Lipcowe 2015! :)

[Katarzyna_Honorata]

SzczesliwyLipiec jestesmy z Toba, trzymaj sie.

[66kasia]

SzczęśliwyLipiec trzymam kciuki za was :-)
kwiatek super że wizyta udana :-)

Szukam właśnie jakiegoś ginekologa który zrobiłby mi usg, najlepiej w 3d. Wiem uparłam się ale wiem że już nie będę miała robionego więc chciałabym dowiedzieć się wszystkiego kompleksowo i dostać jakąś fajną fotkę. Tylko teraz pytanie czy dzidzia jak jest ułożona pośladkowo to czy będzie cokolwiek widać? Myślicie że jak zadzwonię do jakiegoś prywatnego gabinetu to mnie przyjmą na samo usg???
KatarzynaHonorata wyobraź sobie że nie dostałam żadnego opisu, tyle co sobie zapisała w kartotece, nawet w karcie ciąży nie mam nic na temat usg (a jest specjalne miejsce na 3 wpisy).
Co do odwiedzin to myślę że parę osób odwiedzi mnie w szpitalu, na pewno moja mama i mój brat, może ode mnie z pracy ktoś przybędzie no i siostry mojego M. Jak nie zdążą do szpitala to pewnie zjadą się jakoś już do domu. Jeżeli chodzi o teściową to ona mieszka we Włoszech, przyjeżdża co prawda na ślub córki 24 czerwca i zostaje tydzień w Polsce, więc to zależy kiedy urodzę...Jak urodzę w terminie to wnuczkę teściowa zobaczy dopiero na święta w grudniu.

[irysek]

kasia myślę że nie będzie problemu z prywatnym usg, u nas w mieście możesz się umówić tylko na samo usg nie musisz być pod opieką lekarza, który to usg przeprowadzi

mąż mi dziś przyniósł ze strychu moje koszule do karmienia mam 2 więc już nie potrzebuje kupować, właśnie się wyprały ;)

przed chwilą zapisałam się na spotkanie z położna zorganizowaną przez doule, która mieszka w mojej dzielnicy 700m od mojego domu, nawet nie wiedziałam że doula jest w okolicy i to tak blisko

dobranoc!

[malenstwo123]

Kasia ja byłam na prywatnym USG:-) co prawda na 3d dzidzia był za maly, ale nie było problemu. U mnie to koszt około 200zl, ale warto, bo dostalam super zdjęcia i film.:-) wspaniała pamiatka :-)

Ogólnie miałam 5 USG, ale tylko z prywatnego gabinetu dostalam dokładne wymiary i lekarz sprawdził dosłownie wszystko.

[lenuska]

Witam sie z wami kochane w ten okropny pochmurny dzien ..Dziewczyny pisze do was bo wy zawsze umiecie doradzic i podniesc czlowieka na duchu.jestem moze nie przerazona ale bardzo sie boje tak jak pisalam wczesniej od jakiegos czasu mnie dreczyly te bolesci brzucha jak na miesiaczke i skurcze do tego ta skracajaca sie szyjka :( od paru dni o dziwo nie mialam zadnych skurczy tylko klujacy bol w pachwinach ,a dzisiaj rano w lazience zobaczylam ze odszedl mi ten tzw. czop ..jestem pewna ze to on pomimo ze biore luteine to to byla taka galareta przezroczysta z niteczkami jakimis ..boze i nie wiem co mam robic ,boje sie jechac do szpitala bo w mojej miejscowosci pracuja same konowaly a nie lekarze i napewno mnie zostawia na obserwacji i nic czlowiek sie nie dowie i tak. a maz w pracy ,deszcz leje a ja w domu mam 4 latke z zapaleniem krtani .nawet spakowana nie jestem ,a do szzpitala w ktorym rodze mam 50n km..jak sie jeb... to wszystko naraz i nie wiem czy mam lezec i czekac wizyte mam w poniedzialek czy juz leciec na to nieszczesna IP .dziewczyny doradzcie bo naczytalam sie ze ten czop odchodzi tak dwa tyg przed porodem w pierwszej ciazy mi nie odszedl wiec nie mam porownanaia .

