Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

OlaFasola super fryzura! Nie chce trochę włosków oddać mojemu Teosiowi? :D
Rene izabelap super wygladacie!
kitkat jaki piękny uśmiech :) A opis Twojego porodu masakra, współczuję. Ja bym takiego debila gdzieś zgłosiła, bo to absurd i dramat.

Wrr na telefonie nie działa mi pisanie wiadomości, więc prześlę później z kompa.

Hihi a ja zostawiłam M z małym i oczywiście nie chce spać i jeszcze musiał ogarnąć kupke. Siedzę sobie u fryzjera, bo w niedzielę chrzciny to chcę jakoś wyglądać. A jak wrócę to do garow chociaż i tak mama cześć gotuje. Jutro na cały dzień zjeżdża też rodzina M, więc będzie się działo.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Nat fajne z Was dziewczyny ;P
kitkat slodziaczek z Twojego synka
OlaFasola Ale Franio ma fantastyczna fryzure :D
nat kitkat zmrozilo mnie. Naprawde lipcowe2015 to same przezycia mialy...
kitkat u mnie cc kompletne przeciwienstwo, cala ekipa wspaniala a pani anestezjolog przesympatyczna.
Olek fatalnie sie czuje. Probuje spac ale katar mu nie pozwala s ja juz nie mam sil w plucach zeby frida wycisgac. Czekam na M. Leze obok malego i czuje ze mnie tez dopada chorobsko..weekend bedzie do bani.
ninja to towarzysko sie u Was zapowiada. Zazdroszcze posiadowki u fryzjera :) .

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Olafasola ilez włosów ma Franek i jakie kedziory :) nie wygląda na takiego złosnika jakim jest.
KitKat Kuba ma taki rysy, że wiadomo jak mniej więcej będzie wyglądał w przyszłości :)
Poziomkowa wrzucac tam fotki tak po prostu? Czy każda założy swój folder?
Tu, gdzie każdy może zajrzeć nie mam ochoty się pokazywać, ale na zahaslowanym dropboxie nie mam takich oporów. :)
Izabelap wyobrazalam sobie, że jesteś starsza, a tu zaskoczenie.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy ;) Każda forumowa dzidzia jest przesłodka ;)
dziewczyny pamiętajcie, skoro nasze dzieci są takie cudne to po kimś to muszą mieć więc jeśli jeszcze któraś mama nie wierzy w swoją atrakcyjność, to niech spojrzy na własne dziecko ;p ;) (mniej więcej takie kazanie dostałam od mojego M w chwili załamania po porodzie, a dziś Wam je przekazuję ;p )

U nas też katarek i niestety również kaszel...leczymy się jak możemy...ach ta obniżona odporność przy ząbkowaniu...
Co do porodowych historii to wiadomo, że zapamiętamy je do końca, a najważniejsze co z nich wynika to to, że mamy maleństwa przy sobie, całe i zdrowe ;)

Zrobiłam już orzechownik i rafaello, a wieczorem zrobię jakieś sałatki ;) a jutro na studia...

Odnośnik do komentarza

Anwa hehe:-) mam 34 lata. Wczesnie urodzilam corki, pierwsza jak mialam 21 lat. Dziewczyny juz mam odchowane dlatego pewnie myslalas ze jestem starsza.
kitkat naturalne włosy mam ciemne, wiec dobrze sobie mnie wyobrazalas:-)
Katarzyna_Honorata nie mam doświadczenia bo sama dopiero drugi dzień uzywam inhalatora. Miłosz trzyma w ustach ustnik i memla go. Koncowka do nosa i maseczka sa za duze. Ustnik przystawialam tez do noska ale on zdecydowanie woli go oblizywac. Nie wiem na ile skuteczna jest taka inhalacja ale moze cos tam pomoże. Smiesznie wyglada jak otwiera buzke i cala para wylatuje. Jak smok wawelski:-) zabawe mamy przy tym oboje. I zgadzam sie z Tobą wszystko kosztuje przynajmniej 100zl.

