Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

to ja zaburzę tę ciszę i podzielę się miłą rzeczą, która mnie dzisiaj spotkała :D
poszłam na drobne zakupy, trochę dalej do takiego skwerku handlowego, poszłam do tesco po 2 rzeczy a tam kolejka, że ojej. Ale, że nie czuję się dzisiaj źle, ani jakoś bardzo kręgosłup nie boli (a w kolejce same mohery) to stwierdziłam, że postoję, ale minę miałam nietęgą :D i co? Kasjerka 2 kasy dalej mnie zobaczyła i wołała przez pół sklepu, że mnie zaprasza :D myślałam, że ją ucałuję :) i potem w mięsnym ta sama sytuacja, jeszcze mnie kobitki opierniczyły, że u nich ciężarne nie stoją w kolejce i nieważne czy się dobrze czuję, czy nie, od razu mam uderzać do kas. I nie przejmować się ludźmi, bo one sobie z nimi poradzą. I wiecie co? Jak wyszłam, to nawet słońce zaczęło świecić :D Nie zmienia to jednak faktu, że mam dzisiaj OGROMNEGO lenia. Ogromnego... także na obiad będą jaja sadzone, bo nic innego mi się nie chce robić :D
PS. Dzisiaj w pepco zakupiłam pierwszego bodziaka "i'm little man" z melonikiem i wąsem :D i jestem dumna :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjghzjih2kk.png

Odnośnik do komentarza

byledojutra Ale czad! Jak człowieka wyróżnią to od razu się lepiej czuje! :)
Ja mam chyba jeszcze za mały brzusio, więc swoje odstać w kolejkach muszę :)
nala Ja też ćwiczyłam dużo przed ciążą, i teraz też mogę, a nawet muszę, bo tak jak pisałam robi się ze mnie flak :( i może stąd ta depresja odnośnie wagi (która jak na razie na 5 m-c wzrosła tylko o 4kg).
Dlatego chciałam się dowiedzieć czy te ćwiczenia dają efekty lub czy chociaż można zahamować zatrzymywanie się wody w organiźmie.

Odnośnik do komentarza

~Fka to zatrzymywanie wody to normalna rzecz w ciąży... Jak za bardzo puchniesz to może trzeba sobie sód zrobić? Czy nie za duży. Ja zapłaciłam chyba 9 zł za to badanie (sód/potas) A pijesz dużo? Może za masz za małą podaż wody i się magazynuje zamiast usuwać :) Ja puchnę już od początku lutego. No ale ja tak mam i niewiele na to poradzę :( a cellulit to mam już chyba nawet na uszach! :P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjghzjih2kk.png

Odnośnik do komentarza

byledojutra, to super, że ludzie to respektują :)
Ja mam na zimę płaszcz taki trochę oversize i raczej po mnie ciąży nie widać, więc zawsze pokornie stoję w kolejkach. Wiem, że nie ma nic złego w upomnieniu się o swoje, ale jakoś tak nie mam siły przebicia akurat w tej kwestii, zwłaszcza że raczej dobrze się czuję i jak chwilę poczekam to nic mi nie będzie :P

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, nie było mnie tu kilka dni, bo miałam niestety ciężki tydzień. Mieszkam w domu z babcią, która jak do tej pory cieszyła się rewelacyjnym zdrowiem. Naprawdę to niespotykane ma prawie 89 lat, ale w życiu nie była w szpitalu, nawet leków żadnych nie zażywała, bo nie chodziła po lekarzach. Niestety z dnia na dzień tak ją choroba rozłożyła, że nie miała siły wstać z łóżka czy cokolwiek zjeść, także w środę zabrała ją karetka do szpitala i szczerze mówiąc wszyscy myśleli, że babcia już nie wyjdzie stamtąd. Ale babcia zaskoczyła każdego bo wczoraj wyglądała na zupełnie zdrową, siedziała, normalnie rozmawiała, a nawet zdziwiona była, że jest w szpitalu, bo zupełnie nic nie pamiętała z poprzedniego dnia. Także wszyscy odetchnęli z ulgą i myślę, że za kilka dni babcia wróci do domu, bo szczerze mówiąc dziwnie nam bez niej, tak pusto. Nawet mój syn trzyletni ciągle chodzi do jej pokoju pyta o babcię, widać, że przeżywa to na swój sposób.Jakby mało tego było to obudził się wczoraj z ponad 39 stopni gorączki i płaczem, że go ucho boli, pojechaliśmy do lekarza okazało się że od kataru złapał zapalenie ucha i dostał antybiotyk. Dziś na szczęście już trochę lepiej się czuje. Poza tym ja chyba mam zapalenie zatok:( Trzy dni boli mnie głowa,smaruję ją amolem, bo już nie chcę nawet brać żadnego paracetamolu. Nie wiem czy to pomoże, ale na chwilę ulga jest.
Sory, że tak się rozpisałam o swoich problemach, w ogóle życzę Wam miłego popołudnia:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

aloha
zdrówka dla babci i dal was avel90!!!