[lenuska]

moze nie pisze tak czesto jak wy ale zawsze was czytam kazda strone i dlatego wiem moge sie was poradzic:)
pozdrawiam i zycze zdrowka i chociaz u was zero stresu .:)

[eses]

Cześć Dziewczyny,
Szczęśliwylipiec trzymamy kciuki, będzie wszystko dobrze!
Dziewczyną gratuluję udanych wizyt!
Lenuśka ja nie wiem jak to jest bo jestem w pierwszej ciąży i nie mam pojęcia, ale może powinnaś skonsultować to z lekarzem albo jechać na IP. Nigdy nie wiadomo co się dzieje tym bardziej że miałaś problem z szyjką.

U nas dzień zapowiada się pochmurnie, ale to dobrze bo wczoraj aż mi było za gorąco :) Ja nie wiem jak będzie u nas z odwiedzinami, ale myślę, że teściowa z ciekawości będzie od razu. Nie jest taka straszna, ale czasami ma wejścia nie do zniesienia. Z moją mamuśką mam super kontakt także będę na nią czekać Ona nie nie zadaje milionów pytań i nie jest tak ciekawa.
Zostaje mi teraz kupić kocyki jeszcze, ale nie wiem czy latem mi się przydadzą bo słyszałam że najlepiej jak jest gorąco to dzidzia śpi pod pieluszką.

[Katarzyna_Honorata]

Lenuska pomimo, że pracują tam konowały to jednak lekarze, ja nie wiem jak wygląda ten czop, ale jeśli Tobie się wydaje, że to on to może pojedź, skoro skracała Ci się szyjka to masz pełne prawo do obaw. Ja też miałam bóle jak na miesiączkę w weekend i pojechałam,okazało się, że to tylko zapalenie dróg moczowo rodnych,ale co tam,przynajmniej się uspokoiłam.Spróbuj załatwić kogoś kto z dzieckiem posiedzi w domu do powrotu męża.Jedź niech Cię zbadają, jeśli coś się będzie działo to wówczas dzwoń po męża.
Trzymam mocno kciuki żeby było ok.

[Katarzyna_Honorata]

eses co do kocyków ja też się zastanawiałam, ale bratowa podpowiedziała, że nie wiadomo jaki będzie lipiec czy sierpień i lepiej kocyk mieć, zawsze można go wykorzystać później.Jak będzie ciepło to też nie zamierzam przegrzewać małego i będzie spał pod tetrą lub flanelą.
Mam dobry kontakt z bratową i ostatnio pół godz z nią przez telefon gadałam o różnych obawach, o tym,że nie wiem co i jak, a ona mi na to jedno mądre zdanie powiedziała" kochana przed porodem żadna z nas nie wie co i jak,ale jak dziecko się rodzi to nagle wszystko wiemy, tak działa instynkt macierzyński".

[Katarzyna_Honorata]

66kasia rzeczywiście jakaś wyjątkowo dziwna ta lekarka. Od znajomej wiem, że nie miała problemu ze zrobieniem samego USG 3d, w końcu płaci się za to. Ale to w Warszawie więc nie wiem czy wszędzie tak jest

[irysek]

witam środowo deszczowo i dusznawo, ech
lenuśka ja bym pojechała na IP skoro wiesz że to czop to trzeba to zbadać i najlepiej to zadzwoń do swojego lekarza i go poinformuj o tym, ja mogę dzwonić z każdą duperelą, na szczęście zadzwoniłam tylko raz do tej pory, ale lepiej dmuchać na zimne, mi czop odszedł dopiero z wodami na pół godziny przed urodzeniem małego.

mała miała wczoraj dzień wiercenia, non stop wypychała główke/dupkę może już zmieniła pozycje, bo ją czuję po lewej stronie pod żebrami.