Ja tez nie moge napisac wiadomości prywatnej z tel. Pozniej moze z kompa skorzystam.

monthly_2015_11/lipcowe-2015_40071.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

To i ja się pochwalę swoim porodem z przygodami:
w dzień terminu miałam wizytę i nic się nie działo (rozwarcie"luźny palec";)) ale w czasie wizyty odszedł mi czop śluzowy, poza tym cisza-spokój. Następnego dnia rano jak wstałam to myślałam, że odchodzą mi wody, zadzwoniłam na oddział i koleżanka mi mówi żebym przyjeżdżała (70km), bo jeśli to wody to lepiej nie czekać więc pojechaliśmy. Okazało się, że to nie wody i oni sami nie wiedzieli co płynie (może śluz się tak bardzo upłynnił), w każdym razie zostałam na oddziale i już bardzo chciałam urodzić, żeby nie leżeć tam nie wiadomo jak długo. Dlatego zaczęłam intensywne spacery po schodach i tak pewnie pokonałam ok 50pięter w sumie, efekt był taki, że ok godz 19 zaczęły się skurcze, najpierw co 5min potem co 3min. Niestety w badaniu okazało się, że te skurcze nie dają większego rozwarcia tylko męczą. ok 22 dostałam zastrzyk z buscopanu ale on mi nie pomógł więc o godz 1 wysłali mnie na porodówkę... tam radośnie się kurczyłam (boooleśnie dość) do 6 rano. Wtedy przyszedł lekarz i powiedział mi, że mam marne 4cm rozwarcia:/ ok 8 dostałam nawodnienie i podłączyli oksytocynę, przyszedł anestezjolog i zaczął zakładać znieczulenie, bo skurcze na oksy są zajebiste!:D tak zakładał i zakładał, że za 5 razem chyba mu się udało...okazało się niedługo, że jednak mu się nie udało i chyba cewnik się wysunął albo inny cyrk miał miejsce. Tak oto bez znieczulenia doszłam na oksytocynowych skurczach do 9cm (był moment, że chciałam umrzeć i prosić o cesarkę:D), przeszedł drugi anestezjolog i zapytał czy chcę spróbować ostatni raz ze znieczuleniem, mnie już było naprawdę wszystko jedno. Wkłuł się od razu, nawet nie poczułam (trzeba pamiętać, że cały czas są skurcze, bałam się tylko, że się wkłuwał między skurczami, bo ciężko jest kontrolować ciało jak się kurczysz:D), po ok 2 min od założenie, bóle minęły jak ręką odjął! tak to można rodzić, niesamowita różnica. Kiedy już poczułam, że będą parte to poinstruowali mnie jak mam przeć i za co się trzymać. Nacięli mnie, bo Mała zwolniła do 50/min i bali się, że się nie dotleni więc musiałam przeć bez skurczu i tak oto po jakichś 10min było już po wszystkim:) nacięcie absolutnie bezbolesne a szycie ze znieczuleniem to bajka, po porodzie miałam władną tylko głowę i ręce:D tak dobrze mnie znieczulili:p nie byłam w stanie ruszać nogami - dziwne uczucie;) Konkluzja jest taka, że znieczulenie naprawdę jest genialne o ile nie ma problemu z założeniem:D już Dzidziuś jest na brzuchu to nie myśli się o bólu, który trzeba było przed chwilą przeżywać!:) Ja się cieszę, że miałam znieczulenie chociaż na szycie, bo podejrzewam, że byłoby mało przyjemnie kiedy chcesz się cieszyć, że już po krzyku a tu jeszcze Cię dość długo szarpią. miałam uniknąć ale przez zwolnienie czynności serca nie mogli się bawić w jakieś ochrony;)
a co do więzi to ja poczułam po ok miesiącu, wcześniej czułam, że muszę się Maleństwem opiekować...miłość pojawiła się później.

Izabela dlaczego inhalujesz synka przez ustnik? Dzieci mają nosowy tor oddychania więc powinnaś trzymać mu maseczkę:) przez usta praktycznie nic mu to nie daje niestety.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4p4fld5j85.png

