Lipcowe 2015! :)

[eses]

Cześć Dziewczyny!
Ja tez nadal usypiam na rękach a do tego piłka i skacze sobie na niej...jednak mam juz dość tego i będziemy z mężem starać sie nauczyć synka samego zasypiać. Któraś z Was juz chyba próbowała? Jak to wyszło?
Świetne zdjęcia na dropboxie! OlaFasola zdjęcia jak od fotografa . KitKat jakbym widziała swojego synka wtulonego w kocyka albo maskotkę :) izabelap fajny film :) my tez planujemy blw. Chyba jeszcze ja jako jedyna nie rozszerzyłam diety
Byliśmy we wtorek u neurologa i wszystko ok, tylko delikatnie jeszcze mamy ukryte obniżone napięcie mięśniowe.
Noce tak jak skończył 3 miesiące tak trwają do dziś 7-8 pobudek, chyba sie wykończę i powiem Wam ze tracę siły...

[sadeo]

Ach co za noc. To że mały ciągle się budzi to już żadna nowość. Do tego dołączyła córką która obudziła się z rozgoraczkowana z płaczem i długo nie umiałam jej uspokoić. M w pracy. Mały dołączył do kompletu i przez jakiś czas na dwa głosy. Do tego jeszcze jakieś hałasy z dołu ale stwierdziłam że nie schodze w poszukiwaniu ich źródła. Pies nie szczekal więc stwierdziłam że chyba nikt się nie włamał...no chyba że psa uspili...ach moja wyobraźnia jest bardzo bogata.:-P Choinka się przewróciła i moje piękne bombeczki mi się potlukły. Najbardziej mi żal tych z imionami dzieci bo takie symboliczne co każde z nich dostał na swoje pierwsze święta.

[irysek]

eses nie jesteś jedyna, my też nie rozszerzyliśmy diety, myślę że zacznę od lutego, ostatniego stycznia skończy pół roku więc będzie idealnie
iza jak Miłek?
rene żyjesz?

śnieg pada, pogoda idealna na sanki, a młody od wczoraj kaszle, musze mu zrobić syrop z cebuli echh

[krzykacz35]

Hej dziewczyny!
Pisałyście o dzieciach kolejnych więc ja już odpuszczam.Mam starszą piętnastoletnią córkę i tą malutką polroczną i wystarczy.I tak wyglądamy jak dziwolągi bo jedna prawie dorosła druga malupeńka...

U nas też zima na całego.
Miłego dnia życzę wszystkim!

[krzykacz35]

A no i moja Zosia też nie pije z niekapka,mam dwa jeden z twardym dziubkiem drugi z miękkim i żaden jej nie pasuje więc wróciłam do zwykłej małej butelki ze smiczkiem i w tym podaje jej czasami trochę wody bo soku nie chce nawet łyczka.
Najsmaczniejszy jest cyc.Rozszerzanie diety idzie nam jak po grudzie

[Rene_87]

Dzień dobry!
Irysek, zyje,zyje i czuje się ok. Czasem delikatnie jeszcze zoladek zaboli ale to pikus. Wczoraj NM chyba zdal sobie sprawę jak ciężko jest zajmować się malym.. Najgorzej bylo z usypianiem, ja usypiam w chuście ale wczoraj nie mialam sily..NM nie chciał się nauczyć motac (pewnie dlatego żeby nie usypiac) i byl problem. Maly plakal a mnie serce bolalo...w koncu resztka sil,ululalam go na rekach... Matka zawsze skądś weźmie sily, choćby spod ziemi... To niesamowite. Następne drzemki były w aucie :). NM pierwszy raz sam zabral malego do tesciow. Pierwszy raz od narodzin zostałam sama w domu....dziwnie mi było :/

Odnośnie drugiego dziecka, chętnie ale jak w końcu bedziemy mieli swój kat..
Dzisiaj bylam na zakupach i Filipek stal się szczęśliwym posiadaczem sanek :) może w sob się wybierzemy?

Anwa u nas tez bez zabka narazie... Czekamy :)

Dziś jedziemy do moich rodziców a jutro do tesciow...