co do stania w kolejkach to mój jak tylko jesteśmy w tesco uderza do kasy z pierwszeństwem, a ja się jakoś dziwnie czuje, bo jeszcze aż tak tego brzucha nie mam, ale co jak mogę to korzystam ;) zreszta nie mogę długo stać, bo mi słabo więc dobrze że te kasy są ;)

ja dziś robię zupę buraczkową na obiad :D

p.s. mała tak dziś dawała czadu w południe, ale mężul spał po nocce i pomimo iż dałam mu jego rękę na mój brzuch to i tak nic nie pamięta ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

byledojutra będę 17go u lekarza to mu o tym wspomnę. Niech mnie skieruje na badania ;) Piję około 1l dziennie, to jest dla mnie maksimum. Przed ciążą nie byłam w stanie nawet 0,5l wypić. Teraz się zmuszam.
A co do cellulitu to już też mam go dużo za dużo :)
Niech w końcu pogoda się wyklaruje to będzie można chodzić na dłuższe spacery!
avel90 wszystkiego dobrego dla babci! :(

Odnośnik do komentarza

avel90 zdrówka Tobie, małemu i babci. Trzymajcie się! :)
Słuchajcie, mam do Was pytanie (a zwłaszcza do mam, które już mają pociechę...) Czy któraś z Was myślała o noszeniu maleństwa w chuście, albo nosiła? Bardzo mi się podoba ta idea i chciałabym się dowidzieć czegoś więcej. Mam koleżankę, która jest instruktorką, ale ona pieje peany na cześć chust, a myślę, że mają jednak też wady :D potrzebuję obiektywizmu ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjghzjih2kk.png

Odnośnik do komentarza

avel90 zdrowia dla babci ! :)
Dla Was również :D

ale mi się dziś nic nie chce, taki dzień leniuchowania mam że hoho! :D

ja mimo że nie mam malucha jeszcze to na pewno kupimy taką chustę, myślę że to dobry pomysł, jeszcze jutro na targach coś więcej się o niej dowiem, zobaczymy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhm0yj8b9b8.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry, nie nadążam za Wami. Nie było mnie tu w sumie kilka godz. Ja już doświadczyłam przepuszczenia w kolejce, Pan któy zauważył mój brzuch, wręcz się oburzył, że czekam i na siłe mnie wepchał bez kolejki, a szkoda mi było tych wszystkich ludzi... Dziadziusiów, babć i chorych ludzi :/ Ja mam za słabe serce do takich sytuacji, ale za to nie cierpię jak perfidne baby, włażą na chama, takie w wieku mojej mamy, 50-tki, wypisowane, na szpilach lale, które nie zwracają uwagi na nikogo... :p
Mój syn od 3 dni wariuje, jak siedze rozwalona w fotelu to widze jak brzuch się rusza- najpiękniejszy widok na świecie! U koleżanek gdy to widziałam, to szczerze mówiąc nie wiedziałam czym się tak rajcują :) toż to piękny widok!

Dziś wraca mężuś więc weekend mam bez internetu, zwykle brak czasu, itp.

Proszę Was trzymajcie kciuki za moją poniedziałkową wizytę. Idę na 8 rano, nie mogę się doczekać.

Nala ja energię mam wyłącznie do 13.00 każdego dnia, potem mnie nie ma. Toteż upiekłam rano ciasto, zrobiłam obiad, posprzątałam i poszłam spać po obiedzie. A o 19 śmigam po tatuśka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk36o1s7qip.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tkvgxqek87jvp16l.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Właśnie wróciliśmy ze sklepu i udało nam się zamówić w końcu narożnik taki jak nam się podoba :-) Właśnie wróciliśmy i robię obiadek bo tak zgłodniałam że szok...

Ostatnio też doświadczyłam dobroci Pani ekspedientki w moim ulubionym sklepie mięsnym :-) Pani zapytała czy powinnam być obsługiwana poza kolejką? Nie chciała pewnie pytać wprost. Odpowiedziałam że niby tak, ale póki mogę wystać to stoję, a ona powiedziała że mam podchodzić z przodu a one będą mnie obsługiwać w pierwszej kolejności. Byłam dzisiaj w tym sklepie ale jakoś nie miałam odwagi podejść bo w kolejce same stare babcie...I oczywiście Pani zapytała czemu nie podeszłam. Głupia ja...następnym razem podejdę bez kolejki...a co?