Odnośnik do komentarza

OlaFasola ale synek ma swietna grzywe :D mój na tym zdjeciu akurat ulizany bo posmarowany kremem na ciemieniuche, ale i tak ma duuużo mniej włosów od Franka :)
Rzeczywiście większosć z nas ma co opowiadać jeśli chodzi o porody :) współczuje dziewczyny, ja mialam planowana cc, te które poszły rodzic naturalnie a skonczylo sie cc to dopiero stres, dobrze, ze wszystko sie dobrze skonczylo :)
ninja no dramat to cały ten szpital był, więcej bym tam nie chciała juz chyba rodzic, mase bledow w papierach mamy, np. godzina przyjscia na swiat malego 13.35, a w papierach 13.55 bo ktos źle przepisal z opaski... jak podawalam info o naszym wyksztalceniu, zawodach to podalam, ze mąż ma zawód projektant, a w ksiazeczce zdrowia wpisane mamy policjant :P takze tez ktos źle odczytał... karte wypisowa dopiero po 3 miesiącach odebralam bo wcześniej nie bylo, takie maja opoznienie w papierach, jedynie wypis malego byl w dniu wypisu, na moj musialam czekać, a na karcie tez pare blędów jest, m.in. że ciaze rozwiązano 16 lipca, nie 15.... malemu na usg jader nie znaleźli (nie zeszly mu jeszcze po porodzie) wiec nastraszyli, ze wogole ich nie ma, przez co tydzien pozniej jechalismy z nim prywatnie do urologa 60 km, ktory notabene nic nie zrobil tylko pomacal i powiedzial zeby przyjsc za 2 miesiace, ale sie jaderka pojawily niedlugo po tym takze niepotrzebny caly ten stres.... ale najważniejsze, ze jakos to przeżyliśmy i synek zdrowy :)
Anwa na tym zdjeciu do mnie podobny, a po urodzeniu byl caly tata, także sie zmienia :)
izabelap bardzo Ci ladnie w blond, wyglądają naturalnie i pasują Ci :)
mary_wa ja moge ci polecić pas poporodowy BabyOno, nosilam go tez jakos 2 tygodnie chyba i duzo mniejszy brzuch sie zrobil, ja mam rozmiar M. Niezły opis porodu, fajnie, że tak wesoło to wspominasz :)
K_H ja kupilam swego czasu elektryczny aspirator Haxe, polecam, tez nie mialam juz sily malemu wyciagac, na poczatku maly sie bal, teraz sie cieszy i polubil wyciaganie kozideł :D ma funkcje muzyczki, wlaczam ja zawsze najpierw i zblizam sie z koncowka do noska a maly sie smieje i chce go lapać w raczki, nieraz ta muzyczka sprawdzila sie w innych sytuacjach tez jako uspakajacz.....
Mialam cos jeszcze napisać, ale oczywiscie zapomnialam co...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

Bardzo mi przykro, ale moje zdjęcie z Małą wrzucę w sobotę, bo tylko na chrzcinach będę wyglądać w miarę jak człowiek. Wieczorem wyślę maila i wrzucę na dropa moje zdjęcie solo i Kluseczki :) Nie wiem czy to dobry pomysł, bo jak widzę jakie jesteście zadbane, to ziemio rozstąp się! Ja tylko w sobotę jak jest M się ogarniam, a w tygodniu kok, maskara i wyglądam jak czupiradło :)

Apropo włosów, moje nigdy nie miały na sobie farby. Same ocenicie mój naturalny kolor, jak wrzucę fotę późnym wieczorem.

Katarzyna_Honorata ja jak byłam przeziębiona to zaraziłam małą, oczywiście nie miał się nią kto zająć i obsmarkałam ją i okichałam na wszystkie strony :/

http://s5.suwaczek.com/201507234580.png
http://s8.suwaczek.com/200908144662.png

Odnośnik do komentarza

OMG jak mi zal syna...strasznie nie lubi ani fridy ani inhalacji :( placz tylko pogarsza sprawe bo kataru jest wiecej a moze to dobrze? M ma mocniejsze pluca i pieknie wyciagnal gile ;P . Teraz go usypia. Wczoraj siedzial z nim 2 godziny! Siedzi przy lozeczku i czeka cierpliwie az mlody zasnie. Jak trzeba to go kolysze. Podziwiam go. Powiedzial dzis ze z dnia na dzien kocha malego coraz bardziej i nie wyobraza sobie innego malucha :) wzruszajace. Najciekawsze jest to ze ostatnio uslyszalam od jego siostr i mamy ze nie wyobrazaly sobie jego jako ojca....
gaga nie stresuj sie. Pewnie wiekszosc z nas maluje sie od swieta. Ja dzis tez wygladam fatalnie i najgorsze ze zdalam sobie sprawe ze chyba juz tydzien spie i chodze w tej samej pizamie bo mi sie w dzien przebierac nie chce...
Dla pocieszenia przypomne ze ja mam 20kg nadwagi.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