[poziomkowa86]

Hej dziewczyny! Ale brzydka pogoda, może to mnie zmotywuje do posprzątania mieszkania.
lenuska, ja też jestem w pierwszej ciąży, więc nie mam doświadczenia. Pamiętam tylko, że koleżanka mi mówiła, że jak odejdzie ten czop to nie ma co panikować, bo do porodu może minąć kilka tygodni. Mimo wszystko myślę, że fajnie by było, gdybyś poprosiła męża, żeby wrócił szybciej z pracy i jedźcie do szpitala - dla świętego spokoju. Być może to naprawdę nic wielkiego, że już odszedł, ale dobrze to usłyszeć z ust lekarza, żeby mieć święty spokój. Trzymaj się kochana!!

[mamasitka]

lenuska ja tez nie wiem jak ten czop wyglada, ale jesli masz tel do lekarza to dzwon lub jedz na IP

[avel90]

Witam, u nas też trochę pochmurno, ale ciepło, podobno dopiero po południu mają być burze, ale czy będą. Wczoraj też zapowiadali, a nie było u nas,a w dzień tak przygrzało, że jak jechałam z synem autem to myślałam, że się upiekę, mimo włączonego nawiewu chłodnego powietrza, ale nic to nie dawało, a klimy niestety nie mam, jak wysiadłam z auta to byłam czerwona jak burak
Lenuska jeśli to faktycznie czop to powinnaś pojechać na IP, rozumiem Twoje obawy i że lekarze tam to konwały, ale dla własnego spokoju dobrze to sprawdzić, może okazać się, że nic złego się nie dzieje a Ty będziesz spokojniesza. Szkoda żebyś się zamartwiała, może Twój mąż mógłby się zwolnić z pracy, jakbyś mu powiedziała co się dzieje, jeśli nie to może ktoś inny z rodziny czy znajomych zostałby na ten czas z małą.

[byledojutra]

Lenuska myślę, że jak masz tel do lekarza, to powinnaś zadzwonić. Tez jestem w pierwszej ciąży, wiec nie wiem jak to jest z tym czopem. Ale już się przekonałam na sobie, ze nie ma co bbagatelizować.

[rabarbar]

Witajcie dziewczyny!
Długo nic nie pisałam ale staram się na bieżąco śledzić forum.

lenuska nie mam żadnego doświadczenia w kwesti porodu bo to moja pierwsza ciąża ale wpisując czop śluzowy w google natknełam sie na informację "Niektóre kobiety wydalają czop śluzowy na kilka tygodni przed porodem. Odejście czopu nie oznacza bowiem, że rozwiązanie jest kwestią minut. Należy pamiętać, że jeśli szyjka macicy zaczęła się rozszerzać, mogą minąć całe tygodnie do porodu. Nie jest to powodem do zmartwień. Jeżeli jednak "czop śluzowy" jest wydalony przed 36. tygodniem ciąży i jest zabarwiony krwią, należy natychmiast udać się do lekarza."
Myślę, że powinnaś zadzwonić do swojego prowadzącego albo jechać na IP. Lepiej dmuchać na zimne.

[Gość zabcia1122]

Lenuska - ja na Twoim miejscu bym pojechala na IP i wszystko sprawdzila

66kasia - ja bylam prywatnie na Usg 3d i moja jedna kruszynka jest ulozona glowkowo a druga miednicowo i tej co jest glowkowo nie zzrobil ani jednego zdj a tej co miednicowo duzo zdjęć ;)

My jeszcze w lozku, dziewczyny cos nie daja o sobie znac chyba musze iść cos zjesc...
Czekam na wizyte w piątek mam nadzieje ze moja szyjka wszystko ok, bo juz zaczynam sie stresować...