Avel zdrówka życzę dla babci i synka :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgqx49tx1x.png

Odnośnik do komentarza

Kurczę właśnie zadzwonił mój M z podróży do domu i stwierdził, że zabiera mnie do kina. Strasznie mu marudziłam, że chcę obejrzeć Disco Polo i mnie zabiera. o 21- nie chciałam protestować, bo żadko gdzieś mnie zabiera, ale ta godzina to już moje leżakowanie i przygotowywanie do snu, mimo wszystko pójdę, bylebym nie zasnęła...

Ja też opiekuje się babcią, tylko, że z nią nie ma tak lekko, jest wszystko ok ze świadomością i rozmowa i tp, ale babcia jest bardzo otyła, "nie ma kolan", że tek powiem, porusza się o balkoniku i nigdzie nie wychodzi, w dodatku ma cukrzycę i nadciśnienie i nie daje sobie przetłumaczyć wielu rzeczy. ma manię z czasu wojny w Jugosławii, chomikuje co się da, wkłada do lodówki, pod poduszkę do szaf a potem ja muszę w miarę możliwości znajdować, wyrzucać bo inaczej zje i jest katastrofa EKOLOGICZNA. I muszę sprzątać. W dodatku tak się rozpieściła, że pije wyłącznie gazowaną wodę i słodkie gazowane napoje, zwłaszcza coca-colę, zgroza, żołądek 84letni, ale powiedziałam, że do lekarza jej nie oddam... Sama za nią chodzę do lekarza i leczę ją bardziej domowo. Inaczej dawno by jej nie było...

Także, rozumię co czujesz Avel :) Bez babci ani rusz...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk36o1s7qip.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tkvgxqek87jvp16l.png

Odnośnik do komentarza

byledojutra no nie ma sprawy dam znać co i jak tam o tych chustach mówili, pewnie polecać będą, ale mam nadzieję że nie tylko zalety będą wymieniać, no zobaczymy :)

I może jutro uda mi się zobaczyć malucha na tych targach, bo podobno będą darmowe konsultacje medyczne USG :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhm0yj8b9b8.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za życzenia zdrowia:) Mam nadzieję, że niedługo skończą się te choroby,bo ta zima jest jakaś okropna non stop ktoś jest chory w domu, masakra.
Co do tej chusty to nigdy nie korzystałam z tego,ale też mi się podoba, ostatnio widziałam nawet w sklepie jak kobieta nosiła tak swojego maluszka, a on tak słodko spał przytulony do mamy:)
Jeśli chodzi o kolejki to ja należę do ludzi, którzy raczej nie dopominają się o swoje prawa, zawsze czekam w kolejkach. Z resztą w sklepie mam zwykle kurtkę to jeszcze tak nie widać mi brzuszka, a jak ostatnio byłam na badaniach krwi i ściągnęłam kurtkę, bo było mi strasznie duszno to i tak nikt mnie nie przepuścił ,ludzie tylko na mnie patrzyli i tyle. Za dwa tygodnie mam mieć badanie z tym piciem glukozy i lekarz mi powiedział, że mam podejść bez kolejki do okienka, ale jakoś sobie tego nie wyobrażam, chyba mnie tam wzrokiem zamordują:) Pamiętam jak w poprzedniej ciąży, źle się poczułam w 7 miesiącu i mąż zawiózł mnie do szpitala, a tam na izbie przyjęć ogromna kolejka,ale pisało na kartce, że kobiety w ciąży podchodzą bez kolejki, tak też zrobiłam, bo naprawdę źle się czułam, ale ludzie patrzyli na mnie jakbym się wryła na chama, no ale fakt był taki, że miałam mały brzuch więc nie bardzo było widać, że jestem w ciąży.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

A jakoś mnie nie było, ale już jestem. :)
Odnośnie chusty - bardzo mi się to podoba i dziecko czuje bliskość, na pewno zakupię owaką. :)
A to, że jak Twój mąż przykłada rękę, a dzidula przestaje się ruszać, to powinien duuużo mówić do brzucha, obojętnie co... po prostu z Tobą rozmawiać, dzieciorki lubią i słyszą lepiej niskie tony - męskie tony. :) Wtedy na pewno zacznie fikać. :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/48lsp1k.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/j3lt76m.png

Odnośnik do komentarza

Codo chusty - to moja siostra za każdym razem a ma już trojkę nosiła i nosi swoje córeczki w chuście jak po domu tak i poza domem. W domu to był dobry sposób na usypianie dziecka, kołysanie, a jak było starsze to się uczyło wszystkiego patrząc co robi ich matka. Poza domem - nie była zależna od wózka i schodów. maluchy były wysoko i wszytko było im widać. No i zawsze było ciepło i znajome bicie serca.
Ja tak samo próbowałam z synkiem, ale jemu jakoś nie za bardzo się podobało. jak był malutki to po 10-15 minutach chciał wyjść. Później brałam go tylko na krótkie spacerki kiedy nie chciało mi się wyciągać wózka. Tak że to różnie bywa. Prawda mój synek nie zawsze i wózku chciał siedzieć...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...