Kochane mamy,chciałbym porozmawiać o zabawkach. Czym Wasze maluchy się bawia,czy jest coś co je bardzo interesuje? Jakie sa ich ulubione zabawki? Filipek narazie wszystko gryzie.. Wiem,wiem, taki etap,zabki itd.. Jednak już myślę o zabawkach które pomogą mu się rozwijać..
Dzisiaj przyszla paczka z klockami Clemmy. Miekkie,pachnace klocki z wiaderkiem sorter. Filip zadowolony bo może gryzc ;) na dopasowywanie kształtów przyjdzie pora...
Zamówiłam tez szczeniaczka uczniaczka i gasiennice gawedziarke.. Widze ze lubi jak mu coś gra.. Dostał od Mikołaja pianinko z odglosami zwierzat. Polecono mi również arke Noego z dumel discovery ale to dopiero po roku..

[Nat_92]

Witam cieplutko mamusie ;)

Mam nadzieję, że mnie pamiętacie i choć czasem o nas pomyślicie... ;)
Dawno mnie tu nie było, tzn czytam Was regularnie ale nie mam jak pisać, bo moje dziecko skutecznie przerywa mi każdą próbę dodania postu....

Wszystkim chorowitkom życzę szybkiego powrotu do zdrowia i sił do maluszków..chorym dzieciakom również życzę zdrowia i łączę się w bólu z ich mamusiami...Amelka też choruje, ma katarek,kaszel i czerwone bolące gardełko...miejmy nadzieję że szybko jej to przejdzie...
U mnie gorący czas na uczelni..zaliczenia, egzaminy itd, Ale jakoś dajemy radę ;)

Przepiękne zdjęcia na dropboxie ;)
Anwa, Maksym ma identycznego misia jak Amelka, ona go wprost uwielbia ;)
Kitkat, Kubusiowi chyba smakował sucharek ;) a jakie piękne ząbki ;) u nas nadal nie ma ani jednego...zanim wyjdą to się chyba troszkę namęczymy....
OlaFasola, zdjęcia wyglądają jak z profesjonalnej sesji...;) a Franio to urodzony model ;)
Przepraszam, że nie odniosę się do wszystkich,ale standardowo Amelcia mi się budzi...;)

Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)

[poziomkowa86]

Cześć dziewczyny! Zasypianie u nas też głównie odbywa się na rękach, niekiedy Ola uśnie sama, ale rzadko. Wczoraj córka opanowała przewroty z brzucha na plecy. Zostawiłam ją na kocyku, wracam po 15 sekundach może a ona leży na środku pokoju na podłodze i się cieszy :). Co do drugiego dziecka to wolałabym, żeby pojawiło się w niedalekiej przyszłości z kilku względów: chciałabym, żeby różnica wieku nie była zbyt duża, w sensie chcę zakończyć etap pieluchowo bezsenny w miarę szybko, a nie rozkładać go na 10 lat :P, poza tym też bym chciała znaleźć jakąś sensowną pracę albo własną działalność, a jak już będzie to nie robić sobie rocznych przerw, bo jednak nie jest to dobre. A trzeci argument jest taki, że młodsza nie będę.
Co do zabawek to moja też najchętniej gryzie, ewentualnie jakieś grzechotanie, potrząsanie, rzucanie. Lubi przeglądać się w lusterku jak przystało na kobietę ;). Jak podchodzimy do dużego lustra to wali w nie rękami, ale z zadowoleniem :). Nie bardzo jestem w temacie zabawkowym, u kuzyna bawiła się taką zabawką robaki bawiaki (naciskasz guzik, robak wyskakuje) i bardzo jej się podobało, mieliśmy kupić, ale jakoś wypadło z głowy.
Życzę zdrowia wszystkim chorującym, miłego dnia!

