Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny! Znowu cieżko mi Was nadrobić :( Mały daje mi tak popalić ze nie wiem jak juz się nazywam, oby to niedługo się skończyło. Mogą byc to zabki bo cały czas pcha w jedno miejsce rączki, a po drugie to chyba skok bo ciagle nowe umiejętności ma :D przekręca się juz z pleców na brzuszek jak nie patrzę :D
Muszę się Wam pochwalić bo ma juz 70 cm i 7kg :)
Dziewczyny które maja Małe choruszki to niech wracają jak najszybciej do zdrowia!
Widziałam ze któraś z Was pisała o rehabilitacjach na wyrost, w sumie zaczynam byc takiego samego zdania. Mój pediatra powiedział ze niektórzy to rehabilitują wszystko co się rusza, neurologa uważa ze nie musimy uczestniczyć w rehabilitacjach, ale zasugerowała ze zawsze można pójść skoro się juz dostałam i jeśli to sa bobaty to nic inwazyjnego. Powiem Wam ze mój maluch tego nie znosi, nawet jak ktoś go przekręca na brzuszek, trzyma inaczej itd cały czas płacze. Dlatego zaczęłam się zastanawiać czy go dalej tym stresować. We wtorek mamy wizytę u neurologa i przedyskutuje to.
Widziałam ze gdzieś wrzucacie swoje fotki z maluchami to tez chętnie poznałabym Was i dołączyła zdjęcie :)
Miłej niedzieli!

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza

Witam. A moje maleństwo dzis mnie zaskakuje na wielki plus. Wczoraj o 19.30 kąpiel o 20 butla i tak spał do 4 bo zaczął szukac smoczka. usnał jeszcze na godzine i o 5 butla. Rano dał nam pospac do 8 i ubieranie i jedzonko przed 9. Póxniej troszke zabaw, gadnia i wygłupów no i przed 12 Franio zasnął w bujaczku. o 12 obudził sie na jedzonko i myslałm ze nie zasnie już. Niespodzianka zaraz po 12 zasnął i spi do tej pory a jest juz 15. Trzy godzinnki i żal go budzic. śpioch dzis z niego. Ale czemu akurat dzis jak tatus jest. A w tygodniu jak tato w pracy to Franio woli sie bawic.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09ktl7gnvzh.png

https://www.suwaczek.pl/cache/68a570adf3.png[/url

Odnośnik do komentarza

izabelap, rozbawilas mnie :D. Blond kiedyś był, ale z lenistwa wrocilam do naturalnego koloru. A włosy mam wyjątkowo proste, nawet po pokreceniu szybko się rozprostowuja :).
ana28, super ciuszek małego!!! Gdzieś takie widziałam (na ebayu??) i miałam nawet kupić z myślą o swietach, ale jakos wylecialo mi to z glowy niestety.
gaga, niestety na razie nie mogę Ci udostępnić hasła, gdyż głównie korzystam z telefonu, i za każdym razem jak wchodze na dropboxa to ściągają mi się na niego moje prywatne foty.

Oj ja też mam awersje do kostek i weget, kucharkow i innego badziewia. Wpienia mnie jak widze te małe kawałki marchewki i innych warzyw w zupie teściowej albo już skrajnie denerwuja mnie dania z proszku... Uwazam, że można fajnie przyprawic potrawy za pomocą warzyw lub ziół :). Do pieczarkowej polecam natke pietruszki, mmm :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Ciuszek małego kupiony po prostu w Tesco. Przymiarka była bo chcielismy sprawdzic czy pasuje.
Zazdroszcze tym kture potrafia gotowac, bo ja - nie za bardzo potrafie niestety.
I mam podobny problem z tym, że mój mąż tylko mięso i nie wyobraża sobie obiadu bez tego, A o zsupach to juz zapomnij. I po co mam gotowac zupe dla siebie???

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09ktl7gnvzh.png

https://www.suwaczek.pl/cache/68a570adf3.png[/url

Odnośnik do komentarza

Hej znowu nie mogę Was nadrobić:) Ale tak trudno znaleźć mi czas w ciągu dnia a wieczorem padam ze zmęczenia. Gdzie załączacie Wasze fotki? Też bym się pochwaliła moim smykiem:)
K_H straszna historia z tym oczkiem:( Oby udało się to wyleczyć.
Z tym wyrzuceniem maluszka do śmieci to w ogóle brak słów. Trzeba być potworem bez serca.
U nas Jula dziś pierwszy raz spróbowała rosołku z mięsem zjadła ładnie chociaż z większym apetytem zjada desery owocowe ale cóż warzywka też muszą być:)
A poza tym mieliśmy w piątek kontrolne badanie słuchu i na szczęście wszystko jest ok i Julcia słyszy bardzo dobrze na oba uszka:)
A tak poza tym czy któraś z Was zna jakiś fajny i niezbyt trudny przepis na tort? Bo mój Kubuś kończy za dwa tygodnie 4 latka i obiecałam mu torcik urodzinowy ale nie mam żadnego przepisu na tort.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