Pozdrawiam :*

[ninja2015]

Ja tez bym jechala, albo chociaz dzwonila. Lepiej dmuchac na zimne. To jest to co mnie wkurza w Medicover, kontakt z lekarzem jest online tylko i moge liczyc na odpowiedz tylko w te dni jak przyjmuje. Gdyby cos sie dzialo i potrzebowalabym wczesniejszej wizyty to tylko z innym ginem chyba. Nie probowalam i mam nadzieje, ze nie bede musiala.
Bez sensu ta pogoda, juz mnie glowa boli:(((

[Kira89]

lenuska mnie czop odszedl w dniu porodu. Mala galaretka ale zabarwiona krwią. Nie pojechalam od razu do szpitala a po 2 h odeszly mi wody. Straszyć nie chce ale u mnie tak bylo.

Właśnie czekam na wizytę. Lekarz przyjmuje od 11 wiec jeszcze troszkę :)

[Kira89]

Wracając do odwiedzin. Synek urodził sie 11.40, a na salach nie bylo miejsca wiec zostawili mnie w takiej salce i musiałam czekać. Powiedziano mi ze mam spać ale nie mogłam bo myślałam o synku. Męża (wtedy jeszcze narzeczony) juz ze mną nie bylo. Po przeniesieniu na sale dali mi obiad a potem przyszedl mąż i moja mama. W tym czasie przynieśli mi tez małego. W tym dniu więcej odwiedzin nie miałam co mnie bardzo cieszylo :P

[rabarbar]

Sporo się działo w ciągu ostatnich tygodni i po forum widzę, że nie tylko u mnie :)
Cały czas chodzę 2x w tygodniu na ćwiczenia do szkoły rodzenia, a niebawem zaczynamy wykłady.
Byłam na dwóch warsztatach: "Mamo to ja" o którym pisała dziewczyny z forum oraz na "Bezpiecznym maluchu". Jeśli któraś z Was będzie miała okazję zapisać się na te drugie to serdecznie polecam. Dużo rzetelnych informacji podanych w przyjazny sposób, min jak prawidłowo zamontować fotelik w aucie, pierwsza pomoc dziecku.
Kupiliśmy też wózek oraz fotelik. Używany Bebecar Style AT, kolor Vogue. Jest dość masywny i nie ma skrętnych przednich kół, za to posiada świetną amortyzację i bardzo dużą gondolę. Mieszkamy na parterze więc waga wózka nie ma dla mnie tak dużego znaczenia ale trochę obawiam się czy nie będzie ciężko go prowadzić. Okaże się w "praniu".
Poza tym zamówiłam już część artykułów higienicznych i kosmetyków w aptece Gemini. Wybrałam podkłady Belli, aczkolwiek później słyszałam opinię że się zbrylają... Kupiłam też siateczkowe majtki poporodowe, wkładki laktacyjne (Jonshona i Lovi), podkłady na łóżko Seni oraz dla dziecka Octenisept, sól fizjologiczną, Linomag maść i Linomag A+E krem a także waciki do przemywania twarzy (Cleanic i Baby Ono) .
Sporo zostało do dokupienia, ale kolejne zamówienie złożę gdy skompletuje już listę. Liczę na to że położne w szkole rodzenia coś mi podpowiedzą.
Kupując kosmetyki dla maluszka sugerowałam się recenzjami z bloga SrokaO.
Jedna z Was pisała coś na temat pieluszek wielorazowych. Ja również rozważam ich stosowanie, ale od ok 2 miesiąca jak dziecko będzie większe. Po pierwsze rozmiar uniwersalny jest za duży na noworodki i trzeba kupić specjalny zestaw newborn, a po drugie zapewne minie trochę czasu zanim ogarnę opiekę nad maleństwem i dobrze się poznamy więc nie chcę dodawać sobie pracy przy pieluszkach. Zresztą korzystając z promocji w Rossmanie zaopatrzyłam się już w 3x 94 szt Pampersów 2.

