lenuska

[Achaja /b] tez jestem zdziwiona bo byłam pewna ze nie sxhudne tak szybko bo zawsze miałam tendencje do tycia a ze spadkiem wagi problem.a odrazy po porodzie było -7 a w domu resztę .nic nie robię specjalnego karnie tylko piersią nawet jakoś specjalne ie się nie ograniczam z jedzeniem tzn .jem to co mi wolno i co nie zaszkodzi małemu ale nawet sporo bym powiedziała .no nie glodze się .ale kurcze mam tak słabą kondycję ze mecze sie jak w ciąży

Pozdrawiam mamusie

kira a czy moglabys napisać mniej więcej co za ćwiczenia robisz lub podać link mi spadło 12 kg jeszcze 5 kg brakuje mi do wagi sprzed ciąży a juz bym chciała pomału wracać do formy i trochę kondycję podgonic bo nawet wejście po schodach to juz zadyszka .a nie mogę nic ciekawego i bezpiecznego jak na polog znalesc na you tube to może ty możesz cos polecić ?

izabelap samym octaniseptem polewalam i wymywalam gazikiem ..

Hej dziewczyny długo mnie nie było ale mały jest taki cudowny ze nawet nie mam ochoty otwierać komputera , wole pobyć z niuniem:-) Nikon jest mega grzecznym maluchem tfu. .tfu..tfu... żeby nie zapeszyc:-) ,ładnie je cyca książkowo co trzy h .w nocy budzi się tylko raz. jem prawie wszystko nawet ostatnio zjadłam troszkę młodej kapusty i i nic mu nie jest .śpi w swoim łóżeczku i na spacerze tez ładnie śpi jedyne co to nie lubi się kąpać. .ale cóż nikt nie jest idealny.powiem wam ze gdyby nie osłonki na sutki i bepanten to pewnie już bym nie karmiła bo krew leciała mi z mlekiem tak mnie poranil. A tak to ciągnie juz ładnie , pokarmu tez dużo , pół zamrażarki mam już zawalone, bo szkoda wylewać. Cała rodzinka zakochana w nim a tatuś w szczególności nawet ostatnio do mnie mówi ze szkoda ze on nie może karmić cycen;-) a i pępek tez juz odpadł a przemywalam ze trzy razy dziennie, nie jak każą przy każdym przewijaniu. To tak z grubsza chcialam się pochwalić bo jestem mega szczesliwa ze nie mamy większych problemów póki co :-) wszystkie mamusie te rozpakowane i w dwupaku pozdrawia m , mocno ściskam ,i trzymam kciuki. W razie jakiś pytań piszcie ..:-)

a to Nikos

a i do samego konca ktg nie pokazalo nawet jednego skurczu .

hej ja tak na chwilke bo maly spi :) wiec 22.06 o 4 rano dostalam skurczy bardziej meczacych niz bolesnych ,nie byly regularne ani nie nasilaly sie ,ale tez nospa ani prysznic nie pomagaly ..o 10 rano dalej mnie meczylo wiec postanowilam isc na izbe przyjec u mnie w miescie (czego pozniej zalowalam ,bo stracilam kupe czasu tylko) o 13 dopiero przyszedl do mnie lekarz zbadal mnie i rozwarcie na dwa palce ,na ktg nie wyszedl nawwet jeden skurcz ..wiec chcieli mnie polozyc na obserwacje ,odrazu odmowilam i postanowilam jechac do mojego szpitala w warszawie .o 17 dotarlam na izbe -rozwarcie takie samo brak skurczy na ktg ale postanowili mnie zostawic .polozyli na oddzial bo brak postepu porodu a mnie coraz bardziej bolalo chodz maszyna pokazywala zero czynnosci skurczowej . Po 19 zaczelam krwawic ,o 20 przebili pecherz ,ledwo zdazyli podac zzo bo w 20 minut z doch palcy zrobilo sie 10 a 5 minut pozniej urodzilam:).maly zaklinowal sie barkami w kanale bol niemilosierny ale szybko poszlo tylko troszke siny byl.w srode bylismy juz w domu .karmimy sie piersia niestety przez nakladki bo mam sutki do krwi pogryzione,pokarmu nawal . A co do krocza mam dwa malutkie szwy i juz nawet zapomnialam ze rodzilam :) Katarzyna Honorata jezeli jeszcze nie urodzilas to polecam starynkiewicza ,personel przemily o wszystkim informuje bardzo pomocny ,napoczatku myslalm ze to na wglad na moja tesciowa ,ale dla dziewczyny ode mnie z sali rownie pomocni byli .jedzenie masakra,no i niestety nie maja laktatora do wypozyczenia .ogolnie ok .pozdrawiam was dziewczynki i gratuluje tym rozpakowanym:)

najlepiej to bym chciala zeby mi wody odeszly wtedy jedziesz odrazu do szpitala i wiesz ze nie ma odwrotu i ze napewno dzis albo jutro urodzisz ,a jak zaczyna mnie bolec to nie wiem czy sie cos rozkreci czy to jeszcze nie dzis ,ile to bedzie trwalo i czy to juz te bole porodowe ? zwariuje chyba zanim urodze.

poziomkowa szkoda ze tu nie mozna postu polubic bo twoj bym juz zalajkowala ..dokladnie o tym samym dzis pomyslalam juz chce miec malego ,ale jak zaczyna mnie bolec to wszystkie checi mi odchodza .szkoda ze nie mamy takich np.suwakow na brzuszkach -wyjmujesz dziecko zasuwasz i po sprawie.;-) powiem wam ze ostatnio mam mega sraczke jak pomysle o bolu porodowym

z tego co pamietam to jeszcze byledojutra dawno sie nie odzywala

hej :) u mnie wczoraj wieczorem dosc silne skurcze ale nie regularne nospa nie pomagala ale w koncu zasnelam ,w nocy cisza a jak tylko wstaalam to od nowa ,wydaje mi sie ze to te przepowiadajace jednak sa bo te porodowe napewno daly by mi popalic tez w nocy .kurcze boje sie ze tak az do samego porodu beda mnie meczyly czyli np .2-3 tyg. ninja a ty jak tam ???

Katarzyna Honoratadzieki :) napewno jak cos to zdam relacje ,ale nie jest powiedziane ze ty nie bedziesz pierwsza jeszcze wszystko sie moze zdarzyc :)moze przenosze

kowalska- dokladnie :)

a co do porodu i naciecia przy corce starzej to ja tak sie balam ze pekne wlasnie przy parciu ze sama poprosilam zeby naciely i nawet nie czulam kiedy ..teraz mam inne podejscie i moze uda sie ochronic krocze .przy takich bolach nawet nie czujesz czy pekasz czy cie nacinaja marzysz tylko zeby juz urodzic .