OMG! Właśnie popełniłam błąd i obejrzałam filmik na you tube- historię powstania piosenki Erica Claptona "Tears in heaven". Jego syn (4 lata) wypadł z czterdziestego któregoś piętra wieżowca, bo bawił się w chowanego z nianią i wbiegł prosto na otwarte wielkie okno. Zryczałam się jak bóbr i jeszcze słowa tej piosenki... Ja to zawsze trafię. Ostatnio przypadkiem natknęłam się na pamiątkowe zdjęcia mamy i jej nowo narodzonej martwej córeczki (wiedziała, że rodzi martwe dziecko). Była afera, że zdecydowała się je upublicznić. Dzień wyjęty z życia...

http://s5.suwaczek.com/201507234580.png
http://s8.suwaczek.com/200908144662.png

Odnośnik do komentarza

Anwa, Izabelap, Katarzyna_Honoratadziękujemy ;)

Izabelap ja tez bylam
bylam przekonana ze jestes brunetka a tu piękna blondynka się kryje :) :) skad się biorą takie przekonania? Nie mam pojecia....a Miloszek przeslodki :)
poziomkowa86 dzieki specu :) juz wysylam wiadomosc...

Katarzyna_Honorata ja mialam w zestawie mala maseczke dla dzieci, czasem jak Filip zaopatrzy się w tv to udaje sie mu ja przyłożyć do buzi ale czesto za nia chwyta i zwala..wtedy prosto z rurki leci i kieruje pare na buziaka i nosek..
OlaFasola Franus jest the besciak :) Kitkat Kubus ma sliczne oczka,jak wegielki :)

Nat_92 bardzo mi się podoba kazanie Twojego M. :)

A ja o swom porodzie nie bede pisac.. Nie chce się negatywnie nakrecac. W skrócie: z oksy bez znieczulenia.... Brrr!!!! A ostatnio snili mi sie ze rodzilam bliźniaczki :)

Uf... Ciezki dzień za mna. Maly spi,czas na nową hybryde :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Poziomkowa Anwa super foteczki na dtopbox :D Anwa jak ładnie ci synek siedzi na ręce, mój tak nie potrafi, fiknal by mi do tylu albo na bok...
W szoku jestem bo mały dzisiaj zasnął na cycu, trochę się przebudzil jak nioslam go do łóżeczka ale szybko zasnął, teraz trochę pomiauczal, dałam smoczek, mam nadzieje ze pospi juz kilka godzin... Dzisiaj wogole dużo śpi i szybko zasypia, pewnie po wczorajszym szczepieniu... Raz przy karmieniu strasznie płakał, chyba brzuszek go bolał...
K_H dzięki za cynk z tym uwalnianiem rączki, dzisiaj się udało :) wprawdzie na kanapie nie na puzzlach ale zawsze :) na puzzlach niezbyt lubi być na brzuchu, cały się spina i zaraz ryk, a dzisiaj na kanapie pobił swój rekord w długości leżenia na brzuchu bo aż 15 min ciągiem, śmiał się przy tym na głos i był wyluzowany :) czy wasze dzieci na twardym się obracają na boki? Bo mój tylko na miękkim, jak go daje właśnie na puzzle to leży na plecach i szybko się nudzi niestety, ale mam go dużo kłaść na puzzlach właśnie, tak rehabilitantka kazała...
Gaga o kurcze masakra :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