[kitkat]

Dziewczyny życzę zdrówka dla maluchów!
Sadeo szkoda tych bombek faktycznie, tez jestem sentymentalna, lubię takie pamiątki... Współczuję ciężkiej nocy.
Eses 7-8 pobudek? Sypiasz coś w ogóle? my mamy 3-4 i jestem wykończona... Współczuję... Oczywiście każda na jedzenie, a u was?
Anwa sorry, tak wyszło może u was wyjdą wszystkie naraz i po krzyku :p
Krzykacz może nauczy się pić id razu z otwartego kubka :) próbowałam jej tak dawać? Mój jak widzi że ktoś pije ze szklanki to się wyrywa do niej i dziubek otwiera hehe :)
Nat właśnie oglądałam foty na dropie i się zastanawialam co u was :) powodzenia na egzaminach :) Ehh tęsknię za studiami, może kiedyś jakieś podyplomowe...
Rene dobrze ze juz ci prawie przeszło :) co do zabawek to mój też lubi pianinko z odglosami zwierząt, dostał na Mikołaja taka kierownicę z smily play, teraz dopiero zaczął się nią bardziej bawić ale niestety dziadkowi spadła wczoraj na podłogę i się zepsuła :/ ale polecam bo fajna zabawka :) ma też taka uciekająca biedronke z tej samej firmy która wibruje i gra, poza tym uwielbia książeczki, szczególnie takie miękkie kąpielowe bo może je gryźć do woli :p ale lubi też jak się mu czyta, najlepiej żeby była rymowanka, ma już kilka ulubionych i zaczynam je mówić (znam już na pamięć :p) to się śmieje i słucha zaciekawiony :)

[irysek]

co do zabawek- my mamy w spadku po młodym dla Hani i dobrze, że mi przypomnieliście, bo muszę do kumpeli napisać, żeby mi jutro przywiozła bo jej pożyczyłam, jak jej córka była mała, teraz ma ponad 2 lata więc już pewnie się nimi nie bawi
a ona pożyczyła Garnuszek na klocuszek i parę innych grających (cholera już zapomniałam co jej dałam, ups)
ale jakieś z ikei też były ;)
mamy jeszcze takiego misia- a'la szczeniaczek- ale ze smyka to lubi szczególnie jak misio gra
jak na razie bawi się ksiązeczkami kąpielowymi i materiałowymi, oczywiście gryząc

u nas standard z 4-5 pobudek, szczerze to przestałam liczyć w nocy, tylko wyciągam cycka i zasypiam, budzę się z gołą piersią, a Hania smacznie śpi.

[irysek]

co do dziecka= to ja już dziękuję mam parkę i mi wystarczy
szczególnie że moje dzieci są identyczne i żadne dobrze nie spało w nocy co skutecznie mnie odstrasza od kolejnych bobasów

ale co do wieku to ja chciałam max 3 lata różnicy ale niestety jako że robiłam staż nie mogłam sobie na dziecko pozwolić

więc jak możecie to lepiej szybciej mieć dziecko, później już się nie chce znów pakować w pieluchy, jak ja patrzyłam co mój ówczesny 4latek potrafił i jaki był samodzielny to nie uśmiechało mi się znów mieć dziecko, ale z drugiej strony chciałam przeżyć ponownie przygodę z ciążą, zreszta młody też chciał mieć siostrę więc ulegliśmy

ale trzeciego już nie planujemy, no chyba że wpadka będzie

[Anwa]

Mój bobas chyba chce jeść metodą blw. Daje mu starkowane jabłko łyżeczka..bleee, jem jabłko - maluch wychodzi z siebie tak chce też jeść. Dostanie i jest w niebo wzięty. Tak samo gruszki. Wczoraj koniecznie chciał kanapki z nami jeść. W końcu dostał bułkę. Radość nie do opisania. Tylko boje się tak mu dawac, bo już się zakrxtusil kilka razy...

[izabelap]

Spedzilam 3,5 godziny w poczekalni do lekarza. Diagnoza - trzydniowka. Samo przyszło samo ma przejsc. Myslalam ze wyjde z siebie, rano nie zjadlam sniadania, bylam tak glodna ze jak przyszlam o 13 do domu to myslalam ze polkne lodówkę. Szybki obiad zrobilam ( zupa pomidorowa) , teraz dopiero usiadlam bo tak to malego nosilam. Zmniejszyl mu sie apetyt przez ta chorobę i w ciągu dwóch dni waga spadla o 100 gram. Ale spoko, nadrobi jak wyzdrowieje.