I po niedzieli...
Caly dzien spędziliśmy u rodziców. Trochę odetchnelam,pojechalam w końcu do kosciola...ostatni raz bylam chyba w czerwcu..!!!
Niby odpoczelam trochę ale i tak padam... Maly spi.. Zaraz się wykapie i do wyrka.
Pytanie: czy Wasze maluchy spia przy lampkach? Odkad Filipek się urodził, palimy lampke,synek nie zna ciemności... Czy to dobrze? Zeby potem się nie bal...

avel90 niestety nie pomoge, jestem antytalencie w kwestii pieczenia :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Avel najlepszy i najszybszy sposob to jest upieczenie biszkoptu na tortownicy, a pozniej przelozenie kremem :-) a na wierzch jakas fajna dekoracja :-)
Rene u nas tez od poczatku jest wlaczona lampka, ale ostatnio staram sie ja wylaczac jak ide spac i jak sie w nocy budzi, to zadko kiedy placze z powodu ciemnosci :-)
U nas dzisiaj wyjatkowo spokojny dzien, sporo dzisiaj przespal. Chyba chcial nadrobic ostatnie dni :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w9tygupi.png

Odnośnik do komentarza

U nas od początku nie świeciłam żadnej lampki tylko jak wstawałam w nocy a tak jest ciemno i nawet jej to pasuje bo jak jest wieczór i wie że idzie spać to czeka aż zgasimy światło i dopiero wtedy zaśnie ale będąc przez ponad dwa miesiące w szpitalu spała raczej przy świetle. Pamiętam że synka tak nauczyłam przy lampce bo mnie chciał leżeć w ciemności i spal tak do 8 miesiąca wtedy udało się go oduczyć

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Moja Julka chyba zrobiła się ostatnio jakimś upartym domownikiem albo nie może się ze mną rozstać. Zostawiłam ją u mamy na 1,5 godziny w piątek bo pojechałam z synkiem na zakupy to po godzinie mama dzwoniła że strasznie płacze i nie może jej uspokoić wzięłam ją do domu i pół godziny musiałam ją uspokajać. Dziś byliśmy u teściów i najpierw siedziała grzecznie we foteliku i bawiła się grzechotkami ale jak M ją wziął i dał swojej mamie na ręce to znowu ryk i chwilę mi zajęło zanim się uspokoiła. Wczoraj nawet nie chciała mnie puścić do kąpieli ale cudem udało się M ją uśpić więc miałam pół godziny na szybkie szuru buru:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Jak usypiam młodą to mam takie leciutkie światło tylko w pokoju i zostawiamy je włączone jak Oliwia już śpi bo zazwyczaj budzi się jeszcze 2-3 razy i muszę do niej iść więc nie chce wtedy świecić żeby jej bardziej nie rozbudzać. Nie wiem czy to tak działa :) później jak my idziemy spać to wyłączam. Włączam znów w nocy jak wstaje do niej. Czytałam kiedyś że przy włączonym świetle dzieci nie produkują odpowiedniej ilości melatoniny i śpią gorzej? Nie pamiętam dokładnie.

Jeśli chodzi o noworodki na śmietniku to brak słów..nie jestem w stanie czytać ani słuchać takich informacji bez płaczu. Zawsze to było dla mnie straszne ale odkąd byłam w ciąży a potem kiedy urodziła się mała już po prostu nie jestem w stanie. Serce siet kraje

Odnośnik do komentarza

Kochane mamusie. Tydzien temu byl chrzest mojej corki od tego czasu wyje mi jak z bólu czy strachu. Wczoraj pokazala mi pazur miedzy 23 a 3 a potem obudzila sie o 5. Od urodzenia zasypiala sama u siebie w lozeczku a teraz na rekach ma problem i placze z krzykiem az zaczyna sie dusic. Ale to nie wszystko. Od rana do 15 kp a pozniej tylko butelke uznaje. Nie mam pojecia co sie dzieje. Ja juz ledwo zyje. Macie jakies pomysly?
Czytalam wasze wpisy o porodach. Jestescie bardzo dzielne. Ja mialam rodzic sn ale po dwoch dniach po 6 godzin oksy corka odwrocila sie glowa do gory. Zalamala mnie ta informacja. Ale z perspektywy czasu ciesze sie. Gdy mi podali dziecko na bloku porodowym corka wsadzila mi palca w oko. Zakochalam sie w corce w nocy gdy zdalam sobie sprawe ze to ja jestem za nia odpowiedzialna i tylko ja moge jej dac to czego potrzebuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usah371nrhv8u03.png