K_H melduje się
dziś od rana no dobra do 10 spałam, wcześniej oczywiście karmiąc dziecko, ale po 8 nakarmiłam młodą, zasnęła i jak się obudziła to oddałam tatusiowi i na godzinkę poszłam w kimono , a jak wstałam zjadłam śniadanie i pojechaliśmy na zakupy kupiłam w końcu album na fotki małej ;) a później podrzuciliśmy młodą do moich rodziców i na godzinkę pojechaliśmy do galerii handlowej i kupiłam w h&m 2 sukienki na święta dla małej i sweterek i bluzkę dla młodego, dla siebie oczywiście nic nie kupiłam, ale obiecałam sobie że jak będą przeceny to zostawię małą i kupię sobie jeansy itp nie zdążyliśmy dojechać do smyka a tam widziałam fajne buciki dla małej jak ją np w chuście noszę, bo nie posiadam obecnie takich a szkoda.
no ale śpieszyliśmy się żeby młodego z przedszkola odebrać więc to był priorytet.
no a jak przyjechaliśmy to ogarniałam chatę bo w pon kolędę mamy, a jutro mąż w pracy cały dzień a jeszcze moi teście zaprosili moich rodziców i będą odprawiać andrzejki i będą u nas spać :D

mary.wa a ja myślałam że znieczulenie mogą dać do pewnego momentu porodu, hmmm

u mnie poród jak marzenie, tak myślałam do momentu aż nie przeczytałam książki "po prostu piersią" teraz bym zrobiła plan porodu (myślałam że ogarnę to sama, ale w skurczach racjonalnie nie da się myśleć) i bym przypilnowała, żeby pępowinę odcięli dopiero po tym jak przestanie tętnić, a zdaje mi się, choć nie jestem pewna że szybko to zrobili, choć mam nadzieje że dodatkowy zastrzyk krwi pępowinowej mała dostała zanim odcięli pępowinę ;)

ogólnie dotarliśmy do szpitala o 1 w nocy przy dźwiękach natalii nykiel "bądź duży" pamiętam w radio leciało, najpierw papierologia, poźniej ktg z pół h, żadnych zmian w szyjce, choć skurcze konkretne, później męża wysłałam za namową położnej do moich rodziców bo to może jeszcze potrwać, tak mi położna powiedziała, a tu zonk i po godzinie już pełne rozwarcie i wezwanie męża na jużżżż, jak mężul się zjawił to po pół godzinie młoda już na świecie była i pokochałam ją od pierwszego wejrzenia i tak sobie leżeliśmy 2h razem na sali, a później byliśmy prawie cały czas razem nie licząc chyba z pół godziny jak zabrali ją na badania.

poziomkowa wyśle ci zaraz adres :D super pomysł.
a fotki wasze super, tak nieśmiało dodam że chyba zapoczątkowałam tydzień temu selfie z dzieckiem :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Hej wrzuciłam na dtopboxa poradnik instytutu matki i dziecka dot żywienia i rozwoju dzieci w tym niemowląt, dostałam go od znajomej, narazie spis treści przejrzałam i wydaje się fajny :)

Chyba ciężka noc się zapowiada jednak ehhh... Mały się budził co chwile z płaczem, teraz je...
Rene dzięki :) po tatusiu :) super z Filipkiem wyglafacie :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

U mnie jutro zapowiada sie cięzki dzień. od rana do wieczora bede sama z Franiem. Dzis cała noc tez byłam sama a mały wiercił sie i co chwile szukał smoczka, który mu po jakims czasie wypadał. Rano byłam padnięta. Karmienie dopiero o 5 ale chyba z 20 razy podchodziłam do łózeczka zeby dac małemu smoczka. Najgorsze jest to ze po ciazy odnowiły sie moje problemy ze stawami. Dodatkowe kilogramy tez zrobiły swoje. Co jakiś czas tak bola mnie stawy zwłaszcza w kolanach ze nawet wstanie z łózka w nocy to tragedia.
Przykro mi jak czytam o tych katarkach u waszych dzieciaczków. U nas jak narazie nic takiego nie było. Kiedyś co prawda małemu coś furczało w nosku a jak odciągałam to nic nie było i lekarka powiedziała ze to dlatego że małemu sie ulewa i że czesc tego dostaje się do noska. No a tak apropo ulewania. Czy waszym maluszkom się ulewa? Bo mojemu tak i zastanawiam sie kiedy to się skończy i jak w takim przypadku wprowadza warzywa owoce kaszki...
jutro jak bede cały dzień sama i mały zasnie to napisze o moim porodzie.
Fajne jest takie formu. Mozna sie wygadac, podpytac o coś. Pogadac. Udanej nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09ktl7gnvzh.png

https://www.suwaczek.pl/cache/68a570adf3.png[/url

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...