Anwa tez myslalam ze po 3 cc więcej juz nie można, ale jak rozmawialam z gin to mówiła o przypadku jak robila kobiecie 6 cc. Narazie nie planuje a później zobaczymy, zrobimy badania i podejmiemy decyzje.

Moj maly nie ma ulubionej zabawki. Wszystkie nudza mu się po chwili. Najlepsza zabawka sa nasze etui od telefonów, fascynuja go najdłużej ze wszystkich rzeczy jakie wpadaja w rece i do buźki:-)
U nas tez zębów brak... czekamy cierpliwie.

[eses]

KitKat przyzwyczaiłam sie, nie miałam wyjścia bo za bardzo nikt mi nie pomaga bo rodzice daleko a M w pracy do 18. Czasami nie wiem jak mam chodzić, chyba z zamkniętymi oczami

A co do drugiego dziecka to chciałabym ale czasami jak myśle jaki Szymo jest absorbujący i jak to jest z tym spaniem to myśle ze o nie! Ale czas pokaże bo jak juz to dwa lata różnicy chcielibyśmy :)

[poziomkowa86]

Co do zabawek to przemyślałam temat i przypomniało mi się, że Ola bardzo lubi książeczki - i kontrastowe i takie normalne dla najmłodszych dzieci i lubi jak jej czytam wierszyki :). Ulubionej zabawki raczej nie ma, interesują ją chyba na tym etapie jakieś przedmioty typu puszka coca coli albo czerwony kubek, metka na zabawce, moje okulary, które ciągle próbuje zdjąć...

[OlaFasola]

eses witaj w klubie, ja też skaczę na tej przeklętej piłce i mam dość, tak jak Ty chce uczyć młodego, ale nie mam odwagi hehehe, z Frankiem to będzie baaaaaaaaaaaaaaaardzo trudne

Co do zabawek to mój wszystkim się interesuje na chwilę dosłownie... Ale jak chce mieć z jakieś 5-10 minut spokoju, bo muszę coś zrobić to sprawdza się Kula Hula. To jedyne co go zajmuje na 'dłużej'.:P

[OlaFasola]

aaaa i my też nie mamy żadnego zęba...

[Nat_92]

Kitkat ja teraz robię mgr, ale od października planuję podyplomówkę..a co z tego wyjdzie to inna sprawa ;)

Amelka też uwielbia zabawki, które grają i mówią, książeczki woli te gumowe, bo głównie je gryzie..ostatnio widzę, że interesują ją grzechotki, gdyż zaczyna pojmować jak należy ich używać, by nimi "grać"...oczywiście ulubioną zabawką jest miś o którym już pisałam- ma 75 cm, a Amelka przytula go, gryzie, skubie i robi wszystko co tylko możliwe...
Poza tym, tak jak pisała Iza, etui od telefonów również u nas sprawdza się jako zabawka...chociaż jak ktoś popatrzy z boku to każdy przedmiot budzi zainteresowanie u Amelki...nawet zwykła reklamówka- bo szeleści i można ją dowolnie gnieść w rękach...

Jeśli chodzi o kolejnego bobasa to na pewno chcemy, ale kiedy, to się okaże...dobrze byłoby skończyć studia, znaleźć odpowiednią pracę, bo jakby nie było wzięliśmy kredyt na wykończenie domu....zobaczymy, jak sprawy się potoczą ;) wiem tylko, że o jednym dziecku nie zamierzamy zostać ;)

[irysek]

no iza to miałam nosa z tą trzydniówką, młody ją przeszedł chyba jak miał z 9-10 miesięcy jak dobrze pamiętam, ciekawe czy Hanka będzie ją mieć i kiedy.

u nas zęby się szykują czuje je pod palcami ale jeszcze się nie przebiły.

Anwa- u nas też blw się szykuje, ale przeraża mnie jej ksztuszenie, jak czasami dam jej jabłko jak sama jem.

