzymaj się w tym szpitalu, a Twojej córeczki to mi bardzo żal. Jeszcze bardziej Cię będzie kochać jak wrócisz do domu
A to już niedługo:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...