Odnośnik do komentarza

Cukinia jaka fajna Kluska :D na co takim ciekawskim wzrokiem patrzy?
René my przy zgaszonym świetle, nawet karmie po ciemku. Małemu to odpowiada, czasem zanim dojde do niego to leży z otwartymi oczami i na mnie czeka;)
Alvel ja mam jakiś przepis na coś a'la tort. Jutro postaram się zrobić zdjęcie i podrzucic. Tylko to nic wyszukanego, kiedyś mama nam takie ciacho robiła.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Cukinia ślicznotkę masz :-)
Rene u nas jest mała lampka z opcją regulacji światła, mamy ciemno ale żeby było cos troszkę widzieć
Avel mam przepis na biszkopt który zawsze sie udaje :-) przełożyć kremem dodać owoce i nawierzch położyć opłatek z obrazkiem ulubionego bohatera z bajki :-) robię tak co rok
Annaendi współczuje :(((

Odnośnik do komentarza

Urwało mi ....
Dzisiaj pół dnia siedziałam w kuchni, M zajmował sie dziećmi
Zrobiłam pierogi (drugi raz w życiu) szaszłyki i pizzę. Na życzenie M i córki :) przyszla para i troszkę posiedzieliśmy, ale Kubuś nie lubi jak sie głośno rozmawia i musiałam z nim siedzieć w innym pokoju :( wasze dzieci tez nie lubią towarzystwa ? Na chrzcinach było to samo. Święta sie zbliżają i znowu zamiast z rodzinką przy stole to w pokoju obok.... No trudno

Odnośnik do komentarza

hejka dopiero teraz udało mi się wejść, od rana na nogach, obiad gotowałam dla moich rodziców i teściów, później kościół i ogarnięcie dzieciaków nocnie, bo mąż w pracy i tak i zeszło ;p

K_H pytałaś o spanie małej na imprezach najczęściej zasypia przy cycku i śpi w wózku lub foteliku, ona i tak rzadko śpi w swoim łóżeczku więc jej to nie przeszkadza.
my w listopadzie mamy wysyp urodzin 4 w ciągu 10 dni, na przełomie marca i kwietnia w 10 dni też mamy 4 imprezy więc takie maratony robimy :D
a małej na razie to nie przeszkadza dzielnie się rozgląda i lustruje każdego, ale woli być u mnie lub u męża na rękach, pewnie czuje się bezpiecznie.

jutro kolęda ech nie lubie, musze jeszcze ogarnąć chatę jutro bo wiadomo przy dzieciach to jest wiecznie syf, co z tego że sprzątaliśmy w piątek ;P
a później jedziemy do kumpeli na kawę, mieliśmy się spotkać już 3 tyg temu ale jej mały dostał ospę ;)

rene lepiej gasić lampkę żeby młody zaczał rozróżniać dzien/noc, ja karmię po kąpieli przy lampce z minimalnym światłem, a w nocy daje cycka w ciemności ;)

p.s. przy synku przez pierwszy tydzień non stop w nocy była lampka bo miałam schizę, na szczęście po tyg przeszło ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Cukinia sliczna corunia :)
annaendi a wydarzylo sie cos na chrzcinach co moglo wystraszyc mala?
My spimy przy zgaszonej lampce praktycznie od poczatku. Jak wstaje w nocy to zapalam. Jedynie usypia przy wlaczonym baaardzo delikatnym swiatelku karuzeli. Ale jak karuzela sie wylaczy to juz spi w ciemnosci. Nie wiem niestety jaki wplyw moze miec na dziecko zapalona lampka.
avel dobrze ze ze sluchem Julci wszystko w porzadku.
Wyslij wiadomosc ze swoim mailem do poziomkowej a dostaniesz link do folderu. Musze sciagnac dropbox na kom bo rzadko siedze przy komputerze...
ninja Ty mialas miec dzis chrzciny? Jak poszlo?
Kurde juz mi sie logowac nie chce bo strace calego posta wiec pisze bez logowania

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

My przy lampce śpimy, jakoś tak wolę widzieć małego jak się czasem przebudze w nocy, bez lampki mielibyśmy egipskie ciemności bo sypialnia jest od strony ogrodu i żadne światło tu nie dociera...
Avel tez tak myślę że biszkopt plus krem i owoce najlepiej, albo na wierzch i boki bita śmietana i posypać kolorowa posypka, napis można zrobić pisakiem lukrowym tez...
Cukinia śliczna córeczka :)
Annaendi wygląda to na skok, a może zęby idą,współczuję, trzymaj się dzielnie, niedługo napewno będzie poprawa :)
Szczęśliwy Lipiec, mój Kuba raczej lubi towarzystwo ale nie za dużo i nie za długo, najlepiej jak ktoś do niego ciągle gada to odpowiada po swojemu

A ja miałam dzisiaj fatalny dzień :/ rano mi Kuba prawie spadł na podłogę z kolan, złapałam go na szczęście, ryczalam jak bobr i nie mogłam się uspokoić, poczułam się beznadziejna matka :(( później poklocilam się z M, mieliśmy w planach wypad do miasta ale po kłótni nic z tego nie wyszło... I ogólnie wszystko mnie wkurzalo...
Aha daliśmy małemu dzisiaj marchewkę z gerber, smakowało :) jakiś pozytyw w całym dniu

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...