[Gość martkanadd]

WOW! Ale odzew:-) widze ze wiekszosc planuje drugie bobo;-)
irysek jest taki fajny blog o blw, dwie laski chyba to prowadza, maja nawet swoja ksiazke, polecam, jest tam miedzy innymi info ze nie ma co sie bac zakrztuszenia az tak bardzo bo dziecku duzo wcześniej uruchamia sie odruch wymiotny niz doroslemu
co do zabawek jako ze jestem przedszkokanka waldorfska preferuje zabawki z naturalnych mat. Np drewno no ale nie da sie ukryć, wszedzie sa plastikowe zabawki, nawet ostatnio skusilam sie na " graidło" - perkusja z dzwiekami i melodiami ale moj syn wogole sie tym nie interesuje, teraz namietnie gryzie pianke z puzli piankowych:-P a najbardziej lubi jak ktoś sie z nim bawi albo inne male dziecko w poblizu sie bawi- satysfakcjonuje go wtedy samo obserwowanie;-)

[Gość kasienka87]

Hej. Dawno mnie nie było, bo jakoś czasu nie było... czytam Was wieczorami/nocami i zwyczajnie zasypiam....
Moja Amelka śpi już trochę lepiej w nocy, bo mamy około 3 pobudki na pierś, a wcześniej było ok. 5 a nawet 6.
Co do zabawek to interesuje ją najbardziej garnuszek na klocuszek, kula hula, pianinko na łóżeczko 'baw się i kop' (ostatnio jej kupiłam) i taka owieczka, która się ciągnie i wibruje i grzechocze.
U nas zębów jeszcze nie ma, ale już od kilku miesięcy ją męczą dziąsła...
Co do kolejnego dziecka to z mężem zgodnie twierdzimy, że chcemy kolejne dziecko. Nie chcemy za dużej różnicy wieku. Bardzo pragnę dziecka tylko zastanawiam sie czy bym sobie poradziła z dwójką malych dzieci.
Wszystkim chorującym życzę zdrówka.
A wszystkim mamom życzę przesłanych nocy :)

[gaga222]

U nas powrót gorączki i mega katar u mnie i u małej. Odkąd usunęłam migdałki choruję jak małe dzidzi. No zero odporności. I zarażam małą tym paskudztwem... biedna.

Ja mam już dwoje dzieci i naprawdę dziękuję bardzo, mi już wystarczy. M daleko, ja sama ledwo z dwójką daję radę. Lubię być w ciąży, lubię dzieci... ale dwoje wiecznie chorych alergików (po 7 latach wleczenia się po lekarzach dziś we Wrocławiu stwierdzono u mojego syna dużą alergię nie wiadomo jeszcze na co. Eureka!) to już dla mnie sporo.

Też mam sesję i nie wiem co to będzie....

I jeszcze zapowiadają odwilż. To się wirusy rozszaleją...

[irysek]

martkanadmam tą książkę,czytam ich bloga,bylam kiedys na spotkaniu w klubie mam dot blw, co nie zmienia faktu,ze jak mała się ksztusi to sie bardzo boję, ech a ja dopiero zaczne przygodę z blw mam 10 dni o te 10 dni Hania będzie starsza nadzieję że nam się uda :)

[dratewkas]

Ciagle chce zrobić ten suwaczek i napisać priv do przyjęcia na dropie, ale ani jedno ani drugie na telefonie mi nie wychodzi a do komputera nigdy nie siadam, bo nie mam kiedy, a wieczorami padam i sie szykuje do kolejnej nocy. Tez od 3 miesiąca 7-8 pobudek z czego 4-5 na jedzenie a 3 skacze na piłce na zmianę z mężem. zawsze chciałam mieć dwójkę, ale jestem potwornie zmęczona i nie mogę sobie wyobrazic jak Wy dziewczyny wszystko ogarniacie. Juz sama nie wiem, czy to depresja czy zmęczenie.
Zabawki sie nudzą, te grające tez szybko, lubi jak się łyżka uderza o puszki, kartony, pokazuje lustro lub do okna idzie. Ma 6miesiecy (ur14 lipca) i 2 zabki. W tych dniach w których wychodziły były śluzowe kupy i zatkany nosek:) bo marudna jest na codzień i w nocy tez sie zawsze budzi, wiec to nie wzbudziło mojej uwagi:)
Pozdrawiam!

[Gość martkanadd]

irysek widzę ze ty ekspert w temacie;-) i co fajna ta ksiazka? Warto kupic?