[SzczęśliwyLipiec]

Czesc dziewczyny.
U mnie dzisiaj pogoda ładna.
Całą noc spać nie mogłam a rano wstać:(

Lenuska mi czop z krwią odszedł w pierwszej ciąży w 41 tygodniu, miałam od tygodnia rozwarcie na 1.5 cm i bóle przepowiadające. Pojechałam do szpitala a oni zrobili mi ktg i stwierdzili ze jeszcze sie nie zaczyna i odesłali do domu. Po paru dniach miałam wywoływany poród. Tak jak któraś dziewczyna napisała moze mąż bedzie mógł się zwolnić i podjechać z Tobą na IP, lepiej sprawdzić. Będzie dobrze trzymam kciuki

[mamapoli]

Czesc dziewczyny.pozdrawiam was wszystkie gorąco.
Szczęśliwylipiec trzymam kciuki aby bylo wszystko dobrze,pozdrawiam serdecznie.
Lenuska to moja pierwsza ciaza i nie wiem jak to jest ale trzymam kciuki aby bylo wszystko ok , tak jak dziewczyny doradzają też bym zadzwoniła do lekarza bądź udała sia na IP dla upewnienia sie.

co do watku odwiedzin po porodzie to tak jak wy mam nadzieję ze będziemy miały, spokój z mala..choc znajac tesciowa moze pojawic sie w szpitalu zaraz po porodzie jak nie będzie już w czasie porodu,jedyna osoba ktora chce widziec jest mój M reszta moze odwiedzic nas później,
co do wyprawki mam już prawie wszystko ..tesciowa uparła sie ze kupi pościel dla małej i wciąż tylko dzwoni z pytaniami...osobiście nie jestem za tym by kupować pościel wysyłkowo chyba ze znanej nam firmy jestem za tym by dotknąć obejrzeć dokładnie przed kupnem.
co do rożku to polizne w szkole rodzenia bardzo nam polecamy zakup.,bardzo ułatwia trzymanie dziecka dla niedoświadczonych rodziców a w późniejszym czasie mozna używać jako kołderki.osobiście kupilam z firmy "Ty i My" doświadczona kolezanka bardzo polecała w hurtowni zapłaciłam 30 zl i faktycznie jest świetnie wykonany jest na rzep dodatkowo jest wiązany.super polecam gorąco.

dzis w nocy spać nie moglam ..wciąż sie wierciłam ..ciezko mi bylo znaleźć dogodną pozycję,ciezko sie oddychało...do tego mama strasznie kopała a rano tak ciezko sie wstawało..mialam jechac robić wyniki tsh bo w piątek wizyta a u mnie to juz normalka ze przed każdą wizyta powtarzam tsh i ft4 ze względu na moja niedoczynność ale tak bylo mi ciężko podniesc glowe z poduszki rano ze odpuściłam sobie ..pojade jutro z rana :) pozdrawiam dziewczynki napisze jeszcze później bo teraz czeka mnie pranie i trochę trzeba ogarnąć w domu. Buźka

[Katarzyna_Honorata]

Kurcze te rozmiarówki na ciuszkach są bez sensu, postanowiłam przejrzeć to co już mam i rozmiar 62 z jednego sklepu jest większy niż z innego i pasuje do rozmiaru 68 z jeszcze innego...i jak ja mam ogarnąć ile czego mam? przecież nie będę małego przebierać10 razy bo body się okaże za małe/duże :/, też tak macie?

[annychka]

Cześć dziewczyny!
ostatnio mnie nie było na forum, ale staram się być z wami na bieżąco.
U nas dziś deszczowo, prawda udało m się wyskoczyć na chwilkę z synkiem na spacer. Ostatnio mam problem - boli mi noga - mały spacer, zakupy, schody to już dla mnie wysiłek. Byłam u lekarza i zalecił odpoczywać. Fajne polecenie ale jak mam synka, który potrzebuje matki to nie zawsze tak się udaje, zwłaszcza jak mąż w pracy. Mam nadzieje że to minie i że nie trzeba będzie czekać jak do rozwiązania...
Jak kogoś zainteresuje - w Auchan jest dobra promocja na pieluchy pampers.